Afryka jest blisko – tunrida, jej Malawi i nasza pomoc

Nie ma czasu szukać firmy. Już i tak ta paczka powinna być w drodze.  😡
Tak. Są i takie plastry po 60 zł. Kumpel wybrał mi najtańsze a sensowne. A poza tym bywa że srebro uczula. A nie chcemy zaszkodzić. Murzyn do lekarza i tak nie pójdzie. A jak go uczuli to nie wiadomo czy będą mieli czym leczyć uczulenie.
kenna, zrozumiałam, co miałaś na myśli, chodziło mi o to, że one są naprawdę smaczne. Nie wiem czy wszystkie, ja kupowałam z firmy Elena i wszyscy się zajadali, dorośłi i dzieci.  Miał to być pomysł na coś innego, ale faktycznie, nie pomyślałam o cenie. 

I naturalnie nie sugerowałam, żeby tunrida je kupiła i wysyłała. To był taki pomysł ogólny.

tunrida, jak dasz mi nr konta, zafunduję te plastry, skoro to ulubiony brat męża.  😉
No i jak Was nie kochać? No jak??  😍 😍 😍

A żeby nie było że mąż nic nie robi za swoje, to od razu mówię, że mąż kupuje nowe część do laptopa dla Doroty i modernizuje swojego starego który jej odda.
tunrida jak Ag to ze srebrem. Te foam to takie piankowe są.
Ja mam Aquacel Ag extra 15x15 3 sztuki - to taki ala filc chłonny. Można przycinać.

Mam Mepilex Ag 12,5x12,5 sztuk 6 - to pianka poliuteranowa z węglem i srebrem.
Mam Allevyn Adhesive 12,5x12,5 sztuk 5 - to pianka poliuteranowa. Ten opatrunek jest bez srebra.

Wyślij adres to jutro poślę priorytet.
Hm.....no fakt. Ag to ze srebrem. Może jakaś zawartość mniejsza? Miał dobrać takie żeby nie uczulały. No nic.
Wysyłaj wszystkie. Bo te 10 które planowałam kupić to takie minimum.
Już idę na priva. I piszę do Trusi- żeby nie sponsorowała wszystkiego. Jak przysponsoruje 5 to razem z Twoimi robi się 14. Myślę że wystarczy.
Dziękuję ja, mąż i z pewnością Yotamu z dziurą w nodze od ponad 3 miesięcy.  :kwiatek:
tunrida napisz, co jeszcze potrzebujesz, może znajdą się chętni do zasponsorowania?
Ja chętnie coś zasponsoruję, ale dopiero po wypłacie, tj. po pierwszym  🙂
A bardzo proszę.... 😁
Dyrektor szpitala prosił między innymi o glukometry. Mam ponad 10 nowiutkich glukometrów dla nich. Tyle że potrzeba kupić olbrzymi zapas pasków do nich.
Glukometry to Vivachek Ino. Paski do nich to koszt ok 35 zł za 50 sztuk.  Na 100 procent, bo tylko takie recepty mogę wystawić.
Muszę te paski kupić.
Znajoma obiecała że kupi z 5 opakowań. Ale to mało. Podejrzewam że dyrektor puści dalej część glukometrów w inne strony Malawi. Bez pasków są bezużyteczne. Tak więc przyjmę sponsoring zakupu pasków.





I tak poza tym, to już chyba wszystko zostało kupione, zamówione, obiecane.

Nadal trwa zbiórka na przedszkole. Przelałam ile mogłam, jak ktoś ma chęć pomóc to i tak można. tunrida, ładnie to rozkręciłaś  😍
A ile majtek mam!!! Normalnie mogłabym stoisko otworzyć.  😁
Przed wysyłką będę segregować żeby im ułatwić życie. Na płeć i na wiek. To przy okazji wszystkie policzę.
Mam ambicję zrobić 20- kilogramową pakę z majtkami.  💃 Ależ się ucieszą.

Co do zbiórki, Wy już dałyście. Teraz Dorota i jej znajomi z kraju uruchamiają znajomych księży. Jest szansa, że może oni dołączą.  😍 Bo księża mają wielką moc.  😉
tunrida, ok.
W poniedziałek zrobię przelew na 5 paczek pasków.
emptyline   Big Milk Straciatella
30 października 2019 02:17
tunrida, ja tak jak mówiłam podeślę kilka groszy, ale nie doszedł mi jeszcze przelew. :/
Aktualizacja finansów. Mam od Was 1047 zł. To jest na 5,5 paczki.
- do Doroty wyśle za swoje
- mama Diana, - sąsiadka, - na szpital ze sprzętem, - na szpital z ubrankami dla Murzynek które właśnie urodziły, - majtki  😅  😅 Jesteście kochane i tyle!

Kolejne paczki to będą po prostu urania dla dzieci, garnki, przybory szkolne które mam, słodycze. Zwykłe paczki na Open House które robię takie jak zawsze. Ale na spokojnie. Dajcie mi czas na wysłanie tych 6-ciu pierwszych.  😉

Z rzeczy do opłacenia- Trusia daje na plastry, Cień na śniegu daje na paski. Emptyline i może inni coś tam podeślą.  :kwiatek:
I na razie WYSTARCZY!
Macie wolne do czasu aż to wszystko kupię, załatwię, wyślę.
Na przedszkole na razie nie wpłacamy. Dajmy szansę księżom się wykazać. Co prawda oni wolą wpłacać na budynki kościelne niż świeckie, no ale moooże...

Tak więc dziewczyny- macie zasłużony urlop!  😜 😜




tunrida, ponieważ już wplaciłam na 10 plastrów, resztę zużyj na te paski, bo to na pewno koszt dlugoterminowy.
Tunrida
Czy przyda sie lek Malarone?
Nie. Zapobiegawczo nie biorą, bo tam mieszkają. A lek można brać do miesiąca.
Kiedy zachorują idą do lekarza i co jak co, ale na malarię to tam mają chyba lepsze leki niż nasze. Jest kilka kuracji jakie mogą zlecić. Kiedy Dorota załapała ostatnio malarię dostała tylko 3 tabletki. Bierze się jedną na dobę. Przeszło jej. Więc chyba coś konkretniejszego w leczeniu niż nasze Malarone.
I tak jak wielu chorób nie mogą leczyć z powodu braku leków i możliwości, tak podobno z malarią sobie radzą. Nie sądzę by ktokolwiek tam próbował się leczyć Malaronem na własną rękę. Oni lekarza uważają za Boga prawie i nikt tam nie podważy jego decyzji i nie łyknie nic sam co jest jakimś poważnym lekiem. A dostępu do wiedzy nie mają tak jak my, żeby sobie wygooglać coś i samemu podejmować jakiekolwiek decyzje lecznicze.
Dorota ma 2 opakowania "po mnie" w razie gdyby jakiś biały przyjechał i chciał łykać zapobiegawczo.
Tak więc BARDZO DZIĘKUJĘ  :kwiatek: za dobre chęci, ale niepotrzebny.  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 października 2019 20:47
Halo, forumowe mamy, może ktos ma na zbyciu noworodkowe ubrania?
To ja tylko chcę poinformować że pieniądze od Trusi nie poszły na " dziwki wino i śpiew", tylko zostały w aptece.  :kwiatek:
6 plastrów po 26 zł- 156.  I dołożyłam ze swoich do 5 opakowań pasków za 175.





Potrzeba więcej pasków ale mam obiecane, więc spokojnie czekam.  :kwiatek:
tunrida, a jak wysyłasz te plastry?  Chyba nie 3-miesięczną paczką?  Duży jest koszt szybszej wysyłki?

Znalazłam w domu paczkę nowiutkich pieluch flanelowych, które kiedyś kupiłam z jakimś dziwnym zamysłem końskiego wykorzystania. Jeśli tunrida da zielone światło, a ktoś zechce dołożyć do swojej paczki, chętnie je prześlę. Znalazłam jeszcze czapki z daszkiem.

Przy okazji nieśmiało o blogu przypomnę.  🤣    🙇 
JARA, jeszcze coś tam mam. chętnie pomogę.

Halo, forumowe mamy, może ktos ma na zbyciu noworodkowe ubrania?


potrzeba dorzucić do paczki czy poprostu wysłać? bo na cały karton nie ugliglam raczej.
trusia chyba nie mam wyjścia. Paczki ostatnio dochodzą sprawniej. 4-6 tygodni nawet. Jedyne co mogę to nadać paczkę priorytetową a nie ekonomiczną. Ale nie mam pojęcia o ile to przyspieszy czas podróży.
Można wysłać paczkę samolotem. Koszt ok 500 zł pocztą. Kurierem lotniczym od 1500 w górę.
List samolotem pocztą ok 50 zł ale nie wiem czy plastry nie za duże i nie za grube żeby weszły w list i żeby to przeszło. Podpytam na poczcie co to znaczy " list" w tej sytuacji.

Zaraz jadę, bo mam 2 kolejne paczki do nadania. Dla mamy Diany paczka ze spacerówką, chodnikami itd. I paczka dla sąsiadki- oj, będzie się cieszyć, bo wyszła świetna. Obie się będą cieszyć. Mają to co zamówiły i to fajne i dobrej jakości.



Edit- pojechały.
Dopytalam pobieżnie, pani nie sprawdzała w regulaminie, bo kolejka aż pod drzwi. Ale mówi, że list jest do 2 kilo. Także ten zagraniczny.
I tak zrobię. Wetkam plastry w kopertę bąbelkową i puszczę jako list. W międzyczasie podejdę i poproszę by sprawdziła w wolnym czasie czy aby na pewno tak przejdzie, jako list lotniczy priorytetowy do Afryki. Dzięki trusia  :kwiatek:
Scottie   Cicha obserwatorka
04 listopada 2019 11:35
tunrida, te ubranka dla dzieci (noworodków) to od jakiego rozmiaru? 50 tez wysyłać, czy afrykańskie dzieci rodzą się raczej duże i będą nieprzydatne? Z długim rękawem, pajace itd- ogólnie- wszystko się przyda? Muszę przejrzeć rzeczy po Kindze i też coś wyślę.
Oni są mniejsi. Noworodki też. Każde ubranka będą dobre. Takie na długi rękaw również. Czasami jest tam tak chłodno, jak u nas ciepłą jesienią. Ale widziałam że nawet latem Murzynki zakładają dzieciom czapeczki, skarpetki, buciki- jeśli mają.
Można wysyłać do mnie, ale bardzo proszę o szybkość. Chcę za 7-14 dni nadać paczkę.
Flanelowe pieluchy oni chcą? Jak pisałam, znalazłam paczkę nowych. 
Chyba tak. Bo przecież tylko nielicznych szczęściarzy stać czasami na pampersy. Więc czegoś muszą używać. Myślę że tetrowe pieluchy będą ok.
Ale ja mam flanelowe, nie tetrowe  🙂

Jeśii też OK, to podaj pls adres na pw, wpasują się w ubranka noworodkowe od scottie. 
Zapytałam Doroty. Odpisała że nie wie jakie to są flanelowe i zdaje się na mnie w tym temacie.
A ja....sama nie wiem. Wydaje mi się, że: flanelowe nie są tak chłonne jak tetra i raczej się ich używało jako druga pielucha nad tetrową. Więc nie wiem czy to ma sens, jeśli nie mają tetrowych.
Zwłaszcza że pewno swoje ważą.
Nie wiem. Co sądzicie? Chyba nawet tę flanelę to ciężko tak złożyć żeby noworodkowi wsadzić między nogi, bo to jednak sporo materiału? Nie wiem.

A Dorota ma malarię. Trzymamy kciuki.
dea   primum non nocere
05 listopada 2019 06:27
Flanela się nie nada raczej jako materiał chłonny. U mnie była do podkładania pod dziecko, jako prześcieradło/cienki kocyk do przykrycia. Też miałam "po koniach" - to wszystko przez Mentosową i jej pomysł, żeby podkładać to pod czaprak i prać po każdym użyciu 😉 zwijało się niemożebnie i siodło mi jeździło po całym koniu na tym... Też mam jeszcze paczkę nieużytych, ale chyba nie ma sensu wysyłać - nie bardziej niż jako mikro noworodkowe prześcieradła?

Kciuki są! Jak mają tam skuteczne leki, to ogarną!!
Czyli trusiu- nie wysyłamy flanel. Dzięki za dobre chęci.  :kwiatek:
Dotarła kasa na 5 opakowań pasków, chyba od Emptyline. Dzwonię do apteki i zamawiam.  :kwiatek:
dea, dzięki za historię pieluch flanelowych, bo nie mogłam sobie przypomnieć, jak wpadłam na taki pomysł.  😉  Czyli to nie ja wpadłam! Te, które wypróbowałam pod siodło używam teraz w stajni do wycierania rąk i końskich utensiliów. 

Z Dorotą jestem myślami. Jak dlugo trwa taki atak malarii?
Dotarła kasa na 5 opakowań pasków, chyba od Emptyline. Dzwonię do apteki i zamawiam.  :kwiatek:


tunrida, a moja kasa dotarła?  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się