żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
Ale wlasnie caly czas chodzi mi o to ile taki przecietny tylek podczas ladowania tej energii generuje bo tylko wtedy mozna ocenic przydatnosc jakiejkolwiek podkładki
Weź sobie swoją masę i i w zależności od siły z jaką nią klapniesz w siodło oraz wysokości z jakiej lądujesz po skoku myślę że będzie to min kilka razy tyle , przy anglezowaniu trochę mniej . Ale po szczegóły to zgłoś się do jakiegoś fizyka . on ci to wyliczy . Generalnie ważne jest jeszcze to jak szybko podkładka może wrócić do pełni swoich parametrów .
Połóż kilka podkładek na betonie i uderz w każdą parę razy pięścią w to samo miejsce , Test prosty i zrozumiały dla każdego 😁 😁 😁
Widziałem na targach jak większość kupujących waliła pięściami z całej siły w Winderena i mówili że nic nie czują 😁 😁 😁
Z każdą Memory uważaj bo raz może nie będzie tragedii ale już przy drugim razie w to samo miejsce jeżeli będzie szybsze to może zaboleć 😁 😁 😁
P.S Chyba jest tu parę osób co się jeszcze uczą więc niech nakręcą jakiś film ze skoków i poproszą swojego nauczyciela fizyki żeby im to wyliczył . 😎
Połóż kilka podkładek na betonie i uderz w każdą parę razy pięścią w to samo miejsce , Test prosty i zrozumiały dla każdego 😁 😁 😁
Widziałem na targach jak większość kupujących waliła pięściami z całej siły w Winderena i mówili że nic nie czują 😁 😁 😁
Ups, chyba mam jakieś trefne pięści, bo z ciekawości zrobiłam taki test i najmniej bolało przy najtańszym żelu kupionym za stówę, zdecydowanie wygrał z Winderenem 😎
[quote author=Szalona😉 link=topic=77.msg2855689#msg2855689 date=1553619141]
Ups, chyba mam jakieś trefne pięści, bo z ciekawości zrobiłam taki test i najmniej bolało przy najtańszym żelu kupionym za stówę, zdecydowanie wygrał z Winderenem 😎
[/quote]
No widzisz , pobiłaś prawa fizyki 😁 Albo nie trafiłaś w podkładkę 😁
Tylko, że pod siodłem Winderen robi się cieniutki i płaściutki, nie ma opcji żeby "wrócił do swojej formy" bo stale jest ściśnięty przecież. Raczej trzeba by uderzać w taki ściśnięty materiał, a nie "napompowany" bo taki nie jest kiedy leży pod siodłem.
Tylko, że pod siodłem Winderen robi się cieniutki i płaściutki, nie ma opcji żeby "wrócił do swojej formy" bo stale jest ściśnięty przecież. Raczej trzeba by uderzać w taki ściśnięty materiał, a nie "napompowany" bo taki nie jest kiedy leży pod siodłem.
No tak , bo wszystkie inne podkładki lewitują między koniem a siodłem na poduszce magnetycznej , tylko Winderen jest ściśnięty . 😁 😁 😁 😁
No żel nie spłaszcza się tak mocno.
Sam pisałeś o wracaniu do swojej formy przecież i tempie tego powrotu 🤔wirek:
Smok10, nie wszystkie podkładki mają piankę memory, która pod wpływem ciepła odkształca się i zdecydowanie spłaszcza... Zwykłe podkladki żelowe mają dużo mniejszy zakres "spłaszczenia się", niź podkladki z memory... zatem spostrzeżenie zembria, akurat bardzo zasadne.
No żel nie spłaszcza się tak mocno.
Sam pisałeś o wracaniu do swojej formy przecież i tempie tego powrotu 🤔wirek:
Sugeruję kawałek deski jako podkładkę . Ta się nie spłaszczy 😉
Mechanika jest prosta . Jeżeli nawet każda ściśnięta podkładka traci połowę swojej początkowej wartości pochłaniania energii na pusto . To jakie wartości pochłaniania energii kinetycznej pod obciążeniem mają inne podkładki ??? żadne !!! 😂
Generalnie ważne jest jeszcze to jak szybko podkładka może wrócić do pełni swoich parametrów .
To wyjaśnij o co chodziło w powyższym zdaniu? Bo ona pod siodłem nie ma możliwości powrotu do stanu wyjściowego, więc jakie ma znaczenie czas tego powrotu?
Bardzo prosto . Weż podkładkę memory i sprawdź po jakim czasie wróci ona do swojego pierwotnego kaształtu.
Z definicji . Memory Foam , jest nazywana pianką leniwą . Dlaczego ??? Bo długo wraca do pierwotnego kształtu. 😉
Ty serio nie rozumiesz pytania? czy sobie celowo jaja robisz? 😉
edit. Zdejmowałeś kiedyś Winderena z konia po jeździe? Widziałeś jak on wygląda wtedy?
Spostrzeżenia co do memory są rzeczywisćie trafne, ale nie zapomnijmy że Winderen nie jest tylko jedną pianką memory 🙂 Ma kilka warstw i nie każda jest memory, tylko ta z wierzchu, która ma "maskować" niedopasowanie siodła, a dalej mamy kolejne 2 materiały stricte pochłaniające energię kinetyczną.
Też polecam wykonać test uderzyć pięścią w żel, futro i ugniecioną wcześniej (np kolanem) Winderen 🙂
Samo memory jasne że nie jest dobrym pochłaniaczem energii kinetycznej, dlatego w Winderen są przystosowane do tego materiały
zembria, obawiam się, że nie doczekasz się odpowiedzi. Niby pytanie proste, ale co z tego, skoro wytknęłaś brak sensu w tym konkretnym osiągnięciu Winderena. 🤣
Wigorrr, ale zasadne jest spostrzeżenie, że jeśli badania mają odzwierciedlać zachowanie podkladki pod siodłem - powinno się je wykonywać w warunkach pracy pod siodłem. Wydaje mi się, że o to chodziło zembria,.
Gaga, niekoniecznie, przecież niektórzy używają tej podkładki do siedzenia przed komputerem i z tego czerpią swoją wiedzę na temat przydatności jeździeckiej tej podkladki. 😂 Może wtedy test walenia pięścią w podkładkę jest miarodajny. 😂
Tak Gaga, o to mi chodziło właśnie.
No tak, ale czy są w ogóle takie receptory/ czujniki. które możemy założyć pod siodło i odbyć trening, które czytają dane i mierzą energię pochłanianą przez podkładkę? Ja nigdy wcześniej nie widziałam i nie słyszałam o takich badaniach, ale wydaje mi się że wygrałby Winderen. Ja wczoraj 2 raz jeździłam w tej podkładce i co prawda mam problem z ułożeniem jej prosto i dziubkiem (już mam na to patent ) to koń na prawdę pracuje w niej rewelka, jest bardziej przepuszczalny, czuje że jest mu wygodniej
No i to jest najważniejsze... Nie testy, nie fizyka, nie walenie pięściami, wyliczenia i inne duperele. Liczy się zdanie konia.
No tak, ale czy są w ogóle takie receptory/ czujniki. które możemy założyć pod siodło i odbyć trening, które czytają dane i mierzą energię pochłanianą przez podkładkę?
W XXI wieku? Są 😉
vissenna, Malina, _Gaga - dzięki za podpowiedzi. Część z tych podkładek wydaje się jednak być dość gruba, na razie od tych co macali wiem, że Mattes bez futra jest cienki (wtedy opcja z 1 kieszonką). Chyba faktyczne uszycie jest dobrym pomysłem, aczkolwiek stanęło na tym, że jednak będziemy przepychać siodło (masakra z tym siodłami... :marze🙂.
Co do cienkich żeli pod dopasowane siodło - mam Acavallo Free Hexa bez memory i sprawdza się (a właściwie sprawdzało, bo siodło znowu muszę zmienić...), jako "zmiękczacz" paneli. Z tym, że trzeba pamiętać, że jednak zabiera trochę miejsca (z 1 cm spokojnie), jeśli z przodu siodło nie ma trochę luzu, to podkładka może powodować, że jednak będzie ciut przyciasno.
Wigorrr - jasne że są takie czujniki, widziałam ostatnio test siodeł na niemieckim Cavallo robiony właśnie tak. Sprawdzano nietypowe terlice m.in. Butterfly na punkty nacisku pod jeźdźcem.
wruda, masz moze jakis link? :kwiatek:
moj kon wprawdzie butterfly skreslil zdecydowanie i stanowczo, ale ciekawa jestem jak sie w pomiarach sprawuje taka "polamana" terlica 😉
Spostrzeżenia co do memory są rzeczywisćie trafne, ale nie zapomnijmy że Winderen nie jest tylko jedną pianką memory 🙂 Ma kilka warstw i nie każda jest memory, tylko ta z wierzchu, która ma "maskować" niedopasowanie siodła,
Ludzie please hold your horses....
Jakakolwiek pianka memory to NAJGORSZA rzecz do maskowania niedopasowania siodła bo tam gdzie nacisk jest za mocny będzie jeszcze mocniejszy przez to, że tam pianka siądzie, a tam gdzie siodło lewituje to jeszcze bardziej zostanie odepchnięte od grzbietu.
Co do winderena się nie wypowiem. Mnie jego technologia nie zachwyca- produkt jak każdy inny- jednym pasuje a drugim nie. Tylk snobizmu nie lubię.
Co do winderena się nie wypowiem. Mnie jego technologia nie zachwyca- produkt jak każdy inny- jednym pasuje a drugim nie. Tylk snobizmu nie lubię.
Fakt , to jest argument. przynajmniej teraz już wszystko jasne 😁 😁 😁
Ja za to lubię uczciwie stawiać sprawę . Coś jest dobre a mnie na to nie stać , to nie kupuję . Ale to nic nie oznacza dla produktu , poza faktem że nie mam kasy by go kupic . 🤣
P. S Jeździectwo , samo w sobie to sport elitarny , więc często trochę snobistyczny i wymaga dużych nakładów finansowych 😀 😀 😀 Ale też trzeba do tego przywyknąć że w jednej stajni stoi koń sportowy za milion złotych i Hucułek za tysiaka , jeden ma siodło za 30 tyś a drugi za trzy stówki , ważne żeby każdy miał w tym swój fun i nie patrzył na drugiego z zazdrością bo to już jest chore. Każdy musi znaleźć w tym swoją przyjemność i dopasować ją do swoich możliwości finansowych nie oglądając się na innych 😉
Smok 10 - ale, że co ty do mnie teraz mówisz - próbujesz powiedzieć - obrazić -... że ja jestem za biedna i powinnam się poczuć z tym, źle, że mnie w domyśle nie stac?...bo jeździectwo jest elitarne?
Tekst o snobizmie był do ciebie - bo nikt poza tobą nie robi tej marce tak czarnego PR'u.
Reklamy winderena nie sa elitarne- są normalne. Nie są nawet kierowane (strzemiona) do profesjonalistów- tylko własnie do hobbystów- rekreantów - jak za przeproszeniem Voltaren do starych dziadków w gazetach ogrodniczych:
"Boli cię w stawach, wybierz...."
Nie wiem nawet jak mam skomentować takie osobiste wycieczki finansowe pod moim adresem 🤔
Myślę, że źle trafiłeś akurat jeśli o ocenę mojej osoby chodzi, bo mam niesamowicie ambiwalentny stosunek do pieniędzy.
Np. kilka lat temu oddałam parę setek hektarów ziemi rolnej, którą dostałam w spadku bo uważałam, że osobom, które na niej przez ostatnie lata pracowały jest ona bardziej potrzebna niż mi. Ja nawet pastę do zębów czy dezodorant robię sama i nominalnie kosztuje to pewnie więcej niż super turbo z jakieś fantazyjnej drogerii ale kierują mną pobudki "w moich oczach etyczne".
Miałam w życiu możliwosć przebywać w niewyobrażalnym luksusie (balety z Hollywoodzkimi gwiazdami dużego kalibru w modnych lokalizacjach, prywatne samoloty) jak i żyć bardzo skromnie, biednie. Wiem jak smakuje chleb z pasztetówką czy jakie to jest uczucie jak czytają nieletni 🙂 szmpanem droższym niż owa podkładka-
ale nigdy by mi nie przyszło do głowy na podstawie czyjegoś komentarza o wyborze podkładki pod dupę pojechać w jego stronę takim tekstem....
Prawdziwe emocje i dyskusje związane z tym produktem nie maja nic wspólnego z jego ceną, tylko z obietnicą, brand promise.
I o ile gdy np. Dior robi jakąś obietnicę to jej weryfikacja jest rzeczą bardzo subiektywną bo całe brand promise jest emocjonalną kreacją (czy ten kolor szminki jest naprawdę tak uwodzicielski? )
Ty próbujesz tu kreować, że brand promise tego produktu to "breaking the edge technolodgy", cyfry i badania.... a ludzie mówią coraz częściej: "Sprawdzam... i co kurła z tego jak nie dowozi".
Ci co sprzedają te produkty, chowają do paki, nie robią tego bo ich na te podkładkę nie stać.
A ty cały czas tego nie kumasz...
... ale po twoim tekście pod moim adresem to mnie już nic nie zdziwi.
Powoli zaczynam się zastanawiać czy aby tej marce nie przydałby się osobny wątek, taki jak ma np. ANKY i tam sobie będzie rozmawiał Smok z samym sobą, bo wiadomo, że na re-volcie to same gówniane (czytaj biedne) rekreanty w siodłach za trzy stówki na hucułkach. Dopasowaliście już swój fun do swoich możliwości finasowych? ke?
A tu, jak ktoś będzie chciał merytorycznie na temat tej podkładki pogadać z userami to będziemy pisać "ta podkładka", żeby jedne na drugiego z zazrością nie patrzył (o dziękujemy Ci smoku kresusie miłosciwy za troskę o psychikę naszą)
AMEN
Proszę o troszkę spokojniejszą dyskusję.
Viss Mod.
Ja ilekroć natrafiam na posty Smoka, to dumam, czemu jeszcze tu jest. Jakiś opryskliwy dziad z podejściem "moja racja najmojsza, a wy wszyscy to idioci".
Po kilku ostatnich postach aż mi głupio wyskakiwać z taką "biedą" ale co tam 🤣 Widział ktoś tą podkładkę na żywo
https://www.decathlon.pl/podkadka-pod-siodo-500-czarn-id_8375821.htmlWygląda całkiem przyzwoicie, czy taka pianka da jakąś amortyzację?
Tekst o snobizmie był do ciebie -
Dobre -znaczy snobistyczne ? Nie tylko ja pisałem że to dobry produkt a w zasadzie wszyscy użytkownicy to potwierdzają czyżby snoby ? . 😉
Nie wiem nawet jak mam skomentować takie osobiste wycieczki finansowe pod moim adresem 🤔
Myślę, że źle trafiłeś akurat jeśli o ocenę mojej osoby chodzi, bo mam niesamowicie ambiwalentny stosunek do pieniędzy.
Np. kilka lat temu oddałam parę setek hektarów ziemi rolnej, którą dostałam w spadku bo uważałam, że osobom, które na niej przez ostatnie lata pracowały jest ona bardziej potrzebna niż mi. Ja nawet pastę do zębów czy dezodorant robię sama i nominalnie kosztuje to pewnie więcej niż super turbo z jakieś fantazyjnej drogerii ale kierują mną pobudki "w moich oczach etyczne".
No tak , to już wiem gdzie jest problem . 🙄 Czyżby CIACH
Bardzo proszę bez zabawy w rzucanie ad personam.
Viss Mod.
Smok10 dokładnie, chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze, a na podkładkę psioczą tylko ci, których na nią nie stać.
Dlatego ja sprzedaję swoją - jest strasznie droga w utrzymaniu 😵 normalnie żre jak dzik i trzymam ją w terrarium, żeby jej było ciepło 🤔wirek:
Czy naprawdę tak ciężko Ci przyjąć do wiadomości, że to nie jest uniwersalny produkt i w użytkowaniu wychodzą czasem kwiatki, które eliminują tą podkładkę dla konkretnego konia?
I nie ma w tym nic złego - każdy typ podkładki ma takie ograniczenia.
To tak samo jak promować jedyne-słuszne-wędzidła/wypięcia/werkowanie/metody leczenia/metody treningowe, można mnożyć do woli. Sprzęt się dopasowuje do konia, nie do przekonań.
Roedeer8
Szalona;)
zembria
_Gaga
Wigorrr
trusia
Gillian
wruda
ushia
Dorcysia
kotbury
budyń
nefferet
lillid