ja bym poprosiła o konsultację weta i to nie tylko jeśli chodzi o zdrowie ogólne ale o etap rozwoju. Niech on zaleci Ci odpowiednie środki, być może wspomagające wzrost i rozwój, ale tak jak wcześniej kilka osób pisało to tylko po ustaleniu z wetem, ponieważ jeśli podasz na własną rękę może skonczyć się np skokiem wzrostu i totalną kaszaną w aparacie ruchowym. Na razie postawiłabym na zwykłe odkarmienie, suplementację dopiero po badaniach. Myślę, że koń jeszcze jest do wyciągnięcia choć sporo łatwiej było by jak by był młodszy. Moja kobyła nie była w takim złym stanie, ale ponieważ przez całe dzieciństwo jadła co upolowała + kiepskiej jakości siano w ilościach niewielkich to jako 3 latka również była niedorozwinięta (myślałam ze tylko jeśli chodzi o budowę, jak się później okazało wysokość miała w planach +15cm 😉 ) pomogła spora ilość siana, suplementacja, oraz pasze dla młodych koni, jednak mówię, nie była aż w tak złym stanie. Niestety przekosmicznie wąskiej klatki piersiowej nie udało się już poprawić 😉
tu 3 lata i 3 miesiące, pierwsze wsiadanie
3 lata 6 miesięcy (jeżdżona 2 razy w tygodniu, reszta lonża więc to napewno nie jest wpływ jazdy)
4 i pół roku
i na ostatnim zdjęciu wpływ miała też już jazda, w sumie ciekawa jestem jak by wyglądała gdyby nie to faszerowanie wspomagaczami 😉