wiekszosc butow jakie tu pokazujecie w zyciu bym nie zalozyla 😂 ale ja to dziwna jestem i moim standardem sa:
1 sandaly(ktore kocham)-hi montain, w ktorych moge chodzic, chodzic i chodzic
2 staaare conversy one star z zamszowej skorki (ozloce tego kto mi nowa pare takich sprzeda bo to najwygodniejsze buty jakie w zyciu mialam!!!)
3 martensy - za ich uniwersalnosc, wyglad i jak juz sie je rozchodzi to i wygode..
4 trampki z baty - skorkowe. wprawdzie naprawde dlugo trwalo az mi sie do stopy dopasowaly, ale teraz to sa mega wygodne, choc wygladaja jak po wojnie 😉
reszta butow mi nie podchodzi, zanim cos kupie nowego mija pol roku szukania.. do tego w zadnych butach nie jest mi wygodnie, po pol dnia bola mnie stopy a nawet i stawy bo mi za twardo we wszystkim... wszystko mnie uwiera, obciera itp itd.. masakra :/