Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Kotbury, to wiem. Chodziło mi o nazwę wsi, bo może byłoby to blisko mnie 😉 albo chociaż nazwę firmy/ olejarni
Alaska, tak to u nas wygląda. Miarka waży ok 500g,w zależności jak nabiorę. Z górka czy bez 🙂
siwaaa, bardzo ładnie to wygląda 🙂
Dzięki wszystkim za info, czyli trzeba siedzieć i szukać...
Nie mam za bardzo gdzie składować większych ilości, ani czasu na jeżdżenie gdzieś specjalnie...allegro jest dla mnie optymalne pod tym względem i jeszcze darmowa wysyłka.
Alaska, skąd jesteś? Jak zachpom mogę pomóc. Sama biorę ponad 100 kg zawsze, daje tez mielony kurą, czescia się podzielę ze znajomymi. Tak żeby właśnie jakoś to skarmić 🙂
Alaska,
Napisz do mnie na priv. Podam namiary na mała olejarnie.
Cena( sprzed tygodnia) sypkiego,świeżego makucha lnianego to 50 zł za 25 kg plus 15 zł wysyłka
Biorę od dawna, poleciła mi forumowa Basznia
A jakie inne właściwości ma makuch lniany niż siemię lniane mielone? Mniej oleisty?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 października 2023 10:19
Puma, Tak, będzie miał mniej tłuszczu i więcej białka.
A dobrze się gluci taki makuch? Przyznam że nigdy nie używałam, a akurat muszę kupić siemię.
A, I czy można to to na sucho dawać czy tak se?
Amelia, poszedł priv
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 października 2023 11:41
budyń, Gluci się nawet lepiej 👌 A jak przelecisz taki zaparzony makuch blenderem to już w ogóle się robi aż sztywna galareta 😅 Na sucho można dawać, nie ma przeciwskazań, ale często konie nie chcą na sucho jeść, bo to się lepi do zębów trochę wtedy 😉
BUCK   buttermilk buckskin
11 października 2023 11:56
albo w zależności od stanu zębów makuch spelletowany , może być gryziony, tak jak mój zgryza, a może być łykany, tak jak łykała starsza klacz koleżanki a akrat tamto to był spory, twardy pellet i niestety lekka kolka wystąpiła, także trzeba i to brać pod uwagę. obecnie kupuje z małej olejarni makuch laniany w formie takich jakby miękkich płatów/płatków, widać ewidentnie że siemie zgniatane jest prasą i "odpad" jest sprzedawany bez dalszej obróbki
budyń, makuchy można podawać na sucho, ale lniany należy poddać obróbce cieplnej tak samo jak i mielone siemię lniane. Całe ziarna siemienia lnianego zawierają glikozydy cyjanogenne, które mogą przekształcić się w cyjanowodór. Zmielenie powoduje aktywację enzymów, które rozpoczynają przemianę glikozydów w cyjanowodór. Zalanie wrzątkiem lub zagotowanie zapobiega temu procesowi procesowi, ponieważ enzym ulega w wysokiej temperaturze denaturacji.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 października 2023 12:22
espana, To będzie miało znaczenie przy zadawaniu na prawdę dużych ilości. Jak dajemy te 200-300g dziennie, to można podawać na sucho też. Choć osobiście jestem zwolennikiem parzenia, żeby wydobyć jednak tego glutka na wierzch 😉
albo w zależności od stanu zębów makuch spelletowany , może być gryziony, tak jak mój zgryza, a może być łykany, tak jak łykała starsza klacz koleżanki a akrat tamto to był spory, twardy pellet i niestety lekka kolka wystąpiła, także trzeba i to brać pod uwagę. obecnie kupuje z małej olejarni makuch laniany w formie takich jakby miękkich płatów/płatków, widać ewidentnie że siemie zgniatane jest prasą i "odpad" jest sprzedawany bez dalszej obróbki
BUCK, to nie jest kwestia obróbki jakiejś dalszej.
Jak z prasy wychodzi makuch, to jeśli ktoś ma zamontowane specjalane dysze to wyjdzie pelet. Jak bez dysz wychodzą takie płaty. Jeśli prasa nie dociska do końca i nikt odpadu nie miesza, to się te płaty utrzymuja, jak ktoś w tym "zamiesza" to się rozsypia na proszek. I tyle.
Część, gdzie najkorzystniejszej wychodzi zamawianie Mebio build up? Chodzi mi oczywiście o jak najmniejsze koszty wysyłki lub darmową od jakiejś kwoty. Dzięki 🙂
zembria, 300 g dziennie to już nie jest mało. Możemy przyjąć, że po wytłoczeniu oleju w wytłokach pozostanie procentowo więcej glikozydów niż w całym ziarnie. Siemię lniane w 100 g zawiera około 200 do 350 mg glikozydów cyjanogennych, a w rzadkich przypadkach stężenie może wynieść od 500 nawet do 1000 mg w 100 g. Po wytłoczeniu oleju uzyskujemy większe stężenie w suchej masie makucha. Ze 100 mg glikozydów cyjanogennych może powstać około 10 mg cyjanowodoru. W zależności od zawartości substancji cyjanogennych 300 g mielonego lnu może zawierać od 90 do 150, a w skrajnych przypadkach do 300 mg cyjanku. I mówimy tutaj cały czas o mielonym ziarnie, nie o wytłokach. U ludzi dawka śmiertelna cyjanku wynosi około 1 mg na kilogram masy ciała, a dawka bezpieczna to tylko 0,16 mg/kg.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 października 2023 13:15
espana, O widzisz, a czytałam jakiś artykuł niedawno (nie przytoczę, bo nie pamiętam gdzie), że właśnie są to ilości na tyle małe, że bez znaczenia. Może tu dużo będzie zależało od metody tłoczenia? Odmiany? W każdym razie, chyba jednak lepiej dla spokoju sumienia zalać, nie mając takich danych.
zembria, dokładnie, przy czym w toksykologii dodaje się czasami jeszcze czas czyli np mg/kg/godz. Czyli jak raz podasz dużo makucha na sucho może się nic nie stać, ale jeśli codziennie regularnie będziesz podawać dużą ilość, a proces rozkładu czy trawienia substancji antyżywieniowych będzie dłuższy niż przerwa między zadawaniem dawek, no to ta substancja szkodliwa będzie się kumulować.
zembria, ja wczoraj tzn chłop mi u znajomego w śrutowniku przepuścił worek mojej mieszanki,bo chciałam sypkie dla kur. W młynku nóż się połamał od mielenia... I taka mieszankę zmielona dozucilam do wyslodek, zalałam wrzątkiem. To taki glut się elegancki zrobił. Kon wcinał aż miło
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 października 2023 13:38
siwaaa, Makuchy się glucą mocniej niż całe zmielone ziarna.
zembria, dokładnie, przy czym w toksykologii dodaje się czasami jeszcze czas czyli np mg/kg/godz. Czyli jak raz podasz dużo makucha na sucho może się nic nie stać, ale jeśli codziennie regularnie będziesz podawać dużą ilość, a proces rozkładu czy trawienia substancji antyżywieniowych będzie dłuższy niż przerwa między zadawaniem dawek, no to ta substancja szkodliwa będzie się kumulować.
espana, sporo racji.

Pytanie czy wysoka tempratura i ciśnieni z tłoczenia powoduje to samo co zalanie wrzatkiem. Bo jeśli tak, to nie ma tematu.
To są wszystko prasy ciśnieniowe.
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
11 października 2023 18:15
Dziewczyny, przepraszam że się wetnę w rozmowę, ale na paszach się znam jak na lataniu niestety.
Mój młody jest z tych koni hop do przodu, bardzo szybko się regeneruje i dwa dni bez jazd powodują spięcia w mózgu i niestety zaczyna rozrabiać. Nie mamy możliwości póki co zwiększyć mu roboty, a co więcej, będzie jej coraz mniej z powodu nadchodzącej zimy. Póki co ma zmniejszoną dawkę owsa, ale zastanawiałam się nad podawaniem mu np Eggersmann EMH Cool Musli. Ktoś korzystał i rzeczywiście któremuś z koni "ochłodziło" to głowę? Albo jakiś inny pomysł, bo wsiadanie na taką bombę nie należy do moich pasji 😀
Mi się te pasze z opisem cool w ogóle nie sprawdziły. Za to sprawdziły się pasze niskoenergetyczne np. vital fiber z hippolyta. Kombi pellets z eggersmana też jest ok. One mają poniżej 10 energię.
kotbury, w mojej olejarni tłoczą tylko na zimno. Pytanie jaka temperatura wytwarza się podczas tłoczenia na zimno. Po drugie enzymy aktywują się po zmieleniu/zmiażdżeniu ziarna, więc może nawet jeśli jest ta temperatura odpowiednia czy nie jest to zbyt wczesny etap jej działania.
JustKaro, Czy Ty czasem nie masz małopolaka? :P
Ja niestety, nie mam jakichś spektakularnych recencji dot "cool mixów". Dawno temu kamiłam jakimś "cool mixem" Besterly, "cool" z Eggersmanna też kiedyś wjechał, efektów nie widziałam (w sensie, żadnych, no, koń se jadł i mu smakowało - ale też mój koń tak naprawdę nie był jakoś specjalnie "energetyczny"😉.

Natomiast u mojego młodszego konia wszystko waliło na łeb, więc
a) praca musiała być ogarniana codziennie, nie było innej opcji przy dziarskim 3,5 latku (padokowanym wówczas na dużych pastwiskach, gdzie naprawdę miał pole do galopowego popisu)
b) kiedy staliśmy w stajni "kwaterowej", gdzie nie było gdzie się wybiegać, a częściej niż 3-4 razy w tygodniu nie mogłam być, to owies musiał zostać obcięty do 0, a koń żył na paszach dla wrzodów w liczbie "garść", potem na sieczkach (którymi po pewnym czasie zaczął gardzić), natomiast nie wiem czy to był tak defacto mądry pomysł i gdybym miała tak ogarniać jeszcze raz, to próbowałabym a) zapewnić więcej ruchu - padok, karuzela... b) wycelować w pasze z faktycznie bardzo niskim poziomem energii.
Mam nadzieję, że Cię nie zdołowałam ^^'

Czy ktoś obecnie w tej chwili karmi Hovelerem Pur Senior i Krautermusli? Jak wrażenia? Znalazłam ostatnią opinię z 2022, może coś się zmieniło...
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
11 października 2023 18:50
Sankaritarina, on chyba myśli, że jest wszystkim, tylko nie w połowie Śląska kluską😂 nie pocieszyłaś mnie. Wychodzi na dwór codziennie powyżej 8h, ale naprawdę, nasza trenerka jest w szoku, że on mega szybko się "zeruje" i nawet po ciężkim treningu następnego dnia lata jak gdyby nigdy nic.
Pozostaje mi modlitwa i dobre ubezpieczenie
JustKaro, A on musi w ogóle pasze dostawać? Jeśli nie to odstaw, najwyraźniej siano mu starcza. A jeśli musi dostawać to też bym poszła w sieczke albo np. Agrobs Alpen Grun Musli. To takie musli mocno sieczkowe, 8,6 energia
JustKaro, Przepraszam, mówię z doświadczenia ^^ Aczkolwiek mój koń to małopolski oqrwieniec, który pozbierał wszystkie cechy energizujące z oo i xx, także tego -.-' Naprawdę, wyjątkowo wytrzymały kawał skurczybyka. Wyciszył się tak naprawdę dopiero na wolnowybiegówce - a i tak potrafi "odpalić".
Mam nadzieję, że u Twojego to stan przejściowy 🙂😉) skoro nie jest małopolakiem ani arabem 🙂

To może obetnij owies? Można owies zastąpić jęczmieniem - sporo osób twierdzi, że jęczmień nie wali tak na głowę. Albo obciąć owies i wrzucić właśnie takie niskoenergetyczne musli.
btw, to młody koń?
JustKaro   Kiedyś Windziakowa :)
11 października 2023 19:30
Fokusowa, dzięki za polecajke! Coś żreć musi, bo z mięśni zleci moment.
Sankaritarina, nie ma problemu! On jest jakiś zmutowany, dziadek xx to chyba mu za bardzo we łbie gotuje. Tak, to młodziak, 4,5roku ma. U nas wszystkie na owsie to ciężko zamienić tylko dla niego na jęczmień, ale będę jutro gadać.
JustKaro, mnie się w takiej sytuacji sprawdziła pasza Super Fiber Cubes Saracena.
Teraz dużo trenuje, więc jestem na re-leve, ale w zimie rok temu jak mi dymiła kobyła to naprawdę zdało egzamin:
https://opti-shop.abstore.pl/saracen-saracen-super-fibre-cubes-20kg,c82,p34,pl.html?gad=1&gclid=EAIaIQobChMI4MTTmM3ugQMV1laRBR27AQDsEAQYASABEgLUYPD_BwE
JustKaro, mi na gorące konie sprawdziły się wysłodki Baileys Keep Calm, zejście całkowicie z owsa i niskoenergetyczna pasza w niewielkich ilościach. Ja dawałam granulat albo musli Baileys z serii High Fibre, ale musli troszkę bardziej grzało niż w postaci granulatu. Do tego olej lniany i sieczka. Koń nie spadał z masy, a nawet fajnie się budował i nie grzało mu do głowy. Przy takich koniach dobrze sprawdza się wolnouwalniana energia, a nie ta kopiąca typu owies. Do tego w miarę możliwości zwiększenie ruchu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się