Chloe96, nie cytuj zdjęć, za to są ostrzeżenia. Myślę, że w PZHK się niczego nie dowiesz, bo za folbluty odpowiadają wyścigi. Zresztą teraz jest RODO i wątpię, że ktoś Ci poda takie informacje. Jeżeli z właścicielem były problemy przy kupnie, to równie dobrze mógł sprzedać konia bez umowy tej innej osobie i nowy właściciel nie będzie figurował w żadnych bazach.
Ale, zamiast dzwonić, spróbuj napisać meila do PKWK, gdzie wszystko dokładnie i spokojnie opiszesz. Może akurat? Ja kiedyś szukałam rodowodów koni ze stajni, w której jeździłam - nie były wpisane do Ksiąg, miały tylko paszporty, a miła pani wszystko mi wysłała (tylko że to był akurat PZHK). Czy to było zgodne z prawem - chyba nie bardzo, ale wyświadczyła mi wielką przysługę i można czasem trafić na pomocną osobę. Powodzenia.
To teraz nie można zapytać o konia jeśli się ma nr paszportu? Bo RODO?
Pani z PZHK była bardzo miła i chciała mi podać informacje, niestety przy podaniu rasy, była zmuszona odesłać mnie do PKWK. Z tego co się orientuję dzwoniłam na tel. Sekretariatu i tam odesłała mnie do Redakcji Ksiąg Stadnych czy jakoś tak. Chciałam podać nawet nr paszportu bo owy posiadam, ale nie chciała mnie wysłuchać. Niestety telefonem i meilem zajmuje się jedna Pani, z tego co wyczytałam na ich stronie. Jeśli chodzi o sprzedaż bez umowy, jest to bardzo możliwe ale już kiedyś dzwoniłam do byłego właściciela i nie chciał wskazać miejsca pobytu konia...
Chloe96, bo miejsca pobytu konia nikt Ci nie wskaze.. Oficjalnie mozesz dowiedziec sie tylko czy kon zyje czy nie ( mi dodatkowo mila pani powiedziala miesiac i rok smierci, tyle).
desire I chociaż tyle chciałam się dowiedzieć, ale Pani powiedziała że nie udzieli żadnych informacji i tyle :/
Chloe96serio? 🤔 ja napisałam maila, bo chciałam odnaleźć konia i tak jak desire otrzymałam datę śmierci konia
borkowa. A czy było to PZHK czy PKWK? Tak jak pisałam wyżej Pani z 1 związku była bardzo miła i chciała pomoc, ale ze to folblut to odesłała mnie do drugiego, gdzie już Pani niestety nie współpracowała...
Chloe96 to mój błąd, w takim razie chodziło mi o PZHK, przepraszam
czy zna ktoś moze klacz CYNTIA ? gniada, obecnie 15-letnia po Butanol WLKP od Cyna .
Szukam klaczy Marynika ur. 2002, kasztanka. Była niedawno na sprzedaż, ktoś coś? 👀
Czysto z ciekawości szukam potomstwa po mojej klaczy Temida(Pentagram, Taja). Urodziła dwójkę ogierków, Torres ur. 2012(po Monsieur Toledo) oraz Tajson ur. 2013(po Hannibal). Jestem ciekawa jak wyglądają, jak się sprawują, jaki jest ich charakter. Jeśli ktoś miał kontakt z tymi końmi proszę o informacje 🙂
Czy ktoś osobiście miał do czynienia z koniem Camillo Son (Camillo Star x Carolus I)?
Czy jest jeszcze więcej stron Bazakoni i PZHK - baza rodowodowa koni ?
Aby znaleźć rodowody.
elouise, jest np:
https://www.allbreedpedigree.com/Jest też sporo baz konkretnych związków rasowych. Np HVT.de
Ktoś tu kilka lat temu już szukał, ale nie znalazłam aby uzyskał odpowiedź. Chodzi o wałacha Iljas urodzonego w 1991 roku od Ilona po Goraj. Chętnie bym dowiedziała się o tym koniu więcej, bo z mojej strony to tylko mogę powiedzieć że tam gdzie kiedyś kiedyś stał już nie stoi i myślę że jeśli podane dame są prawdziwe to zakończył żywot zanim weszły do użytku paszporty.. Może ktoś sobie coś przypomniał o nim po latach.
Poszukuję informacji na temat klaczy Oranżeria (2012), kasztanka z łysiną i skarpetą na lewej, tylnej nodze (na niej miała też nakostniaka). Sprzedana w okolice Piły, dalej nie wiem gdzie poszła. Ojciec Fred (po Colorado), matka Orenda.
Interesuje mnie informacja czy nie poszła na kiełbasę ze względu na swój charakterek 🙄
elouise co do Sir Williama P proponuję uderzyć bezpośredni do hodowcy:
http://www.konieparkitny.pl/ :kwiatek:
Poszukuję klaczy gniadej sprzedanej z Podkowy Gruszczyn k. Poznania w zeszłym roku po wakacjach. Matka klaczy to Meta. Koń Okolo16 lat.... Proszę o kontakt priv. Jeżeli ktoś wie gdzie klacz znajduje się 🙂.
Dzien dobry wszystkim,
Pisze do Was w nietypowej sprawie (mam nadzieje, ze wybralam do tego dobry dzial).
Poszukuje właścicieli konika polskiego o imieniu Norman, ktory zostal sprzedany ze stajni w Osowie 8 lat temu.
Mam nadzieje, ze konik nadal zyje, mimo, ze na pewno bylby juz wiekowy. Dzwonilam na Osowo, niestety nikt nie udzielil mi zadnych informacji, bo bylo to zbyt dawno temu.
Wyprowadziłam się na swoje, postawiłam stajnie i chciałabym konia z lat mlodosci wykupic, jezeli obecni wlasciciele byliby tym zainteresowani. Konik mialby zapewniona emeryture i padoki 24/7.
Moze ktos z Was go kojarzy i bedzie w stanie mnie nakierowac gdzie moglabym go szukac?
nikolini1 podpytam byłą stajenną czy nie pamięta co stało się z Normanem. A Kierownik ośrodka też powinien pamiętać. I z tego co wiem jego nikt nie sprzedał bo ośrodek włascicielem nie był. Problem był w tym że koń dla dzieci się nie nadawał a własciciel się na niego wpiął. Jego ktoś wzioł właśnie z "dobrego serca" do siebie, ale co dalej nie mam pojęcia.
[quote author=Rudzielc_23 link=topic=472.msg2879283#msg2879283 date=1563527010]
nikolini1 podpytam byłą stajenną czy nie pamięta co stało się z Normanem. A Kierownik ośrodka też powinien pamiętać. I z tego co wiem jego nikt nie sprzedał bo ośrodek włascicielem nie był. Problem był w tym że koń dla dzieci się nie nadawał a własciciel się na niego wpiął. Jego ktoś wzioł właśnie z "dobrego serca" do siebie, ale co dalej nie mam pojęcia.
[/quote]
Wlasnie ostatnio rozmawialam z kierownikiem osrodka, powiedziano mi, ze zostal wydany 8 lat temu. Jezdzilam na nim sporo czasu, dzierzawilam, bo nie nadawal sie do szkolki - niestety pozniejsze kontuzje zakonczyly moja przygode z jezdziectwem. Teraz mam mozliwosc go przyjac i szczerze mowiac utknal mi tak gleboko w sercu, ze nie moge przezyc, ze nikt nie moze udzielic mi informacji na jego temat. Bylabym wdzieczna za jakakolwiek informacje jezeli uda Ci sie cos dowiedziec. Z bylym wlascicielem tez mialam kiedys stycznosc, bylam u niego osobiscie ale wtedy nie chcial go nam sprzedac, a zadluzenie na osowie robilo swoje. Teraz po latach nie mam do niego juz namiaru, a musial sie zrzec konia albo na osowo, albo na nowego wlasciciela.
[quote author=Rudzielc_23 link=topic=472.msg2879294#msg2879294 date=1563529517]
nikolini1 PW
[/quote]
Ok, napisalam, bo u siebie nic nie widze 🙂
nikolini1, przepraszam za być może off top ale czy to ten Norman, który pojawił się w ekranizacji powieści "Stara Baśń"?
nikollini1 zacznij mozę od telefonu do swojego Zwiazku Hodowców Koni z pytaniem czy koń żyje, gdzie jest ci nie powiedzą ale czy żyje powinni powiedzieć.
nikolini1, przepraszam za być może off top ale czy to ten Norman, który pojawił się w ekranizacji powieści "Stara Baśń"?
Nic mi o tym nie wiadomo 😁
nikollini1 zacznij mozę od telefonu do swojego Zwiazku Hodowców Koni z pytaniem czy koń żyje, gdzie jest ci nie powiedzą ale czy żyje powinni powiedzieć.
Niestety nie mam nic poza tym, ze stal w Osowie i nazywal sie Norman. Na osowie ponoc nic wiecej nie wiedza.
Takze z tymi informacjami zwiazek mi raczej nie pomoze.
Niestety nie mam nic poza tym, ze stal w Osowie i nazywal sie Norman. Na osowie ponoc nic wiecej nie wiedza.
Takze z tymi informacjami zwiazek mi raczej nie pomoze.
Wejdź tu:
https://baza.pzhk.plWpisz imię konia i sprawdź, który z konikow polskich (kn) z wieku pasuje do poszukiwanego konia.
Trochę kn-ów o imieniu Norman tam jest, ale wiele z nich urodzonych po 2007r.
Jak już przeprowadzisz selekcję, to spisz rodziców i popytaj w związku o wybrane konie.