Aly

Konto zarejstrowane: 14 sierpnia 2015
Ostatnio online: 22 sierpnia 2023 o 13:37

Najnowsze posty użytkownika:

Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 28 maja 2019 o 23:00
Ktoś tu kilka lat temu już szukał, ale nie znalazłam aby uzyskał odpowiedź. Chodzi o wałacha Iljas urodzonego w 1991 roku od Ilona po Goraj. Chętnie bym dowiedziała się o tym koniu więcej, bo z mojej strony to tylko mogę powiedzieć że tam gdzie kiedyś kiedyś stał już nie stoi i myślę że jeśli podane dame są prawdziwe to zakończył żywot zanim weszły do użytku paszporty.. Może ktoś sobie coś przypomniał o nim po latach.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 25 maja 2017 o 08:44
Szukam kasztanowatej klaczy arabskiej imieniem Magnateria. Nie znalazłam nigdzie więcej danych o niej. Na pewno jest dosyć młoda. Do maja 2016 roku stała w Stajni Palomino, w Chmielniku (woj. Podkarpackie), potem była chwile w innej stajni w pobliżu. Jakiś czas temu ją sprzedano, niestety nawet nie wiem kiedy. Jeśli chodzi o temperament to była raczej spokojna, grzeczna w terenie. Delikatna w pysku, potrafiła nieźle skakać przez przeszkody. Jak większość arabów była szybka. Wie ktoś co z nią?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 13 lutego 2017 o 14:38
Aly czyli rozumiem, że PZHK udziela informacji o tym, gdzie znajduje się sprzedany przez nas koń? Nawet jeśli poszedł jeszcze w inne ręce?


Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz. PZHK udziela informacji czy koń żyje i w jakim województwie się znajduje. Nie trzeba być właścicielem konia w przeszłości. Jak pisałam po raz pierwszy to się naczytałam że jest bardzo trudno uzyskać informacje, dlatego pierwsza wiadomość była raczej rozpaczliwa. Ale teraz mogę powiedzieć że udzielają bez problemu jeśli nie pytasz o szczegóły. No i oczywiście nie są tam jasnowidzami, jeśli nie zgłoszono zmiany miejsca pobytu czy padnięcia konia, to nie wiedzą o tym. I to mi się niestety przydarzyło. I nadal poszukuję Grafa. Mam nadzieję że moja odpowiedź jest przydatna.  😉
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 27 listopada 2016 o 12:42
Szukam wałacha imieniem Graf. Gniady, na czole miał gwiazdkę, siwą odmianę na grzbiecie nosa. Nogi ciemne, bez białych odmian. Wzrost ok. 160 chyba. Urodzony w 1995, rasy SP. Nr paszportu: 616009570031795. Poznałam go wiosną 2013 roku. Chodził w szkółce i był dobrze wyszkolony. Ładnie reagował na pomoce. Na nim po raz pierwszy brałam udział w zawodach (MKL w Kolbuszowej w 2013). Grzeczny w obsłudze, wielu go uwielbiało (był nawet w dzierżawie). Mimo swoich lat był nie wyeksploatowany i wyglądał o wiele młodziej. Jesienią 2013 (chyba we wrześniu) sprzedano go za 2800 zł (przynajmniej za tyle był wystawiony). Jego była właścicielka mówiła że sprzedała go swojej siostrze do szkółki w okolice Łodzi. Kilka dni temu napisałam do PZHK w jego sprawie. Odpisano mi że koń od 2013 przebywa na Podkarpaciu. Chciałabym mieć pewność że z nim jest okej.


Mała poprawka, długo mi to zajęło ale doszłam do wniosku że możliwe że koń został na początku 2013 kupiony przez swoich byłych właścicieli i dlatego PZHK odpowiedziało o tym że od 2013 jest na Podkarpaciu. Możliwe że kolejny właściciel nie zgłosił nabycia tego konia czy coś w tym stylu..Więc może to i prawda że jest w okolicach Łodzi...Jednak koń może być w każdym miejscu na świecie szczególnie że minęło trochę lat..Więc proszę każdego o zastanowienie się czy nie zna konia o tym imieniu i pasującego do podanych danych! 🙄
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 09 czerwca 2016 o 16:29
Ja potwierdzałam, był, żył, teraz potwierdzam, że już nie żyje od ponad pół roku.


Wielkie dzięki za odpowiedź, a mogłabym wiedzieć co się stało? Pojechał na ubój czy padł?

Peru trafił w prywatne ręce, wykupiony z transportu. Później został uśpiony. Powodem była ślepota obojga oczu


Również tobie dzięki wielkie. Bo słyszałam że w 2007 roku pojechał na ubój z tego nowego domu albo że jednak poszedł do hipoterapii. Jeszcze raz dzięki wielkie.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji postów
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 07 czerwca 2016 o 12:52
Szukam wałacha imieniem Graf. Gniady, na czole miał gwiazdkę, siwą odmianę na grzbiecie nosa. Nogi ciemne, bez białych odmian. Wzrost ok. 160 chyba. Urodzony w 1995, rasy SP. Nr paszportu: 616009570031795. Poznałam go wiosną 2013 roku. Chodził w szkółce i był dobrze wyszkolony. Ładnie reagował na pomoce. Na nim po raz pierwszy brałam udział w zawodach (MKL w Kolbuszowej w 2013). Grzeczny w obsłudze, wielu go uwielbiało (był nawet w dzierżawie). Mimo swoich lat był nie wyeksploatowany i wyglądał o wiele młodziej. Jesienią 2013 (chyba we wrześniu) sprzedano go za 2800 zł (przynajmniej za tyle był wystawiony). Jego była właścicielka mówiła że sprzedała go swojej siostrze do szkółki w okolice Łodzi. Kilka dni temu napisałam do PZHK w jego sprawie. Odpisano mi że koń od 2013 przebywa na Podkarpaciu. Chciałabym mieć pewność że z nim jest okej.


Proszę rozglądajcie się za GRAFEM (LWÓW - GREMMA X) bo on hamuje mi inne poszukiwania! Ostatnio mocno została zachwiana moja wiara w PZHK. Podobno LABIRYNT (EMERYT - LABELLA) padł/został ubity w 2015, mimo że PZHK twierdził w tym roku że koń przebywa na Mazowszu od zeszłego roku i ktoś tu to potwierdził. O PERUNIE (LUBICZ - PASKUDA) napisali mi że został ubity w 2006, podczas gdy według moich źródeł koń ten w 2006 roku został wykupiony i dopiero rok później mógł trafić na ubój! Więc proszę, rozglądajcie się się za Grafem NIE TYLKO na Podkarpaciu!  🙇 Po więcej zdjęć proszę piszcie na PW!  😕
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 23 kwietnia 2016 o 15:28
[quote author=Aly link=topic=472.msg2522820#msg2522820 date=1459682115]
Szukam wałacha imieniem Graf.


Dam sobie rękę uciąć, że niecały miesiąc temu widziałam ogłoszenie z nim związane na facebooku. Nie pamiętam tylko, czy było to na poszukuję konia czy sprzedam konia. Przejrzałabym na Twoim miejscu 😉
[/quote]

Na dwóch grupach dodawałam ogłoszenie o nim że go szukam... Trochę mnie to niepokoi że nikt nic nie wie... Tym bardziej że niby żyje... Nie wiem gdzie jeszcze mogę szukać, bo w sumie tylko na tym forum ktoś pomaga..
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 03 kwietnia 2016 o 12:15
Szukam wałacha imieniem Graf. Gniady, na czole miał gwiazdkę, siwą odmianę na grzbiecie nosa. Nogi ciemne, bez białych odmian. Wzrost ok. 160 chyba. Urodzony w 1995, rasy SP. Nr paszportu: 616009570031795. Poznałam go wiosną 2013 roku. Chodził w szkółce i był dobrze wyszkolony. Ładnie reagował na pomoce. Na nim po raz pierwszy brałam udział w zawodach (MKL w Kolbuszowej w 2013). Grzeczny w obsłudze, wielu go uwielbiało (był nawet w dzierżawie). Mimo swoich lat był nie wyeksploatowany i wyglądał o wiele młodziej. Jesienią 2013 (chyba we wrześniu) sprzedano go za 2800 zł (przynajmniej za tyle był wystawiony). Jego była właścicielka mówiła że sprzedała go swojej siostrze do szkółki w okolice Łodzi. Kilka dni temu napisałam do PZHK w jego sprawie. Odpisano mi że koń od 2013 przebywa na Podkarpaciu. Chciałabym mieć pewność że z nim jest okej.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 10 lutego 2016 o 14:10
FISIEK I DIABLO. Pisałam tu o nich ale usunięto zdjęcie więc dodaje je znowu. Tym razem mniejsze.. Pasi? Więcej info i zdjęć na priv.  🏇 Mam nadzieje że się dowiem coś o nich..
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 05 lutego 2016 o 17:00
Wie ktoś może co z tymi kucykami? Nazywane były Fisiek (siwy) i Diablo (kary). Kilka lat temu stały w LKJ Zabajka. Podobno były 'wypożyczone'. Stały tam gdzieś z rok. Siwek miał charakterek i czasem startował w zawodach skokowych. Kary podobno nie miał jednego płuca i ciągle kaszlał więc nie pozwalano mu biegać i sporadycznie chodził na 'oprowadzanki'. Raz widziałam jak spacerowały w uprzęży ale nie wiem czy chodzą w zaprzęgu. Na pewno były tam w 2013... Jak nagle się pojawiły, tak nagle zniknęły. Wie coś ktoś o nich? Chciałabym wiedzieć tylko czy żyją. A do PZHK pisać nie mogę bo nawet nie wiem czy takie imiona miały w paszporcie.
W skrócie:
Imiona: Fisiek i Diablo
Maść: siwa (miejscami małe czarne kropeczki) i kara
Wiek: prawdopodobnie po 15 roku życia..
Rasa: typ szetland
Wzrost: ok. 100 cm
Płeć: wałach
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęcia
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 23 listopada 2015 o 19:46
Wiem już jak prawdopodobnie Ulena trafiła na rzeź... Jak otrzymam zdjęcia i rozpoznam to będę miała prawie wszystko ułożone...
Ogier Dryblas
autor: Aly dnia 14 listopada 2015 o 17:45
Poszukuję informacji o ogierze małopolskim imieniem Dryblas (Laryks-Drynda po Saroyan). Wiem o jego karierze wyścigowej i o tym że krył jeden sezon. Lecz poszukuję więcej informacji.  Chociaż chciałabym wiedzieć kiedy i dlaczego padł. I jeśli ktoś ma to zdjęcie. Bardzo ładnie proszę.
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Notoryczne łamanie regulaminu - zakładanie "śmieciowych" wątków, pisanie posta pod postem, itp.

Daję 3 dni uciszenia, proszę je spędzić na lekturze regulaminu forum.
[/center]
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 13 listopada 2015 o 18:56
A zna ktoś morze ogiera/wałacha małopolskiego imieniem Sotti? Ojciec: Saroyan, matka: Hipoteka, urodzony 1993-09-08 roku, maści siwej. Wymiary: 167-190-20,5 . Bonitacja: 80, Ma wpis do księgi lecz z tego co czytałam odebrano mu licencje na krycie z powodu maści (siwy po nie siwych rodzicach). W 2012 został odkupiony przez p. Ewelinę Nazimek- Bąbę jako ogier rozpłodowy. Niestety odebranie mu licencji było ciosem od PZHK więc konia wystawiono na sprzedaż. Dzieci właścicielki, małe dziewczynki, kilka razy mówiły mi że "zjedliśmy Sottiego" czy "Sotti poszedł na mięsko" ... Nie wiem czy to prawda... Wie ktoś coś?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 13 listopada 2015 o 16:07
Jej! Dostałam potwierdzenie z PZHK że Labirynt żyje... Ale mu się poszczęściło... Że też ktoś takiego chciał kupić... Ale kibicuje aby dobrze się sprawował.. 😀
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 12 listopada 2015 o 17:35
Oj nie wiem niestety, wybierałam się go obejrzeć i nie dojechałam wreszcie.


To postaraj się dojechać 🙂 Może mu się chociaż udało...
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 12 listopada 2015 o 16:15
[quote author=Aly link=topic=472.msg2448214#msg2448214 date=1447258202]
Czy ktoś coś wie o ogierze Labirynt?


Trafił na południowe mazowsze, krył w zeszłym sezonie, w tym nie wiem.

Miałam po nim kobyłę, bardzo fajna, miła w obsłudze, wygodna i łatwa do jazdy, generalnie bez problemów. Znam też kilka koni po nim, bez odchyleń.
On sam chyba na dodatek tkający ?
[/quote]

Ooo to jednak żyje? Możliwe że tka nie przyglądałam się ale jak przybył do Dzikowca to w sumie ciągle taki nabuzowany. Myślałam że to na wałacha zły ale możliwe że tka... Krył w zeszłym sezonie ale jak pisałam w tym nie ma źrebaków... Ani jego samego w rejestrze... A wiesz czy dalej agresywny jest?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 11 listopada 2015 o 16:53
Aly, znam klacz, której był dziadkiem. Bardzo agresywna w stosunku do ludzi jak i koni 😉


Naprawdę? A o nim nic nie wiesz? A kobyła jak ma na imię?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 11 listopada 2015 o 16:10
Czy ktoś coś wie o ogierze Labirynt? Rasa małopolska. Matka: Labella Ojciec: Emeryt . Koń był maści gniadej z odmianami na głowie. Miał 174 cm wzrostu, urodzony w 1998 . Hodowca to Nalepa Władysław. W 2013 został kupiony przez p. Nazimek-Bąbę. Krył kilka klaczy, jednak był agresywny w stosunku do właścicielki i innych koni. Jedną klacz skopał, a właścicielkę ugryzł do krwi. Został sprzedany tego samego roku chyba jesienią. W 2014 urodziły się po nim źrebaki: Flora, Rosa, Elis. Łącznie dał 40 źrebaków. Był masywny. http://www.bazakoni.pl/labirynt-emeryt-labella Więcej informacji znajdziecie na bazie koni. W stajni Oxer jest lub była jego córka: Muria. Wiecie coś?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 11 listopada 2015 o 13:13
Mały apel do wszystkich którzy dostali wiadomość o uboju poszukiwanego konia, z PZHK !

Napisałam do PZH mail z dokładnymi danymi konia, w celu uzyskaniu informacji czy koń zyje.
widomosć przyszła następnego dnia. Kon został ubity w 2014 roku... żal i niedowierzanie. Postanowiłam, że dowiem się dlaczego ktoś sie zdecydował dać mu wilczy bilet ( jestem uparta jak osioł,z natury  🤔wirek: )
Coś mi nie gra >  Koń był pod opieka pana X jeszcze do stycznia 2015 roku  ( niezgodność z data uboju ) Odszukałam pana X i tak owy stwiedził, ze sprzedał go do Niemiec. X okazał sie natyle uprzejmy, ze postanowił wykonac telefon do ludzi którzy go od niego kupili.

Sedno sprawy :
Erick jest w Niemczech pod Bonn. Jest własnością jakiegoś lekarza który uzywa go charakterze spacerowym. Niemiec uważa, że koń ma instynkt i, że jeżeli nie chce isc w jakies miejsce to jest tam niebezpiecznie i pokochał go dlatego go nie odsprzeda i zapewni emeryturkę.

Przy okazji chciała bym podziękować wszystkim którzy próbowali pomóc i Przeprosić Julie, że podałam Informacje ( o uboju ) która okazała się nieprawdziwa.

Kochani, jeżeli PZHK dało wam taka sama odpowiedź, nie poddawajcie się !


Dajesz mi nadzieję... Jak udało ci się znaleźć tego pana X?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 06 listopada 2015 o 19:20
No i tu się pojawia problem  🙁  jej były właściciel nie chciał mi powiedzieć imion jej rodziców, teraz jak się go pytałam to nawet nie pamiętał który jego były koń to Amanda  🤔
[/quote]

Możesz poszukać jej najpierw na bazakoni.pl i sprawdzić czy jest tam koń który odpowiada opisowi. Możliwe że znajdziesz tam zdjęcie bo którym rozpoznasz. Jeśli tam znajdziesz to będzie ci łatwiej znaleźć w bazie PZHK. Inaczej pozostało wypytywanie. Ja w ten sposób dowiedziałam się o paru koniach.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 06 listopada 2015 o 15:37
Czy ktoś wie gdzie można jeszcze szukać koni? 🤔  😕
Bardzo tęsknię za Amandą, być może jakbybyła taka możliwość nawet bym ją odkupiła  😕


Jeśli nie znajdziesz tego konia w bazie pzhk to pozostaje tylko pytanie znajomych, a oni swoich znajomych. Jest też grupa na fb ale tam trudno o pomoc...
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 05 listopada 2015 o 19:07
Odpisali... Koń został ubity w 2014 roku  😕


Przykro mi. Moja Uluś w tym samym roku została zabita.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 04 listopada 2015 o 15:36
Mellsii22, ja pisałam ostatnio do PZHK i mi odpisali na następny dzień. Wczoraj koleżance odpisali. Bez problemów pani odpowiedziała w obu przypadkach że obie kobyły zostały ubite. Napisała nawet kiedy.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 03 listopada 2015 o 15:57
Ma nieszczęsna Uluś niestety została ubita w 2014... Lecz teraz pomóżmy odnaleźć Bonę!

Imię: Bonita (Bona)
Urodzona: 2001
Rasa: SP
Właściciel: Dwa lata była Pani Violetta Dzik a teraz nie wiem bo nie odpisuje.
Maść: Gniada
Wzrost: ok. 165 cm.
Ma licencję do krycia. W Krapkowicach w Woj. Opolskim w stadninie koni Western Ranch Pietna posiada swojego synka około 6 letniego Brandona . Była przewodniczącą stada, lubiła „ straszyć ” resztę. Szła raczej do przodu. Nie było z nią dużych problemów. Z tego co pamiętam Pani Viola sprzedała ją jakieś 15 letniej dziewczynce która miała ją na miesiąc próbny. Była raczej koniem dla osób bardziej zaawansowanych ponieważ, rwała się do przodu, galop miała jak torpeda.Bona kochała skakać. Często kulała. Jest raczej szczupła i dobrze zbudowana.
Odznaki PZJ
autor: Aly dnia 04 września 2015 o 20:11
Podkarpackie, Rzeszów. Gdzie i kiedy będą egzaminy na brązową odznakę jeździecką? Nie mówcie tylko że wrzesień bo to wiem i wiem że nie zdążę.
Revoltowicze z Podkarpacia
autor: Aly dnia 04 września 2015 o 20:06
Są gdzieś tanie wolne boksy w okolicach Rzeszowa?
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 01 września 2015 o 14:37
Aly, a nie możesz się dowiedzieć bezpośrednio od Eweliny gdzie poszła? Bo widzę że na miniaturce masz zdjęcie z Dzikowca(?)


Nie jeżdżę już do Dzikowca i raczej nie odwiedzę ich w najbliższej przyszłości. Do tego nie wiem czy by mi powiedziała. Nie zbyt popierała moją miłość do tej klaczy.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 31 sierpnia 2015 o 16:09
Aly, najlepiej zadzwoń do ozhk, udzielą Ci informacji czy kobyła żyje czy  nie. Chociaż tyle, a aż tyle - polecam wszystkim, ja ostatnio szukałam klaczy i niestety dowiedziałam się smutnej prawdy.. 🙁 
w sprawie innych koni, których szukam aż  boje się zadzwonić i dowiedzieć..


Może faktycznie się z nimi skontaktuje tylko nie bardzo wiem z którym OZHK. Wiele koni bym chciała też odnaleźć ale to ona była najważniejsza. O każdego konia z tych dwóch stadnin się boję bo wysyłają czasami w taką podróż... 🙁
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 25 sierpnia 2015 o 14:05
Ponawiam prośbę o pomoc! Zależy mi na niej bardzo jak chyba nikomu innemu! Nikt nic nie wie czyżby dostała jednak bilet w jedną stronę do Włoch lub Francji?
http://www.bazakoni.pl/ulenaexurysa-hiszpaskirytm-urania
Witam. Szukam informacji o miejscu przebywania pewnej klaczy.
imię: Ulena ex Urysa (Ulena)
m: Urania po Ural
o: Hiszpański Rytm
ur. 1998 r.
rasa: młp
hodowca: Cisło Stanisław
maść: gniada
wzrost: ok. 170 cm
Ma licencje na krycie. Zdaje się że hodowca sprzedał ją prosto do LKJ Zabajka. Tam chodziła w rekreacji i kilka razy wystartowała w amatorskich rajdach sportowych. Świetna w terenie, po latach pracy w szkółce stała się dosyć oporna na pomoce. Podobno miała problemy z przednimi nogami i oczami. W 2002 roku urodziła siwą klacz Ullę. Raczej niechętnie skacze, lubi trzymać głowę wysoko w chmurach. W 2013 r. została wymieniona na młodszy model i trafiła do Zagrody Jeździeckiej Mustang w Dzikowcu koło Kolbuszowej. Prawdopodobnie uratowali ją przed rzeźnią. Chyba wygrała wystawę klaczy młp w Kolbuszowej tegoż samego roku. Próbowali ją zaźrebić lecz nie skutecznie więc wystawili ją na sprzedaż. Na jesień zniknęła ze stajni. Niektórzy mówili że poszła na pastwiska lecz od instruktorki dowiedziałam się że podobno jest w okolicach Sandomierza. Ulena jest wysoka, smukła, urodziwa. Była przewodniczką stada i lubiła 'straszyć' inne konie.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: Aly dnia 16 sierpnia 2015 o 19:08
Witam. Szukam informacji o miejscu przebywania pewnej klaczy.
imię: Ulena ex Urysa (Ulena)
m: Urania po Ural
o: Hiszpański Rytm
ur. 1998 r.
rasa: młp
hodowca: Cisło Stanisław
maść: gniada
wzrost: ok. 170 cm
Ma licencje na krycie. Zdaje się że hodowca sprzedał ją prosto do LKJ Zabajka. Tam chodziła w rekreacji i kilka razy wystartowała w amatorskich rajdach sportowych. Świetna w terenie, po latach pracy w szkółce stała się dosyć oporna na pomoce. Podobno miała problemy z przednimi nogami i oczami. W 2002 roku urodziła siwą klacz Ullę. Raczej niechętnie skacze, lubi trzymać głowę wysoko w chmurach. W 2013 r. została wymieniona na młodszy model i trafiła do Zagrody Jeździeckiej Mustang w Dzikowcu koło Kolbuszowej. Prawdopodobnie uratowali ją przed rzeźnią. Chyba wygrała wystawę klaczy młp w Kolbuszowej tegoż samego roku. Próbowali ją zaźrebić lecz nie skutecznie więc wystawili ją na sprzedaż. Na jesień zniknęła ze stajni. Niektórzy mówili że poszła na pastwiska lecz od instruktorki dowiedziałam się że podobno jest w okolicach Sandomierza. Ulena jest wysoka, smukła, urodziwa. Była przewodniczką stada i lubiła 'straszyć' inne konie. Mam nadzieję że jest w końcu szczęśliwa i nie skończyła w rzeźni.