Odkopię.
Fundacja Czarna Owca Pana Kota opublikowała raport nt zwierząt pracujących w służbach mundurowych.
https://czarnaowca.org/wp-content/uploads/Jak-Pracuja-Zwierzeta.pdfNowy poziom uczłowieczania zwierząt.
Zwierzęta umierają (powiedzieć o zwierzęciu że padło, to przecież niegodne, może jakiś człowiek niedobry mógłby zdechnąć, ale psy i konie umierają).
"W Zakładzie Karnym w Goleniowie 9-letni pies umarł na skutek skrętu żołądka podczas wypoczynku po służbie"
Zwierzęta nie powinny pracować, a to dlatego, że nikt ich nie pyta czy w ogóle chcą, oraz dlatego że się mogą zestresować i zmęczyć. Jest to bezprawie.
"Najlepszym rozwiązaniem, ze względu na same zwierzęta oraz stres, jaki mogą odczuwać podczas pracy dla ludzi, byłoby opracowanie takiej organizacji pracy służb mundurowych i wykorzystania środków technicznych, które eliminowałyby stopniowo pracę zwierząt, aż do całkowitego jej zaniechania."
" Powszechnie uważa się, że zwierzęta można wykorzystywać, rzadko zastanawiamy się, czy w ogóle mamy prawo wykorzystywać i eksploatować zwierzęta dla naszych celów"
Kolczatka w szkoleniu psa pracującego to przemoc i należy ją wycofać. Kiedy wędzidła?
"— Wycofanie przemocowych rozwiązań stosowanych podczas szkoleń psów
(obroże kolczaste)."
W internecie na jednym z mainstreamowych portali pojawił artykuł promujący tę akcję. Pada w nim pytanie, czy godzi się wypchać po śmierci psa policyjnego, bo przecież " Czy możemy sobie wyobrazić sytuację, że wypychamy na przykład Janusza Gajosa?"
No..... już chyba łatwiej niż psa! (gorzka ironia)