Fundacje,osoby ratujące zwierzaki -pytania,opinie

sorki- chciałam poprawic tekst a niechcący skopiowalam. Nie potrafię całkowicie usunąc niepotrzebnego postu. sorki
Faza, nie wiem, co sie teraz dzieje z S. i mam nadzieje, ze nie uslysze o niej wiecej. no, chyba ze wpadnie na herbate, gdyby byla w okolicy.
szczerze?
Nie interesuje mnie ta pani.Przypomniałam jedynie częśc jej działalnosci tylko po to aby ludzie pamiętali i nie wierzyli w cudowne przmiany, bo takowych nie ma. Cuda sie zdarzają ale... w niebie.
Met ,poprostu przestrzegam by ludzie dobrego serca , ludzie chcący pomagac uważali z kim pomagają i czy pomagając danej fundacji aby napewno pomagają zwierzakom. Pamietasz z czym ja się spotkałam? Po takim okresie pomagania, po tylu wpłatach? Pamietasz jak mnie omawiano i z jakimi pomwieniami miałam do czynienia?
Tak- nowi lgną do Pe , nie czytają, nie wiedzą bo stara gwardia przy PE powoli sie wykrusza. Odeszło od S... wielu wspaniałych ludzi, ludzi którym S wiele zawdzieczała a otacza sie coraz to nowszymi "przyjaciólmi"
wiem, Fazus, wiem. po prostu nie wykluczam takiej mozliwosci, ze PE jest teraz ok.

a wracajac do Doroty - to dziewczyna rozsadna. kibicuje jej z calych sil. niech dziala, bo pracy jest w PL duzo
Moim zdaniem lepiej jak fundacja ma jednego zarządce niż prezesów wiceprezesów itp. Wtedy to czysta biurokracja, a mało to chce w tym siedzieć za darmo.


Najlepszym przykładem jest met i tu ukłon w jej stronę!! Działa SAMA z pomocą bliskich, umie pięknie wszystkim zarządzać i to wszytko robi za free(a powinna dostać za to naprawdę spora pensje)

"dla wielu zakładanie pseudofundacji oraz  łzawe apele o pomoc i podawanie nr konta to bardziej wyspecjalizowana i nowoczesna forma żebractwa = zarabiania kasy jak najmniejszym kosztem pracy własnej."

Pseudo-fundacje nie zarejestrowane tak ja kiedyś Proequo owszem mogą przekręcać i będą, bo podejrzana sprawa jest zbieranie pieniędzy przez rok czy dłużej bez żadnego rozliczania się, np.US . Natomiast Fundacje zarejestrowane, wątpię, z każdego grosza bowiem muszą się rozliczyć.


ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 10:00
a co ma do rzeczy zarejestrowanie??

to co jak cos się zarejestruje to oznacza że jest od tej chwili kryystalicznie czyste i święte??

Natomiast Fundacje zarejestrowane, wątpię, z każdego grosza bowiem muszą się rozliczyć.

jaaasne.
polecam Ci poradnik ngo, lub konsultacje z specjalista od organizacji pozarządowych.
Jeden Prezes? Hmm to dosc niebezpieczna zabawa. A wiesz dlaczego? Bo fundacje rządza sie powierzonymi pieniązkami, bo zajmują sie podopiecznymi częst schorowanymi zwierzakami. Jednoosobowe decyzje. I owszem ale tylko osob bardzo uczciwych i dojrzałych. Zobacz wiekszosc np sp z o.o ma conajmniej dóch członków zarzadu , na nimi jest jeszcze Rada Nadzorcza. To po to aby prezes firmy zawsze pamiętał ,że firma nie jest jego, że działa za czyjesc powierzone pieniązki czy sprzęt i ,że nie jest włascicielem firmy. To samo dotyczy instytucji panstwowych (no już nie wszystkich). Dwa podpisy wymagane są na czekach, wszelkich zobowiązaniach finansowych, zamówieniach, umowach itp. Jeden człowieknawet najuczciwszy ma prawo popełniac błedy, zatem powinien miec doradce, v-ce szefa współodpwoiedzialnego za podejmowane decyzje. Jakos wiekszosc sp z o.o z kapitałem nie panstwowym radzi sobie całkiem dobrze na rynku a kazdy prezes takowej spółki nie ma prawa do jednososobowego podejmowania decyzji.
Jest to słuszne tak w stosunku do sp z o.o ajk i do fundacji. Bo i w jednym i w drugim przypadku szefowie działaja z pwoeirzonych pieniązków i z powierzonego mienia.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 10:09
fhugi: i co z tego że coś jest zapisane w przepisach? No co? I coż ten specjalista mógłby mi p[owiedzieć? Że takie przepisy są? No w to nie wątpię że są.

To chyba w jakiejś baśni zza 7 mórz i lądów istnienie jakichś przepisów jest jednoznaczne z ich 100% przestrzeganiem zawsze i wszędzie i przez wszystkich.
W fundacji tez musi znajdować się rada, a jeśli nie to musi więcej niż jedna osoba znajdować się w zarządzie.  Takie coś jak fundacja jednoosobowa raczej nie istnieje. Podejmowane uchwały, decyzje a także sprawozdania muszą być pod kontrola innych osób zajmujące wyznaczone miejsce w fundacji, a jeśli coś nie będzie zgodne z prawda to wszyscy podczas kontroli maja spore problemy.
rzadko mi się to zadarza  🤣 ale w 100% popieram ElePe, zawsze w kazdym przepisie prawa szczególnie handlowego , cywilnego można znalesc różne ciekawe rozwiązania. Potrzebna jest tylko znajomosc prawa lub zatrudnienie dobrego prawnika
No tak ElaPe, masz racje nie wszyscy przepisów przestrzegają i faza tez ma 100% racje
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 10:26
przy ogólnym przyzwoleniu społecznym na oszutwa tego typu, całkowitej bezkarności, lenistwie (komu się chce sprawdzać cokolwiek) i sporej rzeszy nawiedzonych naiwnych moim zdaniem będzie w tym względzie jeszcze gorzej w sensie coraz więcej osób będzie się zajmowała tą "działalnością"
W fundacji tez musi znajdować się rada, a jeśli nie to musi więcej niż jedna osoba znajdować się w zarządzie.  Takie coś jak fundacja jednoosobowa raczej nie istnieje. Podejmowane uchwały, decyzje a także sprawozdania muszą być pod kontrola innych osób zajmujące wyznaczone miejsce w fundacji, a jeśli coś nie będzie zgodne z prawda to wszyscy podczas kontroli maja spore problemy.

taaa............... w praktyce np Pe to pani S jest Prezesem, mama V-ce Prezesem. Podejmują uchwały? Mama ufa córce wiec podpisze wszystko, przeciez córcia dba o interes koników i swój.
Tak niestety działa wiele pseudofundacji. Nie ujmuje wszystkim ,bo jest wiele porządnych fundacji czy schronisk lecz niestety przez takie a nie inne przepisy, przez luki prawne , prez cwaniactwo wielu prezesów powstało i powstaje wiele fikcyjnych fundacji. A szkoda bo dobre fundacje sa potrzebne.
chyba ze tak, bo w sumie w zarządzie może zasiadać rodzina... eh
.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 11:05
Wykroczenia popełnione przez pewne osoby pozostały tak naprawdę bez kary.

to je jeszcze bardziej rozzuchwala

i zachęca inne podobne charakterologicznie osobniki do podążania taką przetartą już ścieżką.

Moim zdaniem lepiej jak fundacja ma jednego zarządce niż prezesów wiceprezesów itp. Wtedy to czysta biurokracja, a mało to chce w tym siedzieć za darmo.
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Zawsze bede przeciwna jednoosobowym sterom, bo to sie nie sprawdza i sprzyja naduzyciom. Jesli ktos mysli inaczej, to jest w bledzie i predzej czy pozniej sie o tym przekona. Czlowiek pozostanie zawsze tylko czlowiekiem- ze wszystkimi wadami i popedami, ktore jest w stanie minimalizowac tylko drugi czlowiek. A jak ci dwaj sie myla, to na szczescie jest trzecia i czwarta osoba, ktora moze mocniej "palnac w leb" te dwie pierwsze.
Tomku i Elu macie 100% racji. Działalnosc PE praktycznie nie została i nie zostanie ukarana. A wicie głownie ldaczego?
Nie dlatego ,że mam litosc, nie dlatego ,że zal mi pani S (absolutnie,nie) tylko ,że opłaty sądowe w prawie cywilnym są...olbrzymie. Niby tylko 5% od żadanej kwoty. Ja w swoim pozwie żadałam zwrotu wszystkich wpłat , oraz odszkodowania za pomówienia a wiec winnam wpłacic do sądu kwotę ponad 6000zł. Pewnie i wygrałabym, pewnei miałabym zwrot wplaconych pieniązków ale ..kiedy? Napsiałam prosbę do sądu o zwolnienie z opłat ale.. odmówiono mi bo moje zarobki nie wskazuja na taka potrzebę  😲 czyt za dużo zarabiam.
w zarzadzie moze zasiadac rodzina, ale w radzie nadzorczej nie moze byc pokrewienstwa (miedzy czlonkami rady ani miedzy czonkami rady a zarzadu). rada nadzorcza musi sie skladac przynajmniej z 2 osob.

tyle o strukturze fundacji.

Tomku, ale ja jestem w stanie oddzielic platnosci z prywatnego konta od platnosci z konta fundacji. a o tym rozmawialysmy z ElaPe.
owszem pokrewieństwa w radzie nie może być o ile jest opp, lub o ile sie stara o opp.

co do wypowiedzi martik to chodziło mi o zarządce (głównego prezesa) a wiadomo ze są w fundacji rady nadzorcze itp.

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 11:39
nie chodzi o płatności. Tylko o to jak na siłę koniecznie robisz z siebie taką jakąs matkę teresę. Czlowiek który żerował na twojej dobroduszności, łatwowierności nadal przez ciebie byłby pasiony cukierkami?

o to chodzi:

Przegnę teraz pałę i to zdrowo: to tak, jakby nienawidzieć Stalina za wszelkie zbrodnie komunizmu, a prywatnie uważać go za miłego, starszego pana.


a ty jeszcze epatujesz ta pseudodobrocią i niejako stawiasz za wzór tą twoją naiwną dobroduszność mimo że przecież  zrobic wszystko by byli wykluczeni poza nawias i by NIKT się więcej nie dawał narbać na ich głodne kawałki.

nie mam nic wspolnego z matka teresa. wiem, ze mnie nie lubisz, ale skoro tak bardzo Ci przeszkadzaja moje poglady - to nie zwracaj uwagi na to, co robie. ot
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
05 sierpnia 2010 11:50
...Met

zapytam zupełnie niezłośliwie: z czego żyjesz, skoro wszystko we fundacji robisz za free??



z alimentow, z korekty tekstow, z pieniedzy rodzicow, a teraz mamy w koncu mozliwosc otworzyc swoj biznes - transport i pensjonat. z zalozenia w przyszlosci firma powinna w duzej mierze pokrywac potrzeby fundacji
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
05 sierpnia 2010 11:57
nie znam cie i nie chodzi o lubienie lub nie.

Nie podoba mi się natomiast to, że zamiast nauczona nieprzyjmenym doświadczeniem (doświadczeniamiami?) publicznie piętnować i odżegnywać się od oszustów ty łaskawie w wyniku źle pojętej dobroci publicznie namawiasz do tolerowania takich indywiduów.

I jeszcze publicznie, jak jakaś 11-letnia nawiedzona nic nie wiedząca o życiu panienka, przekonujesz że tacy ludzie sie zmienianiają!

zapytam zupełnie niezłośliwie: z czego żyjesz, skoro wszystko we fundacji robisz za free??

z pieniedzy rodzicow

nieźle.
Rany - ależ czepiliście się Met.
Met ma męża który pracuje i utrzymuje rodzinę, Met rózniez dorabia trzymając konie  wpensjonacie itp.
Mówiąc o parui dobrych fundacjach miałam na mysli Naszą Szkapę, Tarę, Przystan Ocalenie (choc ostatnio nie podobała mi sie proba wykupienia łąk za pieniadze darczynców ale... uczciwie postawili sprawę na co zbierają)
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
05 sierpnia 2010 11:58
...no i bravo 😉
dobra rada-umieść sobie to w podpisie 😉 po co mają się rodzić domysły??

edit: nie czepiam sie-ale tu sprawa powinna być kryształowo czysta, sorry ale doba ma tylko 24 h-a z czegoś trzeba żyć
mnie ta odpowiedź satysfakcjonuje, dziekuję :kwiatek:
"publicznie namawiasz do tolerowania takich indywiduów"

nigdy w zyciu. masz problemy z interpretacja tekstu pisanego.

duunia, czesto, gesto sie oglaszam. tez na revolcie. myslalam, ze to wszyscy wiedza

edit, ElaPe, ja mam dopiero 26 lat. ciesze sie, ze moge polegac na Rodzinie w wejsciu w doroslosc. tym bardziej, ze w ciezkich czasach to ja musialam zrezygnowac ze wszystkiego, zeby Rodzicom pomoc. teraz role sie odwrocily i dopoki nam z tym dobrze, to kibicow nie potrzebujemy 🙂
dobry pomysł z tym transportem, mało jest w świętokrzyskim takich firm. 🙂 a przyczepki końskie będziesz mieć na stanie do wypożyczenia??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się