dwa konie z KJ "Szarża" Bolęcin...
wał. Tukan zm. 11 marca 2009r. po krótkiej i bardzo ciężkiej chorobie...
[*]
kl. Tosca ur. 1993r. - zm. 31.03.2009r. - wspaniała klacz sportowa, odeszła do swojego przyjaciela Tukana na wiecznie zielone pastwiska po długiej, 11 dniowej chorobie...
[*]
😕 😕
czy to prwada, że padł Faust Z???
Cholibka , mam nadzieję , że nie - nie zdążyłam go zobaczyć na żywca , a chciałabym - ta maść 🙇 No i o ile dobrze pamiętam - KWPN ?
Mozliwe , ale ma łeb podobny do Lurona KWPN i Big Boy'a rasy belgisjkiej . Ale to może być mylące .
w bazie PZHK figuruje również jako KWPN
W takim razie przepraszam :kwiatek:
czy to prwada, że padł Faust Z???
prawda, Faust nie żyje
http://ozhk-lodz.pl/new/index.php?option=com_content&task=view&id=41&Itemid=1dwa konie z KJ "Szarża" Bolęcin...
wał. Tukan zm. 11 marca 2009r. po krótkiej i bardzo ciężkiej chorobie...
[*]
kl. Tosca ur. 1993r. - zm. 31.03.2009r. - wspaniała klacz sportowa, odeszła do swojego przyjaciela Tukana na wiecznie zielone pastwiska po długiej, 11 dniowej chorobie...
[*]
😕 😕
😲 rety, co im sie stało ?
poznałam je jakis czas temu w jednym z podkrakowskich pensjonatów...
Ale tragedia, dwa konie na raz
2 tygodnie temu mineły 2 lata od tragicznej śmierci Seksty....
(*) Kochanie, mam nadzieje, ze tam w gorze jest Ci dobrze, spokojnie i bezbolesnie...
Seksta, o się stało...?
[*]
A dlaczego Faust odszedł?
Swoja drogą mogliby się na OZHK bardziej postarac, a nie walić byki typu "Faust Z będąc potomkiem doskonałej linii koni skoczków potwierdził swe mistrzostwo dając doskonałe potomstwo, odnoszące sukcesy nie tylko w skokach ale i ujeżdżaniu" :/
Niestety jestem zmuszona wpisac tu konika polskiego o imieniu Haust. Kilku voltowiczow na jego plecach sie wozilo, niejeden bral udzial w zawodach. Wspanialy profesor, kon o najpiekniejszych oczach jakie w zyciu widzialam. Zaliczalam na jego grzbiecie swoje pierwsze galopy terenowe. Odszedl w wieku 29 lat, po ciezkiej chorobie.
😕 Na Hauście przeżyłam swojego pierwszego hubertusa... Smutno,ale trzeba przyznać, że dożył pięknego wieku...
Cantanis...zmarł w Walewicach
[size=10pt]RUBIN[/size]
04.04.1995 - 29.04.2009
[ * ]
wypadek przed wyścigiem, niestety kobyła została uśpiona
stary kochany Hauscik niech galopuje po wiecznie zielonych lakach razem z Obelixem 😕
Jean-Claude Van Geenberghe, Belgijski zawodnik 46 lat, po zawodach w Doniecku na Ukrainie zsiadl z konia uskarzajac sie na bol klatki piersiowej
http://pferdenachrichten.de/news/ansicht/article/belgier-jean-claude-van-geenberghe-verstorben.html [*]
Finezja hc, kolejny kon znany wielu voltowiczom, mistrzyni polski w kucykowym wkkw, skokach i ujezdzeniu pewnie gdzies po drodze tez.
Padla na lakach, gdzie byla na emeryturce. Nie wiadomo dlaczego. Podejrzewaja serce.
9.05.2009 Erup [']
zaledwie 7-letni, ktoś napisał rok wcześniej, że jest przeciążany....
http://www.swiatkoni.pl/news-display/789.html