Nie znalazłam na stronie zakładu lepszego zdjęcia tych różowych, oczy mnie bolą od szukania własnych rąk po tysiącach łapek ale mam te żółto szare [podobne krótkie] 😉
Może z tymi różowymi to kwestia zdjęcia, bo zakład jak najbardziej dobry, sprawdzony, polecany.
One na zdjęciu są już kilkudniowe, musiałam sama skórkę o coś przeorać, bo Pani mnie ani razu nie zacięła [chociaż zawsze mi grozi, ze jak sie nie przestane wiercić to to zrobi 😉 ]
Nie wydają mi się źle zrobione, ale ja też się nie znam i ze wszystkiego jestem zadowolona 😀
KLIK KLIK KLIK
Mam dzisiejsze, oceńcie same 🙂
Bardzo delikatne ombre na różu, jeden szary i mały syrenka ale nie chciała wyjść na zdjęciu 🙂