Decathlon i rowery treningowe.

Mugga może być w decathlonie.

Piona madmaddie, drugi dzień redukcji. 21 marca przymiarka sukni, teoretycznie 5 kg mam zrzucić, ale z 10 mniej byłoby czadowo. Dzisiaj o 7 wpadł squash, sobota i niedziela będzie bieżnia, a jak się ładnie będę cały tydzień trzymać to w niedzielę masaż  😍

U mnie pracą w handlu teraz na topie, też jak kolebka mam tytuł mgr inż., a po roku pracy w firmie idę na kierownicze stanowisko w handlu i będę pomagać otwierać nowy sklep. Wyzwanie dla mnie nieźle, wszyscy na szczęście z najbliższych mnie wspierają.

No są to dosyć specyficzne buty, ale ja je chce na inne wesela wykorzystać.

yga, mam model Holly, na początku chciałam z zakrytym palcem, ale te wyglądają o wiele zgrabniej i jak druga skóra. Wzięłam całe skórzane, podeszwa do tańca i chodzenia, wkładka komfort, kolor pudrowy róż i srebrne wykończenia. Ja miałam okazję być w Krakowie i je przymierzyć, jeżeli ktoś nie ma daleko, to polecam podjechać do salonu, poprzymierzać, Pani mi doradziła, potwierdziła tęgość stopy. Trzeba wziąć pod uwagę, że to nie są buty na wymiar, tylko na konkretny rozmiar i tęgość stopy w wybranych kolorach.

Ja z całego serca polecam Sensatiano, mam model Holly, kupiłam prawie rok przed ślubem, bo wiedziałam, że to będzie ten wymarzony but na ten dzień 🙂

Soundtrack męczyłam od miesiąca, w dniu premiery poszłam, ryczałam na napisach jak bóbr. Troszkę innej historii się spodziewałam po soundtracku, ale zaskoczyła mnie pozytywnie. W sobotę idę drugi raz z mamą 😀

Magdzior Pociągi Europa, cena ok. 130, ale gra bardzo wciągająca, trzymająca w napięciu tak na prawdę do końca, bo aż do zliczenia punktów nie wiadomo kto wygrywa.
Ja mam jeszcze 5 sekund Polska (bardzo uniwersalna gra, ostatnio była w biedrze za szalone 30 złotych) i Monopoly Gra o Tron, bo z Kubą jesteśmy fanami serialu. Teraz czaimy się na Straszne Historie chyba, jakaś detektywistyczna z zagadkami do rozwiązania.

Cały czas Was czytam i cicho dopinguję i od tygodnia trzymam się już mocno, rano jem porządne śniadanie, a wieczorem idę lekko głodna spać. Tylko dwa razy byłam na siłowni pedałować godzinę na siłowni i dwa razy poszłam na nogach do pracy i już jest rezultat -1,5 kg. Wiem, że to woda, ale motywacja wzrosła jeszcze bardziej

Ja od czerwca wysłałam ok. 40 CV, pracę mam, ale nie w zawodzie, wymagania do pracy związanej z wykształceniem zazwyczaj z doświadczeniem, a nie stać mnie na bezpłatne staże, które są proponowane...

365 dni!  😅 :kwiatek:

Doubler, safie kwestia siateczki jest do przemyślenia, przegadamy to na następnej przymiarce, dodatkowo mam jeszcze zdecydować czy zostawiamy warstwę "sztywników" I taką objętość dołu jaki jest czy robimy troszkę skromniej

Byłam na wczoraj umówiona do dwóch salonów, na 8 rano do salonu, gdzie właśnie trwa wyprzedaż, suknie z manekinów za 1500. Mój typ to były proste suknie z kontrafałdami, bez koronek i tiulu. Wyboru w takich za bardzo nie było, przymierzyłam jedną w takim stylu, ale była dosyć ciężka. Drugą suknię zaproponowała mi doradzająca Pani (koronka, koraliki, tiul), później 3 lub 4 kolejne - każdą porownywałam do tej drugiej właśnie i chciałam, żeby mi odłożyli, ale tego nie praktykują. Pani powiedziała, żebym się zastanowiła, bo mam dużo czasu, a jeśli będę cały czas o niej mówić to mogę wrócić po nią w poniedziałek. Później pojechałyśmy do innego salonu, gdzie nastawienie Pani, która mnie obsługiwała już mnie zniechęciło do czegokolwiek, przymierzyłam tam kolejną z kontrafałdami, jedna piękną beżową, która była cudowna, ale kosztowała prawie 5 tysięcy. Wyszłyśmy, powiedziałam, że chce wrócić w poniedziałek po tamtą, ale mama powiedziała, że jedziemy od razu, bo ona chce mnie w niej zobaczyć jeszcze raz dokładniej.  Pani roześmiała się na nasz widok, ale przymierzyłam jeszcze trzy inne, tą którą chciałam zostawiłam jako ostatnią. W obu salonach powiedziałam, że chcę suknię, do której włożę normalny stanik, pani w pierwszym to uszanowała i wszystkie propozycje były do tego dostosowane, za to ta "obrażona" w drugim salonie kazała mi ściągnąć biustonosz i pakowała mnie w gorsety. Tył sukni jest z siateczki, ale będzie przerobiony na cały koronkowy, żeby zamaskować bieliznę.
Nie umiem z telefonu, wrzucam na razie link tak: https://tiny.pl/gbxqk

Maaaam suknieeeeeeeee!

Ja jutro rozpoczynam poszukiwania sukni, nie mogę już się doczekać.
Jak to część panien młodych mam zamiar schudnąć do ślubu, nie będzie później problemu gdy rozmiar sie zmieni o jeden w dół?

Sivens ooo super, mam jeszcze czas na schudniecie

Kiedy powinnam zaczac szukać sukienki? Ślub za rok we wrześniu, nie wiem kiedy powinna się za to zabrać.

larabarson Ja skończyłam szkołę I stopnia, w piątej klasie nie chciało mi się patrzeć na skrzypce, mama dała argument, że szkoda nie skończyć szkoły, skoro malutko mi zostało. Skończyłam, jestem z tego dumna, później nie grałam w ogóle, ale zostało mi baaaaardzo dużo umiejętności po szkole muzycznej, m.in. umiejętność zarządzania wolnym czasem (lekcje odrabiałam w okienkach, w szkole uważałam na tyle, żeby w domu uczyć się jak najmniej), poznałam super ludzi, bo ludzie, którzy mają pasję są zawsze wartościowi  i warci poznania. Skończyłam, skrzypce porzuciłam. Mam teraz 23 lata, skrzypce dostałam od rodziców na ostatnią gwiazdkę, bo coś przebąkiwałam, że wzięłabym je do ręki. Dla przyjemności, raz za czas. Pograć coś, co mi się podoba, a nie pograć, bo muszę się nauczyć na pamięć, bo będzie przesłuchanie/egzamin. Biorę skrzypce, słuch nie ten co kiedyś, ale jak fundusze pozwolą to na kilka lekcji pójdę, żeby później móc w domu dla siebie zagrać Eda Sheerana. Córa skończy, ale wyniesie z tego dużo, nieświadomie, bo ja o tym ile zyskałam dowiadywałam się latami, porównując się do rówieśników, którzy nie robili nic poza szkołą. Nie pchaj na siłę, bo będzie to źle wspominać, a to, że pozwolisz jej na wybór doceni na pewno, tylko do tego dojrzeje 🙂

U nas umowa z salą, fotografem i zespołem załatwiona. W wakacje zacznę rozglądać się za sukienką i pewnie początkiem przyszłego roku ruszą jakieś bardzije konkretne przygotowania 🙂

Umowa z fotografem podpisana, zespół mam na celowniku, jak to będzie załatwione to mam jakiś rok spokoju z załatwianiem 🙂

Umowa na salę podpisana: 21.09.2019  😍 😍 😍

U nas (oby) ostateczna decyzja w sprawie sali podjęta, data jest, teraz kwestia zadzwonienia do fotografa, którym jestem zainteresowana i szukanie zespołu. W końcu ze wszystkim ruszyliśmy  🏇

Pomóżcie jak zahamować chęć zjedzenia czegoś zakazanego, szczególnie wieczorem i jak sobie tłumaczę, ze to dla umilenia nauki? Czym to zastąpić? To nie jest kwestia głodu, tylko chęci ruszania szczęką...

Po miłej rozmowie dostałam dzisiaj pracę na pół etatu w Decathlonie. W mojej "starej pracy" zostały mi dwie dniówki do przepracowania, z bólem serca się żegnam z moimi dziewczynami, ale dojeżdżanie do rodzinnego miasta na weekend tylko po to, żeby iść do pracy już mnie zaczęło męczyć.

Czy mamy tu kogoś kto pracował w Decathlonie na stanowisku sprzedawcy? Miałabym kilka pytań na PW 🙂

Magdzior szalona, ale nie jak Ty p. mgr inż. inż, niedługo lek. wet moich wyimaginowanych koni 😀

Wszystkim z okazji nowego roku akademickiego życzę dużo samozaparcia i spełnienia na kierunkach, które studiujecie 🙂

Ja się czuję super, zaczęłam piąty rok, drugi semestr po angielsku, w czwartek idę do promotora porozmawiać o pracy przejściowej, czyli powoli zaczyna się zabawa z magisterką. Ostatnio jak ktoś się mnie pyta co studiuję i jeszcze dodaję, że po angielsku to patrzą na mnie jak na UFO, a dla mnie stało się to takie normalne, jak mówię o jakimś projekcie, np. suszarka fluidalna z kotłem, filtrem, przenośnikami bla bla bla to wszystko zaczyna się układać w końcu w głowie, nie powiem, trochę wiedzy trzeba było zdobyć, ale teraz wszystko jest coraz bardziej logiczne, rośnie trochę "praktykowanie" z projektami i zaczyna mi to sprawiać coraz więcej satysfakcji.

Dwa miejsca, które chciałam odpadają, mój chłopak yyy... NARZECZONY  😍 wstępnie mówił o: http://www.larossa.com.pl/galeria/krysztalowa-sala/, miejsce mi się podoba, bez tych kolorowych kokard na krzesłach. Jest jasno, elegancko czyli taki klimat jaki mi odpowiada.
Sukienkę już wybrałam kilka lat temu i cały czas się do niej składniam 😀 z Szyjemy Sukienki, Madeline, biała, dokupiłabym tylko ozdobny pasek i mogę iść do ślubu 😀

Doubler teoretycznie wrzesień 2019 🙂

Wczoraj dołączyłam do grona narzeczonych  🏇

Widział ktoś gdzies cienki, krótki kardigan, zapinany na guziczki w kolorze pudrowego różu?

Kojarzy ktoś teledysk: facet kupuje żarówki, przygotowuje dla dziewczyny kolację na dachu. Poratujcie tytułem!

Cricetidae ciągnąc OT to ja lubię pisać poprawnie, bo według mnie to świadczy o człowieku i każdy swój błąd biorę mocno do siebie 😉

Cricetidae  😡 😡 😡 😡 😡
Dla mnie: słowo "ubóstwiam" pochodzi od słowa "bóg"...  😂

Przyłączę się do narzekania na to, co mamy. Ja aktualnie 70H, teraz praktycznie kupuje biustonosze jedynie u jednej Pani, która ostatnio powiedziała, że od nowego roku idzie na emeryturę i szczerze mówiąc nie wiem co wtedy zrobię. U niej kupuję staniki po średnio 70-80 złotych, w sieciówkach albo nie ma, albo ponad 100, a to już trochę jest jak się tą bieliznę policzy. No i problem mam ze strojem kąpielowym, bo ubóstwiam bikini, miękkie, wiązane, no takie bikini-bikini. I co? Byłam ostatnio na basenie takim zewnętrznym się poopalać i schłodzić w wodzie i co chwilę sprawdzałam czy biust jest na miejscu czy uciekł spod stanika.

JARA w Oświęcimiu polecam odwiedzić Synagogę (niedaleko Rynku) i przy synagodze Cafe Bergson - kawiarnia z fajnym klimatem. Na samym rynku za bardzo nic nie ma.

Lakier czy hybryda?
Lakier polecalabym coś z Golden Rose (color expert chyba).

Facella coś ogarniemy! Moja 12-letnia siostra chyba nie uśnie dzisiaj z wrażenia, że jedziemy za rok 🙂

Ja mam na 11 🙂

Mam 3  😜

Wakaaacje od wczoraj 😀

Jest cudownie, zdałam przedwczoraj ostatni egzamin, pierwszy semestr studiowania inżynierii chemicznej po angielsku za mną 😀
A dzisiaj... Udało mi się kupić 3 bilety na Eda Sheerana 😀

Ja albo zmywam, albo właśnie takim kopytkiem zbieram nadmiar lakieru.

Możecie więcej powiedzieć o ściółce w klatce dla świnki morskiej? Nasz Pipek ( 😂 ) czyli najukochańszy świnek długowłosy na świecie, właśnie... jest długowłosy, często kąpany, włosy przycinane, ale zawsze jak go zabieramy z klatki, żeby sobie pobiegał albo ze mną poleżał to jest akcja: ściągnij trociny. Chętnie poczytam o alternatywnej ściółce.
edit: dodaję kilka zdjęć Pipka 🙂

Co do Semilaca: pracuję w SPA i orientuję się w firmie OPI, Semilac i Indigo. Ja osobiście (sama sobie) robię paznokcie na bazie proteinowej, a kolory mam z różnych firm, w tym z Aliexpress. Na bazie proteinowej paznokcie rosną mi jak szalone i zużywam już drugie opakowanie. Osobiście na Semilacu nie pracowałam, ale znam wiele osób zadowolonych i kilka "uczulonych". Czytałam również kilka opinii po uczuleniu. Uczulenie zazwyczaj pojawiało po... zalaniu skórek albo jakimkolwiek kontakcie hybrydy ze skórą i utwardzeniu. Teoretycznie uczulić nas może wszystko, na początku hybryd był bum na Semilac i wydaje mi się, że dlatego ta firma była lekko zdemonizowana, bo pojawił się bum na uczulenie po Semilacu.
Wszystko jest dla ludzi, nawet jak sami w domu wykonujemy manicure, trzeba pewnych zasad przestrzegać.

Nie wiem czy tu wspominałam, ale środowego kolokwium nie udało się zaliczyć, trochę myślę, że niesprawiedliwie, ale moja dobra passa też musiała się kiedyś skończyć. Poprawa dopiero za półtorej tygodnia, teraz 4 dni udawałam, że sie uczę na jutrzejszy egzamin z Reactors Engineering. Chyba to jutro obleję, ale trudno. Ostatnio tak wszystko fajnie zdawałam jednocześnie pracując, że jestem z siebie dumna na maksa.

Za wszystkich walczących trzymam kciuki, ja wczoraj napisałam ostatnie koło zaliczeniowe, czekam na wyniki, ale nie powiem - było trudne.
W poniedziałek zaczyna się sesja, a ja będę pisać wtedy ostatni egzamin. Właśnie rozpoczynam naukę do Reactors engineering, na razie motywacja jest 🙂

U mnie wczorajsze baaaaaardzo dziwne i zaskakujące kolokwium zaliczone na 3,5, więc z głowy. Ruszam właśnie z nauką na poniedziałkową zerówkę!  🏇

Ramires poszło PW 😉