CzarownicaSa Niestety słyszeliśmy 😕.
Nie da się dziecka przed wszystkim uchronić. Ile dzieci dziennie/miesięcznie/rocznie ginie w wypadkach komunikacyjnych?
A mimo wszystko rodzice pozostałych dzieci z nimi podróżują. Nie ma co siać fermentu.
To są wypadki, a im nie zawsze da się zapobiec.
Moja siostrzenica mimo, że niepełnosprawna mimo, że kucyk nie najłatwiejszy nadal będzie jeździła- jak będzie chciała lub nie będzie przeciwwskazań.
Nic innego nie sprawia jej tyle radości co obcowanie ze zwierzętami, z własnym kucykiem i mam jej tego zabronić?