żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło

Olson te żele kieffera są dostępne, tylko nowy 360zł kosztuje, raz widziałam na promocji 310zł
chwilowo nie mam wolnych 300-350zł (chory zwierz na stajni) dlatego chciałam coś podobnego upolować

przewertowałam net i jest
http://www.salonjezdziecki.pl/product/Zel-pod-siodlo-GELPAD-Kieffer/?id=176

Bronze różnica minimalna jest, ale nie warta swej ceny moim zdaniem


proponuje zadzwonić tam i spytać czy jest. ja zakupy dla jednego konia robiłam w marcu - tam gdzie był "dostępny" tak naprawdę tylko w ten sposób wisiał na stronie. 😉 dla drugiego zamówiłam mattesa i mam święty spokój.
Olson, dzięki za podpowiedź, fakt może być tylko na stronce, nie pomyślałam o tym  😡
wystarczy kliknąć w koszyk, żeby się przekonać
Czy ktoś się może orientuje, czy to http://dobry-kon.pl/opis/4284844/podkladka-pod-siodlo-paletka.html lub to http://cavalloshop.pl/katalog2/kon/zele-podkladki/podkladka-pod-siodlo-mustang-czarna.html (jeśli te 2 to nie to samo przypadkiem) to taka sama podkładka jak z Amigo http://www.amigo-konie.pl/1742.html ?
Budlejowe_love   - Kuc Grupy D ? - Tak owszem 177 cm w kłębie <3
20 sierpnia 2014 07:02
pokora93 , raczej tak mogą się różnić tylko jakością wykonania  🙂
Budlejowe_love dzięki za pomoc. Wpadłam też na genialny pomysł 😉 żeby napisać do sklepu i dowiedziałam się, że nie mają po prostu zdejmowanych pokrowców - to tak jakby ktoś na przyszłość szukał 😀
Szukam podkładki, która lekko podniesie tył siodła, ale nie wiem, na którą się zdecydować, może ktoś mi doradzi? 🙂 Czytałam trochę ten wątek i opinie są różne, jeśli chodzi o droższe produkty to wybór jest świetny, ale niestety nie stać mnie na Mattesa. Mój budżet to maksymalnie 200 zł. Nie wiem, czy zainwestować w żel, który jest tylko z tyłu siodła, czy lepiej w żel który leży pod całą powierzchnią siodła i tylko tył ma podniesiony? Czy może żel nie (były opinie, że szkodzi?), a za to jakaś bawełniana albo z owczym futrem (to są pewnie te droższe?). Zainteresowała mnie też podkładka winteca, która koryguje tył, ale mam siodło innej firmy, nie wiem, czy będzie pasować? Najtańsza opcja to takie bawełniane podkładki z troczkami z przodu, ale obawiam się, że nie sprawdzi się w kwestii amortyzacji (chciałabym żeby podkładka oprócz podnoszenia tyłu była jeszcze jakąś dodatkową ochroną końskiego grzbietu).
Na razie najbardziej zainteresował mnie żel Acavallo pod całe siodło, podnoszący tył, używane są w okolicach 200 zł, ale były różne opinie na temat tej firmy. Czy warto?
emptyline   Big Milk Straciatella
22 sierpnia 2014 08:50
TO jest fajna podkładka, jeśli potrzebujesz podnieść tył tylko trochę. Może znajdzie się używka do 200zł?
Budlejowe_love   - Kuc Grupy D ? - Tak owszem 177 cm w kłębie <3
22 sierpnia 2014 16:17
fanelia , co prawda nie posiadam tego konkretnego żelu o którym mówisz ale mam tradycyjnego "gluta" właśnie z acavallo . Jestem w posiadaniu tej podkładki od 4 lat i poza tym że jest troszeczkę mętna a nie przezroczysta jak nówka kompletnie nic się z nią nie dzieje ja jestem zachwycona  😍

fanelia, polecam żel BR podnoszący tył 😉 ja mam i nie narzekam.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Olson - a czy ta podkładka jest pod całe siodło, czy tylko pod tył? Jeśli mam szerokie i duże siodło, to będzie pasowała? Myślałam o tej podkładce, jak przeglądałam oferty 🙂

Budlejowe i emptyline - właśnie poszukuję tańszego egzemplarza 🙂 tę też brałam pod uwagę.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Olson - a czy ta podkładka jest pod całe siodło, czy tylko pod tył? Jeśli mam szerokie i duże siodło, to będzie pasowała? Myślałam o tej podkładce, jak przeglądałam oferty 🙂


mam 3 siodła - 17, 17.5 oraz 18. generalnie używam tylko pod to 17.5 ale pasuje rozmiarowo pod wszystkie trzy 😉
Czy komuś sie zdarzyło żeby mattes w ciemnym kolorze wypłowiał?
Misia, wypłowiał to nie, ale mój popręg z czarnym futrem w każdym praniu farbuje jak wściekły i futro robi się coraz bardziej ciemnoniebieskie.
Misia miałam czarnego baaardzo długo, kolor cały czas był taki jak w dniu zakupu
Misia, wypłowiał to nie, ale mój popręg z czarnym futrem w każdym praniu farbuje jak wściekły i futro robi się coraz bardziej ciemnoniebieskie.

Futro a raczej farba reaguje bardzo na pot koński. Dlatego popręgi tak tracą kolor.
Możliwe, mi to zupełnie nie przeszkadza, popręg jest nadal czarny, choć z lekko niebieskim akcentem 😉 No i używam go już ponad cztery lata, włochaty jest cały czas jak był, sprzączki trzymają, całość ciągle w formie dobrej z plusem, więc na lekkie puszczanie farby naprawdę można przymknąć oko. Nauczyłam się tylko nie prać z nim kaloszków czy owijek, no chyba, że chcę mieć błękitne 😉
Miał ktoś z taką podkładką do czynienia?

glut harry's horse w gwiazdki

Myślę też nad acavallo z drilexem.

szukam czegoś, co:
- nie jest za grube (siodła dopasowane z małym marginesem na podkładkę)
- dobrze amortyzuje
- ma przynajmniej 55cm długości
- nie brudzi siodła (kładę między czaprak a siodło) - czytałam, że gluty zostawiają ślady, stąd pomysł na gluta z glutem z jednej strony
- nie zabija ceną (tak do ok. 300zł byłoby fajnie  😉)

może jeszcze chodzić po piwo  😀


help 🙂
Właśnie szperając w tym wątku zamiast mieć bardziej rozjaśnione w głowie - mam większy mętlik 🙂
Musze podnieść sam tył siodła - rozstaw przodem jest w porządku. Zależy wiec mi na tym żeby nie zwężać dodatkowo siodła przodem, a jedynie tył dźwignąć.
Mattesa mam przetestowanego - mowie śmiało tak, ale tylko wtedy gdy możemy sobie pozwolić na to żeby tak gruba podkładkę wcisnąć. Z zelami mam doświadczenie słabe - pożyczyłam od znajomych na jazdę, koniu zadowolony nie grymasił.
Myślałam o dwóch rozwiązaniach:
albo pod sam tyl:  http://konik.com.pl/pfiff-softgel-pod-lek ,
podobne rozwiazanie jest z firmy  HORZE, czy ACAVALLO, z tym ze tam te podkładki dokłada sie do bazowego żelu, tu nie ma o tym mowy, a z tego co kilka dziewczyn pisało wcześniej - zel samotnie dosc mocno pracuje przez co może u zwierzaków powodować bolesność pleców. Oczywiscie co czlek i jego kon to opinia - i nie wiem czy kwestia boli/nie boli wynika np. z intensywności treningów( 1-2 rekrecyjnie/tydz a dzień w dzień) , czy indywidualnej wrażliwości konia.
Poza tym mam powazne wątpliwości czy taki glucik siedzi sobie grzecznie w miejscu, mając tylko oparcie od polowy siodła.
Druga opcja : http://konik.com.pl/acavallozelbackriserblack , zel na calej powierzchni, tyl podniesiony - moze i lepiej bo działanie amortyzujące jest na całym grzbiecie, nie ma obawy o uciekanie żelu spod siodla,  pytanie tylko czy taki zel , który owszem z przodu jest cieniutki, ale jest - ma sens pod dobrze dopasowane przodem siodło? jest na tyle cienki , ze nie zwęzi dramatycznie siodła?
I opcja trzecia - poszerzyć cale siodło o rozmiar, wypiąć się na zele i kupić Mattesa z korekta tylu 😀
Jest jeszcze jedna opcja. Mattes correction system bez futra. 🙂
shade mam ten z konika, jest bardzo cienki przodem, cieńszy niż zwykły glut.
Dorcysia, o tym mówisz? http://sklepkarina.pl/ea-mattes-podkladka-correction-system-p-4342.html . Tez jakieś rozwiązanie 🙂 i zawsze mozna w przypadku zmiany budowy grzbietu czymś się poratować.

tereska a ile mniej więcej cm z tylu siodło jest podniesione? Ciesze się ze przodem mało miejsca bierze 🙂 Myślałam kiedyś nad tymi zelami i to bardzo - wiele osób chwaliło, polecało. Zatrzymało mnie przed zakupem to, ze potrzebowałam stare siodło i trochę przodem zwęzić, a kobyłka znajomego miała po glucie ( takim który rzekomo daje się bezpośrednio na grzbiet) boleści pleców, chociaż nie wiem na ile to była wina gluta a na ile może zbyt intensywnego treningu po przerwie. Troche sie właśnie o to martwię, czy zele się u mnie sprawdza. Ty i konisko jesteście zadowoleni, żadnych sensacji z plecami?
shade, ten mattes z samą korekcją to najlepsze rozwiązanie, miałam żel pod tył, on podnosi bardzo bardzo dużo to raz a dwa, że kiedy chcesz coś jeszcze skorygować to zaczyna być niepotrzebny. A do mattesa naprawdę dużo można napchać, można wkładki ciąć, pasować. Jest wszechstronny w przeciwieństwie do żeli.
Z Mattesów polecam również czapraki z Correction System, gdy potrzebna jest niewielka korekta i nie ma miejsca na "składaka" czaprak plus podkładka. Mam swój już kilka lat (Dorota  :kwiatek🙂 i jest to bardzo dobre/wygodne oraz uniwersalne rozwiązanie.
Agu, no ale zmienić wszystkie czapraki na te z korekcją to niezła impreza finansowa, z podkładką łatwiejsze życie 🙂 ale fakt, nie trzeba więcej dokładać.
a propos mattesa correction 😉 Kupiłam tą podkładkę bo potrzebowałam coś na szybko:
[[a]]http://justriding.pl/sklep/produkty/le-mieux-podk%C5%82adka-pod-siod%C5%82o-pro-sorb.html[[a]]

taniej niż mattes correction, wykonanie naprawdę super, misiek miękki, podkładka wygląda rewelacyjnie 😉 Nie wiem jak z trwałością, bo dopiero przybyła. Dla mnie dobre jest to ze nie ma podziału na 4 kieszenie i można wkładać "całe" wkładki pod daną stronę. Dzięki czemu da się skorygować np. środek siodła.
Dla mnie dobre jest to ze nie ma podziału na 4 kieszenie i można wkładać "całe" wkładki pod daną stronę. Dzięki czemu da się skorygować np. środek siodła.

Mattes już od dawna ma podkładkę "single pocket" która ma dużą kieszeń z każdej strony. 🙂
Dorcysia, to widocznie skrzętnie ukrywa tę informację 😉 albo sklepy ukrywają. Nigdzie nie widziałam takiego wyboru.
Ale głównym aututem tej podkładki jest CENA. Mam mattesy, uwielbiam je, ale na szybko taniej wychodzi kupić le-mieuxa. Zobaczymy jeszcze jak z jakością.
Niekoniecznie od razu wszystkie  🙂. A na poważnie, ja szukałam rozwiązania do niewielkiej korekty ujeżdżeniówki (podniesienia tyłu), na czaprak i futro bądź podkładkę zdecydowanie nie było miejsca. Mam zwykły czaprak z CS, nie podszyty futrem, więc cena aż tak bardzo nie bolała. 
shade Mi koń pokazał, że ten glut pod sam tył (bo taki też mam) mu nie odpowiada. Ten czarny zaakceptował.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się