żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło

czy one będą takie same? obie to podkładki antypoślizgowe

http://www.hidalgo.pl/brpremiere-podkladka-pressure-equalizer-czarna-p-3032.html BR

http://animalia.pl/produkt,19584,579,horze-podkladka-antyposlizgowa.html HORZE

Horze rozerwał się po 3 miesiącach bardzo sporadycznego używania

Który żel lepszy, praktyczniejszy? Glut jak Acavallo czy te czarne w pokrowcu?

gluty są jak dla mnie lapsze-lepiej leżą oraz łatwiejsze w utrzymaniu w czystości 🙂

Słuchajcie robił ktoś z Was może jakieś podkładki własnoręcznie ? Jaki materiał byłby najlepszy ? Potrzebuję podkładkę podnoszącą lekko przód siodła troszkę i chciałabym sprawdzić jak to będzie działać i wtedy zastanowić się nad zakupem podkładki ... Proszę o pomoc 🙂


ręcznik 🙂

Klami, nic się nie dzieje. Używałam na różnych koniach, także w kosmicznie wysokich temp. Jedyny żel, jaki akceptuję pod siodłem 🙂

olga96 A co trudnego jest w utrzymaniu czystości żelu w czarnym pokrowcu?

Ulalala Ja mam takiego w czarnym ubranku. Wzięłam z racji praktyczności właśnie i jestem zadowolona  🙂

epk, to super. Dzięki wielkie za informacje.  :kwiatek:

Ma ktoś żel acavallo hexagon? Warto dołożyć? Czym się różni w praktyce i jak jego grubość w porównaniu do klasycznego acavallo?  🙇

arivle moja koleżanka ma. Jest grubszy od zwykłego żelu, więc jest ryzyko zwężenia siodła, ale moim zdaniem jest to kwestia milimetrów. Odniosłam wrażenie, że z przodu żel jest troszkę cieńszy. Dobrze wykonany i ma ciekawą fakturę, która moim zdaniem fajnie się sprawdza. Nie jest lejący. Po dokładnych oględzinach odniosłam wrażenie, że będzie amortyzował lepiej niż klasyczny żel, ale mogę się mylić. Koń koleżanki z tego co wiem zadowolony, a ma problematyczne plecy. IMO bardzo fajny żel.

Witam,nie polecam podkładki thinline - chciałam kupić coś super, zasugerowałam się ceną,że jak 600 zł to musi być super no i wytrzymała nie całe półtora roku po czym pękła w połowie i nic się nie da zrobić. Nie była dużo używana, raczej sporadycznie i dbałam o nią, zaczęło się od drobnego pęknięcia ze zmęczenia materiału,a potem to już poleciało, próbowałam szyć, pękłą znowu. Porażka. 

goldenka
może miałaś jakiś nieszczęśliwy egzemplarz? ja jestem thinlinem zachwycona
co prawda używam podkładki znajomej i nie jest to wersja ultra, ale z wszystkich podkładek, które przeszły przez moje ręce ta jest moją ukochaną...
a została nabyta droga kupna w 2012 roku i jest regularnie używana przynajmniej na 1 koniu dziennie

Nie wiem z czego to wynikło, ja mam tą ultra -białą. Najpierw pojawiły się mini pęknięcia w miejscu gdzie leży na kłębie,a potem jedno z nich poszło jak oczko w rajstopach🙁 próbowałam szyć,ale i tak pękło. Niestety nie miałam już paragonu🙁 Ogólnie konia mam mało wykłębionego,ale bardzo wybijającego, nie wiem czy to moglo mieć wpływ na żywotność + jeździłam trochę w damskim siodle,może ono inaczej działa na tą podkłądkę.  Jak by ktoś kupował to niech trzyma paragon i zgłasza jak tylko zobaczy jedno mini pęknięcie.

goldenka nie wiem jak Ci to pękło ale może da się jeszcze coś zrobić z tych strzępów?
może coś takiego?

pozdrawiam i współczuję bo to jednak kupa kasy :/

Mam pytanie dotyczące Mattesa. Czy po praniu (zakładam poprawne prawnie, do 30 stopni) komuś skurczył się Mattes?
Bo jestem w szoku. Miałam mattesa, standard plus, DR, L - i moje siodło nie mieściło się w niego (między futro) - fakt, że był odkupiony jako używany, ale akurat znałam go dobrze, sama go jako nówkę zamawiałam, i wiem, że miał dokładnie takie parametry.

Dziś pod to samo siodło przymierzyłam innego Mattesa, o dokładnie takich samym parametrach i jest idealnie spasowany pod moje siodło - lepiej być nie może 🙂.

Pytanie, czy to ten pierwszy się skurczył w praniu czy nowa L-ka ma inny wymiar może. Pytanie o tyle ważne, że teraz chcę kupić nowe futro i jeśli ma się skurczyć, to muszę po prostu wziąć większe, czyli XL.

epk, ja moje mattesy prałam nie raz, do 30 stopni ale nigdy w zadnym specjalnym preparacie i nigdy nic się nie stało, aż dziwne to co piszesz.

xxagaxx, Wiesz, ja nie wiem, może tamten był jednak mniejszy, mimo, że L. Bo ewidentnie ta L-ka którą miałam dziś w łapach jest dłuższa niż tamten. Mam porównanie pod tym samym siodłem.

Najlepiej zmierzyć 😉 też mogę ci moją praną nie raz Lke zmierzyć to porównasz 😀

xxagaxx, tia, ale to mi nie odpowie na pytanie - co mam kupić 😉. Bo jak jednak kurczą się to muszę XL, jak nie to po prostu jest to przypadek i mogę L-kę zakupić.

Choć może odpowie, jak dwie, trzy pomierzę 😉
Dostałam także info, że jednak te sprzed dwóch -trzech lat mattesy L-ki były mniejsze. Ciekawa jestem, bo może to by wyjaśniało.
Z drugiej strony wydaje mi się, że kiedyś Dorcysia pisała, że nic się nie zmieniało....

Zmienił sie materiał obszycia. Kiedyś to była 100% bawełna, teraz jest z domieszka poliestru, właśnie po to zeby sie nie kurczył i zeby nie płowiał.

Dotarł mój żel Hexagon Acavallo. Z Ptysiowym jesteśmy bardzo zadowoleni jak na razie. Jak ktoś jest chętny to mogę sie naprodukowac opisując swoje dotychczasowe wrażenia 🙂

Dobra, to kolejne pytanie - czy ma ktoś mattesa z tym krótkim futrem? 20mm? Dużo on cieńszy w użytku od standardowego? Wiem, że futro o 10mm krótsze, ale długość futra nie przekłada się bezpośrednio na grubość, stąd moje pytanie.

epk, a gdzie widziałaś mattesa z krótkim futrem? 👀

Losia, można sobie zamówić.

epk, jest różnica, futro jakby twardsze, chyba się też mniej ubija. No i mniej zwęża siodło 😉

Czym różnią się żelowe podkładki korekcyjne horze i acavallo (oczywiście oprócz ceny?) Ma ktoś może jakieś porównanie? :kwiatek:

Mówię dokładnie o tych:
http://animalia.pl/produkt,22055,579,horze-podkladka-zelowa-podnoszaca-tyl.html

Czy ktoś mogłby mi polecić jakąś podkładkę pod siodło,
Moja klacz ma 15 lat jest mocno wykłębiona, kupiłam
podkładkę z gąbką z pamięcią Horze, ale średnio mi się sprawdza, nie mogę jej właściwie ustawić pod siodłem
tak by została nie ruchoma. Dorobiłam nawet rzepy, żeby się jakoś mocniej trzymała ale nie zdaje egzaminu,
chciałabym coś równie "grubego" 🙂 albo zupełnie innego coby jej pasowało,
siodło ma 17", mogę wstawić jej zdjęcie - tylko że nietestety nie wiem jak

mattes  z systemem korekcyjnmy sobie spraw. 

Wintermelody, ja jakoś dwa lata temu szukałam podkładki, ale ceny tych "z wyższej półki", np. jak koleżanka wyżej poleciła - matters'a, mnie odstraszały. Jako, że nie zawsze cena = jakość, poszperałam głębiej - czyli aż na allegro 🤣 - i znalazłam podkładkę pod siodło z futrem medycznym w przystępnej cenie. A podkładka godna polecenia, za takie pieniądze trzyma się naprawdę fajnie. No i nie jest jedną z tych, które mają imitację naturalnego futra - czyli centymetrową jego warstwę zamiast takiej porządnej, grubej.

Adrenaline dziękuję 🙂
tak szukam czegoś co nie będzie bardzo kosztowne,
kupiłam używaną podkładkę ale przyszła płaska jak czaprak 🙁

Właśnie to jest to, czego można się najbardziej obawiać przy zakupie podkładki. Też się bałam, że ta wygląda tylko tak "apetycznie" na zdjęciach, ale naprawdę się nie zawiodłam 🙂 Nawet ostatnio koleżanka mnie o nią pytała i też sobie sprawiła, zadowolona bardzo. Co do tego naleśnika, który Ci się trafił - w sumie nawet płaska podkładka chroni koński kręgosłup lepiej niż jej brak 🙂

Wintermelody, a może najpierw sprawdź jak dopasowane masz siodło? Skoro coś ci "latało" po siodle to znaczy że nie leży ono dobrze na grzbiecie. Podkładkę wybiera się przede wszystkim w zależności od dopasowania siodła, a nie bo "mi się tak podoba"

Adrenaline, podkładka którą wstawiłaś nie ma wycięcia na tunel, zwłaszcza w przypadku grubych futerkowych podkładek nie jest to dobre dla prawidłowego ułożenia siodła na końskim grzbiecie.
I tak na marginesie kręgosłupa końskiego raczej się nie chroni. Siodło dobrze spasowane leży na mięśniach. Podkładki/żele pod siodło nie są "pozycją" obowiązkową, jeśli siodło poprawnie leży a koń nie jest jakimś wrażliwcem to i na samym czapraku można jeździć.