baffinka- naprawdę nic się nie zmieniasz! (btw masz śliczną koleżankę po lewej 😉 ) CzarownicaSa- ale super zdjęcia! 😜 Bije z nich tyle pozytywnej energii,szczęścia i miłości! 💘
smarcik, ukochana jest najlepsza na świecie! 🙂 dziękuję :kwiatek: zastanawiam się czy nie obciąć włosów, ale pewnie zaraz będę żałowała.. JARA chyba spaliłam buraka jak to przeczytałam Babo niedobra! 😡 (kiedy bro? 🙂 )
karolinaaa, aleś ty się wylaszczyła!! Pięknie wyglądasz 🙂 I super masz grzywkę. Czy miałaś dawno dawno temu konia kasztana a potem jakiegoś skarogniadego, czy ja cię mylę z inną revoltową karoliną?
Dzionka, dziękuję! Sama się ze sobą lepiej czuję od pewnego czasu, chyba musiałam do tego trochę dojrzeć. Grzywkę obcinam sobie sama, bo nie ufam pod tym względem fryzjerom 🙂 Dzierżawiłam kiedyś kasztankę, później ona urodziła takiego ciemnego gniadosza (są zdjęcia w mojej galerii w albumie Kasztanka). Tylko zdjęć z jazd to raczej nie wstawiałam tutaj na forum, więc nie wiem czy chodzi o mnie. Twoje pytanie sprawiło, że oglądam stare zdjęcia..kurde, muszę do tego wrócić. 😉