Kobitki... (antykoncepcja)

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
02 lipca 2012 17:34
ja uwazam, ze te przerwy krotkie to wiecej szkoda niz pomagaja. calkowicie sie rozregulowac moze.
Wg mnie pół roku to takie minimum. Inaczej nie ma to żadnego sensu, może tylko zaszkodzić.
To rozważę dość poważnie te pół roku, jadę na anty od ponad dwóch lat i chyba czas odpocząć.

Moja gin na urlopie, ja na końcu świata i nawet nie mam jak się skontaktować w tej sprawie z kimś sensownym.  🤔
taka ciekawostka znaleziona na fb 😉
http://www.facebook.com/sekstozdrowie/posts/323278154426331

pomijając kwestię, czy coś takiego istnieje, czy nie, czy działa i jak działa: poczytałam z ciekawości komentarze pod tym postem i nerrrw mnie wziął 😉 jak to jednak większość facetów chce zrzucić wszelką odpowiedzialność za antykoncepcję na kobiety-bez względu na skutki uboczne. Ech te chłopy..
u mnie po odstawieniu pierwszy cykl - 29 dni. i libido skoczyło, że ho ho 😡 nie wiedziałam, że aż taki wpływ miały na mnie tabsy....

kasska - brzmi ciekawie, tylko trzeba o tym pamiętać, nie dla faceta roztrzepańca :P
Ja od 2 dni biore DAYLETTE i mam mdłości  🤔

Jest szansa że minął?
Gillian   four letter word
11 lipca 2012 21:08
u mnie po odstawieniu pierwszy cykl - 29 dni. i libido skoczyło, że ho ho 😡 nie wiedziałam, że aż taki wpływ miały na mnie tabsy....


mam to samo, wywaliłam krążek dwa tygodnie temu i wow, stadion oszalal 😀
Rany co za dzień! Piątek trzynastego jest jutro a ja dziś tyle namieszałam! Koń mnie zdeptał, paznokieć mi na pół pęknął, laptop mi się zepsuł :P a teraz jeszcze mi się popiórkowało z tabletkami. Taka zamotana jestem, że wzięłam dwa razy dzisiaj Cilest! Jak to załatwić w późniejszych dniach? Brać tabletkę z dnia kolejnego ciągiem i skończyć listek dzień wcześniej czy jutro nie brać i iść po kolei? Aaaaa głupiam, głupiam! 🤦 A jak z działaniem może być? Jak będę brała dzień krócej albo opuszczę jeden dzień?
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
13 lipca 2012 09:03
Dziewczyny a brała któraś z Was Yaz? Bo zaczęłam kilka dni temu i wydaje mi sie, ze zaczynaja sie jakies jazdy psychiczne powoli... Spotkało Was coś takiego własnie po tych tabsach?
Wizja ja brałam Yasminelle, to chyba podobny skład.
Miałam jazdy przez pierwsze 2-3 miesiące. Powiedz o tym swojemu facetowi, mój musiał zacząć łapać przedmioty którymi w niego rzucałam  🤔wirek:
Brałam rok, pierwsze pół roku super-super, libido spoko, waga spoko i jazdy umiarkowane, a potem nastąpił taki zjazd że szok: libido ok, ale seks z przyczyn ultrasuchości stał się najpierw bolesny potem niemozliwy, żele nie pomagały albo wręcz uczulały, szlochy, skok wagi (+10kg), stan permanentnej "urojonej" ciąży (zmęczenie, zachcianki, wahania nastrojów). Ale pisałam o tym już tutaj nie raz, wrzuć w wyszukiwarkę 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lipca 2012 12:13
Wizja, brałam Yaz dosyć długo, zaczęłam mieć po nim okropne problemy. Podobno lekarze wycofują się z przepisywania tego leku, był ten temat poruszany tu na forum.
Też brałam Yaz, na mnie działały paskudnie  😵
Niekończące się, bardzo męczące migreny, wahania nastroju, plus kilka kilogramów.
I najchętniej to bym ciągle spała  🤔wirek:
Nigna   Warto mieć marzenia...
13 lipca 2012 22:01
dodzilla: ja w takiej sytuacji brałam do końca i całe opakowanie i zaczęłam brać nowe tak jakby dzień wcześniej , jak skończyło sie stare  😉

Co do Yazu dziewczyny nie straszcie mnie ; o biorę go od roku, teoretycznie nie widzę większych zmian ale nie miałam nigdy do czynienia z innymi tabletkami. Czyżby moje zmęczenia nie były przesileniem a wahania nastrojów stanem napięcia przedmiesiączkowego.... z suchością i libido nie jest najlepiej.
Wczoraj jak jechałam samochodem złapało mnie tak za lewy jajnik że myślałam że w kogoś huknę.. Ćmiło do wieczora, poszłam spać, a rano obudziłam się z na*urwiającym PRAWYM jajnikiem i sztywna nogą..  😵
Nie mam pojęcia skąd taki ból, jestem 2 dni po zakończeniu miesiączki..

Do lekarza zarejestruję się najbliżej na przyszły tydzień, do prywatnego nie lepiej..
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 lipca 2012 15:04
to wcale nie musi byc jajnik, predzej jelitowe sprawy albo cos z kregoslupem (noga).
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
25 lipca 2012 13:35
Quendi, szwagier mojego M miał podobnie ( a jajników na pewno nie posiada) po RTG i rezonansie wyszło że ma uszkodzony kręgosłup na odcinku lędźwiowym, nic by w tym nie było dziwnego gdyby nie to że zaczęło go boleć po 7miesiącach od wypadku ( spadł z drabiny z wysokości 3,5m na beton), pierwsze podejrzenie to było że ma rwę kulszową.

mnie też tak czasem pobolewa ale to raczej od jelita bo problemy ginekologiczne wykluczyłam, niemniej jednak warto robić okresowe USG jajników, jak ginekolog wykluczy problemy, warto udać się do innych specjalistów.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
28 lipca 2012 07:47
Słyszałyście, że tzw 'tabletki 72h po' mają być zakazane w Polsce? Co sądzicie?
yga, właśnie w tym momencie skończyłam czytać ten durny artykuł.

Jak widzę co się dzieje u nas w kraju to wszystko mi opada  🤔
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
28 lipca 2012 08:56
Jaki artykul, gdzie? Jak postinoru zabronia, to musza spirali i innych hormonow tez zabronic.
edit: Na mozilli się nie rozjeżdża  🙂


Link:

[url=[[a]]http://wiadomosci.onet.pl/kraj/z-aptek-znikna-tabletki-72-godz-po-politycy-apeluj,1,5201701,wiadomosc.html?fb_action_ids=3358579655272%2C10151102748572744%2C10151102748042744&fb_action_types=news.reads&fb_ref=info%2Colimpiada&fb_source=other_multiline&action_object_map=%7B%223358579655272%22%3A10151948884530282%2C%2210151102748572744%22%3A10150986385396284%2C%2210151102748042744%22%3A10151060699033656%7D&action_type_map=%7B%223358579655272%22%3A%22news.reads%22%2C%2210151102748572744%22%3A%22news.reads%22%2C%2210151102748042744%22%3A%22news.reads%22%7D&action_ref_map=%7B%223358579655272%22%3A%22info%22%2C%2210151102748572744%22%3A%22olimpiada%22%2C%2210151102748042744%22%3A%22olimpiada%22%7D&code=AQC3S5hEjC-Ah2upw9ox30Pr_QY0svWLpQgqDVY8FQvMJlfLQY7b_4HTNCUQsQLEzSOuzAA6Dg68yPv33J186Q-B4Y61k3_zfIhD_nddyXd-S06a3W8IwN43qXLlFxHoxdr3zNXqtQdyRNAW5p0UlZn83BRBVwgIXIwouwtfZg61XDC24r0af0H5pQzpE3v-r-Q[[a]]#_=_]KLIK
[/url]
doceniam starania dotyczace zmniejszenia linku na malutki za pomoca czcionki, ale prosciej byloby go skrocic. to nie jest czarna magia.
Brałam przez długi czas Syndi 35, ale zaczęły się u mnie mdłości przez pierwsze dwa dni brania tabletki po każdej przerwie "okresowej". Zmieniłam na Jeanine i objawy ustały. Tylko libido jest tak samo niskie, a miałam nadzieję że się poprawi...  😉

Ale czy spotkałyście się z takimi objawami przy Syndi 35? Któraś z Was je bierze, albo brała?
Może mi ktoś pomóc zedytować ten post, widzę, że się wszystko rozjechało przez zbyt duży link, ale zniknęła mi przy tym edycja.
Scottie   Cicha obserwatorka
28 lipca 2012 09:09
Fredziae, ja brałam i nie miałam takich dolegliwości. Co więcej, libido miałam wtedy 100 razy wyższe, niż bez tabletek (a bez i tak jest bardzo wysokie) 😉
To jest niemożliwe, żeby zakazali tabletek po , bo to nic innego jak ogromna dawka hormonów na raz - to co tabletki też będą zakazane ?!
yga   srają muszki, będzie wiosna.
28 lipca 2012 10:29
Na stronie prawicarzeczypospolitej.org czytamy, że "dopuszczenie do dystrybucji w polskich aptekach środków wczesnoporonnych, a więc po prostu aborcyjnych, stanowi oczywiste złamanie polskiego prawa". Dodano, że "uznawanie preparatów takich jak escapelle czy uno-one za antykoncepcyjne (czyli uniemożliwiające poczęcie dziecka, a nie jego rozwój i urodzenie) jest zwyczajnym kłamstwem".

Jestem w stanie jeszcze pojąć zakaz aborcji, czyli jako takie 'usmiercenie dziecka', ale uśmiercenie powstającego co dopiero zarodka? Przecież tam jeszcze nic nie ma, krzywda ani morderstwo nie ma tam miejsca..


Oj, whitemoon071 , osobiście uważam, że jełopki jednak tego zakażą, coraz głośniej się w mediach robi.. Masakra, niedługo to i gumek zabronią! Co za kraaaj  🙇

Ale tabletka 72 h po nie jest tabletką wczesnoporonną!! Tabletki poronne w Polsce już są zabronione. Tabletka 72 hamuje uwolnienie się komórki jajowej! Jest to zwykły lek antykoncepcyjny. żeby zwykły obywatel wiedział takie rzeczy a rząd nie ? Z tego co wiem to od stosunku do zagnieżdżennia się zapłodnionej komórki jajowej w macicy mija właśnie 72 godziny, co oznacza, że ta tabletka nie pozwala na zapłodnienie, bo zanim plemnik dotrze itp itd (chyba nie muszę tłumaczyć całego procesu) , tak więc w efekcie nie jest to poronienie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
28 lipca 2012 11:00
Ona wlasnie jak nie zdarzy zahamowac owulki to nie dopuszcza do implantacji. Ja rozumiem, ze mozna miec moralne nie (sama bym nie wziela jej w okolicach owulki wlasnie z tego powodu) ale nie jest to powod to ogolnego zakazu. Jezeli nie chce to nie biore jej i juz. Tak samo nie zakladam spirali. Proste.
Gillian   four letter word
28 lipca 2012 21:05
odstawiłąm piguły, miesiąc temu. Czy od tego tak mnie sypie, że moja twarz przeżywa radosny powrót do czasów licealnych? 🤔wirek:
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
28 lipca 2012 21:55
Gillian, oczywiscie, ze tak. Mnie po ataku na twarz dopadl jeszcze atak na plecy- istny hardcore tam sie dzial. Ale minelo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się