Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

Dziękuje to w zasadzie bardziej zabawy narazie bo Młody to świerzo upieczony 4latek który sie szybko nudzi na jeździe 😉
A mój Zordonek  (po Lapis II)  w kwietniu skończył 2 lata. Sąsiedzi  codziennie pytają, kiedy zacznę na nim jeździć lub zaprzęgać go. Jego mama w wieku 2 lat juz pracowała w polu. To tutaj norma - tłumaczą to tak, że im źrebak starszy , tym "trudniej sobie z nim poradzić" 😤





tłumaczą to tak, że im źrebak starszy , tym "trudniej sobie z nim poradzić" 😤
taaa... skąd ja znam tą spiewkę  😵
Averis   Czarny charakter
10 czerwca 2012 07:51
rzepka, jaki słodziaczek 🙂 Mój ślązak w takim razie powinien od odsadka w polu orać.
Iwona9208 Iwan ma dwa latka z małym haczykiem 😁 więc o jazdach narazie nie ma mowy 🏇
Teraz tylko się bawimy, prowadzamy na smyczy itp.
A na zdjęciu ze swoją mamą
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
11 czerwca 2012 08:24
O jeny sorry, nie wiedziałam,że to dopiero dwulatek  🤣.
Na zdjęciach nie wygląda na swój wiek  😉
Tak, wzrostem przegonił swoją mamę (172cm) jak tak dalej pójdzie to będziemy zaplatać drabinkę sznurkową  😜
[quote author=rzepka link=topic=99.msg1425305#msg1425305 date=1339277248]
A mój Zordonek  (po Lapis II)  w kwietniu skończył 2 lata. Sąsiedzi  codziennie pytają, kiedy zacznę na nim jeździć lub zaprzęgać go. Jego mama w wieku 2 lat juz pracowała w polu. To tutaj norma - tłumaczą to tak, że im źrebak starszy , tym "trudniej sobie z nim poradzić" 😤

Ja też ciągle słyszę takie komentarze - Przecież to duży i mocny konik  👀
Moi drodzy

(Czysto teoretycznie). Czy 8 tys zł za 3 letniego Ogiera po Bakszyszu i Delcie to dużo, mało ? W obecnej sytuacji oczywiście. Koń nie zajeżdżony, chodził w dorożce. Dzięki za odpowiedz, pozdrawiam 🙂
A ja mam pytanie do właścicieli ślązaków. Rozważam zakup młodego wałaszka, póki co jeszcze wygląda bardzo szlachetnie, ale rozmiary głowy wskazują, że reszta jeszcze mocno dorośnie, chłopak ma niecałe 4 lata 🙂

Zamierzam swojego konia użytkować rekreacyjnie, ze wskazaniem na mały sport ujeżdżeniowy. Jak Wasze konie się sprawdzają na czworobokach? Jest szansa żeby się dobrze w P, N na ślązaku pokazać?
Skaczecie coś na swoich koniach?

Mnie w tej rasie ujął niesamowity spokój i charakter. Sympatyczniejszego konia nie spotkałam! 🙂
W mniejszym sporcie fajnie się sprawdzają ślązaki z domieszką xx. Miałam dwa - bardzo jezdne konie z dobrym ruchem. Psychika śląska, natomiast lżejsze gabarytowo i ruchowo.
Klacz, startowała do C w ujeżdżeniu, elementy CC (matka Dera śl. po Perlon śl., ojciec Hades xx  po Lincoln xx)

Wałach, skoki N, ujeżdżenie C (zawody) i elementy CC (matka Lima śl., ojciec Arcus xx)


Super konie - pewne, bezpieczne, wytrzymałe o wielkim sercu, polecam  🙂 Bardzo dobrze, aż za dobrze paszę wykorzystują, wiecznie walczyłam z nadwagą. Chociaż jakby nie patrzeć to również zaleta.

Mój Gaspar to ślązak z małopolakiem i uważam ze udane połączenie.

Jest zdecydowanie delikatniejszy z budowy (165 cm w  kłębie) dzięki temu jest leciutki w ruchu. Miękki w kłusie, galopie. Chętnie podrywa się z ziemi na przeszkodę idzie pewnie.  Ze ślązaka ma przede wszystkim charakter i zrównoważenie. tak więc polecam  😉 zdjęcia w galerii .
Nie wiem czy kiedykolwiek tutaj było wstawiane zdjęcie Deseczki. Koń szkółkowy, nie mój, Ślązak. Bardzo wygodny w jeździe, przy czym mega sympatyczny 🙂
Przepraszam za takie ujęcie, ale reszta zdjęć z jego udziałem jest jakości wręcz tragicznej.
Dzięki za odpowiedzi! 🙂

Koń którym się interesuję ma pełny śląski papier więc pewnie nie będzie tak lekkiej budowy jak mieszanki z xx czy młp. Ale uwaga, pomimo takiego pochodzenia jest KASZTANEM (bez prawa wpisu do księgi).

A jak z jezdnością Waszych ślązaków? Pchać je trzeba czy maszerują energicznie same z siebie?

Wybaczcie tyle pytań, ale to moja pierwsza styczność z tą rasą :-)
Ircia   Olsztyn Różnowo
16 czerwca 2012 07:28
Nefreteska ja jeździłam na klaczy która w papierach miała małopolska, ale matkę miała śląską a ojca małopolaka i była bardzo do przodu, lubiła galopować, energicznie szła na przeszkody.
Tak wyglądała

Teraz mam od niej źrebaka po ogierze śląskim Elektorze po Hutor
Nefreteska, mój to 100% ślązak. Za tydzień jedziemy pierwszą Nkę. Skakać bez problemu idzie parkury do metra, nie wiem czy coś wyżej bo skoki to odskocznia jak widzę znudzenie u mojego konia, więc skaczemy raz na jakiś czas.
Wiadomo, że nie ma co się nastawiać na mega wysokie noty, bo to nie są do końca konie ujeżdżeniowe, choć byłam mile zaskoczona kiedy czasem wpadło mi 7,5. Za to żaden z koni na którym jeżdżę, a przewija mi się sporo koni pod tyłkiem, od świeżo zajeżdżonych do poziomu międzynarodowego, nie był tak opanowany i wsłuchany w to o co proszę.
Chociaż z drugiej strony jeżeli chcesz bawić się w ujeżdżenie, kup ujeżdżeniowego konia. Jeżeli już teraz nastawiasz się na Nki to uwierz będziesz chciała więcej. Ja kupiłam konia z zamiarem jazdy na poziomie stęp, kłus, galop po ujeżdżalni i w teren. Teraz czasem zastanawiam się nad sprzedażą i załamuje się, że koń może i chce ale fizycznie nie daje rady.
Co do jezdności, cóż jak konia nauczysz tak energiczny będzie. Mój należał raczej do mułków, konsekwencją udało się wyrobić mu dobre nawyki i nie narzekam na brak energii 😉

edit. tulipan jeżeli mogę spytać, jak walczyłaś z otyłością? Mieliście jakąś specjalną dietę? U mojego też trudno utrzymać prawidłową wagę, pomimo żywienia uzgadnianego z fachowcem i dużej ilości ruchu  🙄
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
16 czerwca 2012 08:52
Nefreteska kiedy dodaje więcej owsa/paszy o wyższym poziomie energii do żarcia absolutnie nie jest do pchania  🤣
Byłam na wystawie w Poświętnem koło Płońska. Było aż 10 klaczy śląskich i 3 źrebaki  😀 Stwierdzam z przyjemnością, że w tym roku jakośc klaczy była naprawdę wysoka, niektóre ruchowo wymiatały!!! Wreszcie była to przyzwoita stawka, a nie zbieranina różnych pokrak  😁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 czerwca 2012 23:22
Oj, tak! Potwierdzam, że stawka klaczy śląskich była naprawdę świetna. Niemal każdy koń zachwycał.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
19 czerwca 2012 17:53
Dziewczyny a macie może jakieś zdjęcia?  :kwiatek:
Jak ogarnę fotki i znajdę czas na wyprawę na internet do biblioteki, to się pojawią na www.picasaweb.google.pl/polskiekonie. I dorzucę resztę zdjęc z Pajęczna. Dam tutaj znac.
kare_szczescie u nas sprawdził się taki system: rano karuzela 40minut, pastwisko do obiadu, po południu karuzela 40 minut, trening. Koń stał na trocinach i dostawał dużo siana. Karmienie 3x dziennie: rano 1,5 owsa + miarka musli energetycznego, obiad 2 owsa, kolacja 1 owsa + 2 miarki musli energetycznego + witaminy (w okresie letnim elektrolity). Trening 6 razy w tygodniu lub 5 razy i raz lonża. Duży nacisk kładłam na intensywność treningów, żeby to nie było wożenie się, tylko praca. A próbowałam różnych metod - rano lonża i po południu trening, przestawienie tylko na paszę, albo tylko na owies + witaminy, pastwisko po 8h dziennie, ale najlepiej sprawdził się tamten system  😉
Ogier Elox, zdjęcie jeszcze sprzed wystawy w Pajęcznie.
Jak uda mi się jutro wpaść do stajni to zrobię mu kilka nowych + pokażę wam inne ślązaki  🙂
serenity  Elox jest niesamowity!!!  😍 Jestem ciekawa jaki będzie w wieku 5 lat, bo na razie w porównaniu z innymi 2-letnimi ogierami z Pajęczna jeszcze mocno źrebięcy, chociaż potężny!!! Ależ on ma kopyta wielki, i stawy potężne, i ogólnie jest super. Świetny stary typ ślązaka. Jedzie w tym roku na kwalifikacje do zakładu treningowego???
Książańskie źrebaczki. Niestety nie wiem po czym:





Faraa będą fotki z próby dzielności klaczy???

We wtorek w SO Książ zakończył swoje długie życie ogier Jogurt.
Próby dzielności nie zdały 4 klacze. Wygrała Bella Rosa.
Galeria z Książa fot. Katarzyna Kopera
http://swiatkoni.pl/gallery-photos/1397.html
Small Bridge Ma jechać razem z Eterem, prawie codziennie przechodzą treningi przygotowawcze do zaprzęgu  😉
Ja z kolei nie gustuję zbytnio w ślązakach,ale Elox skradł mi serce..swoim wzrokiem,budową..i niejednymi ucieczkami ze stajni  🤣


Od lewej: Edyp (matka: Evelina, ojciec: Basior), Erst (matka: Ela, ojciec: Basior), Prus (matka: Preria, ojciec: Basior)


Erst i Edyp


Erst

Mam jeszcze zdjęcia źrebaka i klaczy z dzisiaj, ale nie mam już siły zgrywać. Następnym razem ^^
Elox niegłupi ,tylko trzeba mu troszke owsa dac ,zeby szyja doszedł i nereczke zakryc,bo w Pajecznie troszke mizernie wygladał🙂
A to nasz ślązaczek, który właśnie rozpoczął proces przyuczania do noszenia  jeźdźca. Młodzieniaszek 5 - letni  😉 ale ponoć lepiej późno niż wcale  😀 Jeźdźcem i fotografem jest Lovecruellove  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się