Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Jak znajdę chwilę, postaram się zamieścić zdjęcia z książki dr Tombaka, który opisuje wpływ tak chętnie łykanych przez nas tabletek na nasz organizm. Powyższego artykułu nie polecam... 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 lutego 2012 10:34
Fakt faktem na pewno racje macie. Więc co tak dla świętego spokoju zrobić badania krwi i badania wykażą czego brakuje?
Odstawię witaminy, zostawię jej jakieś zioła, algi a na jesień jak zaczniemy cokolwiek zaczynać robić (bo będzie mieć 3,5 roku wiec czas na siodło)
zrobie jej krew. Ile kosztuje taka przyjemność?
120 zł
panterka-23 w tej kwocie zawarte jest wszystko? Pobranie krwi, zbadanie i wysłanie wyników?
nie tylko zbadanie i odesłanie wyników
hmm to chyba zalezy od weta. ja za sama biochemie place 180zl  🙄

co do wiatmin, to wersji jest tak duzo, ze w koncu sie pogubilam, zarowno ten artykul jak i wypowiedz Brzoy mnie nie przekonuja. Nie mamy tu jakiegos znawcy prawdziwego?  👀

edit: i fajnie by bylo jakbysmy sie trzymaly tematyki konskiej, a nie wplywu tabletek na organizm ludzki...
[s]
edit 2: albo jestem slepa, albo juz zapomnialam jezyk polski, albo w tym artykule dalej nie ma wyjasnienia czym sa witaminy 'naturalne' a czym 'syntetyczne'.[/s] sorry, juz mam  😡

tymbardziej nie rozumiem, czemu w gotowych mieszankach sa podobno witaminy tylko syntetyczne. Smiem sie z tym nie zgodzic.
Ja płaciłam 100 za badanie krwi, już ze wszystkim.

dzionka, ale morfologie, biochemie czy komplet?
Katja, o kurcze, wiesz że nie wiem? Zrobiłam takie podstawowe badanie, ale co ono zawierało to nie mam pojęcia. Mam przed sobą wyniki, ale nie znam się na tym niestety.
Pytanko- ktoś może polecić sieczkę o niskiej zawartości cukrów prócz Spilersa?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 lutego 2012 11:57
baileysa gold chaff😉
Sieczka hand made 😉
A ile razy w roku polecacie robić krew? I na jej podstawie układanie suplementów/ogólnie diety?
Cintra, Ooo, znajdź, znajdź.
Dla mnie słowo "syntetyczny" oznacza "otrzymywany sztucznie w wyniku syntezy chemicznej" (ze SJP 😉 ), więc w myśl tej definicji = wszystkie witaminy gotowe są syntetyczne.
No chyba, że mi ktoś znajdzie jakąś definicję tych "syntetycznych inaczej"
w tej cenie jest też ustalenie diety (120 za krew)


tymbardziej nie rozumiem, czemu w gotowych mieszankach sa podobno witaminy tylko syntetyczne.
nieprawda w hipolicie nie są syntetyczne
Sankaritarina Znajdę i wrzucę, ale może nie do tego wątku, bo mały off top zrobiłyśmy 😉

Katja nic co sztuczne nie jest zdrowe, zarówno dla ludzi jak i dla koni.
Brzoza nie rozumiem czemu twierdzisz , ze w gotowych mieszankach sa tylko witaminy syntetyczne i nalezy je omijac szerokim lukiem. Moim zdaniem to bzdura.
Pozatym ja jestem zywym przykladem na to, ze nie masz racji. (jesli chodzi o wit syntetyczne)
Wojenka- tak, to Baileys, wstawie fotki, tylko pewnie jutro, bo muszę w takim razie naładować aparat.
Tanzerin gdzie napisałam, że w gotowych mieszankach są tylko syntetyczne witaminy? Jesteś przykładem czego? Że zażywasz tabletki i żyjesz?  🤣 Wszyscy faszerujemy się chemią i jakoś żyjemy... A potem rozpacz, że nowotwór lub inna choroba przewlekła...
o jaaa wybacz, cos pomieszalam  😵 powaznie bylam pewna, ze czytalam tutaj, ze w gotowych mieszankach sa same syntetyki. zaraz poszukam, bo przeciez no gdzies to tutaj widzialam  🤔wirek:

co do moich tabsow... zdziwilabys sie, ale uwierz mi, ze nie zawsze witaminy 'naturalne' sa wskazane.
i wit. synt. nie prowadza do nowotworow. Wrecz przeciwinie - dla osob z nowotworem , w dodatku alergikow, ta forma moze byc lepsza. I wlasnie tego zywym przykaldem jestem ja.

A ile razy w roku polecacie robić krew? I na jej podstawie układanie suplementów/ogólnie diety?


Ja już nie badam krew bo doskonale po koniu widać czy się dobrze czuje.  😉
Tanzerin ok, czasem chemia to mniejsze zło. Czasem człowiek musi wybierać między przewlekłą chorobą, a utratą życia. Dobra, koniec tego  🚫 bo mnie zaraz pogonią. Nawet słusznie  🤣
czemu mniejsze zlo? z tym to sie akurat nie zgodze  😀 (dobra tez juz milkne bo zaraz dostaniemy  🤬 )

ALE jak juz jestesmy w temacie  🤣 to warto zwarac uwage na to, w jakiej formie wlasnie sa dodatki w naszych paszach - chodzi o przyswajalnosc.
Mam ogromną prośbę - możecie mi coś polecić dla klaczy xx, która musi mieć sporo obcięty owies, ponieważ jest nadpobudliwa? Koń z gatunku lekko pracujących. Uprzedzam stwierdzenia typu "więcej pracy" - koń nie jest mój, ja szukam rozwiązania, ponieważ właścicielka, która kilka lat nie jeździła, a teraz ma konia, ma też z koniem problemy. Nie słucha argumentów, że powinna chociaż przelonżować konia, sprzedaż nie wchodzi w grę, tak samo, jak ktoś, kto na koniu by jeździł (jej rodzina nie życzy sobie obcych na terenie). Trochę patowa sytuacja ;/

Może mi coś podpowiecie?
konikikoniczynka może Leisure?
Wysłodki + sieczka - u mojego się sprawdziło.
istnieją sieczki energetyczne 😉

musli nisko energetyczne np spillers cool mix lub http://allegro.pl/show_item.php?item=2123515843

Najlepiej z magnezem 😉
konikikoniczynka może Leisure?


moim zdaniem tez leisure + sieczka. Aczkolwiek podawany bez sieczki tez ladnie zaokragla i wycisza.


havens herbal tez bylby godny polecenia. W dodatku jest bardzo ekonomiczny w skarmianiu.
Jeżeli ma wyciszyć to Cool Mix Spillersa
u mojej nadpobudliwej kobyły też sprawdzają się wysłodki ale z owsem (bo kobyła jest pracująca 6 dni w tyg).
Dla koni nerwowych, mających problemy z wagą zdecydowanie polecam wysłodki buraczane. Sprawdzają się 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się