Najgorzej, że naprawdę MOCNO wieje, jest już nawet ostrzeżenie meteo. Trzymam kciuki, żeby od jutra było dobrze. Jakby co to lukajcie na norweską pogodę, jest niezawodna, nigdy się nie pomylili 🙂 [[a]]https://www.yr.no/place/Poland/West_Pomerania/Ko%C5%82obrzeg/[[a]]
A jak pisałam wcześniej, że kiepsko pod względem pogodowym to widzę, to zostałam wyśmiana. No nic, życzę, aby ten dzisiejszy sztorm to jednak nie była dziesiątka, żeby się jednak wypogodzilo.
_Gaga, - ja mam lato w pełni u siebie, tylko dziś w dzień burze latały w tą i spowrotem, także tego, oceniałam z tej perspektywy 😉 Nawet dziś wrzucałam co najwyżej cienką kamizelke na krótki rękawek, którą i tak momentami ściągałam, bo się topiłam w niej stępując z koniem w ręku. Cały czas ganiam też w cienkich bryczesach, grubsze mi się kleją do tyłka.
Chyba koniec końców zastosuje standardową cebulke i rzeczy, które można na siebie wrzucać i tylko dopakuje coś lekkiego w torbe, bo pogoda zapowiada się średnia 🙁 Kurcze, tak mi się marzyła wizja konie+słoneczko+morze i plaża, a tu jak zwykle nici z takich wizji raczej.
anai, no właśnie. Lipiec pod względem pogodowym na północy bywa bardzo kapryśny. Ale z tego co widziałam wczoraj w prognozach to w sam weekend wiater ma się wyciszyć, a w niedziele nawet ma być 25* - więc może nie będzie tak źle.
A co do focecenia to cieszę się, że nie dałam się namówić 😅 To tak jakby w Sopocie można było robić zdjęcia tylko na zieloną budkę sędziowską... 🤔wirek: 😵
Nie narzekajcie! Ja ostatnio bylam z konmi na plazy jak grzalo 41 stopni, wiec wiatr z zabami brzmi dla mnie kuszaco 🙂😉) No i zazdroszcze tym co sobie zobacza te zawody bo ja to normalnych koni zdaje sie wieki nie widzialam 🙂
Dla mnie pomysł jest kapitalny, a że małe błędy w wykonaniu, to cóż... kto był na pierwszych cavaliadach halowych, ten wie, że i tam cudnie nie było od razu 😉 Mi się zdarzyło, pierwsza Poznańska to była mega, mega wtopa i żenua (no dobra, spoko promocje były, bo ludziów mniej niż mało, wystawców też, konkursy mocno średnie 🤣 ), a obecnie jest to bardzo fajna impreza. Wiadomo, można było wybrać inny termin, trybunki inaczej ustawić i 10000000 innych rzeczy zrobić lepiej, ale cóż... pierwsze koty za płoty 😉
Dokładnie, ledwo się zaczęło a już jęki i stęki. A pamiętacie jak pierwszej Baltice pogodała dała do wiwatu? Nawet śnieg z deszczem padał, w sierpniu 😲 😵
anai, no właśnie. Lipiec pod względem pogodowym na północy bywa bardzo kapryśny. Ale z tego co widziałam wczoraj w prognozach to w sam weekend wiater ma się wyciszyć, a w niedziele nawet ma być 25*...
Moon litości! 😵 WIATR 😉 Sorki, ale mnie poraziło 😉