No i znowu zagadka - przyszłam do pracy i na biurku znalazłam różę. Luknęłam na inne babskie biurka i też mają róże.
Koleżanki, która w zeszłym roku szarpnęla się na gest i tulipany przyniosła, od dawna już nie ma, więc myślałam, że dla mnie jedynym śladem Dnia Kobiet będzie mail od allegro, gdzie oferowali jakieś cuda "zamiast rajstop i goździka". W pierwszej chwili przeczytałam to jako "rajstop i gwoździka" i nie mogłam pojąć związku rajstop z gwoździem.
Śledztwo mnie czeka - poszukiwanie pomysłodawcy i wykonawcy akcji "róża zamiast gwoździa" 😉
A ja wymyślilam, że sobie perfumy kupię! Bardzo pasują do okazji! Ostatni wywąchałam u koleżanki zapach, ktory bardzo mi się spodobał. Napastowana przyznała, że to Oriflame. Jakoś nigdy nie miałam przekonania do perfum "katalogowych", ale czas złamać przyzwyczajenia. 🏇
Kobitki, żeby faceci nas doceniali i to okazywali - takie mam życzenia z okazji dzisiejszego święta.
Kwiatki w pracy dostałam, czekolady też, ale je akurat oddam 🙂 Któraś chętna? 🙂 Osobiście sprawie sobie sama jeszcze jeden prezent i bryknę w teren z mężem albo z córką. Dla kobył wezmę po bananie, oszaleją ze szczęścia 😅
U mnie to dieta, bo sezon na zawody i lato tuż tuż, a przedwczoraj w pracy tort,dziś czekoladki lindor i przed chwilą jeszcze kolega przyniósł mi bombonierkę. 😵
U mnie jak na razie jedyny prezent to temat na ćwiczeniach z historii Chorwacji: zamiast mówić o idei jugosławiańskiej przed I Wojną Światową, skupiliśmy się na roli kobiet w historii krajów byłej Jugosławii 😁
Wichurkowa no kurde, przecież wiesz, że to najlepszy prezent jaki można sobie wymarzyć 😜 Żadne tony kwiatów i innych pierdół nie zastąpią spotkania z Dianą! 😍
<mnótwo_inwektyw> U mnie jeszcze 8 rano nie ma, a połowa tego barbarzyńskiego narodu przemaszerowała obok mojego domu grając na bębnach i wystrzeliwując PETARDY! Od 6 rano. Maszerują ulicami, więc są korki. A jak są korki, to WSZYSCY muszą dać upust złości klaksonami. 👿 Piękny poranek. Dzień protestów, psia #@$^*Q@ Roboli, mieszkańców faveli i wszystkich niezadowolonych. No żesz... dzień świra normalnie. Wszystkiego dobrego 😵
He, he, zawsze swojego wałacha traktowałam jak „prawie-faceta”, a tu takie inne (odświeżające) podejście do tej kwestii. 😀
Takie życzenia w emailu pracowym się pojawiły:
Here’s to strong women May we know them May we be them May we raise them
Bardzo mi się spodobały.
Inny email obwieścił: Dzień Kobiet w kawiarence (pracowej). Myślałam, że kawę kobietom postawią, ale nie. Oferują dużą kawę + ciastko za 8 zł. Nie wysili się 😤
Mi narzeczony chciał kupić 1,5kg czekoladek Milka w wiaderku, ale szybko poszły w sklepie i w zamian za to kupił mi 2 opakowania pralin Milka (czekoladowe i wiśniowe) oraz czekoladę gorzką z nadzieniem cytrynowym 😜 Wie co lubię 😍
U mnie Dzień Kobiet na 10 ! Dostałam pełno kwiatów, przepiękne róże, tulipany. Do tego 6 bombonierek trzy czekolady i duuużo buziaków 🙂 Od Męża natomiast otrzymałam nietypowy prezent, bo kask rowerowy. Stwierdził ze stary idzie do kosza 😀 Za to w piątek odbijemy środek tygodnia.
LUBIE TEN DZIEŃ 😀
Śmiałam sie dzisiaj rano w Tesco jak Panowie wybierali kwiaty dla swoich koleżanek, żon, mam. Jeden przez drugiego wybierał i dopasowywał kolor bukietów 😉 To było przeurocze.
My domowo nigdy Dnia Kobiet nie celebrowaliśmy. A dzisiaj od moich chłopów miałam po powrocie z pracy niespodziankę. Czekały na mnie bezy (uwielbiam bezy) i drinka mi zrobili! 😅
U mnie też cudny bukiet ulubionych tulipanów - sztuk 30 🙂 Pyszna kolacja i jeszcze teraz przyniósł kisiel z owocami 🙂 Wcześniej spacer po lesie i kupno samochodu 😀 Do tego masa smsów, jestem mile zaskoczona.
U mnie w pracy w tym roku brak jakichkolwiek oznak, że dzisiaj dzień kobiet. Ciekawa jestem, czy to święto zostało już calkowicie wyparte przez Walentynki czy tylko tak u mnie?
Tak czy owak, moje życzenia: tym kobietom, które lubią dostawać komplementy od każdego, życzę miliona komplementów. Tym, które tego nie lubią, życzę komplementów tylko od osób, których komplementy są im miłe. :kwiatek:
A kobyle na dzień kobiet kupiłam marchewkę-monstrum. Niech się kobieta nacieszy!