Forum towarzyskie »

rozmowy o niczym

ja machnę obchód i jak będę wolna, to chyba po raz pierwszy od miesiąca coś poćwiczę. Taki jakiś niezobowiązujący callanetics. Może nie umrę.... i może mi szwy nie popękają...
Faworki!!! 😍
Robilam ostatnio. Nawet jednego nie zdazylam sprobowac 😂
Zgłodniałam przez was.
Zgłodniałam przez was.


Ja też  🤣 była babcia i przyniosła kopytka to sobie odgrzeje  😍
Ja sobie odgrzałam mięso z sosem.😀

Jutro prawdopodobnie dojdzie do mnie Zenit z Heliosem. 💃
[quote author=Facella link=topic=97011.msg2296729#msg2296729 date=1424364952]

edit: zmieniłam avatara i się czuję jak nie ja  😂


Ja nie spojrzałam na podpis, tylko na Eda i odrazu wiedziałam, że to Ty 😀
[/quote]
Bo Ty mnie "znasz" na facebooku  😂 wzięło mnie straszniej niż na Marsy, dzisiaj jak wracałam ze stajni i grało radio w aucie, notowanie Eski koło 19, to leciało Thinking Out Loud i morda mi się cieszyła całą drogę i jeszcze po wejściu do domu  🤣

Branka- ja mam w Playu darmowe rozmowy. Zadzwonię do ciebie i będę ci czytać forum przez telefon. Chcesz?

Jakie to kochane i fajne i w ogóle... Ojeeej  😍

Też przez was zgłodniałam i to bardzo precyzyjnie - idę zeżreć całą paprykę, która na mnie czeka od południa  😂
Kufa.
Ide po marchewke.

Wlasnie sie zorientowalam, ze ramka od lustra w lazience mojej siostry jest niebieska, a nie biala.
Cos w tej marchwi jest 😀
O, nie tylko mnie wzięło na żarcie, uf 🤣
Ja kebaba bym pożarła. Strasznie. Tak od kilku dni mam chęć, aż mi się śnił ten kebab.
Siedzę zaśliniona, bo chcę mięso, a do jedzenia tylko jabłko. Koszmar.
O, na kebaba też miałam dzisiaj ochotę. Ale tak strasznie mi się nie chciało ogarniać i wyjść. Dobrze, że miałam pierogi z mięsem, a teraz jeszcze mama zrobiła łopatkę, 'na jutro'. 😁
Ja dziś bezmięsnie i cierpię katusze. Zrobię chyba przesmutne tosty, bo mam salami.
O niee, przez Was zjadłabym kebaba 😁
Zjadłam właśnie całą tabliczkę czekolady. Sama 😀

A teraz oglądam Legię. Bo jutro mam czwarte podejście do kolokwium. Są rzeczy ważne i ważniejsze 😀
Ja się obżeram od południa-syn ma urodziny więc- lasagna,ciasta,sałatka z porów,chrzan,wędlinki,torcik lodowy tiramisu,winko czerwone,drinki.Siedzę obżarta w fotelu i czytam voltę....super
Czemuuu wy tak musicie o jedzeniu.
Nie chce mi się nic robić, więc zjadłam jogurt w nadziei, że już nie będę musiała nic więcej dziś jeść.
Teraz to bym zjadła zapiekanki z Floriańskiej no.  😂

Najgorzej, że zjadłabym jakiś kawał mięcha, albo jakiś węglowodanów.
A najlepiej to jedno i drugie.  😁
Ja kazałam sobie przywieźć hot-doga 🤣 Czuję spokój ducha.
No i przez Was znów wpierdzielam marchew. Pozwoliłam sobie tylko na jedną kanapkę z serem, bo się na mnie smutno patrzyła i chlipała. I zrobiłam herbatkę odchudzającą.
Obejrzę jeden odcinek Family Guy'a i chyba spać idę.
Family Guy, herbatka i marchew- zdecydowanie fajny koniec dnia :P
Podzielę się z wami sensacyjną wiadomością.

Dowiedziałam się, że sensem życia jest 42.

Mąż w delegacji, dziecko śpi, za późno, żeby z kimkolwiek znajomym pogadać przez telefon... Więc pogadałam przez 1,5 godziny z Cleverbotem. (Ostatni raz zdarzyło mi się to parę lat temu.) No i właśnie tego się dowiedziałam. 😀
Rozmiar 42? Wiek 42? Czy to jakaś pozycja w sexie, coś jak 69?  😁 ( 4 wygląda jak krzesełko a 2 jak łabędź na krzesełku)  😁

Tak czy inaczej głupi sens..znam lepsze.  😀
i co to jest Cleverbot? 😜

wstałam dziś 4:50, żeby ... zdążyć na niemiecki przed pracą. a trza się było uczyć mieszkając w Wiedniu, a nie hulać  😁
Ja wstałam, żeby zdążyć wypić moje 2 kawy, umyć się w zlewie i być gotowa do wyjazdu do  pracy jak o 7😲0 przyjedzie zmiana do roboty. Nawet do domu dziś nie zajeżdżam, tylko z pracy do pracy.
Ale mam fajną sukienkę i jak sięzaraz umyję w zlewie, to nikt w pracy się nie pozna, że prosto z drugiej roboty jadę. A..jeszcze umalować się ..żebym nie zapomniała...
Ja też już wstałam (takie ferie) i jestem potwornie głodna!
Jeśli znowu zamierzacie cały dzień dywagować o żarciu, to ja wychodzę 😵
Tez jestem glodna ale mam mdlosci jak jem wiec glodujeeee. Cala noc nie spalam, nawet Ketonal nie pomógł, a jak teraz wreszcie odpuscilo to nie mogę spać  😵 Jestem niepocieszona i jedyne co pozostaje to zapalić!

Co to cleverbot?
jakiś inteligentny robot. Podejrzewam, że Julie rozmawiała z jakąś maszynką do rozmawiania, bo KTO INNY wytrzymałby rozmowę z nią przez 1,5 godziny?  😀iabeł: 😀iabeł:
( tak, tak..uwielbiam być złośliwa)
I jesCze to 42... Nurtuje mnie to.


To co teraz powiem bedzie promujące niezdrowy tryb zycia, ale - zapalilam i...ale mi teraz dobrze!
Julie oświeć nas, co to to 42  😀

A ja wstałam o 5:30, już siedzę na swoim stanowisku na Cavaliadzie i jaram się,bo mój pierwszy w życiu tekst się ukazał na stronie Cavaliady  😁
A ja leżałam cały ranek zastanawiając się czy jechać do jakiegoś konia czy nie. Ostatecznie ustanowiłam dziś dzień bez konia, ale zaczynam żałować, bo jest piękne słońce!
Żałuj, żałuj bo robi się coraz ładniej  🙂
Jak wracałam od lekarza, to chciałam się zatrzymać na parę zdjęć, ale oczywiście miejsc parkingowych nie było i musiałabym drałować, a jestem za leniwa. 😜 Ale może to dlatego, że wstałam o tej 6 i jestem zmęczona, poza tym mam jeszcze trochę czasu do zachodu słońca, zdążę podjechać. 😀
Podzielę się z wami sensacyjną wiadomością.

Dowiedziałam się, że sensem życia jest 42.

Dla mnie sensacją było wykonanie Ziemi na zlecenie białych myszek. Podstępne bestyjki. 
Trylogia w pięciu częściach  😍 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się