ktoś słusznie prawisz. I właśnie to jest odpowiedź na pytanie, które każdy musi sobie zadać - jakie jest przeznaczenie naszych koni. Mam nadzieję, że mojego młodego w procesie treningowym przeznaczenie się nie zmieni i dociągnie do krajowego GP 😁
[quote author=Ktoś link=topic=96909.msg2278523#msg2278523 date=1422442441] dla mnie mały sport zaczyna się w skokach od 130 cm - to dopiero jest poziom MP juniorów... w wkkw to poziom 1* (czyli też MP juniorów)jest taką granicą, gdzie zaczyna się wchodzić w ten sport ...
mój koń? jest dla mnie właśnie do tego małego sportu, z naciskiem na amatorski. [/quote]
MP Juniorów to CC 140 w Finale a C 1 135cm w kwalifikacjach 😉
Może, żeby nie rozpętać dyskusji co to jest mały z co duży sport, przyjmiemy za wyznacznik rangę zawodów? Regionalne to jeszcze mały a ogólnopolskie/międzynarodowe to duży? Tak, żeby było to do zastosowania w innych dyscyplinach? Czy źle myślę?
Tania, niekoniecznie, bo ogólnopolskie skoki zaczynają się od 120 cm 😉 czyli od ambitnej rekreacji 🙂
myslę właśnie, że kategoria wiekowa juniorów na jakiej rozgrywane są w danej dyscyplinie MP mogą być tą bardzo umowną granicą.....
bo idąc rangą zawodów, zaraz zaczniemy się spierać od ilu gwiazdek (pewnie dopiero od 5 :hihi🙂 to duży sport w skokach, a w wkkw to dopiero wielkoszlemowe 4* 😉
[quote author=Ktoś link=topic=96909.msg2278640#msg2278640 date=1422448747] Tania, niekoniecznie, bo ogólnopolskie skoki zaczynają się od 120 cm 😉 czyli od ambitnej rekreacji 🙂
myslę właśnie, że kategoria wiekowa juniorów na jakiej rozgrywane są w danej dyscyplinie MP mogą być tą bardzo umowną granicą.....
bo idąc rangą zawodów, zaraz zaczniemy się spierać od ilu gwiazdek (pewnie dopiero od 5 :hihi🙂 to duży sport w skokach, a w wkkw to dopiero wielkoszlemowe 4* 😉 [/quote] To może zostawmy to jak jest i nich każdy pisze jak czuje. To też ciekawy wniosek wyjdzie.
jeżeli tak klasyfikujecie mały sport, to łączenie go w jednym worku z rekreacją jest w takim razie niezrozumiałe. Bo wrzucacie do jednej grupy osoby jeżdżące LL i jeżdżące 120. Chyba, że taki był zamysł mimo, iż przygotowania są zupełnie inne. 🙂 Czy się mylę? :kwiatek:
N klasa to taki wstęp do sportu . Jak ktoś nauczy się dobrze pokoniwać parkur N kl to C klasa nie jest dla niego żadnym problemem , więc potem można sobie spokojnie zamienioć ZR na ZO 😉 Różnice są tylko takie że z jedną zrzutką na ZR mozna być 1 -szym a na ZO będziesz 50 -ta 😁 😉
Smok10, w sobotę w Sopocie przejazd 120 cm z jedną zrzutką dawał 38 miejsce 😉 startowały 63 konie byłam 9 - do winera straciłam dużo, ale między miejscami 2-12 było niecałe 2 sekundy różnicy....przejazd z 1 zrzutką dał mi w C klasie 18 miejsce na 36 startujących koni. i tak to mniej więcej ostatnimi czasy wygląda - podniósł się nam poziom amatorskiego sportu po prostu.... pamiętam czasy gdy na regionalkach w N klasie było 6-7 koni, C nie odbywało się wcale a o godzinie 16-17 było po zawodach.
nic tylko się cieszyć, że nam się to wszystko tak pięknie rozwija i coraz więcej ludzi uprawia jeździectwo 🙂
W zeszłym roku na ZO w Lesznie DR skończyła się po 2- giej w nocy 😁 a w ŚR było ponad 130 przejazdów , z hedną zrzutką to gdzieś w okolicach 60- 70 miejsca 😉 Fakt , coraz więcej chętnych na zawody i poziom coraz wyższy , to bardzo cieszy , mniej cieszy że miejsc na zawody przybywa bardzo powoli . 🙁 Warka coraz częściej wprowadza limity przyjęć 🤔
A ja kompletnie nie wiem co zaznaczyć. Jest przede wszystkim PRZYJACIELEM i razem robimy różne rzeczy w różnych okresach naszego życia 😉. Od sportu poprzez pokazy, głaskanie, własne towarzystwo. Na dobre i na złe 😉.
mnie tylko ciekawi jaki odsetek respondentów swoją odpowiedzią racjonalizuje psychicznie fakt, że są w jeździeckiej czarnej dupie... ilu z tych którzy deklarują, że mają konia "tylko do kochania". mówi tak tylko dlatego, że nie mieli szansy poznać jeździectwa białego człowieka?
mnie tylko ciekawi jaki odsetek respondentów swoją odpowiedzią racjonalizuje psychicznie fakt, że są w jeździeckiej czarnej dupie... ilu z tych którzy deklarują, że mają konia "tylko do kochania". mówi tak tylko dlatego, że nie mieli szansy poznać jeździectwa białego człowieka?
Przydalaby sie opcja zaprzeg/rekreacja. Chyba ze zaprzeg to taka typowa robota polowa, uzyteczna, a w rekreacji zawiera sie opcja zaprzegu dla przyjemnosci,
I mam dylemat, czy ambitna rekreacja, czy wożenie się dla przyjemności, chyba jednak to drugie, bo wszystko co robię przy moim śierściuchu sprawia mi przyjemność i wyjazdy w teren i ćwiczenie ujeżdżenia i skoki oczywiście też- tyle, że rudej najmniej się toostatnie podoba 👀