JARA, przepraszam, ale nie mogę się z Tobą zgodzić, mimo całej sympatii. "siedzisz w psach" mocno, prawda? czy gdyby ktoś karmił psa samymi ziemniakami albo karmą z biedronki to też powiedziałabyś, że wszystko jest super i pieseł ma się cieszyć, bo są bezdomniaki, które nawet kartofla nie widzą? czy jednak nalegałabyś (w całej swojej znajomości psich potrzeb) na karmę lepszą, bardziej dopasowaną składem do optimum żywieniowego?
Od ziemniaków i karmy z biedronki się nie umiera. Podobnie jak koń nie umrze od tego jak będzie stał przez 3 miesiące z krową. Tyle. Rozpętała się dyskusja jakby od tego miało zależeć życie tego konia.
(...) koń nie umrze od tego jak będzie stał przez 3 miesiące z krową. Tyle. Rozpętała się dyskusja jakby od tego miało zależeć życie tego konia.
I ja tak samo myślę. I idę o zakład, że koń też by tak tu napisał, gdyby miał mniejsze kopyto do klikania. No, chyba, że koń miałby za plecami autora kawałków z Fundacji X. 😂
to już zależy od konia - moje mają trawki pod dostatkiem a czasem skubną liścia 😉
A jabłka, marchewki lubią więc nie wiem jakby się skończyło, jakby miały ich bez ograniczeń. Ale nigdy nie sprawdzę 😜
A ja sprawdziłam. Z konieczności. Koń stał w sadku, zanim owoce zaczęły dojrzewać. Pierwszymi spadami jabłek zażerał się (bo było mało), a jak zaczęło być więcej jabłek, to już przebierał i nie rzucał się na nie jak wygłodniały. Wiedział, że nikt mu ich nie zabierze 😉 I dzięki koniowi nie było dużo os w sadzie, bo było mniej jabłek na ziemi. I koń był cały i zdrowy.
ja choćbym chciała sprawdzić zachowanie konia w sadzie nie zrobię tego bo sad jest na naszym podwórku a konie nie mają tam wstępu - mój tata uwielbia dopieszczać trawę 🙂
mój koń miał na padoku gruszki i śliwki węgierki. nigdy nic mu nie było a pierwsze co robił rano to szedł sprawdzić co mu naspadało i często tam stał w ciągu dnia.
Mój kucor (szetland) uwielbia śliwki węgierki. Trzeba widzieć jak artystycznie pozbywa się pestek i nimi pluje 😂 Zjada sam pyszny miąższ. A z jabłkami podobnie jw. Na początku owocowania zbieram nadmiar spadających jabłek, potem już nie. Arabka nie jest fanką jabłek, i prawie ich nie dotyka. Śliwka, jabłonka i konie są razem od 6 lat i wszyscy żyją 😂 😂