ogolnie malo widac, zwlaszcza na jedynym zdjeciu pod obciazeniem
z tych luzem wyglada ze panele sa zbyt proste i nie dolegaja na calej szerokosci grzbietu jezeli to cair to pytanie jak to wyglada pod obciazeniem i czy siodlo nie podskakuje przy anglezowaniu
Właśnie cair. Pod obciążeniem zaznaczyłam czerwoną kreską gdzie się panele kończą, jak leżą (chociaż mogłam trochę nie trafić, bo teraz tylko po ciemku jeździmy :zemdlal🙂. Ogólnie mi się dobrze jeździło, koniowi też (tak mi się wydaje oczywiście, nie dawała żadnych oznak, że coś jest nie halo. W każdym razie lepiej nieco chodziła niż pod poprzednimi siodłami, było czuć, że luźniejsza). Wg mojej mamy (laik) siodło nie podskakiwało, przynajmniej nie zauważyła tego.
Dramuta12, wygląda nieźle - dla konia. Jedyne co niepokoi, to czy prawy panel nie jest bardziej płaski? Musiałabyś na żywo przyjrzeć się równowadze siodła patrząc od tyłu. Tylko dość wysoko układa ci kolano 🤔 I nie bardzo jest miejsce, żeby to kolano było niżej. Niektórzy tak lubią, ja czułabym się niepewnie. Tu jeszcze pytanie, na ile "zrobiony" jest koń. Bo jeśli pewny i doświadczony, skoki wyższe (110 w górę) to tak mogłoby być, taki typowo skokowy dosiad. A do bardziej wszechstronnej roboty i z koniem , który może łatwo strzelić stopę, wyłamać, i ogólnie potrzebuje pewniejszego zamknięcia, "dłuższą nogą" (a jeździec nie wylatywania od byle uskoku) - to gorzej.
Dzięki, halo! Spojrzę w piątek na te panele. Ta sobie myślę, że ona chyba trochę krzywo stała wtedy i to mogło mieć też znaczenie. A co do krótkich strzemion to miałam dorabiane dziurki, nie są jeszcze dość wyrobione, i nie dałam rady z siodła ich wydłużyć 😂. Ale to i tak była krótka jazda, żeby sprawdzić co koń ma do "powiedzenia" w sprawie nowego siodła i tą niecałą godzinę przeżyłam (wolę nieco dłuższe). Ale koń, mimo że młody, to skarb 😀. W sumie to drugi najbezpieczniejszy koń na jakim jeździłam.
dalej się bujam z siodłem, podstawę, czyli szerokość łęku mamy, rownowaga siedziska fajna, ale ślady po jeździe nie są fajne. Siodło mostkuje i w ogóle nie rozkłada ciężaru. Czy jest opcja ze "sie ulezy" bo to raptem drugi raz wsiadane? 😉 Zastanawiam się, czy dać mu jeszcze szanse - bo kon dwa miesiace nie ruszany, wiec i plecki nie bardzo (choc zle tez nie jest) czy probowac zmieniac ulozenie wypelnienia, czy na razie dac podkladke i zobaczyc co bedzie jak sie konia uda regularnie pojezdzic, czy w ogole szukac innego
Ktos wie co to za cudowna machine ma Piotrek Zabczyk? (hidalgo, sommmer) kiedys mi cos o niej wspominal i odnioslam wrazenie ze w ajkis sposob odwzorowuje ksztalt grzbietu i "uklada" (jak???) wypelnienie w panelach
Biednego pana Andersza juz nie mam sumienia meczyc 😉
powoli mam dosc - zazdroszcze ludzikom wsiadajacym w czymkolwiek byle bardzo na klebie nie lezalo 😉
Hihi, to nie cudowna maszyna 😉. To taki hmm "pajączek" - układa to wzdłuż grzbietu a gęsto ułożone poprzeczne druty dogina w kształt grzbietu. Wtedy przykładając od spodu do grzbietu widzi co gdzie nie tak przylega albo uciska.
Eee to nie wiem - to faktycznie odwzorowuje - bardzo łatwo pokazuje, gdzie przepchnąć / dopchnąć. Te druty są gęsto. A nic innego nie widziałam a Piotrek Ząbczyk bywa u mnie tak co 3 miesiące średnio 😉
Ostatnio zauważyłam, że moje siodło robi tak jak na zdjęciu i chyba klapie w kłusie (stwierdzam po zdjęciach). Myślicie, że rakieta pomoże dopóki mi nie przyjdą wkładki do cair? Czy da się coś z tym zrobić? Myślicie, że to może być wina tego, że popręg krzywo dociągnięty - pierwsza przystuła na 3 dziurkę, trzecia na 2 (koleżanka mi podciągała i tak wyszło :hihi🙂 albo tego, że łęk jest minimalnie za wąski (szerszy będzie za szeroki)? Czy lepiej zmienić łęk i wrzucić mattesa pod siodło? Niestety teraz w portfelu pustki i na nowe siodło mnie nie stać...
ushia, być może musisz dla tego konkretnego grzbietu mieć mocniej wypełnioną środkową część. Spróbuj podłożyć, tam gdzie nie przylega siodło, ręcznik na przykład i regulować grubość aż do uzyskania zadowalającego efektu.
Bardzo proszę o opinię :kwiatek: mam nadzieję, że zdjęcia są w miarę dobrze zrobione 🙂 Siodło kupione jakoś na przełomie czerwiec/lipiec, ale koń od tamtej pory zmienił nieco gabaryty i martwię się, czy siodło przypadkiem niedługo nie będzie do wymiany...? Stubben Scandica 31 (stanu nie skomentuję, dałam się nieźle naciąć na r-v niestety):
Po jeździe mam niewielkie suche plamy ze zmierzwioną sierścią po obu stronach kłębu (dociska czy brak tam mięśni?), jeżdżę ze standardowym mattesem. I jeszcze jedno pytanie: z tego co zdążyłam zauważyć - rozmiarówka Stubbena wypada inaczej przy innych markach, czy ktoś się orientuje jak wypada rozm. 31 wg Stubbena względem innych siodeł? Jeśli już wymieniać - to od jakiego rozmiaru zacząć poszukiwania (podejrzewam, że będzie to już coś innego niż Stubben). Będę wdzięczna za każą opinię :kwiatek:
Pilnie śledzac wątek 😉 zauważyłam, że u ogromnej większości koni tył siodła nie dolega do końca. Z ostatnich zdjęć jakie pamiętam: Cocosowo, czy nawet siodło kenna (kenny? 😉), u Dżastka tym bardziej- tył odstaje. U mojego konia chyba tylko szyte na miare siodło idealnie przylegałoby tyłem co do centymetra. Trochę się pocieszyłam, aktualnie mam Isabelke, jest dobrze, ale też nie idealnie. Ktoś mógłby zerknąć na zdjęcia (poprzednie kilka) i powiedzieć gdzie tył jest akceptowalnie, a gdzie do d? :kwiatek: Poza tym, chciałam Wam powiedzieć, że zdziwiłam się, że istnieją całe stajnie (nie rolnicy trzymający jednego zimniaka) gdzie WCALE nie słyszano o dopasowaniu siodeł, nawet o szerokości łęku. Szok. 😜
ms_konik - dzieki, wlasnie poszlo do oceny czy ewentualna korekta wypelnienia jest mozliwa, czy niestety to siodlo na tego konia nie podejdzie 🙂
Dzastka - mnie sie wydaje, ze to siodlo ma za mocno wygieta terlice w stosunku do grzbietu Twojego konia - zwlaszcza jezeli to jakis prastary model - dawniej robili siodla z waskim kanalem i takie na raczej łekowate plecki 😉
Dzieki za opienie 🙂 (przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z pracy). Wrcajac jeszcze do rozmiarow Stubbena: ktos ma porownanie jak wypadaja przy rozmiarach innych marek? Niestety nie mam w ogole porownania, bo nigdy innego nie mialam (mialam tez wczesniej Stubbena, ale inny model), a z tego co gdzies wyczytalam - nie pokrywaja sie one np. z rozmiarowka Prestige? Pewnie pojawie sie tu przy przymiarkach 🙂
Czy może mi ktoś łopatologicznie wytlumaczyc kształty paneli (bananów klinowych itp) w siodle(ze zdjęciami). Tak żebym spojrzała na siodło i umiała określić jakie panele ma. I druga moja prośba jaki kształt będzie najlepszy dla hucułów.
Przeczytałam ostatnie ok 15-20 stron jest tam kilka wzmianek ale nie znalazlam wszystkich rodzaj. Jeśli się mylę to przepraszam i proszę o odesłanie o inf
ms_konik - dzieki, wlasnie poszlo do oceny czy ewentualna korekta wypelnienia jest mozliwa, czy niestety to siodlo na tego konia nie podejdzie 🙂
Dzastka - mnie sie wydaje, ze to siodlo ma za mocno wygieta terlice w stosunku do grzbietu Twojego konia - zwlaszcza jezeli to jakis prastary model - dawniej robili siodla z waskim kanalem i takie na raczej łekowate plecki 😉
Podłączam się do pytania, mam ten sam problem. Koń szeroki w plecach - 35 rozmiar łęku wg Prestige, do tego płaski przy lędźwiach. Wszystko leci na tył albo tyłem odstaje. Szukam siodła i powoli kończą mi się pomysły. Może ktoś coś polecić. Wiem że przez internet dużo się nie zdziała, ale może produkują siodła o płaskich poduszkach (dodam że mierzyłam siodła z klinowymi poduchami - i tak nie pasują). Wpadłam na pomysł żeby spróbować coś z wyciętym przednim łękiem (koń jest dość wykłębiony). Dodam że mierzyłam Wintec Isabel, pro, 500, 2000; prestige, hooksa (te chyba najlepiej leżało), Ratomkę, Thorowgood. Myślałam o Euroriding, ale dostać siodło z tym rozmiarem łęku w moim rozmierze siedziska, jest baardzo ciężko.