Zagłodzone, zaniedbane i martwe konie były hverdagssyn na słynnej duńskiej koni Jana hodowcy stadniny Byrialsens w Polsce. Mówi pan młody milene Włodarczyk polskiej przez telefon do BT.
25-letni pan młody pracował w Byrialsen przez kilka miesięcy tego roku i ostatni, ale znalazła warunki tak straszne, że nagrała film o tym, co widziała. Video włożyła w czwartek w Internecie, co skłoniło polskiego dyrevælfærds organizacja "Pogotowie Dla zwierzat" do podjęcia na terenie Byrialsen. Piątek, wyjął 48 koni.
Znany duński hodowca koni w trudnym vanrøgtsag w Polsce
Milena Włodarczyk mówi, że nie może patrzeć na konie Byrialsens.
- Ich stan był bardzo zły. Bardzo słaba. Umierali z głodu i braku opieki, mówi młoda kobieta, która była z końmi od dzieciństwa. W miesiącach była z Byrialsen więc ona około 20 koni, które zmarło. W sumie Byrialsen między 240 i 270 koni w stadninie w Polsce, którą wynajmuje.
Szaleje przemysł konia przez zaniedbania
Według Milene Wlodarczyk, niektóre z koni z Danii. A podobno są sprzedawane w dużych sum pieniędzy do Chin. Ale kupujący koń nie Byrialsens stadninę koni w małym Posadowie miasto w północno-zachodniej Polsce.
- Nie, tego Jan nie będzie miał nabywców dół do stadniny. Zamiast tego przyszedł sam i wybrane konie lecących do Chin. Potem powiedział, że są tuczone, a następnie zostały one wysłane do Chin, mówi kompas konie. Próbowała kilka razy na próżno mówi się o konie miałyby więcej żywności.
Szaleje praw zwierząt przeciwko znanym hodowcą koni: "Jeździ fabrykę konia
- Ja nic do powiedzenia w tym. Nazwali nie weterynarza, gdy byli chorzy, mówi Milena Włodarczyk, który również pamięta jeden incydent z Johnem Byrialsen.
- Jeden z korytarzy on szedł za mną, kiedy karmione, a następnie wziął siano się, jeśli myślał, że konie zostały podane za dużo mówi.
Ponure warunki dostał Milena Wlodarzcyk nagrać film z warunkami w stadninie:
- Nagrałem ten film, aby pokazać światu, co się stało. Chciałbym zapisać konie, mówi stabilną kompas, według jego własnych oświadczeń później były wielokrotnie podchodzić zarówno Byrialsen i innego człowieka, obaj poprosił ją, aby usunąć film wideo.
- Mam wiedzę, że jeśli usunąć film, chciałbym dostać pieniądze. Ale tak się nie stało. Konie są dla mnie najważniejsze.
Dla 3 koni zarządcy trzymanych na terenie stajni zawsze się miarka owsa, siano i słoma znalazły i nawet obornik się chciało wyrzucać, nawet był czas, żeby je wypuścić na padok i sobie pojeździć...
Znam troche tą sprawę od wewnątrz i myślę, że i właściciel i zarządca są siebie warci i powinni razem odpowiedzieć za stan koni.
Honorowa starała się uratować to miejsce, w czasie jej pobytu w Posadowie zaszło wiele zmian. Między innymi na dwór zaczęły wychodzić konie, które nie miały takiej możiwości od lat, zaczęto wyrzucać częściej obornik, biedaki z biegalni były przeprowadzane do boksów i indywidualnie karmione... ale te wszystkie działania ginęły w masie koni, które tam się znajdowały i znajdują nadal. Na początku wydawało się, że zarządca stajni również chce coś zmienić i działo się dość dużo, jednak entuzjazm szybko opadł. Czy to normalne, żeby wracać z pracy i cieszyć się, że dzisiaj nic nie zdechło ? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi. Dodam też, że próbowano znaleźć dom dla dwóch źrebaków , ale niestety transakcja nie doszła do skutku... reszta to może i odpady hodowlane, nie mam pojęcia, wiem jednak, że częśc" szportowych" ogierów była zajeżdzana i sprzedawana, ale były to minimalne ilości.
Honorowa to bardzo aktywna i pomysłowa osoba, do tego bardzo wrażliwa na cierpienie zwierząt, więc przykro mi czytać, że pojawiają się głosy przeciwko niej. Jestem całym sercem z nią i jestem z niej naprawdę dumna!
Branża końska w szoku nad zaniedbania - Gdyby to było w Danii, chcielibyśmy zgłosić go policji na miejscu, mówi przewodniczący związku konia gorącokrwistego DWBpo obejrzeniu vanrøgts obrazy z dobrze znanego hodowcy koni Jana stadninie Byrialsens w Polsce
Prezes duńskiej gorącokrwiste, Jan Pedersen, że to trudne do uchwycenia zdjęcia zaniedbanie on rano, więc od słynnego duńskiego hodowcy Jana Byrialsens stud Polsce.
- To jest obrzydliwe. Czuję się źle ze zdjęć. To jest tak przerażające, mówi Pedersen.
Zobacz nieprzyjemnych obrazów telewizyjnych z stadniny w klipie powyżej artykułu
Zdjęcia i filmy są zapisywane w tajemnicy przez jednego z pracowników Byrialsens John w maju i początkowo opublikowane w Gazecie Polskiej Poznaniu, ponownie www.epona.tv.
Wykazują one silne chude konie w warunkach wyjątkowo niskiej, niektóre z otwartych ran w różne części ciała.
Zobacz także: Ostrzeżenie brutalne obrazy: Danish Właściciel stadniny oskarżony o zaniedbania w Polsce
Następnie polskie władze usunięto więcej niż 50 z 300 koni, on ma na jego farmie w Posadowie południe od Poznania.
- Jeśli to się stało tutaj, w Danii, byśmy zgłaszali go do policji natychmiast. Jest wręcz zaniedbania, mówi Pedersen.
Bardzo wychudzony Konie brakuje paszy i wyraźnie cierpi z powodu głodu
- Są one bardzo wychudzony. Niektóre z nich są tak wykorzystać energię, że są blisko śmierci, mówi Pedersen.
Sprawa jest z jego rąk. Częściowo dlatego, że stało się to w Polsce, częściowo dlatego, że nie John Byrialsen członkiem duńskiej gorącokrwiste dłużej. Opuścił organizację około dwa lata temu.
- Gdyby udało nam się zrobić wszystko, co chcieliśmy zrobić, bo nie są tak naprawdę mówi o przerażających warunkach. Jednak nie możemy.
- Zastanawiam się, co poszło nie tak. To mnie dziwi, John Byrialsen jest znany jako profesjonalnego hodowcy, i nie mam wiedzy, że będzie podobna przeszłości związek lub coś, co tylko wygląda.
Sto procent, na własną odpowiedzialność Jan Pedersen nie wiem dlaczego Byrialsen opuścił duński gorącokrwiste, bo rzekomo było żadnych problemów między nim a organizacją w ogóle.
- Wiem tylko, że miał problemy finansowe i że mieszka w Danii, ale stadnina w Polsce. Ale mimo, że jest to w stu procentach jego obowiązkiem jest odpowiednio o monitoringu, więc to niby nie jest, mówi Pedersen.
Szkodliwy dla przemysłu Chociaż John Byrialsen nie jest członkiem Duńskiego gorącokrwiste, to jest jedna sprawa tutaj raczej zrobić bez.
- Jak odróżnić ludzi nie. Sprawa zapewnia w branży zarysowania obrazu i złą reputację, a to grozi wykracza poza to, wiele innych, niż tylko Byrialsen. Jesteśmy lekko nie, szczęśliwy, mówi Pedersen.
On stwierdza, że trudno sobie wyobrazić podobny przypadek w pop tak dużą skalę w Danii.
- Są po prostu tak wiele zasad i tyle kontroli, że nie sądzę, wszystko jak daleko może się zdarzyć w tym kraju, mówi.
Ekstra Bladet bezskutecznie starał się uzyskać komentarza od Jana Byrialsen się.
I w końcu sam związek DWB na łamach swego portalu Ridehesten
Szokujące wideo i zdjęcia wychudzonych, koni chorych jest na pierwszych stronach gazet w krajowych gazetach dzisiaj. Zobacz dramatyczne zdjęcia tutaj
Dziś Ekstra Bladet i BT przyniósł szokujące zdjęcia i filmy z polskiej stadniny koni, będących własnością hodowcy Jana Byrialsen.
Zarówno Ekstra Bladet i BT skontaktowały m.in. Duński Warmblood Prezes Jan Pedersen o opinię: - To jest bardzo niepokojące i nie można wziąć się w wystarczającej odległości od niego. To jest tak niewygodne, a otrzymasz go bardzo źle. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego, mówi Pedersen do bt.dk. A ramki opinii właśnie doświadczenie oglądania obrzydliwych nagrań wideo, początkowo publikowane w polskiej gazecie.
Wielki szacunek dla Honorowej! I Baszni i wszystkim realnie pomagającym! Wysłałam cegiełkę na konto Pogotowia dla Zwierząt ale czekam jak się rozwinie sytuacja w DT. Pewnie teraz tam będzie bardziej wsparcie potrzebne...
Dla 3 koni zarządcy trzymanych na terenie stajni zawsze się miarka owsa, siano i słoma znalazły i nawet obornik się chciało wyrzucać, nawet był czas, żeby je wypuścić na padok i sobie pojeździć...
Znam troche tą sprawę od wewnątrz i myślę, że i właściciel i zarządca są siebie warci i powinni razem odpowiedzieć za stan koni.
Honorowa starała się uratować to miejsce, w czasie jej pobytu w Posadowie zaszło wiele zmian. Między innymi na dwór zaczęły wychodzić konie, które nie miały takiej możiwości od lat, zaczęto wyrzucać częściej obornik, biedaki z biegalni były przeprowadzane do boksów i indywidualnie karmione... ale te wszystkie działania ginęły w masie koni, które tam się znajdowały i znajdują nadal. Na początku wydawało się, że zarządca stajni również chce coś zmienić i działo się dość dużo, jednak entuzjazm szybko opadł. Czy to normalne, żeby wracać z pracy i cieszyć się, że dzisiaj nic nie zdechło ? Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi. Dodam też, że próbowano znaleźć dom dla dwóch źrebaków , ale niestety transakcja nie doszła do skutku... reszta to może i odpady hodowlane, nie mam pojęcia, wiem jednak, że częśc" szportowych" ogierów była zajeżdzana i sprzedawana, ale były to minimalne ilości.
Honorowa to bardzo aktywna i pomysłowa osoba, do tego bardzo wrażliwa na cierpienie zwierząt, więc przykro mi czytać, że pojawiają się głosy przeciwko niej. Jestem całym sercem z nią i jestem z niej naprawdę dumna!
Nic dodac nic ujac. Wlasciwie mozna dodac, ze zdjecia na profilu kierownika rowniez pod Toz podpadaja. Za jazde navtak chudych koniach zostalby tu zezafty zywcem.
W Danii przynajmniej nikt się nie boi piętnować po nazwisku . I jeśli dobrze rozumiem dla Duńczyków wina i odpowiedzialność za doprowadzenie koni do takiego stanu, przez Johna Byrialsensa jest oczywista 👍. A Honorowa? Honorowa jesteś wielka !!! Ogromny szacunek !!! I wytrwałości , bo jeszcze dużo przed Tobą .
Od siebie dodam ( nikogo nie broniąc, nikogo nie osądzając ) iż parę lat temu zakupiliśmy z mężem trzy młode, dobrze odchowane konie, bezpośrednio od hodowcy... Jako, że wyjechałam do pracy 1500km od domu, konie oddaliśmy do pewnego ( nie przypadkowego, a dobrze znanego ) pensjonatu... Przyjechałam po 1.5 miesiąca, a konie... a raczej połowa koni była bardzo, bardzo wychudzona, zmarnowana, apatyczna... Moja wina? Pewnie tak, zaufałam właścicielowi pensjonatu, zapłaciłam... Szybko zareagowałam, zabrałam konie..... Nie możne przecie być wszędzie... Aż dziw, że to wszystko ciągnie się latami, że od dawna dochodziły słuchy o złym stanie koni, a NIKT nie interweniował!!!!! Dzięki Honorowej prawdę poznał świat, poprzez internet! W moim mniemaniu winę można po części przyznać Duńczykowi, lecz i ludziom zatrudnionym do opieki tych koni... Sądzę, iż BEZSTRONNY sąd rozpatrzy również i polskich pracowników, zatrudnionych w tej stadninie....
Gdyby to się działo w Danii natychmiast zostałaby powiadomiona policja? Wolne żarty! Przecież to się też dzieje w Danii, jak piszecie!! I co z tym? Przecież upublicznienie tego też pomoże sprawie w PL, bo to pokazuje, że ten typ tak ma a nie biedny okłamany przez Polaczków. Tylko, jak to zrobić?
W moim mniemaniu winę można po części przyznać Duńczykowi, lecz i ludziom zatrudnionym do opieki tych koni... Sądzę, iż BEZSTRONNY sąd rozpatrzy również i polskich pracowników, zatrudnionych w tej stadninie....
A niby z jakiej racji? Już była mowa o tym, że przecież nie będą dokładać z własnej kieszeni, a za nagłośnienie sprawy mogli stracić jedyne źródło utrzymania... Zarządca stajni to co innego, ale zwykli pracownicy? Ale tak czy siak za zły stan koni odpowiada WŁAŚCICIEL i to on powinien być pociągnięty do odpowiedzialności. A nie pracownicy, którzy pewnie robili, co mogli - na tyle, na ile pozwalały warunki (czyli ilość dostępnej paszy czy i decyzje zarządcy+liczba koni przypadająca na jednego pracownika). Idź siać zamęt i wydawać swoje "bezstronne sądy" (lol) gdzie indziej, najlepiej w zaciszu własnego domu.
Gdyby to się działo w Danii natychmiast zostałaby powiadomiona policja? Wolne żarty! Przecież to się też dzieje w Danii, jak piszecie!! I co z tym? Przecież upublicznienie tego też pomoże sprawie w PL, bo to pokazuje, że ten typ tak ma a nie biedny okłamany przez Polaczków. Tylko, jak to zrobić?
na duńskim forum było kilka wypowiedzi osób które tam pracowały u Byrialsena w Danii. Nawet jeden koleś zdjęcia porobił w 2003 r w jednej z obocznych, ukrytych stajni gdzie konie były zaniedbane, jeden z ranami. Porobił zdjęcia... i nic. Przeleżały się w szufladzie aż do wczoraj kiedy to je opublikował - wpis z 11-08-2013 11:58 tu http://www.heste-nettet.dk/forum/1/2361678/2361678/
Generalnie dużo ludzi o tym wiedziało że na pokaz to jedno, a oboczne stajnie to drugie. Nigdy nikt z tym oficjalnie z tym nic nie zrobił, nie doniósł ani do duńskiego TOZu ani do innych organizacji typu Ochrona Koni (Hestevaern) ani nie zgłosił na policję. Fakt zachowywania milczenia przypisują nawet istnieniu jakiejś enigmatycznej mafii końskiej, takiej sieci niewidzialnych powiązań i uzależnień w duńskiej branży końskiej która to sieć skutecznie wycisza wszelkie tego typu historie, szczególnie kiedy podmiotem jest ktoś bardzo znany w branży. Inni z kolei twierdzą że ludzie którzy mieli styczność z Byrialsenem po prostu za bardzo się go boją by cokolwiek zrobić. Twierdzą wręcz że gdyby taka Milena mieszkała i zrobiła to w Danii to za chwilę miałaby w swoich drzwiach Byrialsena z zakapiorami we wiadomym celu.
Teraz się Duńczycy zastanawiają jak to możliwe że przez tyle lat tylu ludzi i pracowników tam się przewinęło w Danii, widziało i nikt nic nie zrobił. Nie mogą wyjść z podziwu jak to u nas dziewczyna była pracownica była na tyle odważna że opublikowała filmik i pozgłaszała gdzie trzeba. Myślę że trochę im głupio z tego powodu.
na duńskim forum było kilka wypowiedzi osób które tam pracowały u Byrialsena w Danii. Nawet jeden koleś zdjęcia porobił w 2003 r w jednej z obocznych, ukrytych stajni gdzie konie były zaniedbane, jeden z ranami. Porobił zdjęcia... i nic. Przeleżały się w szufladzie aż do wczoraj kiedy to je opublikował - wpis z 11-08-2013 11:58 tu http://www.heste-nettet.dk/forum/1/2361678/2361678/
Szok !!! Brak słów 😵....Tego nawet stajnia nazwać nie można ... Wystające pręty, połamane rury, sufit nad uszami , wszystko się ledwo trzyma na sznurkach... A te konie.... Gdyby to się działo w Danii natychmiast zostałaby powiadomiona policja? Wolne żarty! Przecież to się też dzieje w Danii, jak piszecie!! I co z tym? Przecież upublicznienie tego też pomoże sprawie w PL, bo to pokazuje, że ten typ tak ma a nie biedny okłamany przez Polaczków. Tylko, jak to zrobić?
Nagłaśniać ile się da , i gdzie się da , po całym świecie ... Wtedy będzie nadzieja że ukażą go dla przykładu... A jemu podobni zaczną się bać .
figaro miejmy nadzieję... w Austrii podobna sytuacja (min. używanie prądu w treningu koni ujeżdżeniowych) skończyła się dyskwalifikacją czołowej zawodniczki stajni na (o ile się nie mylę) 2 lata i wyrzuceniem jej z kadry oraz procesem z kk...
Ciekawe czy te zdjęcia zobaczy p. Pedersen, który twierdził, że w Danii takie coś nie mogłoby mieć miejsca ze względu na dużą liczbę kontroli w stajniach...
sumire, a no z takiej racji, że widzieli na co dzień cierpienie tych zwierząt, a mimo to nikt nie reagował. Bali się, że stracą pracę? Bardzo możliwe i jestem w stanie zrozumieć ten strach, ale nie jest to żadnym usprawiedliwieniem na brak reakcji. Prawda jest taka, że uczestniczyli w tym wszystkim. Nie zostaną osądzeni, ale mam nadzieję, że długo będą ich gnębiły wyrzuty sumienia.
Cicho bo umim :-) .Katij zrob tylko skrot czy cos. Damarina,powiedz czy moze mnie targac o jskies naduzycie? Ten gosciu chybs jyz kietoenikiem nie jest,byl za Honorowej.
Jezu, gdyby nie było podpisu świadczącego o tym, że to ten sam koń, w życiu bym nie zgadła. Na zdjęciach z maja jest połowa konia w porównaniu ze zdjęciami z marca 🙁 masakra. ..
sumire, a no z takiej racji, że widzieli na co dzień cierpienie tych zwierząt, a mimo to nikt nie reagował. Bali się, że stracą pracę? Bardzo możliwe i jestem w stanie zrozumieć ten strach, ale nie jest to żadnym usprawiedliwieniem na brak reakcji.
Skoro tak piszesz prawdopodobnie nie jesteś w stanie tego zrozumieć Na jednej szalce masz jedzenie i byt żony i np. trójki dzieci, na drugiej uczciwość wobec obcych zwierząt Z jednej strony praca i środki za które możesz kupić chleb, z drugiej czyste sumienie , ale i głód dzieci i brak książek do szkoły i nowych butów w miejsce tych za małych i dawno podartych...
Twoim zdaniem to prosty wybór??
Szczerze podziwiam Honorową wielki szacun za całą akcję!!
słuchajcie a czy ktoś jeszcze dzwonił do pogotowia dla zwierząt aby zapytać się czy są jeszcze konie do odebrania ? Basznia dla Ciebie wielki szacun ! tyle koni zabrać 😍 jesteś naprawdę mega ! btw. Czy my przypadkiem nie rozmawiałyśmy ze sobą w Posadowie ? 😉
U Nas wczoraj był wet, czekamy na wyniki badania krwii. Młoda ma około 5 lat, całkowity zanik mięśni i straszne dreszcze. Ma dziwnie wygięty grzbiet i cholernie buja zadem...... najprowdopodobniej ma cholerne niedobory wszystkiego ( głównie potas, magnez.... ) ehh.
wrzucam kilka fotek jak mała wygląda : ( przed czyszczeniem )
Znany DV Breeders centrum monstrualnego zaniedbania
John Byrialsen co jest szczególnie znany jako hodowca, trener i moderator najlepszych koni jakości na poziomie międzynarodowym, jest w centrum bardzo poważnej vanrøgtsag koni gorącokrwiste w Polsce. Film na YouTube, który pokazuje bardzo silne obrazy głodujących i zaniedbanych koni na Byrialsens polskiej stadniny na publikację pracownicy konsternacji wielkim w polskich kręgach hodowlanych i wśród miłośników zwierząt w mediach elektronicznych.
Warunki w stadninie Byrialsens w Posadowie w Polsce, według polskich źródeł tak krytyczne, że kilka koni, po poważnej misji ratowania lokalnej nie było uratować. Wiele koni zostały usunięte przez mieszkańców praw zwierząt i polskiej policji są obecnie dochodzenie w tej sprawie po skandalicznych zdjęć i nagrania wideo vandrøgtede i głodujących koni na Byrialsens polskiej stadninie został opublikowany. Byrialsen jest natychmiast stać się obowiązkowe, w celu poprawy warunków dla pozostałych koni w stadninie w Polsce.
Stabilny uchwyt Dziewczyna nawet do działania W wyniku długotrwałej frustracji i bezsilności warunki bardzo biedne, które wielu Konie gorącokrwiste na Byrialsens polskiej stadninie mieszkał pod i jak głodny i martwe konie były częścią życia pracowników stodoły, był były stabilne dziewczyna Milena Wzodarczyk wziąć sprawy w swoje ręce . Od tej zimy jest Milena bezskutecznie próbowała uzyskać władze weterynaryjne do aktywnego zaangażowania się w tej sprawie. W akcie desperacji, że przesłane na 8 Sierpień 2013 szczególnie szokujące wideo do YouTube, dokumentowania sensacyjne zły stan wielu z czystej krwi stadnina jest w. wideo pokazuje bardzo wychudzone i vandrøgtede konie z dużymi nieleczonych ran i rżenie koni umiera cicho fotografa harmonizacja jak wideo prosi ją, by mu pomóc w sytuacji rozpaczliwej i beznadziejnej. Film jest zdecydowanie nie dla ludzi o słabych nerwach. Po publikacji filmu wideo i natychmiastowa reakcja społeczeństwa jest polska organizacja dobrostanu zwierząt i polskiej Policji aktywnie zaangażowani w sprawy.
Były stabilne Milene dziewczyna powiedziała do polskiej gazety Gazeto Poznaniu "dali nam znać, że konie powinny być karmione raz dziennie i Dane w dawkach minimalnych miejsce i kontrolowane, że nie da im więcej. Wiele koni były tak wyczerpane, że nie były już w stanie znieść. Gdy już nie miał siły wstać, obalił walenie i konsekwencji duże rany. Gdy próbował wstać, upadli wielokrotnie wali, dopóki oni nie mogą już turystyczna sami. Zamiast zakończyć swoje cierpienie, była zmęczona i konie głodują wyrzucone w owczarni, ale potem pozwolił umrzeć. codziennie ciężarówkę, aby podnieść martwe konie. czy to do użytku lub w inny sposób, czy też wywieziono do zniszczenia, nie mogę się zdecydować. Wyjątkowo tylko sprzedając konie karmione prawidłowo. "
Wpis do ochraniacze na zwierzętach W sobotę, gdy przybył stowarzyszeniu praw zwierząt w domu znaleźli 250 koni. Ile było pierwotnie nie jest znana, ponieważ pracownicy nie chcą rozmawiać, mówi Grzegorz Bielawski z lokalnych praw polskich zwierząt. Prawdopodobnie pracownicy obawiają się represji. Tam są teraz usuwane łącznie 48 wygłodzonych i vandrøgtede koni, które zostały przyniesione do różnych miejsc w głębi lądu. Nie jest jednocześnie ustalono zbiórkę funduszy na rzecz pomocy poszkodowanym konie.
Sprawa została przekazana policji do dalszego dochodzenia. Nie ocenia się na bardzo mocne dowody przeciwko kierownictwo stadniny i właściciela Jana Byrialsen który jest ostatecznie odpowiedzialny za usługi stadniny. Kilku świadków zapowiedzieli, że są gotowi do złożenia zeznań w sprawie, w nadziei doprowadzenia zbrodnie na stadninie Byrialsens końca.
Nie po raz pierwszy Mniej niż dwa lata temu, władze lokalne po raz pierwszy powołany przez kobiety, która była w miejscowym jazdy w terenie. Grażyna Kopizska, nie było kobiety, która zgłosiła do zniesienia warunki rasowy stadniny, był wstrząśnięty, aby znaleźć konie stały w głębokim błocie, w deszczu, cienkie i głodu, bez jedzenia i pozornie się nie mogąc się ruszyć. Polska gazeta opublikowała jego kontynuację we wrześniu 2011 r., artykuł o warunkach w stadninie. Lokalne władze przeprowadziły inspekcję Byrialsens wynajmowanych budynków, na podstawie zawiadomienia przez Grażynę Kopizska.
Już w tym czasie potwierdzili przedstawiciele lokalnej zlewni, że istnieją problemy w stadninie. Paged miejscowy weterynarz Tomasz Jurkiewicz, uznał, że rzeczywiście kilka koni były poważnie pod-i niedożywiony, ale zauważył też, że druga została znaleziona w dobrym stanie. Miejsce wydawało się jednak, zaniedbany i konie ogólnie charakteryzuje brak odpowiedniego żywienia. W obliczu oficjalnych ustaleń wydawało Byrialsen po przybyciu w Polsce najwyraźniej bardzo zaskoczony o sytuacji w jego stadninie i żałował przypadku kilka razy, na tej podstawie, że on najwyraźniej zakupionych siana złej jakości. Był z tej okazji miesięcy poprawić słabe warunki jego koni. Na podstawie filmu do sędziego, są tryby później tylko gorzej.
Na podstawie wcześniejszych obserwacji i opinii mieszkańców w poprzedniej recenzji, uważam, że w tym ok. czasu. 300 koni na nieruchomości. Według wywiadu z Władimirem Chmielnika z Posadowskiego Equestian Association, Polskie gazety w 2011 roku ogłoszono, że to mało prawdopodobne, że duża liczba koni może być odpowiednio dbał o zaledwie 4 stajennych, którzy zostali zaangażowani do pracy.
W oparciu o stabilną dziewczyna sensacyjnym Milena nagrywania wideo, umieścić polską Gazetę Poznań, W swoim artykule na duńskiej wielki hodowca rasowy, opublikowane w dniu 8 Sierpień 2012, pytanie, jak to może być możliwe do lokalnych władz weterynaryjnych ponownie w maju skontrolowanych stadninie można stwierdzić, że nie było krytyczne warunki w stadninie. Video Milena szybko zrodził medialną burzę w mediach on-line od oburzonych miłośników zwierząt, którzy czują się z potrzebującymi koni i personel każdego dnia był bezsilnym konfrontacji z brutalną rzeczywistością w stadninie, a niechęć wobec duńskiego właściciela stadniny .
Nie byle kto John Byrialsen nie jest inaczej po prostu każdy. Ani w Danii lub za granicą. W Danii jest on znany eliteavl duńskich Konie gorącokrwiste. On jest za Stud Viegaard and Horses Viegaard Sport w Skals w Viborg. John Byrialsen jest ogier, między innymi, za słynnego ogiera Come Back II.
John Byrialsen był tymczasowy trener chińskiej reprezentacji w ujeżdżeniu, w którym tak wiele udało się podnieść poziom na poziomie międzynarodowym. Jest także współwłaścicielem V Calecto Rider Olimpijskiego Tina Konyot, a przyniosła wiele innych międzynarodowych konie Przynajmniej do kryzysu finansowego w 2008 roku, sprzedano za zawrotne sumy. John Byrialsen został podziwiano zarządzane po stworzenie profesjonalnego biznes hodowli koni, ale może jest strona medalu?
Teraz nadszarpnięta reputacja Według polskiej hodowli stowarzyszenia Związek Hodowców Koni Wielkopolski, która obejmuje około dwóch tysięcy hodowców polskich koni i hodowców, mają Byrialsen teraz tak nadszarpnięta reputację, że będzie to prawie niemożliwe, żeby odzyskać, mówi prezes stowarzyszenia, Marek Żuławski w polskiej gazecie Gazeta każdym razem zdobywa uznanie. John Bryialsen jest w przeciwieństwie do polskich rolników nie są członkami stowarzyszenia. W związku z tym jest ograniczona, jakie kary mogą rzeczywiście zrobić przed duńskich ras gorącokrwiste.
John Byrialsen powinny, według Gazety Poznaniu te dni znaleźć się w Polsce i rzekomo stwierdził, że jego konie nie są w niebezpieczeństwie, ale że poszczególne konie teraz pod leczenie. Były stabilne dziewczyna Milena mówi, że komentarz do gazety "Myślę, że John Byrialsen urojenia". Według polskiej gazety, nie ma nikogo, wierzą już w opiniach na wielkiego duńskiego hodowcy koni czystej krwi, John Byrialsen.
Sieć jazda będzie próbował dalej śledzić rozwój sytuacji i następnie zaktualizować wiadomości. Jednocześnie staramy się skontaktować z Johnem Byrialsen, za jego wypowiedzi na ten temat.
Zobacz dziewczyna Milena stodoła przesłany film tutaj:
UWAGA - To nie jest dla ludzi o słabych nerwach. Są to bardzo silne i szokujące wstęp
zduśka, nie, mnie nie bylo :-) . Moj chlop to yen duzy,aktualne neco bardziej pokiereszowany ;-) , w pomaranczowej koszulce z ostatnich minut tego11min filmu :-) . Ladna malutka :-) . Trzymam kciuki :-) . I to dla Ciebie szacun, mysmy tylko wywozili, Ty bedziesz odpasac ;-) . U mnie ostatni ogr stoi jeszcze :-) .
Słuchajcie skoro i na duńskim forum pojawiają się ludzie, którzy mają dowody na to, że i w Danii nie było kolorowo to może warto się z nimi kontaktować i zbierać dowody. Bo fotki z forum mogą poznikać, zapał się rozmyć, ludzie ponownie przestraszyć. Chodzi o to, że dowody na to, że zaniedbania są nie tylko w Polsce utrudnią przy polskim procesie zwalenie winy na "pracowników" i tłumaczenie się, że facet nic nie wiedział, to pracownicy mieli płacone za pracę ble, ble, ble.
Nie wiem czy to możliwe ale jeśli z innych krajów będą świadkowie i dowody to, być może można faceta sądzić nie tylko na podstawie polskiego prawa, a jak wiadomo u ans kary za zaniedbania na zwierzętach są śmieszne, ale na podstawie np. duńskeigo prawa (... Duńczy, proces w Danii wg ich prawa a to co u nas było to dowody jedne z wielu).
Tylko jakaś oba musiałaby podjąć się wysiłku skontaktownia z tymi osobami, wyjaśnienia o co chodzi, obiecania anonimowości aż do momentu ruszenia procesu i składania zeznań i koordynowania tego.
Sąd mógłby wezwać na świadków konkretne osoby np. na okoliczność tego, że już 10 lat temu część jego koni prezentowała się tak jak na tych zdjęciach. Tzn. jeśli chodzi o osoby zagraniczne to chyba sąd musiałby wysłać wniosek do sądu w Danii o przesłuchanie wskazanego świadka na tę okoliczność i przesłać listę pytań.
W Polsce proces będzie się tyczyć znęcania się na terenie Polski (nie Dani). Zdjęcia z Dani nie będą miały większego znaczenia. Tu chodzi o dowody mające miejsce na terenie Polski (to "polskie" konie Duńczyka będą mu ew. zabierane).
Ta historia z duńskiego Forum może miec o tyle znaczenie, że gdyby Pan B próbował bronić się, że on jest w porządku a lokalni pracownicy go oszukali - to można pokazać że tego typu zachowania miały miejsce równeiż w Dani. Ale i to będzie wąpliwe (bo zdjęcia można zmianipulować, szczególnie gdy pochodzą z 2003 r. i ktos je trzymam w szufladzie i nigdzi enie zgłaszał ...)
Chyba bym aż tak daleko nie brnęła, bo to kosztuje przede wszystkim czas i jeszcze raz czas .... raczej bym skupiła się na mocnych dowodach tego, co sie działo na terenie Polski. Tutaj warto odwołać się do sytuacji kolejnych zgłoszeń do TOZ od 2011 r. I co się na skutek tego działo....