Forum konie »

Nad Naszą Szkapą oberwała się chmura !

Agu, tereska i Tania koniki już do Was jadą-napiszcie kiedy będą.
to może nie mieszajmy oberwania chmury z nawadnianiem łąki. No ale przy okazji przyklejenia tematu to można i pompke ktoś podaruje.
cloud, jesteś bezczelny i tyle. Idź lej jad gdzie indziej.

Konie potrzebują wypasu więc nie widzę problemu w akcji uzdatniania innego miejsca pod pastwisko, skoro inne łąki zostały zalane i trzeba je pewnie najpierw zasiać i przygotować do ponownego użytkowania.
z czwartku:

nie minęły dwa tygodnie od ostatniego zalania, kiedy dziś potężna burza przeszła nad gospodarstwem....... leży drewniane ogrodzenie, na łąkach znowu jezioro, przez wybiegi leciały rzeki, a w domu kapało z sufitu.............. jak się bronić przed żywiołem?????????

wieczorem przyjechało do nas pogotowie, bo miałam gorączkę przeszło 40st c i nie chciała zejść pomimo leków, okładów, a nawet zimnej kąpieli. w piątek lekarz i diagnoza: zapalenie płuc

niemniej i tak mieliśmy szczęście: http://pogoda.wp.pl/kat,1035019,title,Pierwsza-w-tym-roku-traba-powietrzna-nad-Polska-wideo,wid,15695049,wiadomosc.html?ticaid=110b06 - to zaraz koło nas...

galeria zdjęć z obu tragedii: http://www.nasza-szkapa.idl.pl/gallery/thumbnails.php?album=276

boję się patrzeć na kolejne prognozy pogody...
Mam już szajbuska  😅
Dzięki Sio  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
i ja też! Sio :kwiatek:

u nas powtórka z rozrywki. czy to się nie skończy? za każdym razem lepiej. już w 2 miejscach z sufitu leci woda 😁

chce ktoś konia? ja się przerzucam na rybki







Met- Z pastwiska zrobiło się jezioro... Straszne... Już raczej po jego użytkowaniu (na jakiś czas).
Żeby Wam się tylko w domu grzyb nie zrobił, bo już w ogóle będzie odjazd- w domu grzybki, za oknem rybki  😉
Kolejny konik już w domu - Sio bardzo dziękuję. Met mam nadzieję, że w tym szaleństwie szajbuskowe koniki dobrze się spiszą i wreszcie uda się opanować żywioł. 
Bardzo proszę i bardzo przepraszam,że z kolejnym tak zwlekam- w weekend mam ostatni egzamin przed egzaminem państwowym, to chyba się pouczę 😉
Met, a może przerzuć się na ryż?albo trzcinę ( przy okazji pokryjesz dach?) Konia zawsze chcę-tylko z kasą ciężko 🙁
Ja na swojego cierpliwie będę czekać.
Sio, z trzciną dobra myśl! 😁

we wsi poważna żałoba. pola poorane są już całkiem konkretnie. cały czas pada. służby nie nadążają z uprzątaniem drzew i błota... a teraz jeszcze naszą główną wojsławicką podmyło. sąsiad prawie stracił życie, jak poszedł ratować psa, który na łańcuchu zaczął się topić - na szczęście żadnemu z nich nic się nie stało. jest strasznie.

***

a nam... POTRZEBNE SĄ ŻARÓWKI ENERGOOSZCZĘDNE!!! POSZŁO NAM CAŁE OŚWIETLENIE W STAJNI!!! MICHAŁ WŁAŚNIE SZUKA SPIĘCIA...

***

siadam do allegro:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=1531483
Mam konika! Piękny.  😅
Jak żywy.
🙂 tylko,żeby nie uciekł..albo nie narobił gdzieś, gdzie nie trzeba 😉
A ja od razu się wytłumaczę. Nadal nie mam czasu do weekendu, ale musiałam to zrobić!! Zły kurier przyniusł mi gąbkę do filcowania i musiałam ją wypróbować. Oto szybki konik filcowy. Może ktoś chce takie coś? ( długość od pyska do ogona 6,5 cm) (oczywiście dla Szkapinki Naszej zmokłej)!!!
właśnie wróciliśmy z wyprawy na pogotowie (skoro jest niedziela, to dlaczego miałabym być zdrowa...), a tu miła niespodzianka!

Hiacynta :kwiatek: dzięki za paszę!!! szkoda, że się minęłyśmy
Mecik, co Tobie znowu biedulko? 🙁 do Was to w końcu trzeba będzie akcję humanitarną z lekarzami i pielęgniarkami wysłać 🙁 a jak stan gospodarstwa? troszkę obeschło?
przeziębiłam choróbsko... tak to jest, jak się nie ma mózgu

za to gospodarstwo ładnie schnie. 3 dni słońca, tylko nocami pada 😅
właśnie wróciliśmy z wyprawy na pogotowie (skoro jest niedziela, to dlaczego miałabym być zdrowa...), a tu miła niespodzianka!

Hiacynta :kwiatek: dzięki za paszę!!! szkoda, że się minęłyśmy


Podziękowania przekazuję dalej figurze i unawen - to od dziewczyn pasza, my tylko z wycieczką przyjechaliśmy 😉 Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz, szkoda, że się minęliśmy faktycznie - ale zawsze możemy jeszcze raz kiedyś przyjechać 😉 auto dało radę na drodze 😉
figura  :kwiatek:
unawen  :kwiatek:

dziś już bliżej świata żywych jestem, ufff
przyszła do nas szkapowa owieczka 😅

wprawdzie chciałam tylko podbić Mecikowi aukcję, ale jak bozia nakazała, żeby Szkapowa Owieczka byla nasza, to nie można z tym walczyć 😉

Jest przecudna i przesłodka! choć chłop zgłasza reklamację, bo to jest krowa 😉 Musi mu Ala wyjaśnić jakim jest ignorantem owieczkowym 😉 Dziękujemy za pierwszą maskotkę Dominiki!
ojej... żyliśmy w przekonaniu o owieczkowej naturze maskotki...

dziś było u nas piekło - najpierw burza i tradycyjnie już fala przeszła przez gospodarstwo. później nastała cisza.......... kiedy miałam wyjść z domu obejrzeć straty, uderzyło jeszcze raz - wichura była taka, że baliśmy się o dachy... poddaję się, naprawdę nie mam siły na więcej...
wszyscy maja przerąbane przez te francowatą pogodę, jutro ma byc jeszcze gorzej  😕
met, jak tam u Was? W proszowickim podobno pogrom? 🙁 🙁 🙁
niby nic wielkiego. zalana stajnia, stodoła i psy. woda przyniosła jakieś szczątki sporego zwierza - sołtys wzruszył ramionami i kazał nam to SOBIE zakopać.

przy takim ogromie żywiołu rodzi się koszmarny stres. to jest nie do opisania - strach, załamanie, poczucie kompletnej beznadziei. psy i konie też już szmergla dostają, jak idą chmury. a do tej pory tylko jedna sunia miała problem z burzą.

beznadzieja totalna
Ja pier...
Najgorsze, że człowiek jest bezsilny wobec żywiołu 🙁 Trzymaj się! 🙁
Jak tylko będziemy mogli (może w następny weekend, 22-23 jakoś) to przyjedziemy znowu - coś dla piesów przywieziemy tym razem, nawet nie wiedziałam, że tyle ich tam masz!
teraz jest już mało, bo niestety musiałam się nauczyć odmawiać kolejnych przyjęć, jak osiągnęliśmy w gospodarstwie liczbę sztuk 28... 😉 (aktualnie mieszka z nami tylko 13 psiaków)

karmę dla psów mamy z górnej półki, dzięki uprzejmości sklepu KrakVet. ale potrzebne są preparaty na kleszcze i inne robactwo, preparaty na odrobaczenie :kwiatek:


elaborat potrzebowy wymodziłam na fb:

Bartek Bober: Jeśli coś będzie potrzebne to dajcie znać

Ashke Marta Poplawska: chyba wszystko jest potrzebne....a najbardziej melioracja

Agnieszka Zera: do tego pasza dla koni, kasa na siano, ręce do pomocy, domy tymczasowe chociaż dla psów i koni, pompa - taka, która da radę wynieść wodę na wzniesienie ok. 15m, tak bardziej fantazjując już... setki ton ziemi, kamienia i piasku. potrzebne jest drewno na ogrodzenia i dachy (zamówiliśmy w tartaku, ale nie mają surowca, nie mogą wjechać do zalanego lasu). potrzebne są plastikowe słupki do ogrodzenia elektrycznego. z błahych rzeczy: lizawki solne dla koni - nasze z wybiegów zmyło. z pilnych potrzeb - piła spalinowa, nasza na zwalonych konarach poległa. BARDZO PILNIE potrzebne są preparaty dla psów i kotów przeciw kleszczom i innemu robactwu, bo nalęgło się tego dziadostwa strasznie dużo w ostatnich dniach. dużo jest potrzeb 🙁((((

edit:
dla kotów potrzebna jest karma i żwirki
chętnie przyjmiemy też każdą ilość kaszy, ryżu, makaronu :kwiatek:

nasze bidoki wczoraj 😕

Zrobiłam kolejne zamówienie, z którego pieniądze kamykokrówka wlała na fundację 🙂 Oto pokrowiec na telefon.
Sio[b][/b] ten pokrowiec jest obłędny!!  😍 😍 można go gdzieś zamówić (oczywiście kaska pójdzie na Naszą Szkapę)?? Bo na allegro nie ma..
A chętnie dorzucę jakiś grosz od siebie a przy okazji zyskam takie cudo!! 🙂
karolina212 takiego nie, ten jest dla mnie jedyny i niepowtarzalny 🙂 Możesz mieć podobnego.
Sio  :kwiatek:
Kochani moi robię i robię,ale zamówienia na Szapinkę zbieram do powiedzmy 15 (potem już tylko moja prywata bo kasa mi się kończy 😉 )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się