aroniasty, jeżeli stoi sam to ja mu się nie dziwię, że chce wracać (o ile tak wygląda sytuacja). Dochodzi do tego również brak schronienia na padoku. Moja siwa nie lubi deszczu i za każdym razem chowa się, bo prawdziwa z niej dama i mokra być nie może. Drugiej to nie przeszkadza, jej cholernie.
Mojej nie wystarcza widok koni. Stała najpierw u kolegi przez tydzień i nie było na nią ogrodzenia. Teraz jest u koleżanki z końmi razem wolnowybiegowo i jest ok. Bałam się, że rozwalanie ogrodzeń to jej hobby, ale nie chce być oddzielana i koniec kropka.
Nasze to podobno mordercy ogrodzeń, a teraz stoją, o ile mi wiadomo, całkiem bezproblemowo, całą dobę na wybiegu. Dwie tasiemki pastucha. Nie trzeba ich łowić po sąsiednich wsiach. Mają siebie nawzajem, siano i wodę... Pytanie czy on nie był głodny zwyczajnie albo faktycznie do kumpli uciekał.
aroniasty, jeżeli stoi sam to ja mu się nie dziwię, że chce wracać (o ile tak wygląda sytuacja). Dochodzi do tego również brak schronienia na padoku. Moja siwa nie lubi deszczu i za każdym razem chowa się, bo prawdziwa z niej dama i mokra być nie może. Drugiej to nie przeszkadza, jej cholernie.
Nie stoi właśnie nigdy sam 😉 przynajmniej z dwoma innymi, inne zostają na padoku a on mi spieprza do stajni nadal, dodam że na padoku ma siano i nawet jeszcze trawa jest więc nie chodzi o jedzenie 😎 Chodzi w derce padokowej i nie ważna pogoda - słońce, deszcz, 3-4 godziny i wyskakuje albo demoluje jak za wysoko . Nie znam przyczyny , konie te same, jedynie pora roku się zmieniła, w lecie nie mam tego problemu, stoi cały dzień .
Ja mojego dodatkowo jak tylko jestem puszczam i ganiam po hali , wiąże się to z tym że czekam na wolną hale do 20 i wracam do domu po 22 😎 Ale no muszę , bo on tylko jak się wybiega porządnie to jest spokojny, a po padoku mokro i biegać nie chcę
No nareszcie! Nareszcie ktoś racjonalnie pomyślał!
6. wzywa państwa członkowskie eksportujące koniowate, by szukały sposobów zachęcania do uboju koniowatych na ich terytorium, aby w miarę możliwości unikać transportu żywych zwierząt, i wzywa Komisję, aby stworzyła mechanizm skutecznego nadzoru nad przestrzeganiem przepisów ustawowych i wykonawczych w przyszłych i obecnych ramach prawnych; 27. zwraca się do Komisji, by zaproponowała skrócenie maksymalnego czasu wszystkich przewozów koni rzeźnych zgodnie z ustaleniami Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności oraz w oparciu o przewodniki dotyczące transportu koniowatych zredagowane przez podmioty branżowe, przy uwzględnieniu specyficznego charakteru sektora koniowatych; 28. wzywa Komisję i państwa członkowskie do opracowania wytycznych, do ułatwienia i nasilenia badań naukowych oraz stosowania już istniejących badań nad dobrostanem koniowatych w czasie uboju, aby opracować humanitarne metody uboju lepiej dostosowane do koniowatych, oraz do przekazania tych wytycznych właściwym organom państw członkowskich; 50. przypomina o potrzebie ustanowienia skutecznej identyfikowalności koniny w skali europejskiej i podkreśla, że pożądane jest uzyskanie równoważnego poziomu wymagań zdrowotnych i w zakresie bezpieczeństwa żywności oraz zgodności importowanej koniny z unijnymi wymogami dla europejskich konsumentów niezależnie od miejsca pochodzenia spożywanej koniny;
Przepraszam, to rezolucja parlamentu europejskiego w wersji tymczasowej (jakby po pierwszym czytaniu)obligująca Komisję Europejska do wdrożenia działań. Trochę się boję o głos fundacji, które ten tekst - jeszcze roboczy- mogą tak po ludzku spieprzyć.