Forum konie »

Uczłowieczanie koni, dobrostan koni - dyskusje

[quote author=ganasz link=topic=91296.msg2597606#msg2597606 date=1474665015]pytanie mało modne - co robi ze swoim koniem obóz ułański w przypadku kontuzji jaka spotkała konia smartini
Ja się uznaję za "złoty środek", ale odpowiem, bo moja odpowiedź pewnie będzie kontrowersyjna 😉. Muchę bym uśpiła. Chyba, że wet by zarządził inaczej. Ale śmiem podejrzewać, że też podjąłby taką decyzję.
[/quote]
To ciekawe czemu nie uśpiłaś, jak miała zawał. Przecież po co ratować? Nowego się kupi, przynajmniej problem miałabyś z głowy.

Ja odpadam. Z ludźmi na pewnym poziomie po prostu nie ma co dyskutować bo czasu i nerwów szkoda. Utwierdziłaś mnie tylko w przekonaniu, że przodujesz w tej grupie. Dziękuję za rozwianie wszelkich wątpliwości
Gaga ja tęż zostałem wrzucony do tzw wora ułańskiego  i  zapewniam  Cię,  że trzy konie, które miały  ummie dożywocie jak przyszedł czas to uśpiłem , a nie czekałem jak same w mękach wyzioną ducha . I kto tu się stereotypiami posługuję  ❓ A  co do tych którzy nagminnie skomplementują  żywieni swoich koni to mam pytanie  , co to są za konie  ❓ jakieś zabiedzone , chore  lub przemęczone muszą być  💡 Bo zdrowy koń nie musi pożerać codziennie tablicy Mendelejewa  💡
Proszę nie tworzyć bytów ponad istniejącą rzeczywistością. Nie na żadnej grupy, nie ma żadnych obozów. Mów od siebie i za siebie. Ja tak robię. Proszę też o nie wymyślanie opowieści o moim postępowaniu z końmi to jest nieuczciwe.
.
Zobaczcie na ostatni dialog w wątku o naturalnej pielęgnacji kopyt. Nieświadoma niekompetencja! Żeby nie było to nie jest inwektywa tylko fachowy termin z teorii nauczania. Po waszych wrogich reakcjach wolę się już nie odzywać.
Smartini  znasz przysłowie,, uderz w stół , a nożyce się odezwą " jeżeli nie należysz do grona tych koniarków, którzy co rusz mają nowe czapraki i siodełka pasowane na miarę, bo te z przed miesiąca wtedy najlepsze, już takie nie są . Jeżeli  nie szpikujesz swojego konika witaminkami , cukierkami i innymi cudownymi preparatami , tylko dlatego że koleżanka w boksie obok takie właśnie kupiła ,  ale podajesz to co jest twojemu koniowi w danej chwili potrzebne i niezbędne, to po kiego grzyba się ciskasz . Ja nie drę łacha  z tych co dbają o dobro konia wydając na to pieniądze, tylko z tych którzy  wydają pieniądze  wcale  o swojego konia nie dbając  , a wręcz go krzywdząc  swoimi głupi,i snobistycznymi  zachciankami , a wkurza mnie to dlatego, że przeważnie takie głupie buce wiodą prym w stajniach pensjonatowych i jaki się zjawi  jakiś nowicjusz  to albo go przerobią na swoją modłę , albo zeżrą  plotami i złośliwościami  , a potem się  szerzy fala snobizmu i niekompetencji .
Muchozol, co jest z sercem twojego konia?
.
Ja również podaję dodatki witaminowe - mineral ale suplementowanie miedzi, przepraszan ale zostałem zmuszony, jest dowodem na kompletną ignorancję w temacie paszoznawstwo, albo podejście studenta po wykładach, ale bez doświadczenia zawodowego.

Natomiast Twoja ocena jest uczciwa i z Twoich postów bije sympatia 🙄. Oczywiście masz prawo do dywagacji co z końmi robią inni i monopol na rację.
Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że dzisiaj mało kto suplementuje w ciemno. Na ogół robi się morfologię (lub inne badania) i na jej podstawie ustawia suplementację koni.
Czasami preparaty podaje się ze wskazania lekarza weterynarii.
Są wyjątki jak wszędzie, ale zdecydowana większość stara się zapewnić możliwie najlepsze warunki i opiekę.

niesobia czasami suplementuje się właśnie po to, żeby koń był zdrowy. Często przyczyną różnych schorzeń są niedobory.
Wchodzisz do wątku o suplementach i pod zapytaniem o preparaty i ich cenę, czy sposób działania zacząłeś czepiać się kto, co i jak kupuje i za ile.
To oczywiście nie świadczy o tym, że jesteś bucem, tylko życzliwie i kulturalnie chciałeś podzielić się swoim zdaniem, jak się teraz okazuje w ogóle nie dotyczącym tematu.
Nie dziw się więc, że odebraliśmy tę wycieczkę personalnie, bo swoje wywody zacząłeś pod konkretnymi postami.
I może Ty nie potrafisz korzystać z rad, rekomendacji "buców wiodących prym" w stajniach, ale często właśnie oni z racji możliwości finansowych
jako pierwsi testują nowości rynkowe i już tylko na podstawie obserwacji ich koni czegoś można się dowiedzieć.
Zamiast ich objeżdżać, zazdrościć rób po prostu swoje i rób to dobrze.

Muchozol I co teraz? Mam klaskać? Wręczyć Ci medal z ziemniaka?
Wielu forumowiczy boryka się z przewlekłymi chorobami koni, wielu walczyło o życie swoich pupili, godną starość czy możliwie humanitarną śmierć.
Po Twoich wypowiedziach zaczęłam żałować Twojej kobyły jeszcze bardziej.
Nie dlatego, że o nią nie dbasz, po pewnie w swoim rozumieniu dbasz.
Tylko właśnie przez Twój stosunek do niej i podejście, które prezentujesz.
I przy chorobie serca, skóry i wadach anatomicznych nie podajesz żadnych preparatów?
Nie wiem co Cię tak boli w osobie Smartini, ale z jej postów zawsze można było wnioskować, że jej koń jest dla niej ważny i jej zdaniem warty poświęceń.
Idźcie bawić się w przedszkole gdzie indziej, co? Ja nie ogarniam.
Padło pytanie o stan serca konia jednej z użytkowniczek, padła odpowiedź tejże i jest pojazd 🤔wirek:
.
Lusia   Zgadza się nie potrafię korzystać  z rad  buców  😀 . Owszem niedobory mogą być przyczyną schorzeń , jak również przedawkowania  😀iabeł: . Pierwszy mój wpis na tym wątku dotyczył  bodajże  otrębów , a drugi wyraził zdziwienie ile to można wydać na jakiś preparat i to rozpętało burzę , bo grupa{ bucy} stwierdziła autorytatywnie  ,że jak nie jestem gotowy wydawać majątku na jakieś saszetki  to w ogóle poco mam konie . Więc jak zaczęły wojnę , to niech teraz nie plączą, że dostały w ucho   🏇
Muchozol sytuacji Ci nie zazdroszczę  , ja w podobnych przypadkach podejmowałem taką decyzję kiedy  nie widziałem sensu leczenia ,  a ból konia  i jego cierpienie stawało się  wielkie ,  Przykro mi  ale nic na tym świecie nie jest wieczne i każdy na coś  musi umrzeć , Wiec jedyne czasami co  możemy zrobić to ulżyć w cierpieniu  lub je skrócić . Pamiętaj że koń za Ciebie tej decyzji nie podejmie .  😕
Ja z uporem jednak do meritum.Żaden koń nie ma wyników z góry na dół w normie. Jak Lisia zauważyła tylko niektórzy pokazują wyniki wetom, większość tzw doradcom żywieniowym, a reszta tylko sobie. Z tego wychodzą właśnie takie jaja!
A co do mojej postawy, to rozumiem że ocena sposobu działania budzi niechęć, choć ciągle mam nadzieję, że moje uwagi nie dotyczą większości z Was wprost. Proszę o trochę dystansu to tylko forum
niesobia, nic nie rozumiesz. Oburzenie jest nie o to, ze Ty saszetek nie dajesz tylko o to, ze drzesz lacha z tych, ktordy to robią.
Ubolewam nad faktem,że świat nie jest tak piękny jak revolta.Autentycznie.Serce się raduje,gdy patrzę na ładne konie,ładnych jeźdźców i to jak ludzie dbają,kochają i memlają swoje konie.Na żywo autentycznie rzadko się widuje,częściej brudne czapraki,porozrywane ogłowia,konie z dramatami na kopytach i sierści szarpane za ryj.
Jeśli kogoś boli,że ktoś wydaje pieniądze na konia (potrzebnie czy nie) to ma problem z głową .

No i gadał dziad do obrazu  😀
lusia722 a w Ciebie diabeł wstąpił czy co? to nie takie proste dojść co jest przyczyną problemu. I podanie suplementu może  nie rozwiązać problemu, a organizm obciąży.  I vet też może nie wiedzieć, radzi w ciemno - zadziała lub nie. A kompleksowa diagnostyka raz ze trudno dostępna dwa - że droga. A u Muchy jest kilka problemów i nie wiadomo gdzie jest ich przyczyna.
Zgadzam się, ze suplementowanie w ciemno sensu nie ma żadnego
Ja już powiedziałem wszystko w temacie.
A ja nadal nie rozumiem czemu temat "spłynął" z uczłowieczenia koni do zasobu portfela jego właściciela. Odnoszę wrażenie, że co niektórzy wylewają swoje osobiste żale, bo ich kiedyś krzywda spotkała z tego tytułu bądź zazdroszczą innym niekończącego się stanu konta. Przykro się czyta takie przepychanie zwłaszcza, że nie ma możliwości sprawdzenia podstaw konkretnej wypowiedzi. Mnie zaś nie rusza wojna o pieniądz, swoje robię.

.
maluda, bo Livia przerzucila tutaj dyskusje z watku o suplementach
Ale i tak zasobność portfela ma się nijak do uczłowieczenia konia, chyba że myślimy innymi kategoriami. Nie wiem czy mój koń stanie się bardziej "ludzki" jak mu kupię drogi szampon.  🤣
Maluda nie twój koń stanie się bardziej ludzki  , tylko twoje zachowanie będzie świadczyć o tym, że przypisujesz mu ludzkie potrzeby , których on nie posiada . Poniała ili niet . 😉
A ma bo potencjalnie stać Cię na coraz to większe fanaberie i zamiast "Białego jelenia" kupisz Super Sheen  😁
🤣  To ja od razu zainwestuje w super solarium.
maluda, ja też nie wiem co ma piernik do wiatraka i dlaczego akurat w tym watku się spor znalazl
Ale po co chodzić na solarium jak można wyjść na słońce?  🤔wirek:
Tak niesobia tak właśnie brzmią Twoje posty.Ty i melehowicz macie rację tylko po co ten prześmiewczy ton?
Niesobia koszty,które podałeś to minimum absolutne utrzymania konia na jakimkolwiek poziomie,więc autentycznie dziwi mnie Twoje zdziwienie.


maluda, ja też nie wiem co ma piernik do wiatraka i dlaczego akurat w tym watku się spor znalazl

Zwłaszcza w momencie, kiedy to niepierwszy taki spór o finanse. Był już podobny wątek, bodajże temat wyszedł w momencie choroby konia i kliniki. Szczegółów nie pamiętam, ale do przyjemnych nie należał.

Dekster, ale słońca coraz mniej i co ja biedna mam zrobić?  😁
niesobia otóż nie, to Ty wyraziłeś się źle o ludziach, którzy wydają pieniądze na suplementy.
I to zaczęło całą dyskusję.
Muchozol tutaj sama sobie zaszkodziłaś pisząc w takim, a nie innym kontekście.
Smartini historię swojego konia, przebieg leczenia opisała w wątku do tego przeznaczonym, może ku przestrodze, może żeby usłyszeć słowa otuchy, wsparcia...
Nie będę zgadywała motywów, bo to jej sprawa. I co dziwne ma do tego prawo i zrobiła to zgodnie z regulaminem i kulturalnie.
Ty zaś wyciągnęłaś historię jej konia tutaj jako przykład medialnego i spektakularnego leczenia (w ogóle nie brzmi to jak zawiść :emoty327🙂.
W opozycji do Twojej kobyły, która ma problem kardiologiczny i wymaga ciągłej opieki.
Zabrzmiało to jak zarzut, żal i jak byś Ty jako jedyna podjęła heroiczną walkę o konia.
Suplementujesz? Leczysz? I o tym piszesz?
To jednak wyskrobie ten medal z ziemniaka za postawę, bo chyba po to opisałaś tą urzekającą historię 🙄?
Jeśli nie po to to nie wiem dlaczego, bo wszyscy inni piszą na forum dla poklasku, sławy i medialności 😵
I obserwuję tendencję, że Ci co najwięcej gadają jakie to ich warunki nie mają ich konie i jak nie dbają, to tylko gadają 😉. Oczywiście nie zawsze i mówię to na podstawie moich kilkunastoletnich obserwacji światka jeździeckiego.
Znam np. suplementujących pod publikę 😵. Tzn. wszyscy wiedzą jak kupi koniowi jakąś witaminę/paszę. Jak już wszyscy usłyszą, to koń zje worek/saszetkę i koniec.
[...]
I tak na przykładzie średniowiecznej SzalonejBibi (przepraszam, że upubliczniam, ale nie wytrzymałam) - w niedzielę ciągnęła weta z Lublina do swojego konia, wet jeden z droższych, dodatkowo do przejechania miał kawaaałek, rzecz mogła poczekać. I jakoś nie stwierdziła, że "ten koń tak ma".


Grace Dzwoń po egzorcystę, bo prędko nie przejdzie 🙄.
Znasz szczegółowo historię Muchy? Wiesz jaki wet prowadzi jej leczenie? Miałaś kiedyś konia z problemami kardiologicznymi?
Bo jeśli to Twoja wiedza na ten temat jest taka jak moja.
Kompleksowa diagnostyka czyli co? I jakie to są koszta?

Melehowicz każdy na swój czasem dla innych niezrozumiały i nie zawsze słuszny sposób, chce dla swojego zwierzęcia najlepiej.
Może czasem próbowałam pokazać, że są inne możliwości, doradzić, ale to właściciel decyduje.
I nawet jeśli błądzi, ale założeniem jest dobro zwierzęcia to ja to doceniam i szanuje.
Czasem ciężko o dystans, zwłaszcza że często padają tu w dyskusji zawoalowane lub nie argumenty ad personam.

Dekster uważam podobnie

maluda jakie solarium możesz przecież konia na zimę do KSA wyczarterować. To by dopiero było.
maluda, jak widać jednak część revolty lubi zaglądać innym w portfele i boli ich strasznie wydawanie nie ich pieniędzy na nie ich konie. To się jakoś w języku polskim nazywa... hihi :P
Maluda, o czym Ty mowisz, przeciez dbanie o wit D to fanaberia xD
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się