czyli kącik dla palaczy.... ja miestety palę, prawie 5 lat, od 3 lat nałogowo... chciałabym rzucić, ale niestety sprawia mi to przejemność. Palę głównie Marlboro Lighty, Lucky Strike czerwone, Golden Americany czerwone, Keny, albo Gauloisesy.
ja palę ładnie ponad rok... długo się przed tym broniłam, no ale co zrobić...🙂 A palę LMy linki niebieskie🙂 no i właśnie idę sobie na balkon na papieroska 😎
Zaczęłam palic 5 lat temu.... pół paczki dziennie schodziło 3 lata temu.... a teraz jest tylko okazyjnie. Jak się zawezmę w sobie, to nie tknę papierosów ale zapalić lubię. Szczególnie Djarum Blacki 😍 Tylko, że to gorzej niż drogie... a jak nie te to Westy Ice. I nic innego mi nie smakuje.:P
o, to kącik dla mnie 😅 zaczęłam jak miałam 15. potem miałam przerwę miedzy 17 a 18 rokiem życia, ale na urodziny dostałam śliczną papierośnicę i stwierdziła, że szkoda by było gdyby prezent sie zmarnował. nie powiedzialabym, że jestem uzależniona, bo w każdej chwili mogę rzucić palenie, na miesiac, dwa, siedem i nie ciągnie mnie. palenie to dla mnie przyjemność, a w połączeniu z dobrą kawą to już siódme niebo. pale Djarumy czarne, czasem Vanilliowe. teraz z braku laku Sobranie Coctail- ach te kolorki 😜
takie cynamonowe? to paliłam 🙂 w anglii kupuje marlboro mentole- cos ok 5 funtów za paczke. dlatego fajki jak Dja i Sobranie zamawiam z internetu i płacę 30 funtów za karton 😀
Lena, od bytności Djarumów zależy też miejsce zamieszkania😉 U mnie we wsi się ich nie oświadczy. W najbliższym mieście w zwyczajnym kiosku Djarumów nie ma - są tylko w sklepach wyłącznie tytoniowych, gdzie obok zwyczajnych papierosów masz cygara, tabaki, itp no i Djarumy 😍 a że mam te sklepy tytoniowe w liczbie dwóch w mej mieścinie - nie narzekam. 😀 Natomiast w Warszawie, w centrum w dowolnym kiosku powinno się te Djarumy znaleźć [ a na pewno są w tym naprzeciwko dworca ;P ] W tej chwili mam goździkowe...i stwierdzam, że blacki są lepsze o niebo.
aa ja palę od wakacji 😁 i mogę śmiało stwierdzić że nie jestem nałogowcem.. 😉 Palę tylko na imprezach przy piwie - wtedy to mi schodzi cala paczka prawie 🤔 i na stajni! oo tak.. nie ma to jak papieros na grzbiecie rumaka podczas przyjemnego terenu 😀 😁 W kazdych innych sytuacjach raczej nie palę, nieciągnie mnie ani nawet nei mam ochoty;p.
Mmm a L&M lajty i czasem pozwole sobie na Djarumyyy 😁 ale Cherry! ;p
'okazyjnie' to i ja 😉 tylko, że ja nie potrzebuję jakiejś specjalnej okazji 😁 a 'palę' od wymiany szkolnej 😜 😁 czyli od września tego roku. LM niebieskie 🙂
hmm, ja chyba od dwóch lat palę. zaczęłam od sundays fantasy, później były djarumy (black uwielbiam 😍 ), później jakieś cienkie mentolki w stylu elemów link jasnozielonych, ostatnio przerzuciłam się na westy ice. fakt palenie na końskim grzbiecie, mimo, że w sumie nie powinno się tego robić, jest bardzo przyjemne. w ogóle przez konie zaczęłam palić, zmieniłam stajnię, towarzystwo i jakoś tak wyszło 😁
Ja palę od...nawet nie wiem ilu zaczełam jakoś w wieku 15 lat, potem miałam krótkie przewy najdłuższą 6 miesiecy. Palę tylko pall mall pomarańczowe, czasem ale rzadko wezmę do moje marcininy jego marlboro czerwonego, a tak to kiedyś R1