Forum towarzyskie »

stopery do uszu

Poszukuje sprawdzonych, łatwych w użyciu i bezpiecznych zatyczek do uszu. Idealne były by takie, które tłumią niskie tony (impreza u sąsiada, rozmowy), a przepuszczały budzik czy płacz dziecka.

Znalazłam takie (Sleepsoft za 49zl), ale opinie ma słabe.

Możecie coś polecić?
Ogólnie ze stoperami jest o tyle ciezko że łatwo przy nich o zapalenie ucha. Chyba ze są wymieniane za każdym razem. U mnie w firmie chłopak używają  jednorazówek z pianki poliuretanowej-> 3M, pomaranczowe. Miałam okazje je mieć na uszach w domowych warunkach i szczerze- dla mnie się sprawdziły.
mój też te jednorazówki w pracy nosi, miał takie wielokrotnego jak czopki wyglądały ale go uszy bolały...
Ja jak byłam w szpitalu to zakładałam takie z wosku różowego i bardzo dobrze tłumiły chrapanie innych😉
Polecam Ohropax kolorowe z pianki. Mozna uzyc pare razy i umyc w cieplej wodzie z mydlem ale nie wyciskajac. Schna jeden dzien. uzywam prawie kazdej nocy bo sasiadow mam debili i dom w ktorym mieszkamy niesie bardzo. Z budzikiem nie powiem' bo maz mnie budzi.

Gienia-Pigwa, ja też mam debila za ściana i stad moje poszukiwania.
Dzięki za uwagi
ja na koncerty zawsze kupowałam w aptece w sreberku. takie bladoróżowe woskowe paski mi starczają na 2-3 razy 🙂 no i plusem jest to, że są praktycznie niewidoczne. te neonowe piankowe przy tym naprawdę świecą... 😁
kurczę, a ja miałam i te piankowe czopki, i te różowe z wosku i każde mi wypadają i dodatkowo czuję je w uchu, że zasnąć nie mogę.. teraz mieszkam w akademiku i sąsiad bardzo często organizuje baardzo głośne imprezy (zawsze przyjeżdża po kilka razy policja, czasem karetka), płacił już 300 euro (!) kary i nic. Ma to w dupsku. Są jeszcze jakieś inne opcje? (w sensie stoperów  😉 )
cavaletti, a tych różowych woskowych nie trzeba sobie samemu uformować?

Czy nie ma niebezpieczeństwa, że sie je źle zamontuje i coś utknie w uchu?

I co z 'przewiewnością' tego ucha?

Meise u nas też grube imprezy, więc szukam rozwiązania (jak na razie nie mogę sie wyprowadzić), będę tez wyciszac ściany, ale nim to nastąpi potyrzebuje się w weekendy wyspac 😉

może właśnie jest coś innego, niż stopery?

myślałam o takich słuchawkach, jak mają pracownicy w hałasie, ale chyba źle by sie spało :P
Opolanko najpierw sprobuj stopery. Ja tez mialam obawy ale jakos przywyklam do nich.

Woskowych nie lubie, bo mnie obrzydzaja jakos.
Ja również mam problem z sąsiadami i z charczącym chłopakiem a należę do osób bardzo wrażliwych na dźwięki. Biorę więc płatek do demakijażu i rozwartwiam na dwie części i wtykam do uszu. Naprawdę tłumi dzwięki i jest higieniczny , bo codziennie do wymiany.
cavaletti, a tych różowych woskowych nie trzeba sobie samemu uformować?

Czy nie ma niebezpieczeństwa, że sie je źle zamontuje i coś utknie w uchu?
I co z 'przewiewnością' tego ucha?

Można je na tytle sprawnie dopasować aby tłumiły różne wartości decybeli, nie wyleciały i były wygodne w trakcie snu. Jednak jeden minus- trzeba uważać aby w  uchu nie zrobić za dużego ciśnienia.  Na początku jest to trudne. Ta woskowina ma też właściwości  oczyszczające.
Ale przy tych piankowych nie ma za bardzo jak zrobic cisnienia, bo je sie sciska i one dopiiero pomalu w uchu sie dopasowuja i rozszerzaja.
Ja ma bardzo wrażliwe uszy i budzi mnie wszytko, polecam http://sklep.pateam.pl/64,stopery-zatyczki-do-uszu-musicsafe-pro-new-travelbox.html
Są drogie ale naprawdę się sprawdzają, nawet jak młot pneumatyczny za oknem pracuje  🙂
opolanka, trzeba je samemu formować, ale to naprawdę proste 🙂 Ja jestem z nich bardzo zadowolona 😀
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=90401.msg1642342#msg1642342 date=1357670158]
Ale przy tych piankowych nie ma za bardzo jak zrobic cisnienia, bo je sie sciska i one dopiiero pomalu w uchu sie dopasowuja i rozszerzaja.
[/quote]

również polecam. i chyba nie znalazłam jeszcze nic lepszego na rynku.
zdecydowanie nie sprawiają takiego dyskomfortu jak te różowe, woskowe.
Ja używam piankowych od ponad 10 lat, co noc. Nie usnę bez stoperów. Nie mam problemów z uszami, nigdy nie miałam zapalenia ucha, słuch mam bardzo dobry.
Ja jak byłam w szpitalu to zakładałam takie z wosku różowego i bardzo dobrze tłumiły chrapanie innych😉


Też ich używam, szczególnie na wyjazdach. Piankowe wypadają mi z uszu... Za często nie polecam, bo uszy bolą, ale okazjonalnie ratują mi życie 🙂
Dzieki za wszystkie rady 🙂
Używam takich: http://solidna-apteka.pl/uszy/stopery_ela_stop_halas_x_2szt
są tanie i bardzo dobre. Używam bardzo często, gdy współlokatorki chcą posiedzieć do póżna albo impeza za ścianą. Minusem jest to, że czasem mi wypadają, pewnie dlatego że bardzo gwałtownie się przekręcam w czasie snu  😡
Używałam już różnych stoperów obecnie używam tych woskowych fajnie tłumią ale co trzeba to się usłyszy, nie wypadają plus czyszczą uszy 😁, piankowe są dla mnie zbyt hmm elastyczne, za mało tłumią kiedyś dostałam chyba setkę takich piankowych ale dość sztywnych od wujka który pracował w Niemczech i to dla mnie były najidealniejsze stopery, potem szukałam takich ale nigdzie ich nie znalazłam. Najgorszym badziewiem jakie miałam to takie gumowe w kształcie sosenek w zestawie z jakimś smarowidłem, niewygodne i odparzyły mi uszy.
opolanka, tu w linku od rybki, tylko obok 😉 jest dokladnie to, czego potrzebujesz- napisane jest, ze przepuszczaja budzik i placz dziecka.
http://sklep.pateam.pl/195,stopery-zatyczki-do-uszu-sleepsoft-maska-do-spania-firmy-alpine-hearing-protection.html
katija, właśnie o nich myślalam, pisałam w pierwszym poscie, mają kilka opinii, ale raczej nieszczególne...


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się