szkoda. liczyłam, że poprawią się i pokaz westernowy będzie zrozumialy dla nie-westernowej cześci publiczności, bo jest to bardzo spektakularne widowisko, a bez komentarza wygladało rok temu jak dwa konie bez sensu kręcące się w mniejsze i wieksze kółka.
swoją drogą w lekko ponad godzinie zostanie upchnięty pokaz Pignona i Delgado, pokaz arabów, koni zimnokrwistych i wyscigi kuców.. no i hala Mosir jest mniejsza niż atlas arena, w zeszłym roku oświetlenie i podłoże robiły wrażenie, ciekawe jak będzie w tym roku.
epk od ul.Politechniki czyli glowny wjazd jest ze szlabanem, nie podjezdzalam nawet tylko stanelam po drugiej stronie, ale generalnie ubogo jesli chodzi o miejca parkingowe. Na hali zimno, takze cieplo sie ubierzcie.
Ja dziś nie dotarłam niestety.... Jutro będę na pewno od 18 😉 jakby ktoś z r-v był i miał ochotę się spotkać, to zapraszam na pw, chętnie kogoś poznam 😉
edit: jednak wygospodaruję trochę pieniędzy na weekend 🏇 tylko nie wiem jak wyrobię się z nauką i innymi sprawami... ale na pewno w któryś dzień się pojawię, zapewne w niedzielę 🙂