mam zakwasy w udach po wczorajszym motocyklu ( sporo jeździłam półstojąc) Mimo tego, że mam zakwasy, mimo tego, że mam lenia....idę. Najpierw aeroby, potem trener. Nie mam siły, ale idę! 🏇
Chudzielec to nie :P Ale zaczynam się czuć super w swoim ciele. Na wakacje będę jak nowa 😁 No i czas przeprosić się z ciecierzycą i soczewicą, już mam parę przepisów. Tzn nawet nie przeprosić ale w końcu spróbować :P aha i mój jadłospis na dzis; śniadanie ;kasza manna z dodatkami, kawa czarna 300kcal 2śniadanie jajecznika z 3jajek z kromką chlebka chrupkiego 200kcal 3śniadanie; sałatka z makreli z 2 chrpukimi 240kcal obiad potrawka z kurczaka z wczoraj z jaglana i surówką z białej 400kcal kolacja ; czerwona soczewica z piersią z kurczaka 300kcal Ja dobrze ,zamknę się w 1500kcal w tym duuużo białka 🙂 kurde wyszło mi ok 108g białka a gdzie do 160...🙁 jeszcze chyba gdzieś dołoże 100gram sera białego 0% , będzie 18gr więcej białka a tylko 86kcal więcej. Idę po ser , dołoże do 3śniadania.
Witam w chorobie 🙁 Ćwiczenia odstawione od 2 dni bo nas się przytyka a ustami oddychać niewskazane przy stanie zapalnym gardła, tradycyjnie leczenie naturalne. Dziecko w domu chore lekko, ale przeciągle od 2 tyg prawie więc też mnie uziemia. Ale waga nawet nieco spadła - zobaczymy co dalej. Nie objadam się i dużo pije...
Jej , co tu tak cicho ?? Mam nadzieję ,że pracujecie a nie sie obżeracie :P Ja po 3śniadanku , rozkosznie najedzona. Sałatka z makreli plus biały ser to kiepskie połączenie ale spoko, wciagnęłam wpierw ser potem sałatkę.
Po wczorajszych murzyńskich wygibasach znowu mam zakwasy w boczkach 😀
Ja weekend grzecznie sobota 1300kcal niedziela nieco więcej bo 1800kcal ruchu mało,ale całe dnie na uczelni byłam, więc nic dziwnego. Póki co kawa 2 kromki z dżemem nisko słodzonym i bułka pełnoziarnista z kawałkiem piersi z kurczaka, która była poddana obróbce termicznej w piekarniku o 14 jogurt pitny twist za 320kcal
Rosek- widze, że ostro poszłaś i ćwiczenia i dieta teraz trener 🙂powodzenia w dalszej walce tunrida- bardzo, bardzo terenowego wypadu na motocyklach, świetnie wyglądasz w takiej odsłonie 🙂
Taka piękna pogoda...jest wręcz cudownie 😀 dziś spacer 6km bądź rower zobaczymy
nie nie , ja nie mam trenera i mieć nie będę.Nie stać mnie. To był jednorazowy pomiar , darmowy z trenerem od chłopów. A trener mnie widzi , bo mało osób jest rano to mimo woli widzi co robię 😉
Mam cieciorke, pomidory, fasole i kukurydze z puszki oraz cukinie, cebule i papryke. Myślicie że jak wrzuce to do gara z przysmażonym indykiem to zrobi się zjadliwe leczo? 👀
meegi, wiesz ,że restauracja to moje marzenie ?Skryte raczej.
JARA, spoko , szczególnie mogę coś upiec w piekarniku 😉
Ja jem obiadek 😍
strasznie mam ochotę na coś z białego sera... Np jakąś zapiekankę , tartę z dużą ilością białego sera... 0% oczywiście 😀 Jutro sobie zrobię omlet z białym serem tylko nie wiem czy dodać ser do ciasta? Czy jako dodatek do omletu?
Bardzo się cieszę,że trafiłam na ten wątek bo już od dłuższego czasu zmagam się z moją "bardzo silną" wolą. Niespodziewanie kilogramy przybywają w zastraszającym tempie, na początku tłumaczyłam to sobie,że po prostu to też kwestia dorastania,że może urosnę. Guzik prawda, wzrost zatrzymał mi się już z dwa lata temu, tłuszczyk za to się namnożył. 🙄
Po wielu nieudanych dietach już od jutra zaczynam na nowo, gdybym znowu uległa pokusie pożerania wszystkiego co jest tylko w lodówce (tak jak to dziś...), proszę mnie krytykować najbardziej jak tylko możecie. 🤬
Wzrost : 165 cm Waga: ~ 58 kg Cel : 48 kg
Jutro pierwszy wpis z dietą i ćwiczeniami, trzymajcie kciuki.
rosek u mnie wczoraj było w okolicach 20, w słońcu grzało bardzo, opaliłam się nawet 😉
Tak dla ocieplenia atmosfery, przesyłam zdjęcie mojego ukochanego parku - z jednej strony jest idealnie wypieszczony a z drugiej - można się w nim zgubić na tych ścieżkach! Hiszpanie to bardzo aktywny naród. Wszyscy biegają, jeżdżą, uprawiają jogę. W większości parków są przyrządu do ćwiczeń.
Ja wczoraj marszo-biegiem przebyłam 8 km w tym 4 km pod górę i w dół. Trochę treningu podczas biegu było - schodki, murki. Później w domu brzuszki, pompki.
Trzeci dzień nie jem słodyczy!! 🏇
Dziś na śniadanie omlet z odrobiną migdałowego mleka, mąki i wanilii żeby jakoś się trzymał + jogurt, na drugie 2 owsiane ciasteczka a na obiad ponownie curry warzywne, tyle, ze tym razem były tylko 2 łyżki ryżu. Najadłam się okrutnie!
Za chwilę czeka mnie siłownia. Niestety dziś pogoda bardzo kiepska, jest szaro i chłodno.
chestnutt, chcesz ważyć 48 kg? 🤔 Ile masz lat? Jesteś pewna, że potrzebujesz się odchudzać? Coś mi się wydaje, że zmiana nawyków żywieniowych i ćwiczenia w Twoim wypadku w zupełności wystarczą (szczególnie patrząc na obecną wagę i wzrost) 😉
A ja przyszłam się pożalić.. póki co nici z biegania, mój ból to prawdopodobnie przepuklina i czekają mnie dalsze wycieczki po lekarzach. Byłam tydzień poza domem, trzymałam się super, przyszedł powrót do domu, weekend i klapa.. @ się zbliża i niedługo zwariuję. No nic, trzymam dietę i to jedyne co mi zostało na tą chwilę. Ale czuję, że samą dietą to ja nie schudnę, a do tego emocjonalnie wysiądę... aktywność motywowała, a teraz czarna d*pa... salto ależ ja Ci zazdroszczę tego parku! i pogody! 🙂 u mnie dzisiaj 4 st i wiatr 🤣
chestnutt, yyy... mam 0,5 cm więcej. I był czas, że nastolatka będąc - ważyłam 45-6 kg. 🙁 🙁 🙁 Smuteczki - bo @ nie było - i sprawiałam wrażenie ciężko niedożywionej. Dziś, gdy waga 60 - całe(!) otoczenie pyta, czym nie chora - bo ZA BARDZO schudłam. No dobra - mam ciężkie kości, wyglądam zawsze ze 4 kg mniej niż ważę. Ale po coś wskaźniki zdrowej masy ciała wymyślono, nie? A okres intensywnego rozwoju nie kończy się w momencie ustania wzrostu. Pytałaś choćby rodzinnego czy zaleciłby ci odchudzanie?
Wróciłam. Przeżyłam. Dzisiaj nie było litości. 😵 Ale jak to trenejro rzecze "Ćwiczysz z własnym ciężarem, czyż nie ? To sprawiedliwe." I dzięki jej za te słowa, bo jak zdycham to dźwięczą mi w uszach i nagle okazuje się, że można więcej.
Bardzo się cieszę,że trafiłam na ten wątek bo już od dłuższego czasu zmagam się z moją "bardzo silną" wolą. Niespodziewanie kilogramy przybywają w zastraszającym tempie, na początku tłumaczyłam to sobie,że po prostu to też kwestia dorastania,że może urosnę. Guzik prawda, wzrost zatrzymał mi się już z dwa lata temu, tłuszczyk za to się namnożył. 🙄
Po wielu nieudanych dietach już od jutra zaczynam na nowo, gdybym znowu uległa pokusie pożerania wszystkiego co jest tylko w lodówce (tak jak to dziś...), proszę mnie krytykować najbardziej jak tylko możecie. 🤬
Wzrost : 165 cm Waga: ~ 58 kg Cel : 48 kg
Jutro pierwszy wpis z dietą i ćwiczeniami, trzymajcie kciuki.
Przy wzroście 165 chcesz ważyć 48 kg 😲 Przecież to już niedożywienie, nie popadajmy w paranoję.
A ja sie czuje tak strasznie grubo... nie mogę patrzeć na moje nogi i pośladki, wszystko takie okrągłe i falujące 🙁 Czuję się jak prosiak i mimo że chudnę, mimo że ćwiczę, nic się w tym temacie nie zmienia
Dzień na 5, bez ćwiczeń bo utknelam w pracy na cały dzień...
Śniadanie ryż z jablkami i kawa 300 Drugie kanapka i trochę bigosu 200 Obiad bigos i bułka 450 Podwieczorek jogurt 65 kolacja warzywa z patelni 300
Trochę ponad normę ale jakoś nie utrafilam z porcjami 😉
Ramires przybij 5, czuje się tak samo a do tego chudne dużo wolniej teraz i mnie to dobija :/
Naciau to jest wątek o zdrowym odchudzaniu. A chrapka na takie bmi zdrowa nie jest. Celebrytki to żaden wzór do naśladowania bo są wychudzone na potrzebę branży.
Mnie okolice łopatki dziś pół dnia (póki w robocie siedziałam) bolały. Niedobrze - weekendowe rozmasowywanie i katowanie się piłkami nie przyniosło oczekiwanego efektu. Nie mogę siedzieć bez oparcia dłużej niż kilka chwil 🙁 Do lekarza póki co nie mam kiedy iść 🙁 Jutro przynajmniej się zapisać spróbuję. Walczyłam dziś ze sobą, by nie kupić słodkiego. Skończyło się na mikro czekoladce (20g?) która leżała w domu. Uff. Rowerowe 20km głównie pod wiatr wpadło, więc jedzenie wybaczam (nie do końca dietetyczne, choć porcje małe). Teraz mnie łamie, rozgrzać się nie mogę, kołdra, herbata i nic... Nie mogę się rozchorować TERAZ! Nie przed Pragą i Kolosami! (starczy mi moich małych problemów zdrowotnych...)
Ciężko jest tak bilansować białka, żeby się zmieścić. Może po prostu kup odżywkę białkową, ale białkową, czyli jakąś Isolate, żeby mieć same białka, bez węgli i tłuszczy.