imprezka super 🙂 zaraz otwieramy prezenty, podwójna ilość :P plus taki, że mam pełno przeróżnych sałatek 🙂
aaa i pamiętacie rozmowę o wodzie?? To mam przykład z wczorajszego żarcia i dzisiaj +2,5kg więcej na wadze! Twarz jak księżyc, paluchy jak serdelki, czuję się mega grubo. Mało też wczoraj wypiłam, a dużo węgli i cukru zjadłam więc co się dziwić.
Sama nie miałam ochoty (o dziwo), ale obiecałam koleżance wyjście na imprezę, a tam już się zaczęło.. 🤣 Poległam. W zasadzie trzymałam dietę w dzień, w klubie tańczyłam bardzo dużo, więc ten alkohol moze troszkę spaliłam, ale te kanapki? Żeby wyjsc z klubu, bo chce się sera? Dżizys.. 🤔wirek:
I ja się odcinam od alko, o. Chociaż mi to przyjdzie ciężej zen :P Dużo zakręconych pozytywnie znajomych, poza tym lubię dzikie imprezki 🥂 😁 Basta!
Dzisiaj namaczam cieciorkę, co by jutro zrobić ją z kurczaczkiem i szpinakiem 😍
yga ale jak się dzisiaj zważysz to pewnie będzie efekt wow 😉
Moja mama się przeraziła jak usłyszała ile schudłam. Uważa że to za szybko. No fakt, że się ładnie wyrobiłam ale tłuszczu i tak mam nadal mnóstwo więc nie widze realnego zagrożenia 😁 Mam taaaaakie zakwasy w udach... a myślałam że ćwicze na pośladki ;/
U mnie w tym tyg -0,5 kg, więc nie rozpaczam 😉 za to brzuch wygląda zacnie zaczynają być widoczne mięśnie 🙂 nogi w stanie opłakanym bo juz nie chodzi o to ze grube tylko obwisle, masakrycznie pomarszczone :/ mam nadzieję że od ruchu się ujedrnią bo teraz to galareta wyglądają gorzej niż jak były sporo grubsze... 🙁
yga tak, wczoraj Mel i pompeczki ale potem ostro się porozciągałam i może od tego mnie troche uda bolały. Dzisiaj tylko Tiffany i pompki ale chyba wieczorem coś dorzucę bo mi mało.
wczoraj cały dzień spędziłam w łóżku (pierwszy dzień od... listopada? kiedy nie musiałam się uczyć/iść do pracy). 14h snu, cały dzień seriali, naleśników i pizzy do łóżka ( 🤬 ), ale wiecie co - mam 36.6 🏇 nie wiem czy to kwestia snu, braku stresu, czy może magiczna moc przytulania się cały dzień, ale zadziałało 😅 dzisiaj sprzątam mieszkanie i ruszam od nowa z ćwiczeniami. zdrowe zakupy zrobione, słońce świeci - musi być dobrze! 💃
tuńczyk brzmi spoko. tuńczyki są wojownicze. mam kupionego tuńczyka do sałatki 😁
Ponpon a dzisiaj ja spędzam cały dzień w łóżku... Umieram, mam @ stulecia, nie wysyłam wagi do tabelki, jakieś herezje się pokazują na wyświetlaczu.
yga bardzo fajny przepis na pączki, skorzystam na pewno, już widzę oczyma duszy czwartek w pracy (wszędzie pączki, donuty, oponki, faworki, minipączki i cholera wie co jeszcze).
tuńczyk mi się też podoba i faktycznie bardziej pasuje 😀
anyann - co do tabelki - wciągnęłam śniadanie zanim zdążyłam się zważyć i będzie niemiarodajnie :/ mogę wysłać jutro?
cały dzień w łóżku się czasami przydaje 😉 kuchnia i łazienka wysprzątane, zaraz biorę się za pokój 😉 <w biedronce jest promocja na mrożone warzywa -20%, można zapasy zrobić 😉 >
PonPon, a i owszem! Ja się obkupiłam, głównie w szpinak 😁
Rano byłam biegać w lesie 💃 Potem zakupy. Dziś na obiad będzie łosoś na parze albo w piekarniku i sałatka 😍
Ja za pączkami nie przepadam, więc tłusty czwartek mi nie straszny. Znaczy z łakomstwa zjeeem, ale z łakomstwa to wszystko zjem 😁 Gorzej jak tata zrobi swoje smażone faworki, bo przepadnę 🤣
Melduję się po terenie motocyklowym. Spaliłam od cholery kalorii, a potem w domu się najadłam. Ale jeśli do wieczora będę się trzymać w ryzach, to powinno być ok, jak na weekend.
O..tak było...
I powiem wam, że zauważyłam, że dzięki siłowni mam DUŻO WIĘCEJ SIŁY i dużo łatwiej mi walczyć motocyklem w terenie. Duuużo łatwiej! Chłopaki od razu chwalą, że lepiej jeżdżę. A ja po prostu czuję, że TERAZ to ja mam siłę. Nie muszę używać w terenie tylko sprytu. Mogę wykorzystać też siłę.
zen, ja pośladki chyba zrobię późniejszym wieczorem 🙂
Obudziłam się 2h temu z 1kg mniej na wadze! 🙂 Zszedł mi ten kilogram w tydzień, więc mam nadzieję, że za 3 tygodnie będę ważyła już poniżej 60 kg 😀 Widzę, że mi się ciało trochę wysmukliło, ale to jeszcze nie jest TO. Dziś na siłownię nie poszłam, bo po dyżurze w pracy ledwo byłam w stanie się doczłapać do łóżka, a siłownia otwarta tylko do 14 🙁 Ale wieczorem coś pomęczę, postaram się bardziej świadomie pracować pośladkami 🙂
Ja dzisiaj pół dnia w stajni z JARA , pojeździłysmy obie ,ja mniej 😁 , zjadłyśmy grzecznie sałatki dietetyczne oraz kawałek kiełbasy, bo potem poszłyśmy z końmi na rancho , na grilla 😍 Super ciepło było. Jem obiad;potrawkę z kurczaka , groszku, marchewki i fasolki z kaszą jaglaną. Trochę odpocznę i cos poćwiczę. Trochę kolano mnie boli, ale moze poćwiczę tak ,żeby go nie używać ,brzuch i cos tam chcoiaż chciałabym pośladki , no zobaczę. Jak na niedzielę to narazie jest dzień na 6 😅 Tunrida, ale czadzior !! Salto , a jaka u Was temperatura? yga, powiem Ci ,że jak jestem na diecie to za niektóre rzeczy bym duszę diabłu oddała, więc wcale sie nie dziwie ,że gnałaś do domu po kanapki. Alko niestety demotywuje 🙂
muszę w końcu spróbować ciecierzycy... wstyd ale nigdy nie jadłam , do czego to można porównać?To można na kolację białkową bardziej 😉 kasza mi się trochę rozgotowała ale było dobre.
Nie wiem co robić , jestem trochę zmęczona i śpiąca , zaraz poćwicze tylko brzuch . Nie wiem czy iść zaraz spać (zasnę koło 21 pewnie) czy czekać na kolacje o 21 i pójść spać o 23. Haha ale dylemat :P
A jutro fasolka po bretońsku, pierwszy raz robię sama , zawsze tylko jadłam , oczywiście dietetyczna i lekko zmodyfikowana przeze mnie.
Dla mnie cieciorka właśnie mniej mąką smakuje niż groch. Lepsza dla mnie. Lubię z curry z dodatkiem ziemniaka. Albo na ostro z papryką, albo jako dodatek do zapiekanki ziemniaczanej... Ja dziś się leniłam. Po wczorajszej jodze zakwasy, przyjemne zmęczenie. Ale pewnie i ogólnie z racji wolnego stresy ze mnie zeszły i zmęczenie wyszło. Dzień w domu - tego mi brakowało! Mimo pięknej pogody, nie mam poczucia, że zmarnowałam dzień nie ruszając się dalej niż do najbliższego sklepu.
Patrzę na tabelkę.... i chyba to prawda, że kobiety chudną powoli. Nie mam nic nikomu do zarzucenia, bo sama stoję w miejscu - ale usłyszałam ostatnio taką opinię, i zaczynam się do niej przychylać. Co sądzicie? Mój chłop zrzucił 10 kg w miesiąc...