Forum towarzyskie »

Przejazd Kozaków. Rosja -Francja ( przejazd przez Warszawę)

http://fakty.tvn24.pl/historyczna-jazda,270676.html


Będą przejeżdzać przez Warszawę. Ktos się wybiera ich zobaczyć na żywo? Wiadomo gdzie będą mieć postój w Mazowieckim?
Nie wiem czy ta strona będzie pomocna, bo jej nie przeglądałam, ale na pewno jest tam więcej niż w notce z TVN24. 😉

http://dostoyanierossii.ru/
Potrafi ktoś znaleźć na stronie dokładniejszą trasę przez Polskę?
Bo albo nie ma albo nie umiem 😉
Myślę, że jkobus będzie najlepszym źródłem informacji w tej sprawie. Zajrzyjcie na jego bloga. 🙂
Wiadomo mniej więcej kiedy będą przejeżdżać przez Warszawę i którędy? 👀 Z chęcią bym zobaczyła 😀
Już sobie wyobrażam jakie kontrowersje wzbudziłby rajd trasą Stanisława Ż.
😵
Już sobie wyobrażam jakie kontrowersje wzbudziłby rajd trasą Stanisława Ż.
😵

Pewnie noty dyplomatyczne 😉 ew. ciszę w mediach zupełną na wszelki wypadek
😵 😵 😵 😵

a moze marsz upa ukraińskie władze by zorganizowały? dzieciom mogliby male trizubki rozdawać i np tak zabawnie przywiązywac do przydrożnych drzewek
ech śmiechu by było co niemiara  🤣
No właśnie. Tak serio to przemarsz kozaków przez Warszawę to chyba coś więcej niż panowie w czako na konikach?
Kozacy nadchodzą. Wyglądają dokładnie tak jak 200 lat temu, ale tym razem są przyjaźni i bezbronni. Na koniach kierują się na Francję. Mają do przejechania 3,5 tysiąca kilometrów. To ma być hołd dla rosyjskiej armii cara Aleksandra, która ścigała wojska rozbitego pod Moskwą Napoleona. Właśnie ruszyli z Moskwy.

po prostu brawo! ja nie wiem jak mozna wydac na cos takiego zgode?  😲
po prostu brawo! ja nie wiem jak mozna wydac na cos takiego zgode?  😲

Nikt nikogo o zgodę nie pytał - a nasi mili goście i tak będą mieli pretensje, że cerkiew na Polu Mokotowskim jeszcze nie gotowa.
Nikt nikogo o zgodę nie pytał

no fakt..i jaka także w tym punkcie zgodnosć z realiami historycznymi  🙄

no nic, czekam zatem na przelot luftwaffe 🥂 jeżeli można prosić, to nad wiejską zeby się przelecieli w  wiadomym celu  :kwiatek:
tak czy inaczej to tyle km w siodle dziennie i przez tyle dni, no godne szacunku
[quote author=duunia link=topic=89004.msg1492928#msg1492928 date=1344862363]
po prostu brawo! ja nie wiem jak mozna wydac na cos takiego zgode?  😲

Nikt nikogo o zgodę nie pytał - a nasi mili goście i tak będą mieli pretensje, że cerkiew na Polu Mokotowskim jeszcze nie gotowa.

[/quote]zawsze można dokonać rekonwersji cerkwi, która ciągle stoi na warszawskim placu Trzech Krzyży, a została postawiona "Carowi Królowi Wybawicielowi" przez wdzięczny Polski Naród 🤔
Co tych Rosjan ostatnio tak ciagnie do tej Warszawy? 🙄
a cóż w tym nowego?
na pewno ci Kozacy planują zawojować kraj przywiślański i odbić sobie za cud nad Wisłą. Ja bym ich nie wpuszczała 😎
Prywislański Kraj to inni Kozacy...ci fetują podbicie Księstwa Warszawskiego i naprawdę nie rozumiem dlaczego Polakom miałoby się to podobać...
powinni najprzód do Częstochowy się przejechać po odpuszczenie grzechów za 10 pokoleń wstecz. Dopiero wtedy mieliby carte blanche i krzyżyk na drogę  na przemarsz.
odpuszczenie grzechów wymaga żalu za grzechy, zatem po takiej spowiedzi, nie mieli by powodu dumy i do przemarszu... no chyba ze w pokutnych włosiennicach.
Oni kawałek trasy do pokonania mają. W Polsce na oficjalnej mapie przejazdu jest tylko warszawa zaznaczona. z tego co wyczytałam planuja przez Smoleńsk też przejechać.
(...)
Ty się znasz na wszystkim, to powiedz proszę, dlaczego TVN nie pokazywało naszych koni - a w tych rosyjskich takie gorliwe?



od 1:30.

Co tych Rosjan ostatnio tak ciagnie do tej Warszawy? 🙄

курица не птица, Польша......
dla tych co nie znają rosyjskiego, kurica nie ptica, Polsza...

Tania ale tam był ciąg dalszy ...nie zagranica
Ależ Wy jesteście małostkowi! Normalnie - Onet, albo inny "Pudelek", tak powalający jest poziom tych komentarzy...

Po pierwsze - Aleksander I RZECZYWIśCIE zrobił coś dla Polski. Choć wcale nie musiał. Anglicy dawali mu w Wiedniu lepsze granice,  byle tylko nie ogłaszał się królem Polski i nie tworzył żadnego "Królestwa Polskiego" - nie zgodził się. Motywowany idealizmem, poczuciem winy za babkę (która, swoją drogą, dała mu w dzieciństwie wycisk, powierzając jego wykonanie szwajcarskiemu szarlatanowi, nazywającemu się "filozofem", niejakiem La Harpe'owi...), sympatią do Polaków wreszcie. Całkiem przeciwnie niż Napoleon, który miał wszelkie motywy do tego, aby na Polakach się oprzeć - a mimo to, zrobił co mógł, aby ich co najwyżej wykorzystać, nawet takim drobnym słóweczkiem jak "Polska" rąk sobie nie wiążąc do przyszłego handelku (stąd właśnie: Wielkie Księstwo WARSZAWSKIE - a nie "Polskie"...).

Po drugie - Dońcy to swoje chłopy, nikt więcej od nich od komuny nie wycierpiał - za Stalina rozstrzeliwali całą rodzinę, gdy w obejściu znaleziono bodaj fragment kozackiego munduru.

Po trzecie wreszcie - co to ma, do cholery jasnej, za znaczenie dzisiaj..? Jadą chłopcy - jak widzicie na zdjęciach: przystojni i w ładnych mundurach. Kawał drogi przed nimi. Szacun się należy. A Wy co..? Konie im potrujecie..? Do wody dolejecie kwasu pruskiego?

No kurde, wstyd...
Ja nie jestem źle nastawiona do Rosji. Nawet przed chwilą panów dziennikarzy z Moskwy po RR oprowadzałam.
Jednak naiwnością jest sądzić, że ów przejazd nie ma "tła". Ma. I niekoniecznie się to musi każdemu podobać.
Nasi rekonstruktorzy byli w tym roku w Rosji na bitwie o Moskwę, łazili sobie po Moskwie w szlacheckich strojach i nic się nie działo, ludzie życzliwi i przyjaźni, a przecież tam rocznica wypędzenia Polaków z Kremla to święto jest. Cóż, nasza historia jest pełna kiepskich sojuszy i musimy się z tym pogodzić.
Ja zazdroszczę tym rekonstruktorom przygody życia i chętnie bym im konno wyjechał na przeciw i choć chwilę z nimi pojechał. 🏇
Skoro Francuzom to nie przeszkadza - to nad Wisłą może przeszkadzać co najwyżej małostkowo - mściwemu "Polactwu"..!

Dla mnie Dońcy to bracia. Pomogli mi, gdy wiozłem moje kobyły z Kaukazu. Nic więcej w tym temacie nie mam do powiedzenia...
Nasi rekonstruktorzy byli w tym roku w Rosji na bitwie o Moskwę, łazili sobie po Moskwie w szlacheckich strojach i nic się nie działo, ludzie życzliwi i przyjaźni, a przecież tam rocznica wypędzenia Polaków z Kremla to święto jest. Cóż, nasza historia jest pełna kiepskich sojuszy i musimy się z tym pogodzić.
Ja zazdroszczę tym rekonstruktorom przygody życia i chętnie bym im konno wyjechał na przeciw i choć chwilę z nimi pojechał. 🏇

No i mnie rekonstrukcje przyszły do głowy. Niedługo bitwa pod Komarowem.
Nie miałam pojęcia, że naszych rekonstruktorów w Moskwie tak przyjęto. To dobry znak.
W sumie akurat mnie do tego przekonywać nie trzeba. Uczucia mam mieszane, ale głowę otwartą.
Ja tam na nich czekam. Mam nadzieję ze uda mi sie ich zobaczyć w Warszawie i zrobić pamiątkowe zdjecia 🙂.

Ciekawa jestem czy mają w którejś z podwarszawskich stajni postój wyznaczony?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się