Dla zainteresowanych : rzecz zaczyna się tutaj http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,308.420.html Uważam,że sprawę warto przedyskutować i wyjaśnić. Pozwolić stronom się wypowiedzieć. I oczyścić z podejrzeń. Mogę zaświadczyć, że dwa razy widziałam praktykę kasowania postów bez śladu. Miało to miejsce we wczesnych godzinach porannych. W obu przypadkach obecny był na forum Wawrek. Jednak nie wiem (bo skąd?) czy jeszcze ktoś inny władający "guziczkami" był np. ukryty. Zatem nie wskazuję na nikogo personalnie. Zakładam wątek w dziale Towarzyskie, bo przypuszczam, że zagląda tu więcej osób.
Cytat: katija [quote]to jest wina kierownictwa, ze kasujesz posty, a pozniej zakladasz dodatkowe konta?
Prosiłem o coś dawno temu ? Prosiłem. Było to zgodne z waszymi wytycznymi nt. działania forum ? Było. Jaśnie Administracja nie raczyła nic zrobić ? Nie raczyła.
No to wziąłem sprawy w swoje ręce. Wtedy po półtora miesiąca nagle Administracja się obudziła, zrobiło się wielkie halo, pieprzenie o regulaminie i zasadach, które samo szefostwo RV ma (jak było widać) w najgłębszej du...
A nowe konta ? Owszem, ich zakładanie jest efektem nadzwyczaj nieudolnych prób blokowania mi wszelkiego dalszego dostępu do RV nawet na poziomie czytania postów. Gdyby nie to, nie byłoby sprawy. Tymczasem odnoszę wrażenie, że w kimś obudziła się mentalność ciecia na budowie, który dzierżąc miotłę w garści jest gotów pokazać całemu światu, jaką to on ma wielką władzę A skoro cieć ma mnie gdzieś, to ja też mam gdzieś ciecia i chętnie wskażę mu jego miejsce. Te konta były zakładane wyłącznie w tym celu, bo udzielać się bardziej w dyskusjach tutaj raczej nie mam zamiaru.
(P.S. Dodam tak na marginesie, że obśmiałem się strasznie gdy okazało się, że w ramach tych prób zablokowano także dostęp tysiącom potencjalnych oglądających z regionu )
Życzę wszystkim dalszych miłych i owocnych dyskusji w atmosferze wzajemnego zrozumienia [/quote]
Jestem zszokowana zaistniałą sytuacją i mam jeszcze cichą nadzieję, że okaże się, że wawrek ma jaja i wyjaśni sprawę. I też jestem ciekawa stanowiska quanty.
[quote author=ekhem link=topic=88888.msg1478918#msg1478918 date=1343815474] Kto wie co to był za postulat Tomka J który został wg niego olany przez moderację i doprowadził do tej całej szopki?
dołączam się do pytania :kwiatek: [/quote]
Tomek_J chciał by jego konto na forum zostało zlikwidowane.
ekhem, chodzilo o usuniecie konta zapewne. i kontaktowal sie w tej sprawie z admienistracja, nie moderacja. ja moge tylko oficjalnie napisac, ze usuwajac posty z powodu obrazliwej tresci lub np ciagnacego sie offa, inforumje o tym w notce, lub osobnym poscie. oraz, ze siegam po tego rodzaju rozwiazanie bardzo rzadko.
To jego osobista sprawa czemu chciał usunięcia konta jako Tomek J.
A czemu zakładał kolejne konta pod innymi nickami wyjaśnia przecież w wyżej cyt. swoim wpisie, tym wykasowanym wczoraj przez "kogoś" w godzinach porannych:
A nowe konta ? Owszem, ich zakładanie jest efektem nadzwyczaj nieudolnych prób blokowania mi wszelkiego dalszego dostępu do RV nawet na poziomie czytania postów.
no tak, jasne, do administratora - przekręciłam i mogło wyjść brzydkie pomówienie. perlica, dla mnie również jego zachowanie nie miało za grosz sensu. Tomek chciał usunąć konto, czyli wycofać się z życia forum, ale mieć do niego dostęp i móc czytać. Prośba nie została rozpatrzona to się obraził i pousuwał swoje posty, ale zakładam, że znał konsekwencje - brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania". Więc moim zdaniem, pretensje do całego świata o banowanie kolejnych kont i utrudnianie mu życia są lekko mówiąc histeryczne.
Co nie tłumaczy sytuacji z usuniętym postem. jedyne "wytłumaczenie" jakie przychodzi mi do głowy to następujący tok myślenia osoby która wywaliła posta: "złamałeś regulamin, dorobiłeś się bana, a ban to ban, nie masz prawa pisać pod żadnym innym nickiem. poza tym chciałeś usunąć konto, zniknąć z forum, więc o co się rzucasz?" Ale to w dalszym ciągu wykroczenie i samowolka.
Tak jak pisałam już dwa razy: -tu nie jest ważne kogo dotyczyło kasowanie wpisów. Mogło dotyczyć każdego z nas. A jeśli wynikało z chęci osobistego odwetu to jest tym bardziej naganne. Straciło forum. Wpisy Tomka były często rzeczowe i przydatne. Ponadto, o ile pamiętam, już po "Tomek Gate" zlikiwdowano konto użytkownikowi. Został jako gość. I jego bezcenne rozważania w sprawach sercowych też.
Wszystko teraz pojęłam już. Tylko w jaki sposób można komuś zabronić czytać rewoltę? Nie ma się konta to czytać można sobie jak każdą stronę www chyba? Nie rozumiem zdania: brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania".
No, właśnie? Ja też czasem czytam re-voltę bez zalogowania, bo mi się nie chce logować. Wprawdzie wtedy nie widzę zdjęć i nie mogę pisać postów, ale nie zawsze jest mi to potrzebne.
Tylko w jaki sposób można komuś zabronić czytać rewoltę? Nie ma się konta to czytać można sobie jak każdą stronę www chyba? Nie rozumiem zdania: brak dostępu do forum, "nawet na poziomie czytania".
ja też nie. ale z prywatnej strony Tomka wynika, że jest on po informatyce 👀 więc zapewne trafiła kosa na kamień czy coś w tym rodzaju 😉
[sorryy, bez sensu sie wcinac z awanturami wiec usuwam] dla zglaszajacych edycje: dziewczyny sie poobrazaly, wyjasnily sobie na pw i ustalily, ze wyedytuja offtopowe przytyki. zostalo mi to zgloszone i w mojej opinii nie nalezy sie tu uciszenie.