tak moim zdaniem analop na swoim blogu od jakiegos czasu umieszczala foty koni takich niespecjalnie atrakcyjnych jesli chodzi o odzywienie i ogolny dobrostan, mnie dosc uderzyl fakt ze ten arabski ogierek rozplodowy wyglada jak rekreacyjna chabecina i to pod watpliwych umiejetnosci jezdzcem... jak na moje oko to wszystko tam trzymalo sie "ledwo co" z tego co wynika z filmikow na you tube i fbl to ten caly adam male ma o koniach pojecie juz o jezdzie nie wspominajac. Chociaz tak naprawde powiem wam ze chcialabym zeby sie okazalo ze to wszystko jakas nagonka na analop i ze konie faktycznie chore,ze to nie jest jej wina, bo w glowie mi sie nie miesci ze mozna codziennie przechodzic kolo boksu z takimi bidusiami i im nie pomóc, ba, nie dać im jeśc. Swiadomie, a potem swiergotac na fotoblogu ochy i achy jak to tam maja zajefajnie. ;/ i to tlumaczenie o slomie i zalaniu no sory u nas jak stajnie zalalo to sie odrazu stanowiska/boksy wybieralo i scielilo na czysto. i jakos dziwnie ze kazdy da rade slome skombinowac/trociny cokolwiek tylko biedna analop nie.
smutne to wszystko....
i tak jak mowie mam nadzieje ze jednak sie okaze ze to nie podłosć ludzka i totalny brak empatii a tylko nieszczesliwy zbieg okolicznosci...
Duzo osób mówi ze na fotoblogu wszystko wyglada pieknie i że to prawdziwy photoblogowy raj dla koni, a dla mnie? Ja tam widze watpliwe podłoże,porozwalane ogrodzenia,dziwne to wszystko ,ja bym tam konie nie wstawiła ani nie puściła dziecka na obóż, takie ogrodzenia przy 60 koniach? wstyd!
kot - było tam dużo rażących rzeczy, można było np zauważyć jak konie spadają z formy, było widać że kopyta dawno nie robione, albo właśnie tak jak mówisz
Nie raz udowodniliśmy, że nasze forum ma siłę. Potrafiliśmy zrzucić się na odbudowę stajni, na leczenie cudzego konia (nie jednego), na spłatę długów po nim itd. Myślę, że gdyby naprawdę wystąpiła awaryjna sytuacja wystarczyłoby poprosić o pomoc.
Ja nawet do tej pory nie wiedziałm,że ma bloga i tylko omiotłam wzrokiem te konie i obrazki, straszne to i watpie zeby nie było wcześniej alarmujacych sytuacji, raczej wszystko było do przełkniecia,
A co do kopyt, troche dobrych checi i naprawde mozna sie samemu nauczyc je korygowac, mało to nat. strugaczy,ale trzeba chciec!
Chyba Analop stwierdziła, że usunie nawet znajomych z pbl bo jak wcześniej była cała kolumna zdjęć innych użytkowników to teraz nie ma żadnych 😀
znajomych usunęła dawno temu wraz ze zmianą nazwy fbl. Poza tym tak mówicie, że koni żal a zajmujecie się mało istotnymi rzeczami jak znajomi czy posty na fbl. Skombinujcie 20 koniowozów, podjedźcie i zabierzcie konie zamiast bawić się w gestapo. Ma hasło? Świetnie! Usunęła znajomych rok temu? Super. Tylko w czym Wam to pomaga?
Potraficie tylko gadać. Zróbcie coś w końcu, wtedy będzie wiadomo, że na prawdę Wam zależy. Ale to tak zawsze jest- masa gadaniny i na tym się kończy🙂 Czy się mylę? XXX stron wątku i nie konstruktywnego oprócz śledzenia fbl, niedługo zainstalujecie kamerkę w jej łazience.
Skombinujcie 20 koniowozów, podjedźcie i zabierzcie konie zamiast bawić się w gestapo. Ma hasło? Świetnie! Usunęła znajomych rok temu? Super. Tylko w czym Wam to pomaga?
Kretyński wpis. A rada z gatunku życiowych, sensownych i wybitnie pomocowych! (Jeśli już odwoływać się do skojarzeń z gestapo, to ono raczej by właśnie zarekwirowało wszystko bez pytania, więc porównanie bardziej niż chybione.. Pomijam już idiotyzm takich metafor)
Jesteśmy wstrząśnięci stanem koni i tyle. Oraz poziomem zakłamania osób za to odpowiedzialnych. Skoro Ty, derby, masz na to luz, to Twoja sprawa.
Co do działań, to przede wszystkim najważniejsze jest stanowisko prawnych właścicieli koni i bez porozumienia z nimi. Jeśli chodzi o konkrety, to na fotoblogu loczka brakuje mi dokładnej daty zrobienia tych zdjęć oraz informacji, co one właściwie dokumentują - badanie weterynaryjne TOZ (ludzie z notatnikami)?
Kretynka to i kretyński wpis. Rada jak rada, nikt nie musi z niej korzystać. Ja tylko się zastanawiam skąd macie nie sprawdzone informacje i czemu interesują Was to co nie powinno i nie napisałam, że jesteście kretynami Pani dempsey więc licz się ze słowami
mam stajnię, ok 65 koni konie w treningu są u mnie werkowane co 4-6 tygodni klacze hodowlane co 2-3 miesiące, ale teraz mamy tak mokro, że właściwie wszystkie konie musza być robione co 3 max 4 tygodnie ale nie o tym...
na podwórku jest błoto, kowal robi w ciągu tygodnia OKOŁO 10 koni (40 kopyt!)
Tak przyjaciółka i co z tego, może chcecie mi wybierać z kim mam się zadawać? A może zrobiłam coś? Nie wiesz to nie mów, że nic sobie z tego nie robię. Z tą różnicą, że ja nie szukam tego co Wy pomiędzy wierszami.
Szczerze mówiąc, to że ktoś kogoś zna, nie znaczy że z pewnymi działaniami się zgadza... a tym bardziej, że ma coś wspólnego ze stanem koni. Tym sposobem też można mnie podpiąć bo znam derby i razem mieszkamy (bez aluzji proszę 😉 ) heheh 😂
derby - ale wiedząc o sytuacji analop, czemu nic nie zrobiłaś? nie proponowałaś by poprosiła o pomoc, kiedy już sobie nie radziła, tylko patrzyłaś jak te konie coraz gorzej wyglądają.
Coście się tak tej derby uczepili? skąd wiesz że nie robiła? w dodatku z tego co wiem, to od dwóch lat siedzi zagranicą więc aż tak daleko bym nie szukała winnych? Z doświadczenia wiem, że czasem jak właściciel ma własną wizję to niestety przekonać się nie da, a czasem i przekonywanie odwrotny skutek przynosi... Proponuję skupić się na sprawie a nie na znajomych królika 😉
nie uczepiłam, tylko się pytam, chyba mogę nie 😉 Po prostu jestem zdziwiona tym wszystkim, bo na fotoblogu wyglądało wszystko pięknie, BA - nawet sama komentowałam i analop czasami wpadała do mnie. Po jakimś czasie na zdjęciach widać było jakby działo się coś złego, ale nikt nie pomyślał, że aż tak.
Ale co dało zablokowanie ftb? Jakie to ma znaczenie? Według mnie to mógł on sobie być, bo po za niszczejącymi ogrodzeniami (co można zauważyć na wielu, wielu zdjęciach równiez innych forumowiczów) nie było tam żadnych tak żałosnych widoków jakimi są zdjęcia Voltera i Czuwaja a ich zdjęcia to już nie są na ftb analop. Wiem jak szybko może zjechac z masy chory, starzejący się koń, dlatego równiez czekam na opinie weta. Choć myślę, ze tu jednak racja stoi po stronie TOZu, bo gdyby było inaczej to pewnie skany wyników badań juz dawno by się pojawiły...
[quote author=Karla🙂 link=topic=88817.msg1472886#msg1472886 date=1343367609] szczerze? wierzę organizacji,która się tym zajmuje, jednej osobie stamtąd-dlaczego? bo ma większe doświadczenie w pracy z końmi niż połowa forum, pochodzi z prawdziwej,koniarskiej bardzo znanej rodziny, znam ją osobiście,widziałam w [/quote] Amen, Chyba mowimy o tej samej osobie opisujacej konie na zdjeciach.
Po zdjęciach ptaszka i pieska było widać, że zasługuje na leczenie psychiatryczne. Jeżeli tam nie widziała problemu, to prawdopodobnie u tych koni też nie widziała.
Badań nie trzeba Adam jak i Daria już posiadają żółte papiery także wasza walka na nic,bo oni mogą Was osądzić i nic z tego tytułu nie będą mieli ,a Wy możecie meić tylko gorzej 🙂
Po zdjęciach ptaszka i pieska było widać, że zasługuje na leczenie psychiatryczne. Jeżeli tam nie widziała problemu, to prawdopodobnie u tych koni też nie widziała.
dokładnie to! dlatego tak bardzo raziły mnie te zdjęcia, gdyby się przyznała, że faktycznie zrobiła bez sensu nie ratując go, to by było po sprawie... i teraz też twierdzi, że konie są zdrowe i dobrze odżywione. chociaż na tych "aktualnych" zdjęciach Le Voltaire wstawionych przez nią na fbl'a widać zapadnięty zad i wystające żebra - może nie tak wyraźnie jak na tych z pierwszego postu w wątku, ale widać. z tego wszystkiego aż mi się przyśniła dzisiaj: Daria skakała na rzekomo nieżywej (to tylko mój sen! martwy koń też jest snem!) Zilandrze szereg twierdząc, że stoi 120 i 140, jak zmierzyłam to wyszło 80 i 90, a ona się dalej upierała przy 120 i 140 😂
Cierp1enie
17dwatrzy
kot
JARA
derby
Zairka
Karla:)
Cobrinha
BASZNIA
korysindex4
cieciorka
pokemon
Facella