Ja na takich wyjazdach to staram się chronić włosy przez słońcem, więc noszę coś na głowie. Do słonego morza smaruje włosy kremem z filtrem albo jak mam przy sobie to olejkiem do ciała czy kremem zwykłym i związuje na czubku, żeby nie zamoczyć. Myję normalnie, Facella do włosów i do ciała, potem jakaś odżywka d/s, potem b/s. Czyli w sumie biore 5 kosmetyków i załatwione mam całe ciało 😀
Mogę umyć włosy niebieską Facelle? 👀 Wcześniej zawsze myłam rożową, ale znalazłam dzisiaj w domu niebieską i zastanawiam się czy mogę ją wykorzystać jako szampon 🙂
Mogę umyć włosy niebieską Facelle? 👀 Wcześniej zawsze myłam rożową, ale znalazłam dzisiaj w domu niebieską i zastanawiam się czy mogę ją wykorzystać jako szampon 🙂
U mnie w pracy wszystkie dziewczyny wpadły we włosowy szał i właśnie robię zamówienie na rosysjskie kosmetyki na prawie 300 zł 😂 sklep powinien mi dawać prowizję za reklamę! 😁
Wpadam z serią pytań 😀iabeł: Ma okrutnie wybredną skórę, pory roku mają u mnie ogromne znaczenie jeśli chodzi o tolerancję kosmetyków. Teraz akurat mogę się myć aż płynem z Ziaji, bo po żelach pod prysznic dostaję albo wysypki albo od razu się łuszczę. Czy mogę tym też umyć włosy? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36547 Przymierzam się też do zakupu nowej szczotki. Mam kręcone włosy, lepszy będzie TT czy szczotka z dzika? One mają niesamowitą tendencję do plątania się, ostatnio obcięłam dobre 15 cm i jest dużo lepiej. Skręt mi się bajecznie poprawił, wczoraj naciągnęłam sobie włosy na szczotce do "prawie prostych", żeby zobaczyć, jak to po dwóch latach wyglądam w wyprostowanych kłakach, a dzisiaj się obudziłam ze sporymi falami 😁 Aaaa, no i muszę się pochwalić. Przez włosomaniactwo w końcu pozbyłam się trądziku na plecach 😅 Męczyłam się dobre 8 lat z ciągle nawracającymi wielkimi syfami. Widać te litry mazideł kładzionych na włosy podziałały mi super na kondycję skóry na ramionach i plecach. Teraz już nie ma wstydu żeby wyjść w bluzce na ramiączkach 😎 Same plusy 😎
Rozpływam się w zachwytach nad szczotką! 😍 Chyba sobie zażyczę pod choinkę oryginał. 😍 - ja mam oryginał nie wiem jak z podróbkami ale oryginalna jest świetna i zdecydowanie polecam. Kupiłam już mojej siostrze i kilku znajomym.
Zakupiłam dzisiaj taką maskę: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=61719 i balsam kallos go go - ten drugi ma dość słabe opinie na wizażu, używałyście? Skusiła mnie cena ale teraz trochę się boję wypróbować 😉
O, używałam te z linka. Pamietam ze miała śmieszną, glutowatą konsystencję 😀 solo szału nie robiła, ale zmieszana z alterrą granat dawała fajny efekt- wygładzone, lśniące.
Smarcik ja mam właśnie teraz taką tylko z miodem i migdałami? chyba. Sprawuje się bardzo dobrze i wielka pucha za niewielką cenę! Miałam kiedyś kallosa go-go u mnie bardzo przyzwoicie, może jedynie konsystencja powinna być ciut gęstsza, ale był przyjemny.
Kupilam szczotke TT pare dni temu, na razie nie popadłam w zachwyt. Ale faktem jest ze moge rozczesac włosy mokre ze stratą ok 20 włosów, bez bólu w pol minuty.
Z racji zmiany zamieszkania musiałam zaopatrzyc sie w kosmetyki do włosów prawie od zera🙂 Trochę błądze w poszukiwaniu szampomu:/ Szampony : Kupiony na szybko Palmolive Milk & Honey Alberto balsam Tea Tree Tindle z mieta który bardzo polubiłam Odżywki: Alberto balsam Sun Kissed Raspberry vo5 give me moisture - pięknie pachnie, fajna odżywka Bain de Terre macadamia oli - 1 litr bardzo dobrej odżywki za 8 funtów🙂 Na koncówki" Hask Argan oil
I Sesa oil przywieziony z Polski - zdania nie mam, za krótko używam, ale pachnie pysznie
Już się zaopatrzyłam w kilka nowych produktów. Ale ostatnio wpadło mi do głowy czy koncówki zabezpieczać tylko po myciu czy codziennie ? Używam jedwabiu z green pharmacy jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie. Olejuje przed każdym myciem. Ostatnio zaczęłam używać facelli jako szamponu i jestem zaskoczona jak zapach się mocno trzyma, gdy trzymałam godzinę maskę z kallosa keratin, to i tak non stop czułam ten zapach, dopiero mleczna sobie z tym poradziła. I wydaje mi się, że to właśnie po facelli swędziała mnie głowa momentami, nie żeby to było jakoś uciążliwe. I drugie pytanie, myje włosy co 2-3 dzień(są świeżo farbowane i się szybko nie przetłuszczają, normalnie to codziennie muszę myć), i warto raz odpuścić olejowanie i jako pierwsze O zrobić maskę np. alterry czy choćby balsam biedronkowy, bo po myciu na zmianę używam kallosa mlecznego i keratynowego. ? :kwiatek:
elle, ale czemu odpuścić olejowanie, bo nie zrozumiałam? Nie masz obowiązku nakładać oleju jako pierwsze O, może to być odżywka, u mnie czasami jak się spieszę jest nic (chociaż od dłuższego czasu olejuję zawsze przed myciem) A co do jedwabiu, to chyba anwen? albo ktoś tu? pisał ostatnio, że warto dokładać kolejną warstwę ochrony na końcówki nawet w dni niemycia, ja też tak robię 🙂
Czemu? Nie wiem, staram się dużo czytać, ale jak wiesz to to jest temat rzeka i dlatego pytam, czy olejowanie co 2 dzien, jeszcze chwila i pewnie codziennie, to nie jest przegięcie 👀
Według mnie co 2 dni to nie jest przegięcie, moje włosy lubią oleje i staram się je nakładać przed każdym myciem czyli właśnie mniej więcej co 2 dni. Tylko niektóre oleje nabudowują się na włosach i wtedy trzeba częściej oczyszczać czymś mocniejszym.
Generalnie włosy zniszczone, wysokoporowate można olejować za każdym razem. W moim przypadku akurat to nie jest codziennie, a co drugi, czasami co trzeci dzień, więc przesady w tym stanowczo nie widzę 🙂 No i trzeba patrzeć co włosy lubią przede wszystkim, ja olejuję bo są lepsze jak olejuję, ale tego jedynego oleju nadal nie znalazłam, a trochę już przerobiłam.
Ja tego jedynego też nie znalazłam, chyba moje włosy lubią mieszanki, obecnie najlepsza jest Alterra brzoza/pomarańcza (btw. jest teraz w promocji). I zauważyłam, że wszystkie oleje zdecydowanie lepiej działają nałożone na mgiełkę aloesową, względnie na mgiełkę z rozrobionej z wodą odżywki.
ja rok roku ponad oleuję przed każdym myciem, ba, ostatnio nawet dokładam przed myciem odżywkę 🙂 ale jest to lekki olej-lniany, winogronowy, alterra np jest trochę 'cięższa'
dołaczam do zachwyconych tą tandetną szczotką z Chin;] Wygląda jak mega badziew ale niezła jest!
No i pożalę się Dwa farbowania temu moje włosy nabrały zielonego odcienia... Po kolejnym farbowaniu było tylko ciut lepiej. Pomalowałam je dzis - minęło 4 tyg i całe włosy wzglednie ok a pasmo na czubku mi się spaliło!!! Masakra jakaś, poryczałam się, nałożyłam kallos latte, reklamówkę, czapkę i modlę się by było lepiej...
Co polecacie teraz? jak te kosmetyki Babuszki Agafi? Szukam czegoś co nie zabije cenowo - czyli wszelkie cuda po 80 zł odpadaja
Ta wersja z brzozą i pomarańczą jest antycellulitowa 😁 ale ogólnie olejki Alterry są chyba z przeznaczeniem do masażu. A co do rosyjskich kosmetyków to polecam Planeta Organica, balsam marokański jest moim KWC a dziś dostanę w łapki maskę marokańsk i od razu lecę do łazienki testować 😀