kiedyś "oglądnąć" można było usłyszeć tylko w Galicjii, ostatnio mam wrażenie że cały Gdańsk tak mówi i mnie to do szału doprowadza! ...szczęśliwie warszawiaka poznam po gadce bezbłędnie...a może już nie tylko w Stolicy chcą się "przeflancować" zamiast "przeprowadzić"? generalnie wątek o regionalizmach co dynamicznie migrując, moim zdaniem, zachwaszczają polszczyznę.
Mnie do szału doprowadza sąsiadka która mówi np " Wojtuś zrób papa DLA Filipka" zamiast "zrób papa Filipkowi". Kilka osób znam które mówią w ten sposób i mam wrażenie że to jakiś regionalizm, ale szczerze mówiąc nie jestem pewna.
na Kociewiu urocze jest zdrabnianie czasowników, tak miłe uszom z zaboru rosyjskiego, jednak gdybym to "chodźkaj", "mówkaj" czy "idźkaj" usłyszał gdzieś indziej, to bym się chyba zrzygał...
Mnie do szału doprowadza sąsiadka która mówi np " Wojtuś zrób papa DLA Filipka" zamiast "zrób papa Filipkowi". Kilka osób znam które mówią w ten sposób i mam wrażenie że to jakiś regionalizm, ale szczerze mówiąc nie jestem pewna.
Tak, to jest pólnocno-wschodni regionalizm (od Białegostoku po Suwalszczyzne), w zasadzie rusycyzm. Podobno praca doktorska jakiś czas temu na ten temat powstała. Ja tak mówię nierzadko i bezwiednie 😉 mnie mierzi kujawsko-pomorskie "jo"
wrotki serio oglądnąć się mówi tylko u nas 🤔 ? W Małpolsce chyba sporo jest takich dziwnych słów... Pamiętam sytuację, kiedy kuzynka (lat 6,7, krakuska) pyta drugą (z Kielc) czy idzie z nią na pole. A ta się rozpłakała, bo przecież ona po ziemniakach chodzić nie będzie 🤣
wrotki serio oglądnąć się mówi tylko u nas 🤔 ? no w sumie tylko tam to dopuszczalne... i też mnie bardzo drażni, jak słyszę "oglądnięcie" poza zaborem austriackim.
[quote author=miss_misery link=topic=84017.msg1287441#msg1287441 date=1328212675] miss_misery a widzisz, tak myślałam. Jakoś mnie to wyjątkowo drażni 😉 I słusznie, bo to nieprawidłowe 😀 [/quote]
A czy mówi się też "wchódź"?? Bo ta sąsiadka też tak mówi 😎
"wchódź" też zajeżdża kresami, ale to już jest perfidnie niemiłe dla ucha. "o tak o" klasyk 😀 Ja w Białymstoku urodzona, na Suwalszczyźnie wychowana 😁 Mnie drażni jeszcze takie cuś "na podobę" - pierwszy raz słyszane w kuj-pom. Aaa, i "ten perfum" - WTF? 👀
No właśnie jak to jest - czy ci, ktorzy chodza 'na pole' mowia tez ze np. 'pada na polu'? albo 'zimno na polu'? W mysl naszego 'pada na dworze' i 'zimno na dworze'? No i w Krakowie nosza 'rajtki' 😉 A ja nigdy nie wiem, czy o rajstopy czy o rajtuzy chodzi.
chodźże, idźże, weźże, itd. często się w Krakowie spotyka 🙂 'na pole' to standard, a o rajtuzach pierwszy raz słyszę 😀 dla mnie coś takiego to po prostu rajtki 'bez stóp' albo cienkie legginsy, ale generalnie nie spotykam się z rajtuzami za często więc nie mam takiego problemu 😀 Jak byłam u znajomych w Poznaniu to myślałam, że umrę 😁 pyry a nie ziemniaki, bluzka na ramkach a nie ramiączkach, i mój hicior - LACZKI zamiast papci/pantofli do chodzenia po domu 😵
[quote author=duunia link=topic=84017.msg1287523#msg1287523 date=1328215289] jeszcze: chodźże, weźże, idźże 😀 to mi jakoś Lubelszczyzną zalatuje... [/quote] na Lubelszczyźnie się tak nie mówi🙂 Chyba, że całe życie mnie zwyczajnie omijało🙂
Ja tam lubię gwarę poznańską 😎 i proszę mi się tu z laczków, pyrków, ryczek, szag, bimbów, bracholi, fafołów, klunkrów, sznek, taśtania i innych nie śmiać 🤬 Inną gwarę też toleruję, ale pod warunkiem, że jest zgodna z miejscem, w którym się przebywa. Tu gdzie mieszkam mówi się "robiliśta", "byliśta" i mój hicior- iść na imprezę to iść na "wygib" 🤔 😁 a i jeszcze "latosi" 😜 Z resztą w samej Wielkopolsce jest wiele różnych gwar, np okolicach Gostynia na szlakę- żużel mówi się .. 'aszka' 👀
ja na kursie instruktorskim w Jaroszówce byłam zaskoczona w sklepie jak pani przy kasie spytała się czy chce " zrywkę" w ogóle nie wiedziałam co to jest. a czy faktycznie na dolnym śląsku mówi się "zrywka"?
i jeszcze jedno moja mam jak była w sanatorium nad morzem była w pokoju z pani z Kielc która zamiast schować mówiła "schowie" czy jakoś tak
ja czasem głupio się czuje jak mówię idę na pole, mina kolegi z pracy ( który jest urodzony i wychowany w Kielcach a do Krakowa przyjechał jedynie do pracy) bezcenna 🙂