Niestety ostatnio takie opóźnienia zdarzają się u nich coraz częściej. Z tego też względu przerzuciłam się na www.bewet.pl - jest tam np. D&H i pow. 90zł - kurier GRATIS! 😀
ooo... a to dziwne. Wiem, ze wyprzedawali duza czesc towaru ze stacjonarnego sklepu. Moze skoro beda teraz dzialac w necie przechodza na jakas lepiej napisana strone.
[quote author=freska89 link=topic=81.msg114506#msg114506 date=1228732112] Widziała może, któraś z Was gdzieś pas podtrzymujący kręgosłup w części lędźwiowej?? Przeszukałam chyba wszystkie sklepy i nigdzie nie mogę znaleźć 😵
dane pasa Sacro Lumbar Support-Oppo Medical Inc (www.oppomedical.com.) w polsce dystrybutor Antar Warszawa Labiszyńska 21a tel 811 22 48 [/quote]
dzięki kpik za fatygę ale chodzi mi raczej o typowo koński pas
kolejny wielki plus dla GNL, normalnie złego słowa nie dam powiedzieć, światna komunikacja i błyskawiczna przesyłka, wytrzymują marudzenie 😀
moje zakupy:pad Anky (larix), dobrane kolorystycznie owije RTS (ciężko było bo larix to specyficzny kolor) i dereczka zimowa HKM w kratkę 🙂 wysyłka w poniedziałek, dziś mam w rączkach 🙂
Duży + dla ostroga.pl - zamówienie w poniedziałek, dzisiaj jest już u mnie, a termin dostawy był 14 dni. Myślałam, że na spokojnie dojdzie po świętach a tu mam prezenty pod choinkę 😀
Tym bardziej, że paczkę za pobraniem wysłali ... bez pobrania 🤔 Zresztą w ciągu ostatnich dwóch tygodni to już druga paczka, którą tak dostałam. Chyba zacznę częściej zamawiać za pobraniem, bo dostaje towar z terminem płatności 😁
Dokładnie tak. Zero pobrania, zero faktury że płatne na konto, ba miałam w środku karteczkę, że faktura zostanie wystawiona jak wpłyną pieniądze za pobranie. Widocznie osoba, która wysyłała paczkę nie zaznaczyła, ze za pobraniem, a może to wina poczty - nie wiem, ale na naklejce adresowej nie ma słowa o pobraniu.
czy ma ktoś nr tel do sklepu animalia bo jakos na ich stronie nie widze a konczy mi sie cierpliwosc ile do cholery mozna czekac na przesyłkę edit: jiz mam 🙂
no ten brak kontaktu z GNL jest dobijający - gdyby nie fakt, że sama się dopraszam o informacje, to nikt nic nie mówi... na dodatek jednego dnia dostaję info, że opóźniona paczka jest już w końcu skompletowana i jutro o mnie wychodzi - gdy dwa dni później dopytuję się, czemu jeszcze nie wyszła - brak zmienionego statusu przy zamówieniu, okazuje się, że oni dalej nie mają jednego z 3 składników paczki. No ręce opadają. Szczególnie, że pieniądze przelane i wtedy to można sobie czekać u nich do świętego nigdy....
Ciska może zamów ale za pobraniem? Przynajmniej wiesz, że jak przyjdzie czekać Bóg wie ile to pieniędzy nie stracisz.
Zamówiłam raz w GNL i więcej z ich usług nie skorzystam, dobrze że wzięłam za pobraniem, bo z kasa bym się mogła pożegnać - termin pisze 14 dni. Paczka przyszła po 2 miesiącach kiedy ja mieszkałam już zupełnie gdzie indziej. Szkoda, ze ani słowem telefonicznie czy w e-mailu nie wspomnieli, że może być opóźnienie, ze czegoś nie ma.
Teraz zamawiam głównie w Amigo - nigdy nie miałam problemu, czy to w sklepie stacjonarnym czy internetowym, jak czegoś nie było to albo oferowali coś podobnego, ale innej firmy (raz jak kupowałam pas do lonżowania i nie było tego co chciałam to dali mi droższy ale za cenę tego tańszego). Przesyłka zawsze w terminie - czy to paczka czy kurier to góra dwa dni później i było u mnie.
Ja bardzo rzadko kupuję w końskich sklepach internetowych, częściej przez Allegro. Ale zawsze jak coś kupiłam w "końskim" to musiały mieć miejsce jakies kryzysy - mniejsze lub większe... 🙄 Amigo - generalnie ok, przesyłka błyskawicza, ale dostałam nie taki kolor produktu jaki zamawiałam, więc zamieszanie z odsyłaniem i ponowne (już trochę dłuższe) czekanie na nowy produkt Okser - Apokalipsa... Założyłam zamówienie, na większość produktów był termin realizacji 14 dni. Ok, więc czekam czekam 3 tygodnie. A paczki ani widu ani słychu. Piszę maila. Dostaję odpowiedź, że nie mają na składzie danych ochraniaczy, więc Pani zaproponowała mi inne. Ok, zgodziłam się. Miały być dostępne od ręki. Czekam na paczkę i czekam. Po ponad tygodniu piszę. Okazało się, że jednak owych ochraniaczy na składzie nie było, ale już je sprowadzili i wysłali... Ok, czekam jeszcze tydzień - paczka przyszła. Ale bez jednego produktu :/ Piszę. Nie mieli już takiego produktu w magazynie, Pani zaproponowała mi inny. Ok, zgodziłam się. Po około tygodniu paczka doszła... Więc jak widać trochę to trwało... GNL - jednego dnia złożyłam zamówienie dla siebie, a drugiego dnia dla koleżanki, bo nie można było po zatwierdzeniu połączyć zamówień. Na pordukty dla mnie i dla koleżanki termin realizacji był 14 dni. Ok, po 14 dniach przychodzi paczka z rzeczą koleżanki, a mojej ani śladu 🙄 Napisałam. Nie mieli na składzie mojego wędzidła, więc musieli je zza granicy ściągnąć. Więc czekam i czekam i po ponad 2 tygodniach się doczekalam... Ale w ramach przeprosin jakiś rabacik dostałam. Konik - też trochę na paczkę poczekałam, ale jeszcze w granicach przyzwoitości, więc chyba najlepiej mi wyszły zakupy w tym sklepie.
Chyba ktoś rzucił na mnie "końsko-sklepową" klątwę 🙄