Forum konie »

Siodła syntetyczne a skórzane

Faza, łęk czy może tunel za wąski? bo z tego co kojarzę to chyba tunele powinny być też na rzepy i można je samemu trochę rozsunąć.
dobra halo już się czerwienię  😡 i postaram się pamiętać.
Co do łęku. Nie , Lunar zdecydowanie 'wyrósł" z białego łeku.
Czy szkoda mi go sprzedawać? I tak i nie. Siodło prawie nowe a wiadomo jako używane dużo traci na cenie , z drugiej strony mam już masę nie pasujących siodeł i porządki trzeba porobić. I tak ostatnio używam tylko siodeł west.
Córka i Tuch cos tam nieco "rzezbia" , one używają i wszechstronnych i ujezdzeniowych ale i tak smiejemy się ,że mamy nezłą srednia. Satystycznie przypada 3 siodła na konia.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi  :kwiatek: Nie usmiecha sie mi sprzedawac tego siodla i znowu sie bujac (dopiero co udalo mi sie sprzedac po ponad pól roku mojego Daw-Maga zeby kupic to)  😲 No ale jak bedzie trzeba ... rece mi juz opadaj na budowe tego mojego nie wymiarowego zwierza  😵 Mi Wide tez wogole sie nie widzi i nie wyobrazam sobie jak by wygladalo na moim "malym koniku" ,dlatego jak bede zmuszona do zakupienia czegos innego no to juz napewno nie Wintec(chociaz po 2 dniach posiadania poprostu je uwielbiam  😍 )  Z tym ze dzisiaj zrobilam juz taki mocny test tego siodla no i mam pytanie czy one az tak maja osiadac to znaczy, po osiodlaniu spokojnie wsadzilam 4-3 palce miedzy łek po jezdzie juz 2-2,5 czyli tak jak byc powinno siodlo mi tylko troche latalo tylem wiec wlozylam cienka podkladkie pod tyl i bylo idealnie.No i to pierwsze siodlo ktore trzymalo sie nam na miejscu przez cala jazde i bunty mojego zastanego konia to znaczy nie zjechalo na szyje .Wiec teraz sama nie wiem czy ten Cair tak dziala i tak dzialac powinien ?Wogole nie znam tematu to tak naprawde mój pierwszy kontakt z siodlami Wintec ...
gunia- ale, że jak działa?? Moje raczej nie siada. Dodam fotki, może nie super ujęcia, ale widać jak leży siodło po jeździe.
Przez jakiś czas jeździłam z podkładką, bo tył się podnosił, ale chyba grzbiet się młodemu wyrobił, bo teraz już się nie podnosi.
Cobrinha, róbta co chceta, ja akurat w tej kwestii wolę wierzyć producentom 😉

gunia my teraz na beczkowatego kucyka mamy winteca skokowego z systemem cair i jest idealnie. Wcześniej chodziła w Nortonie (kształt i szerokość paneli ok, ale było za długie i łęk na styk) i Daslo PL (najszerszy łęk długość paneli ok, ale były zbyt podgięte i powodowały punktowy nacisk w środkowej części) i obydwa te siodła konkretnie jeździły na boki. W Wintecu jest idealnie i też am wrażenie, że podczas jazdy pod wpływem ciepła panele miękną i siodło nieco osiada, ale dopóki nie dotyka kręgosłupa to imo jest ok 😉
Halo, halo 😉 czy ktoś ma/miał/jeździł w siodle Norton Close Contact Rexine i ma o nim jakieś zdanie?

http://www.gnl.pl/siodlo-norton-close-contact-rexine-24h.html
Hej, mam małe pytanie i prosiłabym o waszą pomoc 🙂 aktualnie zastanawiam się nad kupnem siodła na mojego nieco wykłębionego konia. i o ile poczatkowo szukałam jakiegoś fajnego używanego Kieffera to część osób radzi mi zakupić Wintec Bates synt. Australia, czy ktoś może miał z nim coś do czynienia?

A jeżeli nie takie siodło to czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jakiś fajny model, z wymiennym łękiem najchętniej i pasujący na wykłębione konie?

Dziękuję 🙂
katechan, ja mam, jeżdżę i bardzo lubię 🙂
Poza koszmarnie śliskim plastikowym syntetykiem, z którego zrobione jest siedzisko i tybinki to właściwie siodło idealne. Ja mam wersję wide więc kanał jest szeroki a panele raczej płaskie, pasujące na konie typu hc. Siedzi się fajnie, bo bardzo blisko konia, bardzo przyjemnie się też w nim skacze dzięki poduszkom wysuniętym do przodu. Klocki kolanowe akurat takie że je czuć ale nie przeszkadzają. Rozmiarówka jest imo dziwna, bo ja mam 15 albo 16 i mieszczę się w nie spokojnie przy 170 cm wzrostu i raczej długich nogach 😉 In minus dopisałaby jeszcze parciane przystuły w których strzępią się oczka i mocowanie puśliska - da się swobodnie używać tylko cienkich wąskich puślisk, szerokie się blokują.
Dzięki, Orzeszkowa <3
Czy ktoś z Was wymieniał przystuły na skórzane? 🙂 Możecie kogoś polecić? Najlepiej z kuj.-pom. lub osobę, której można przesłać siodło 🙂
Bardzo prosze o pomoc, PILNE! 🙂

Musze pilnie kupic siodlo na kucyka 110 cm. Na siodlo jest na nim tak 40 cm max. Zastanawiam sie nad Wintec 2000 Cair i Remini Pro Light. Chcialabym, zeby siodlo pasowalo ewentualnie pozniej na innego konia. Problem jest glownie taki, ze nie wiem czy w tych siodlach najszerszy lek bedzie wystarczajaco szeroki. Nie wiem jak to zmierzyc bez specjalnej miarki. Jak myslicie co na takiego kucyka? I czy to siodlo remini jest w miare dobre? Wpisalam do wyszukiwarki, ale malo sie dowiedzialam.

Pilne bo jutro musze rozmawiac z wlascicielem tego winteca i sie zdecydowac.

Bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady 🙂

Prosze sie nie gniewac, jesli nie ten watek, ale jestem nowa i nie za bardzo jeszcze wiem jak to wszystko dziala, a spieszy mi sie 😉 I przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam polskiej klawiatury)
tashidelek, zmierz kucyka. Znajdź punkty pomiędzy którymi ma się mieścić siodło. Na You Tube znajdziesz filmy o dopasowaniu siodła. W miejscu, gdzie ma być przedni łęk z miękkiego drutu (mogą być wieszaki z pralni, może być kabel elektryczny w izolacji - taki jak kładzie się w ścianie) dognij kształt i odrysuj na papierze. Ten kształt możesz "mieścić" w dobieranym siodle - to już daje orientację. Tylko... kto będzie jeździł na kucyku? Dziecko? To jaki rozmiar siodła "dla ludzia"? 14',15'? 15 cali powinno się zmieścić, z 16' cali już będzie problem, o 17' i więcej - zapomnij.
Dziekuje za odpowiedz,

Siodlo jest dla mnie. Opiekuje sie teraz dwoma konmi (kucykiem 110 i haflingiem) i musi ktos na nich jezdzic. Ja mam 160cm wzrostu i 45 kg, a kucyk jest mlody (5-6lat), wiec jeszcze moze byc, nie? Teraz jezdze z nimi tylko w teren i kucyka nie mecze go za bardzo. Robimy przerwy, schodze z niego i przewaznie polowe czasu i tak zostawiam go, zeby sie najadl na lace. A na zmeczonego nie wyglada, przewaznie rozsadza go energia, chetnie galopuje.

Teraz jezdze na nim w siodle dla dzieci (Wintec Kid). O dziwo nie jest najgorzej, ale juz dluzej nie moge 😉 Mierzylam go wiele razy, wiec te swoje nieudolnie wymierzone wymiary pamietam na pamiec 🙂 Wedlug moich pomiarow to tak max 40 - 41 cm... Gapka, w ktorej jezdila wczesniej na nim jedna dziewczynka tyle ma, wiec ten Wintec by sie tak jeszcze zmiescil jakos chyba? 16 cali to jest jakos 40,6 cm. Mysle o Wintecu 16, bo akurat jest uzywany na sprzedaz, a jak obserwuje to ciezko kupic uzywany ponizej 15. A 16 powinna byc dla mnie w sam raz, chociaz w mniejszym tez bym sie zmiescila (wiem po siodle dla dzieci 😉). Musze tez juz myslec przyszlosciowo, bo planuje za jakis rok kupic sobie wlasnego konia (wiekszego oczywiscie 😉) i chcialam 2 pieczenie na jednym ogniu - zeby teraz nam bylo przyjemniej i zeby siodlo juz bylo na przyszlego rumaka.

Te filmiki ogladalam, ale dalej nie ogarniam jak zmierzyc ten lek bez miarki. Ok, uzyje drutu, ale chodzi o to, ze z siodlem oczywiscie moge porownac, ale jesli kupuje przez internet to jak mam wiedziec czy np. najszerszy bialy lek bedzie dobry? Chyba powinnam najpierw kupic miarke Wintec? 🙁

Nie wiem juz, jesli chce tego Winteca, to musze sie zdecydowac dzisiaj. Problem glownie z tym lekiem.
*ponizej 17 (nie 15)

Pozno juz 😉
tashidelek, 16 ma szanse się zmieścić. Odrysowany kształt możesz nawet mailem wysłać  jako zdjęcie czy MMSem - pod warunkiem, że będzie narysowany na np. kratce 2 cm czy 2,5 cm - żeby sprzedający mógł sobie "zdjąć wymiary" i porównać.
halo, dziekuje. To bardzo dobry pomysl. Tylko, ze watpie, zeby ktorys sklep chcial sie w to bawic 😉 - Bo lek musze dokupic osobno. Czarny, ktory jest w tym siodle na bank bedzie za waski. Mozliwe, ze zaryzykuje ta 16, przeciez i tak docelowo bedzie na innego, wiekszego konia (za rok). To siodlo nie powinno wiec chyba kucykowi zrobic krzywdy. Tylko przydaloby sie najpierw sprawdzic jakos czy ten bialy lek bedzie pasowac. Moze uda mi sie namowic jakiegos przedawce, zeby go np. odrysowal i zeskanowal, albo zrobil zdjecie na wprost na tle kartki w kratke. Ale to chyba ciezko 😉

No chyba juz mi nic wiecej nie pomoze, wiec bardzo dziekuje za pomoc.

No chyba, ze ktos sie jeszcze odezwie kto ma bialy lek Wintec i moglby go np. odrysowac na kartce papieru w kratke i przeslac zdjecie? 🙂
Przepraszam ze tak spamuje, ale...LUDZIE POMOCY 😀 Potrzebuje sie szybko zdecydowac 😉

Czy wszystkie siodla Thorowgood maja system wymiennych lekow? I gdzie mozna je kupic, bo na ich stronce nie ma :/

Nie wszystkie, starsze modele nie maja.
I nie mozna w polsce kupic leku niestety.
A czy ten model wyglada, ze ma? Znalazlam tanio.... A jesli tak, to czy ten lek da sie ewentualnie jakos zamowic gdzies szerszy - zeby ktos uklul szerszy nowy?
Ja mam biały łęk Winteca. O ile nie zapomnę to przywiozę go po południu do domu.
tashidelek no wrozka to ja niestety nie jestem. nie znam tych siodel na tyle zeby modele na wyglad rozrozniac, jak zidentyfikujesz model to bedziesz wiedzial/wiedziala. albo porzeb po prostu czy sie da wyciagnac czy nie. nie wiem tez jak z dorabianiem leku, moim zdaniem gra nie warta swieczki, to nie jest jakies super hiper extra siodlo zeby wkladac w nie tyle roboty.
Można kupić łęki do Thorowgood. Jeden kosztuje ok. 100zł.

tashidelek- Kup Winteca lub Rimini.
Dziekuje Wam za cenne rady 🙂

Zegnaj Wintec Kid! Ja juz za stara jestem na siodla dla dzieci 😉 😀 Ale jakby ktos chcial kupic dziecku, to oczywiscie polecam. 🙂

Zdecydowalam sie na tego Winteca Cair 16 cali (brazowy). Kupuje drogo, ale prawie nowy i zakochalam sie w nim. 😉 Mam nadzieje, ze dlugo mi posluzy i ze na razie na kucyka tez bedzie dobre. Powinno sie zmiescic na zebrach i bialy lek powinien byc dobry wedlug moich pomiarow. Sklep PASI-KONIK sie nademna zlitowal (jako jedyny, bo pisalam do wielu 😉 😀 ) i odrysowal mi go. Prawie wszyscy chwala Winteki, poza paroma osobami na forum, ktorym niestety pekl. Mam nadzieje, ze ja bede miec szczescie i mojemu sie to nie stanie. Jezdzilam wczesniej (na bardzo roznych koniach) w paru Wintecach (nie wiem jakich, ale napewno nie Cair) i faktycznie byly fajne, tylko ze wszystkie byly duze na mnie.

Tylko bede musiala siodla pilnowac, bo podobno sie kradnie. Wy tez uwazajcie na swoje.

Marysia 550, nie chcesz odsprzedac bialego leku? 🙂

Leki do Thorowgood niby teoretycznie mozna kupic, tylko nie wiadomo gdzie, bo ta ich strona jakas taka zaniedbana i nikt nawet nie odpisuje, a lekow na niej nie ma. A to siodlo, ktore chcialam kupic nie ma takiej opcji.

Przynajmniej przez to szukanie siodla dowiedzialam sie ciekawych i przydatnych rzeczy. Moze komus sie przyda. - Dzwonilam dzisiaj do siodlarza. Wedlug niego kazde siodlo ma wymienialny lek 😉 Taka usluga kosztuje 150 zl. Roznica jest taka, ze niektore siodla trzeba pruc a potem zszywac, a niektore nie. 😉 Dlugo go meczylam i byl bardzo cierpliwy, a skoro jednak nic u niego nie zamowie, to przynajmniej zrobie mu reklame. Tu jest do niego numer: 505107676. Mam nadzieje, ze to nie jest nieregulaminowe. 😉

Ale chyba lepiej miec siodlo, w ktorym mozna sobie samemu, w kazdej chwili, bez uszczerbku dla siodla, wymienic lek. 🙂

W temacie watku, napisze Wam jeszcze, ze na haflingu jezdze teraz w skorzanym, porzadnym wescie. I jest naprawde piekny i ma kilkadziesiat lat. W ogole nie jest zniszczony. Jesli siodlo jest z porzadnej skory to z wiekiem tylko przybywa mu uroku. I oczywiscie jesli skora gdzies peknie lub sie porysuje to wyglada o niebo lepiej niz porysowany czy popruty syntetyk. Ale jak na razie ufam, ze Winec bedzie sie dobrze sprawowal. Wyprobuje go tez na haflingu.

Jesli sie to komus przyda, napisze potem swoje wrazenia z nowego siodla. Pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz za pomoc. 🙂
tashidelek,  - nie nie chcę sprzedać, bo sie czasem przydaje 🙂 Ten na zdjęciu to prawie taki sam wintec jak mój, mam go już...4 rok (ale czas leci) i zaraz na samym początku koń mi go złapał zębami i rzucił nim no ziemię i jeszcze podeptał 🙂 i stąd mi pękło na tylnym łęku. Ale dalej sie nie pruje już.  ( możesz spojrzeć w moje ogłoszenie).
tutaj są łęki do winteca http://konik.com.pl/wintec-wymiennylek
Oj tam, nawet jak sie spruje troszeczke, wazne ze dziala. 🙂 Nie kupowalabym takiego prawie nowego siodla, gdyby nie to, ze ciezko "zlapac" uzywana 16.
Chyba kupie sobie caly zestaw lekow z miarka - bardziej sie oplaci. (Caly zestaw kosztuje 360zl. Osobno: 6x85zl+90zl miarka= 600). Leki, ktorych nie potrzebuje moze potem sprzedam.
tashidelek, a skąd jesteś? Wiele sklepów ma opcję wypożyczenia miarki do łęków, więc możesz sobie zmierzyć i zamówić konkretny.
Teraz mieszkam w Czechach w miejscu, gdzie nie ma zadnych dobrych sklepow jezdzieckich.

A juz mi odrysowali bialy lek i jest dobry - wezszy napewno juz sie na tym koniku nie sprawdzi. Ale chyba i tak kupie caly zestaw, bo sie bardziej oplaca i jesli uda mi sie sprzedac te, ktorych akurat nie potrzebuje, to mi sie zwroci i bede miala lek za darmo 😉 A jesli nie, bede miala leki na na inne konie. I tak za rok planuje kupic swojego wlasnego konika, to sie pewnie przydadza. Inaczej na koniec sie okaze, ze wydam tyle samo, albo wiecej za leki, ktorych bede potrzebowac. Wiec chyba lepiej odrazu caly komplet i wlasna miarke. I miarke tez moge sobie zrobic potem swoja a oryginalna sprzedac. 🙂

Ktos bedzie chetny? Napewno bedzie taniej niz w sklepach 😉 😀
Zostaw sobie łęki.
tashidelek, w czasie treningu kształt pleców konia będzie ciągle się zmieniał. Obiecuję ci, że te łęki jeszcze ci się przydadzą 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się