Sznurka...Linka, Paulino... takie jest życie, zwierzaki żyją za krótko...
dziś w odwiedzinach u starego znajomego wróciły wspomnienia, bo wybierałam choinkę... wspomnienia świąt przed kompem, każdych, sylwka, choć ja na krótko zawsze by złożyć życzenia i polecieć dalej... kłótnie, sprzeczki... ech, tyle lat a gdyby netu nie było?
a to coś by wam poprawić humor
Facet wszedł do swojej ulubionej eleganckiej restauracji i ledwo usiadł przy stole, gdy zauważył piękną kobietę siedzącą stolik obok, całkiem samą.
Zawołał kelnera i zamówił najdroższą butelkę Merlota, którą kazał dać tej kobiecie - myśląc oczywiście, że ona zgodzi się na to I będzie jego.
Kelner wziął butelkę I podał kobiecie mówiąc, że to od dżentelmena obok. Kobieta popatrzyła na wino I postanowiła przesłać notkę facetowi. "Żebym przyjęła tę butelkę, musisz mieć Mercedesa w garażu, milion dolarów w banku i siedem cali w majtkach."
Facet po przeczytaniu notki postanowił odpisać. "Dla twojej wiadomości - posiadam Ferrari Testarossa, BMW 750 i Mercedesa 600 S w garażu, ponad dwadzieścia milionów dolarów w banku, ale nawet dla tak pięknej kobiety jak ty nie obetnę sobie trzech cali.!!!!! Oddaj wino !!!
dzięki kochane, łzy lecą jak groch, jak przypomnę sobie jaka malusia była, jak co 1,5 h w nocy wstawałam ją karmić, jak spała w moim łóżku, objadała ściany i kradła cukier z szafy fajnie, że jest ten wątek, dziś bardziej niż zwykle po prostu potrzebowałam wsparcia starej gwardii
sznurka, wspolczuje, trzymaj sie dalas Peppie to czego nie zaznają nigdy miliony innych....
halo- z dzieciowym wątkiem przeszlam dwie ciąze czyli troje dzieci.....a Michał urodzil sie w 2004 roku, dziewczyny w 2006, dzis mało tam piszę, bo wypadlam juz z nowinek pieluchowych , fotelikowych, wozkowych... ale sporo czytam
Ja nie od czasów drzewka, ale też mocno zamierzchłych - pamiętam Złota twoją ciążę i wyczekiwanie bliźniaczek 😀 I drugiego konia Koniczki też. Trafiłam na voltę dzięki jakiejś aferze z Karlą-vet w roli głównej, o której ktoś pisał na forum hatatitla.biz - pamiętam tylko imię klaczy, o którą chodziło - Superia chyba🙂? Kliknęłam linka i wsiąkłam 🙂 Kurcze, ale się pozmieniało od tej pory, aż ciężko uwierzyć że byłam takim nastoletnim szczypiorem jak zaczynałam 😀
oo Koniczka jest 🙂 Piszesz jeszcze na forum? A Sierra? Chyba tylko Burzę regularnie widuję, zaraziła mnie nawet ostatnio piosenkami z Dzwonnika i teraz mam przez Nią takie marzenie, żeby to kiedyś obejrzeć we Francji 😉
kurczę, ja też byłam w Lewadzie, kiedy to było... na pewno przed moim "światem cyfrówek" bo foty mam analogowe stamtąd - czyli przed 2003... a o Lewadzie na 100% dowiedziałam się z volty... czyli ja na volcie na bank od 2001/02 o.O - szok...
ja też właśnie sprawdzałam- konto jest a hasło nie działa. zalogowana w listopadzie 2005. kawał czasu, choć na re-volcie zdecydowanie mniej się udzielam.
Sznurka, trzymaj się ciepło :przytul: To strasznie smutne, pamiętam jeszcze maleńką Pepę, aż trudno uwierzyć, że jest już po drugiej stronie tęczy...
Próbowałam sobie przypomnieć, kiedy ja trafiłam na voltę. To były jakieś początki strony, znalazłam jakieś ogłoszenie-reklamę w Koniach i Rumakach i tak się zaczęło. 2000? 2001? Fajnie zobaczyć tu stare twarze, hm, a raczej nicki.
sznureczko bardzo mi przykro z powodu Peppy. jestem pewna ze miala z Toba bardzo dobrze. trzymaj sie!
Lotnaa, bush raczej bywa na forum, nigdzie sie specjalnie nie 'podziewa' 😉
pamietam ze na pierwsza volte logowalam sie prawie rok. kilka razy probowalam i nie dochodzily do mnie maile aktywacyjne. 😉 a w ogole dlugo wczesniej tylko czytalam. zalogowalam sie pierwszy raz chyba kolo 2005 roku, czytalam jakos pewnie od 2003.