Wrzucam dzisiejsze wyniki mojego kopytnego. Koń mi "skapcaniał", zachowuje się jak dziecko autystyczne, wyniki zrobione u miejscowych wetów od małych zwierząt - nastraszyli nowotworem 🙁. Na weta "końskiego" muszę czekać niestety do soboty.
Co moze oznaczać podwyższone LDH (sporo- 750, gdzie norma to <400) ? Jedyne co poza tym nie jest w normie (przynajmniej wg rozpiski przy wynikach) to niedobr cynku i selenu. To sie jakos składa do kupy na cos? kon jest wrzodowy. Plus czym najlepiej suplementowac cynk i selen?
Mojemu przy niedoborach cynku i selenu weterynarz zalecił Hesta Plus z St. Hippolyt. Jak dehydrogenaza mleczanowa jest powyżej normy to może ma anemię lub uszkodził jakiś mięsień? Może np. byc przetrenowany?
Kobyła w zasadzie nic nie robi. z cała pewnością nie trenuje...chyba ze na padoku sobie cos naciągnęła? Ostatnio przestała tez jeść swoje musli. Był czas na zeby, wiec zrobiłam, a weterynarz powiedział zeby po zrobieniu poczekać tydzien i jesli nie zacznie to zaczac kombinować. Minął tydzien i nic, wiec chyba sprobuje kupić inne musli. Siano je normalnie, trawę tez. A czego skutkiem moze byc anemia?
Ok, ale moja jadła to samo od roku, w dodatku specjalnie dla wrzodowcow. Czy możliwe, ze jej sie przejadło i jesli przez tydzien przestała jeść, bo jej przestało smakować, to całe wyniki krwi sie tak szybko posypały?
Raczej malo prawdopodobne. Raczej dlatego, ze karmiona od roku tym samym mogly spotegowac sie niedobory. Dlatego ja jestem zwolennikiem zmieniania paszy raz na jakis czas🙂
Nikas a jakie robiłaś badania? Wątroba i nerki w normie? Ile koń ma lat? Jaką pasze dostawała? Zaburzenia minerałów warto też przebadać z włosa - wychodzą zwykle inaczej niż te z krwi i podobno są bardziej miarodajne. Może wrzody się odnowiły?
Robiłam tylko badania krwi. Karmiona była st.hippolytem polenkrauter musli, plus sieczka healthy tummy. Pierwsze czego odmówiła jedzenia to było siemię, ale były upały, wiec zrzuciłam na to, ze były na ciepło. Potem nie zjadała sieczki, a potem przestała jeść juz nawet musli. Jak dostała garstkę innego to podobno wylizała. Mam o tyle problem, ze nie ma mnie na miejscu, musiałam wyjechać, nie mam na miejscu nikogo kto mogłby mi pomoc, wszystko co wiem to tak z opisu kogoś kogo prosiłam zeby sprawdził i cos tam. Wiec zupełnie nie wiem co robić. Chyba zamowie na razie inne musli, to co jadła, jesli bedzie jeść, podam omeprazol na wrzody. plus zacznę suplementowac tym co polecalyscie. Brzmi sensownie?
Nikas moze skonsultuj z wetem jak nie jednym to drugim. A to musli jest melasowane, a z tego co sie orientuje to sprzyja powstawaniu wrzodow. Moj kon na nim tez nabawil sie niedoboru cynku-moze to zbieg okolicznosci, a moze nie... 🤔
Nikas, mój przez 3 lata jadł własnie polen krauter musli, ponieważ pewne rzeczy nie dawały mi spokoju zmieniłam rok temu na hartog balance musli, z moim obserwacji, koń lepiej się czuje, lepiej przyswaja, krauter jest dość mocno oleisty i ma sporo cukru (melasy) i był zwyczajnie za ciężki na żołądek mojego konia
Ostatnio mój mały troche schudł, co nie powinno miec miejsca w sezonie pastwiskowym. Obstawiam robaki (bedzie odrobaczany ponownie niestety dopiero na poczatku sierpnia bo musi ze swoim stadem), lub zmęczenie upałami, ale jednak chce sprawdzic. O jakie parametry prosic weta przy badaniu krwi? Chce sprawdzic podstawowe wskaźniki plus wątrobe, nerki itd.
Czy możliwy jest w wynikach błąd? Sama moja lek. wet. mówi, że to zaskakujące: cynk 101.7 µmol/l przy normie 9.2-19.9, reszta parametrów w normie, potas podniesiony trochę ponad normę (u wszystkich moich koni, odstawiam elektrolity). Konie badane regularnie wiosną i jesienią, taka sytuacja jest pierwszy raz, tylko u jednego zwierza. Badania powtórzymy za trzy tygodnie, ale zachodzę w głowę o co chodzi..
Ja zawsze słyszałam, że skrajnie odbiegający od normy wynik się powtarza a jeśli kolejny wyjdzie bardzo się różniący to próbę robi się trzeci raz. I ten "inny" odrzuca jako błędny. No i powtarza się jak najszybciej.
Hej, słuchajcie czy ktoś z was miał może styczność z mega podwyższonymi parametrami kinazy kreatynowej? Sięga ona ponad 2 tysiace ( jak miesniochwat ) ale tutaj młody 1,5 letni kon skrajnie zagłodzony. Wcześniej stał uwiązany bez możliwości ruchu, teraz ma własny boks i malutki padok ale tak naprawdę ruchu ma mało a coś takiego wyszło. . Wet oczywiście już wdrożył leczenie ale może macie jakieś doświadczenia z takim stanem.
Ja miałam starszego konia z takimi (może trochę mniejszymi) wynikami. Zdiagnozowany mięśniochwat metaboliczny. Po zmianie diety w ciągu jakiegoś pół roku wyniki w miarę się ustabilizowały. Jeśli sensowny wet to się trzymaj zaleceń a jak masz jakikolwiek wątpliwości konsultuj dalej. Jak to tłumaczy wet i jakie daje rokowania?
SzalonaBibi Tutaj rokowania są ogólnie dobre, tzn najgorsze juz chyba za nami. Koń jak trafił do nas to kompletnie nic nie jadł 🙄 piła tylko siemię z otrebami w postaci pójła. Teraz je można powiedzieć ze wszystko. W pierwszym badanibadaniu krwi z sierpnia wyszło skrajne zagłodzenie, masakryczna anemia, kiepskie próby wątrobowe, odwodnienie itd. Wyniki pod tym względem są lepsze ale doszła ta kinaza. Sama wet zastanawia się od czego to wzrosło czy faktycznie od tego minimalnego ruchu czy ma to jakieś głębsze podłoże.
Pogadaj z innym wetem (w ramach konsultacji), bo ja tylko gdybam. Ale wydaje mi się, że przy braku mięśni "tuptanie" może być ogromnym wysiłkiem dla organizmu. Co nie znaczy, żeby z tego zrezygnować. Poza tym jak on zaczął trawić własną tkankę mięśniową to metaboliczne zaburzenia mogą się ciągnąć, bo organizm dłuuugo wraca do równowagi. A pewne rzeczy "wychodzą" dopiero z czasem. Szukałam naszych starych badań, ale nie mam - przepadły chyba przy przeprowadzce. Wtedy kiedy mój chorował fizjolog powiedziała, że duży stres potrafi wpłynąć na wyniki badań w sposób nie do przewidzenia. Czy on był w poprzednim domu sam czy z innymi końmi? A teraz? Towarzystwo to bardzo istotny element spokoju i dobrego zdrowia u konia.
Tam stała uwiązana między całym stadem grubasów - typowy handlarz ja mial. U Nas ma swój boks a obok stoją inne konie, z którymi sobie gada. Widać, że potrzebuje kontaktu z innymi zwierzakami ale z racji jej ogólnego stanu zdrowia trzymamy ja na oddzielnym padoku Bo poprostu na razie boimy się ze inny kon w zabawie może jej krzywdę zrobić. . Natomiast na padoku inne konie słyszy bo są obok. Wiosną jednak chciałbym pistawic jej nowy i bezpieczny padok i dać jej towarzystwo.
Dobrze, że ma towarzystwo. Chyba musisz czekać i monitorować jej stan. Ewentualnie podpytać weta w ramach konsultacji a nie podważania kompetencji tego, który się koniem opiekuje. Dawaj znać jak zdrowienie postępuje. 😀
SzalonaBibi dlatego też tutaj pytam bo mojemu wetowi ufam no ale nawet sama przyznała ze to nieco dziwna sprawa. BaŚ dostała kilka preparatów min AUDEVARD MYOSTEM PROTEC na mięśnie, EQUITOP MYOPLAST oraz HORSE HEALTH MOTION + Wit E i selen . Wide ma w wiadrze i dodatkowo poidło. Odrobaczona była 2 krotnie equimaxem i to teraz bo wcześniej jej stan nie pozwalał na podanie preparatu. Dzięki za link do artykułu, siadam do lektury. N