Teodora boję się trochę, że tofu popsuje mi smak, jak dla mnie tofu jest bardzo specyficzne i tak średnio mi podchodzi 😵 soczewica czerwona, do tego podsmażona cebulka z czosnkiem, duuuużo pieprzu, trochę ulubionych przypraw i smakuje przyzwoicie 🙂
ja zrobiłam dzisiaj farsz z soczewicy czerwonej i w sumie poimprowizowałam dodałam kaszę jaglaną, która mi została, podsmażoną cebulę z czosnkiem i przyprawami (duużo🙂 i wyszło pyszne😉
Piszcie jakie konkretnie dajecie przyprawy! Ja tylko z solą najczęściej soczewicę wciągam, ale pewnie mogłaby być lepsza... co tam warto oswoić w tym kierunku?
Piszcie jakie konkretnie dajecie przyprawy! Ja tylko z solą najczęściej soczewicę wciągam, ale pewnie mogłaby być lepsza... co tam warto oswoić w tym kierunku?
czosnek, dużo czarnego pieprzu, sól + pieprz ziołowy (dodaję go do wszystkiego) 🙂
borkowa., jasne, nic na siłę. Teoretycznie tofu się w tym zestawie nie narzuca, ale nie ma co przesadzać z eksperymentami. dea, farszu nie robiłam, ale do czerwonej soczewicy pasują mi kolendra i kumin. Tylko to tak mniej świątecznie...
moje święta sponsoruje w tym roku literka J jak Jadłonomia.
Zrobiłam portobello po kaszubsku (z przepisu na boczniaki - zbrakło w sklepie więc wzięłam to co najbliżej) wyszły pyszne - pieczarki okazały się bardzo wdzięcznym nośnikiem smaku i mają fajną, mięsistą strukturę. Jedyna wada - przy smażeniu piją olej jak głupie.
Drugi był pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej z żurawiną - dobry, ale gacie z wrażenia mi nie spadły. Przede wszystkim przeszkadza mi ilość żurawiny, która nadała całemu prawie pasztetowi dość słodki smak. No i następnym razem zdecydowanie upieke bez papieru do pieczenia, żeby był mniej mokry z chrupiącą skórką. Planuje też podkręcić smak czosnkiem, a zamiast żurawiny strzelę do środka cały por i mysle ze będzie super
Na trzeci ogień poszedł piernik pomidorowy i tu, muszę przyznać, jest szał po całości. Genialny, odpowiednio mokry i słodki, wyrośnięty, puszysty... Nie dziwię się że robi taką karierę w internetach!
W kolejce czeka jeszcze bigos z boczniakami, wstrzymałam się z robieniem bo elfy mi podpowiedziały, że pod choinką w tym roku mogę znaleźć idealny garnek 🙂 Więc działam jutro od rana.
Przeysznych i wesołych świąt kochane wegusy!!! :kwiatek:
Ja zaś piernik pomidorowy planuje zrobic ale na spokojnie po świętach bo teraz już za dużo wszystkiego i tak mamy, a z jadłonomii zrobiłam tofurnik dyniowy i też wygląda pysznie, sama masa 'serowa' super wyszła🙂
No dobra, święta za nami, więc czas na imprezowe przekąski 😉 Macie do polecenia coś fajnego na posiedzenie przy planszówkach? Zrobię na pewno hummus, jakąś sałatkę, ale szukam więcej inspiracji. Najchętniej na coś "wygodnego do trzymania", żeby można było jednocześnie podjadać i grać 😉
Widziałam ostatnio takie fajne paluszki z ciasta francuskiego z pesto, nie pamiętam gdzie.... Wydawały się bardzo proste - cienkie paski ciasta posmarowane z jednej strony pesto, skręcone wokół własnej osi i upieczone. Może coś takiego?
No dobra, święta za nami, więc czas na imprezowe przekąski 😉 Macie do polecenia coś fajnego na posiedzenie przy planszówkach? Zrobię na pewno hummus, jakąś sałatkę, ale szukam więcej inspiracji. Najchętniej na coś "wygodnego do trzymania", żeby można było jednocześnie podjadać i grać 😉
może falafele? można też usmażyć boczniaki, pieczarki albo kalafiora 🙂 na słodko można zrobić daktylowe kulki, muffiny lub jakieś zbożowe batoniki z suszonymi owocami 🙂 znalazłam jeszcze mini pizze, smaczne, większość lubi i do łapki można wziąć 🙂
ja robilam takie roladki z ciasta francuskiego i są bardzo fajne do podjadania, arkusz ciasta posmarowałam dowolnym farszem (szpinak, soczewica itd) potem wystarczy zawinąć w roladę, pokroić na 1-2cm paski i takie roladki na kilka minut do piekarnika🙂"
Ooo, minipizze i te roladki brzmią super! Dobra, to już jest jakiś pomysł, dzięki 🙂
p.s. Czy ktoś ma może większe doświadczenie z boczniakami niż ja i może mi podpowiedzieć, czy biały nalot na nich jest ok (tak piszą w necie), czy jednak powinnam je wywalić? Kupiłam 2 dni temu boczniaki, dziś je chciałam przerobić na boczkaki po kaszubsku, ale po wyjęciu z tacki okazalo się, że na kapeluszach jest taki biały, grudkowaty nalot, a od spodu biały meszek... W google piszą, że to po prostu grzybnia i można jeść, ale... trochę cykam, żeby nakarmić tym rodzinę 🤣 Ktoś takie jadł i żyje? 😉
Ja od świąt szaleję z pierwszą książką jadłonomii. W ogóle po świętach dostałam takiego kopa motywacji, po tym jak moi teściowie (na diecie kwaśniewskiego) obdarowali wszystkie swoje dzieci mięsem pod choinkę... Szaleję w kuchni już któryś dzień z kolei i powiem Wam, że nigdy w całym moim życiu tak dobrze nie jadłam - nie tak smacznie i różnorodnie, bo zdrowo to tylko bonus 🙂
Proszę o pomoc - czy znacie wegańskie kosmetyki, które są łatwo dostępne i nie kosztują milion monet? Najbardziej interesują mnie perfumy, wody toaletowe, mgiełki do ciała itd. Moja przyjaciółka jest weganką i niedługo ma urodziny. Chciałabym jej z tej okazji kupić coś zgodnego z jej sposobem życia. Z góry dziękuję.
a uzywa w ogole takich rzeczy? Mozesz jej kupic jakis fajny dobry olejek eteryczny jesli juz w zapachy chcesz isc 🙂 Nie wiem na ile jest radykalna, mozesz sprobowac Ives rocher (kontrowersyjni ze wzgledu na rynek chinski) albo poszukac listy firm weganskich i szukac tam.
Ona jest od niedawna weganką, wcześniej była ponad 10 lat wegetarianką. Jako tzw "normalna" nie zauważyłam u niej radykalizmu, to bardzo myśląca osoba. Jak rozmawiałam z nią kilka tygodni temu i spytałam ją, czy zmiana z wege na wegan spowodowała w jej życiu jakieś dolegliwości to stwierdziła, że jedyne, za czym tęskni to właśnie perfumy itd. Przeszukałam kilka blogów wegańskich i o ile można znaleźć mnóstwo informacji o wegańskich kremach, szamponach, kolorówce, to o perfumach ani słowa. O Yves Rocher myślałam, bo przyjaciółka kiedyś namiętnie używała wody o zapachu werbeny, ale jakiś czas temu zmienili coś w składzie i to już nie jest to.
moge tez podac Ci namiar na dziewczyne, ktora robi swietne wody na bazie swietnej jakosci olejkow, nie dosc ze pachna to jeszcze sa wysokowibracyjne (to fajna informacja dla alternatywnych 😉 ) Tyle ze buteleczka kosztuje ok 40 zl.
Norbilla, jak masz jakieś dojścia i trochę monet, to polecam kosmetyki z brytyjskiego Lush. Dla mnie to jest totalny szał ciał. Z Polskich produkcji jest Ministerstwo Dobrego Mydła - nie mają zapachów w składzie, ale wszystkie kosmetyki obłędnie pachną - polecam sztyft śliwkowy.
Nerechta, ekhem bardzo Wam dziękuje za linki i informacje, dzięki nim już coś udało mi się kupić 🙂
moge tez podac Ci namiar na dziewczyne, ktora robi swietne wody na bazie swietnej jakosci olejkow, nie dosc ze pachna to jeszcze sa wysokowibracyjne (to fajna informacja dla alternatywnych 😉 ) Tyle ze buteleczka kosztuje ok 40 zl.
Poproszę o namiary, przydadzą się na przyszłość. A przy okazji mogłabyś napisać coś więcej o tej "wysokowibracyjności"? Co prawda nie jestem wege, ale interesują mnie takie rzeczy 🙂
ja tylko wskoczę powiedzieć, że w carrefourze można dorwać fajne gotowe dania z Innej Bajki, do tego wegańskie dania Sys, iiii zupy ze strączków z florpaku (jeszcze nie próbowałam, czekają na swoją kolej). Dla mnie mega opcja, bo szykuje się bardzo zabiegane pół roku. 🙂
Czy polecicie jakieś wegańskie miejsce w Łodzi, które nie zszarga doszczętnie mojego studenckiego portfela? :kwiatek:
Mozecie polecic dobre restauracje vege w Krakowie, wokol starego miasta? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Ja w kółko odwiedzam "Pod Norenami" i "Vegab", ale nie wiem czy to blisko starego miasta, bo mimo, że w Krakowie bywam często, to jakoś orientację mam słabą :P
Zrobiłam wegański kisz 😎 Na wieczór. Bo goście (-: Nic mu nie będzie jak poczeka w takiej formie kilka godzin do momentu pieczenia? Wsadziłam go do lodówki...
Jeśli nie dodajesz od razu śmietany z jajkami to powinno być o.k Tak patrzę i myślę, że miałaby ochotę na taki placek,dawno takiego nie jadłam, tylko czym zastąpić jajka?
A teraz popatrzyłam, że to wegański .. to bez jaj. A dodajesz jeszcze masę? Jeśli tak, to jaką?
Amelia, masę zrobiłam z mąki sojowej, tofu, świeżego szpinaku, skrobi kukurydzianej, płatków drożdżowych i oliwy z oliwek. Przepis jest z Thermomixa 👀 😁
To ustrojstwo to robot kuchenny wszechczasów, nawet moje króliki by w tym obiad ugotowały 😂 kocham, używam non stop.
Ale na bank można też ten przepis zrobić bez Thermo.
Mogę wysłać na priv, bo nie wiem czy mnie bagiety nie dojadą za kopiowanie przepisów z cookidoo 😎
Nie, przepisu nie musisz kopiować. Chciałam tylko wiedzieć czy masz jakieś opcje w zamian za jajka. Ja to danie lubię za szybkie przygotowanie, najczęściej robiłam je w ten sposób iż na ciasto wykładałam pokrojone warzywa i zalewałam je masą śmietanowo-jajeczną, ale odkąd wyszła mi alergia na jajka to nie wiem czym je zastąpić..
[quote author=Becia23 link=topic=739.msg2747651#msg2747651 date=1515850083] Mozecie polecic dobre restauracje vege w Krakowie, wokol starego miasta? :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Ja w kółko odwiedzam "Pod Norenami" i "Vegab", ale nie wiem czy to blisko starego miasta, bo mimo, że w Krakowie bywam często, to jakoś orientację mam słabą :P [/quote] Dzieki bardzo, z Krakowa juz wrocilam co prawda, ale i tak doceniam 🙂
Do Pon Norenami w koncu nie dotarlam, w Vegabie bylam i jesssu 😍 Jakby ktos kiedys potrzebowal, to tez bardzo polecam Nova Krova i Krowarzywa, pycha burgery 🙂