anetakajper, pastwisko ma takie jak na pierwszym zdjęciu, na pozostałych zdjęciach jest część starego pastwiska na którym była przez pierwsze dni a później jej powiekszylismy o docelowe z trawą 😉 odrobaczanie to wiadomo robione regularnie, a zęby zrobione dokładnie rok temu i sprawdzone 1,5 miesiąca temu.
charlieeee, jakie dokładnie badania krwi? Mesz podawałam jej od września do końca marca. Jakoś w zwyczaju miałam podawanie meszu w sezonie jesienno-zimowym może trzeba by to zmienić na całoroczne 🤔 w tym roku dostawała właśnie Nube Hawaii i się sprawdzał dobrze 😉
No dobrze. To teraz ja. Tylko proszę! Oszczędźcie mnie! Absolutnie zdaję sobie sprawę, że mój koń jest otyły + ma słabe plecy. Kwestia jak z tego wyjść bez bólu dla konia. Karmiony 2x dziennie - sieczka Dengie oryginal większą okrągła miarka plus garść Saracen conditioning cubes. Do tego devil claw bo ma problem z opojami przy stawach skokowych + witaminy. Lonża 2x w tyg na wypinaczach. Jazda 2 x w tyg, godzinna, ujeżdżeniowa plus drążki. Ćwiczenia na podstawienie zadu. Na pastwisku 7 h, niestety opcji skrócenia czasu nie ma. Efektu brak. Plecy lekko obolałe czasem - masażysta co 1-2 miesiące. Czekam na Chiropraktyka. Robię ćwiczenia z ziemi na mięśnie pleców i brzucha od miesiąca. Jestem jednak mega kiepska w ustalaniu sobie treningów i ćwiczeń dopasowanych do jego kondycji. Co robić ? Wszelkie odcięcie od pastwiska odpada a innego nie mamy. Mi się pomysły skończyły...dodam co najważniejsze, że od 1,5 roku jest ze mną w Anglii i skubańcy bardzo szybko nabrał.
bmazurek, - masz może dostęp do karuzeli, żeby dodatkowo chodził? Przydałoby się jednak ruszać więcej niż 4x w tygodniu, jeśli sama nie możesz, to może ktoś zaufany by ruszał? Nawet na spacer stępem, to zawsze coś - w przypadku walki z otyłością każda odrobina ruchu działa na korzyść. Osobiście zmieniłabym też jedną lonżę na galop kondycyjny - półsiad, dłuższy galop w niższym ustawieniu, do przodu, ze zmianami tempa. Dobrze robi na zrzucanie wagi, plecy nie oberwą.
Zrzucenie wagi na pewno będzie też bardzo pozytywne dla stawów 😅 Może też sieczkę zmienić z lucerny na coś mniej kalorycznego, tymotkę na przykład? Lub inną sieczkę dla grubasków, takie nic, tylko, żeby oczami zjadł.
keirashara, Z nieba mi spadasz! Właśnie takiego wsparcia nam trzeba. Będę go ruszać częściej, stanowczo Trochę boję się o te jego stawy skokowe bo już opoje się pokazują 😐. Sieczka akurat mi się kończy więc ogarnę odpowiednią . Jest coś godnego polecenia?
O właśnie takie galopy kondycyjne w półsiadzie raz w tygodniu to będzie dobry pomysł. Jeżeli masz dostęp do jakiś górek to spacerek stępem tez dobrze zrobi. Jeżeli nie masz co ucinać z żarcia to jedynie więcej ruchu tylko Wam zostaje 😅
bmazurek, - nie wiem czy w UK jest, ale Agrobs ma dwie fajne sieczkę dedykowane otyłym koniom - pre alpin aspero i flower grass. Dengie chyba miało tymotkę.
Co do stawów to przydałoby się więcej info, dlaczego puchną, masz coś zdiagnozowane? Ile lat ma koń? Puchnąć równie dobrze mogą od braku ruchu, a sam stęp nie powinien zaszkodzić, nawet konie po kontuzjach często rusza się stępem.
bmazurek skoro to UK, to bym wybrała jeszcze niższy poziom MJ, czyli Baileys: 8MJ Light Chaff albo 7,5MJ Golden Chaff 🙂 (ze świecą szukać niższego poziomu MJ w sieczkach)
keirashara, już dotrwałam agrobs light flower. 🙂. Dziwnie, przy stawach skokowych jak na zdjęciu, pojawił się płyn. Jest on tam zawsze a zawiększa się po opłukiwaniu zimną wodą. Czy to normalne?
czeggra1, Simple System używałam na początku ze względu na to że w PL leciałam na St Hippolyt. Cieżko tu o coś podobnego. Simple System był ok ale z czasem poprostu przestał go jeść...dodatkowo nuts są ciężkie w przechowaniu, w dni które mnie nie ma ciężko z moczeniem a cubes nie chciał jeść 😉.
czeggra1, Ogarnęłam za to Agrobs light chaff plus zostanę na garści Saracen conditioning cubes. Na co zimę przejdę na cool ponies mix. Wydaje mi się że to dobra opcja?
bmazurek, a może zamiast garści paszy chciałabyś spróbować podawać balancer Blue Chip w formie koncentratu? Zaledwie 150 gram dziennie 🙂.
Tutaj jest link:
bmazurek, wywal tresciwe, gruby kon na pastwisku przezyje spokojnie na balancerze typu summerfit albo pavo vital 🙂 Conditioning cubes to ostatnie, czego mu trzeba. Do tego ewentualnie sieczka "z niczego", nie lucerna, ktora tuczy.
Poza tym moze kaganiec w kombinacji z kantarem, jest sporo malo sciagalnych 🙂
Codziennie spacery stepem, najlepiej powyzej 45 minut, moga byc w reku. Ale serio rzetelnie codziennie. I jak najmniej dynamicznych obciazen, zadne cavaletti etc, a duzo ruchu na niskim tetnie po prostych. Grubas robiacy elementy masakruje sobie stawy 🙁
Mieszkam w Holandii, mamy rownie bogate pastwiska, wiec grube konie to u nas norma. I przy polskim podejsciu polowa by tutaj zdechla na ochwat 😅