pogubiłam się w przeliczaniu jednostek. ktos moze mi pomoc przeliczyć ile mcg to mg. 1mcg = 0,000001 g a 1mg= 0,0001 g i na tym moja wiedza matemaryczna poległa.
Z czystym sumieniem polecam Biotine 5000 Officinalis. Jest bardzo wydajna (stosunek ilości biotyny w jednej dawce do ceny), zawiera cynk, miedź i trochę innych witamin i minerałów. Pachnie owocowo i chyba jest smaczna. Po jednym opakowaniu koń ma super sierść, miękką i lśniącą. A skoro działa na sierść, to i na kopyta też, dlatego niedługo zamawiam kolejne opakowanie.
pogubiłam się w przeliczaniu jednostek. ktos moze mi pomoc przeliczyć ile mcg to mg. 1mcg = 0,000001 g a 1mg= 0,0001 g i na tym moja wiedza matemaryczna poległa.
nyelle napewno ta Biotine 5000 Officinalis jest extra, bo ma nawet 2 razy tyle biotyny co Eggersmann 😲, a to że skład witamin mniejszy to już nie taki problem, bo i tak dodatkowo daję dawkę witaminową 😀 Muszę kiedyś kupić ten produkt 😅 Też jest opłacalny, skoro na 100dni za 200zł 🙂
My ostatnio zaczęliśmy używać biotyny firmy leovet, cena to 120zł za 1 litr a podaje się mniej więcej 20 ml dziennie. Zobaczymy jakie będą efekty. Co do wspomnianej wyżej biotyny firmy Sukces to niestety efekty są raczej niezauważalne, sama nie podawałam Rudemu ale z opinii znajomych wiem, że nie jest to produkt godny polecenia.
ja sosowałam biotynę Eggersmanna, droga bo aż 130 zeta na pudełko natomiast wet mi polecił biotiderm dla zwierząt futerkowych, 550 g 6,5 zł stosuje od października i powiem tak: grzywa rośnie strasznie, kopyto twarde, ogon zmian nie zauważyłam🙂 natomiast cena rewelacyjna.
[quote author=kasia&figa link=topic=726.msg472524#msg472524 date=1265317093] ja sosowałam biotynę Eggersmanna, droga bo aż 130 zeta na pudełko [/quote]
w Zooplus.pl biotyna Eggersmanna kosztuje niecałe 100 zł, do tego kurier gratis, więc nie jest tak źle.
trakenka, poza tym przemawia do mnie zawartość cynku i miedzi, które są niezbędne do wchłaniania biotyny, no i postać płynna, wg wielu osób lepiej przyswajalna. Cena faktycznie spora, ale to wydatek rozkładający się na dłuższy okres, bo preparat starcza mi na ponad 3 miesiące regularnego podawania zgodnie z zalecaną dawką (10 ml dziennie), no i widzę efekty. 🏇
Masz rację nyelle, naprawdę spora ilość tych trzech ważnych składników zachęca mnie do kupna 😉 Po ukończeniu Biotyny Eggersmanna zakupię tą Biotine 5000 Officinalis mojej klaczuszce 😀
Ja stosuję Biotiderm dla futerkowców od kilku już lat jestem zadowolona. Przy większej ilości koni jest to jedyny przystępny dla mnie cenowo preparat polecony przez weta.Dokładam do tego dzienną dawkę witaminwitamin i jest git. Polecam
Podbijam... Zastanawiam się ostatnio jak to z tą biotyną jest. W sensie - ile tak naprawdę potrzeba koniowi tego pierwiastka w konkretnym wypadku? Bo pakować na zasadzie "im więcej tym lepiej" nie wiem czy jest takim dobrym pomysłem [chyba, że to nie szkodzi (?)] Młody ma ładne kopytka, ale niestety nie tak mocne jak bym chciała - rosną bardzo wolno, bywają łamliwe, w przodach koń ma lekko "obszarpaną" strzałkę [prawy przód jest gorszy, kowal sam mówił, że to kopyto jest słabsze], lewy jako-tako, tyły po ostatnim rozczyszczeniu wyglądają całkiem ładnie, a ogółem kopyta szybko "łapią" gnicie, jeśli można tak to nazwać. Koń ma obecnie w boksie czyściutko, ale wcześniej bywało różnie, kopyta też były różne. Dać coś? Boję się officinallisa, bo tej biotyny tam jest faktycznie dużo i zastanawiam się czy koń, który w zasadzie nie ma bardzo poważnych problemów z kopytami potrzebuje tego aż tyle.
Ja podaję Kerabol według zaleceń kowala. Podaję go co prawda dopiero 10dni, i za bardzo teraz nie powiem o jego skuteczności, ale zauważyłam, że kopyta są mniej łamliwe. Wcześniej tydzień po kowalu koń miał już obstrzępione brzegi. Teraz tylko czekam aż zaczną ładnie rosnąć 😉 Później napiszę jak sprawuje się preparat.
Sankaritarina z moich obserwcji wynika, że istnieje duże zróżnicowanie wśród koni jeśli chodzi o zapotrzebowanie na biotynę+komponenty wspomagajace przyswajanie jej. Myślę, że jest podobnie jak u ludzi- jeden ma gęste, mocne włosy, solidne paznokcie a inny kruche, cienkie paznokcie i bylejakie włosy ...zazwyczaj Ci drudzy wspomagają się preparatami uzupełniającymi. W stajni mamy konie o mocnych kopytach i grzywach nie do przerwania 😉 ale i takie, którym biotyna jest niezbędna- prowadziłam doświadczenia na moim koniu, którego mam od źrebaka.Odstawianie biotyny za każdym razem owocowało masakrą- popękaniami, gniciem na maksa mimo zmasowanych zabiegów pielęgnacyjnych. Dziś pożera biotynę non stop, kopyta nie gniją (niewiele przy nich robię), róg jest świetnej jakości, o pęknięciach zapomniałam (ostanie schodziło rok). Jeśli uważasz, że Twój koń mógłby mieć lepsze kopyta to spróbuj podawać połówkę zalecanej dawki i obserwuj efekty (lub ich brak). Ja podaję aktualnie Equi Power Vetripharmu i jestem bardzo zadowolona, z ceny szczególnie (121 zł), a zawartość skałdników podobna jak w Kerabolu. Daję po 10 ml i opakowanie starcza mi na 100 dni 🙂
Ja podaję Kerabol według zaleceń kowala. Podaję go co prawda dopiero 10dni, i za bardzo teraz nie powiem o jego skuteczności, ale zauważyłam, że kopyta są mniej łamliwe. Wcześniej tydzień po kowalu koń miał już obstrzępione brzegi.
Andre: nie chcę Cię urazić, ale zadziwiająca jest siła sugestii ❗ jeśli rzeczywiście kerabol wzbogacił kopyto o potrzebne składniki to dotyczy to jedynie ok. 1 milimetra rogu bezpośrednio pod koronką ❗ nie ma to nic wspólnego z rogiem kopyta który bezpośrednio dotyka podłoża. Róg ten narósł wieeele miesięcy temu, jest martwy i kerabol który teraz podałaś nie ma na niego żadnego wpływu 😉 Zanim róg któremu dostarczyłaś składniki z kerabolu dotknie podłoża minie parawie rok ❗ i przez taki okres czasu musiałabyś podawać preparat, aby realnie ocenić jego skuteczność. Róg kopyta narasta w następujący sposób: tył kopyta czyli piętki : 4 miesiące (zanim dotknie podłoża), boki kopyta czyli ściany przedkątne : ok 7 miesięcy, przód kopyta, pazur : 9-12 miesięcy
Fakt, że kopyta łamią się juz tydzień po kowalu, świadczy jedynie o tym, że kowal partaczy robotę i kopyto jest niezbalansowane...kopyto prawidłowo werkowane (nawet te o słabym rogu) ma szanse przetrwać w całości 4-6 tyg po wizycie kowala, czyli tyle ile powinna wynosić "prawidłowa" przerwa pomiędzy wizytami kowala 😉
Jak najbardziej przychylam się do wypowiedzi piglet. Jeśli mówię o efektach pozytywnych(dobry róg) lub negatywnych (pęknięcia, gnicie) to mam na myśli odstępy czasu ok.6 miesięcy zarówno jeśli chodzi o zauważenie polepszenia jak i pogorszenia (pogorszenie nieco szybciej ma miejsce, w ekstremalnych warunkach 3-4 miesiące).
Ja od 6 tygodni podaję NAF pro feet 5*, póki co efekt jest taki, że kopyto rośnie. Wcześniej był bardzo słaby przyrost. Koń dostał pierwszą dawkę po ostatniej wizycie kowala, 19 tego mamy kolejne kucie i nie mogę się doczekać opinii kowala. Wg mnie urosło sporo, ale nie wiem czy to nie są subiektywne/ pobożne wizje 😉 Po 19 tym napiszę czy kowal jest zadowolony z efektu 🙂
ms_konik, dziękuję za odpowiedź :kwiatek: Zastanowię się nad dostępnymi preparatami i coś wybiorę [ale chyba nie będzie to żaden preparat, który ma naprawdę dużą zawartość witamin i minerałów, pakować "na hura" też nie można 🙂 ] Jeszcze taka kwestia "techniczna" -> robicie przerwy w podawaniu? Przy różnych suplementach np. na stawy trzeba robić przerwy, żeby organizm nie przyzwyczaił się za mocno do "wspomagaczy" albo ew. zmienić środek. Kulturyści również wcinają różne rzeczy i od większości robią sobie przerwy właśnie dlatego, żeby organizm się za mocno nie przyzwyczaił. Czy przy kopytach też takie coś funkcjonuje ? No, na pewno w zależności od potrzeb konie dostają mniej albo więcej, ale czy robi się w ogóle jakieś przerwy? Czy po prostu rok, aż do całkowitej "wymiany kopyta" ? Logicznie byłoby podawać rok mając konia ze słabymi kopytami, ale w takich sytuacjach różnie bywa więc się wolę zapytać🙂
Hej, zastanawiam się nad biotyną Officinalis i biotyną Hoveler biotin plus - które lepsze, bardziej wydajne? Kupilabym w ciemno officinalisa, bo bardzo chwalę sobie tę firmę, ale bardzo krucho u mnie z kasą i jeśli ten Hoveler jest dobry i wydajny to wolałabym kupić go, ponieważ jest tanszy... Ktory srodek bardziej polecacie? Moj kon ma ogolnie bardzo ladna siersc i zdrowe kopyta, ale chce kupic teraz na okres wymiany sierści.
piglet no to możliwe, że róg się nie łamie bo zmieniłam kowala 🙂 Kowal którego teraz mam w ogóle nie jest zadowolony ze stanu jego kopyt, koń chodzi na piętkach, poprzedni kowal musiał mu nieźle zniszczyć kopyta :/ po poprzednim kowalu koń na 3 dzień miał już postrzępione kopyta :/ Moja znajoma dalej korzysta z usług tego złego kowala, jej koniom też ciągle łamie się róg, powiedziałam jej o mojej sytuacji to stwierdziła że ja i mój nowy kowal wymyślamy niepotrzebne problemy, żeby tylko kasę wydawać a mój koń od urodzenia miał takie złe kopyta 🤔