Szukam jak najmniej obcierajacy kantar, możecie coś polecić? Mam Api Paris (york jest podobny) z tym polarem a koń i tak ma łeb obtarty, już nie mam pomysłu, chyba będę musiala pomyśleć o futerkach..
adriena kiedyś dziewczyny polecały kantary z futrem Daslo, ale chyba nie ma ich juz w sprzedaży. Jeszcze niedawno były w InterApi. Napisz może do nich 😉
do mnie doszedł Kantar Hansbo polipropylenowy Neo o ten i na pierwszy rzut oka jest super. Wygląda na solidny. Jest podszyty neoprenem (w opisie o tym nic nie, a na zdjęciu wygląda jakby miał polar, a nie neopren). To podszycie jest jakby żelowe 🙂 mam nadzieję, że się sprawdzi.
adriena, ja na obcieranie kupiłam najzwyklejszy z yorka z futerkiem i nie obcierał. Nie wiem jednak czy pisać w samych superlatywach, bo miałam 2 i w jednym szybko poszło zapięcie, ale może to odosobniony przypadek był...?
Ja mam z moim koniem wielki problem co do kantarów, żaden nie wytrzymał dłużej niż dwa tygodnie. Zrywa nawet skórzane, miałam już chyba wszystkie rodzaje kantarów jakie tylko mogą być. Nie mam pojęcia co mam zrobić. Macie jakieś rady?
Też mi się wydaje że bez futerka ani rusz, niestety wszystkie inne obcierają (ale tylko w letnim okresie bo w zimę jest OK). Muszę coś z tym zrobić bo kobyła wygląda raz że niefajnie, siwa łeb wytarta w wielu miejscach do czarnej skóry i obawiam się trochę że jak tak dalej pójdzie to pojawią się rany.
albo wyszukiwarka sobie nie radzi.. albo nikt o to nie pytał jeszcze(co mi się dziwne wydaje jednak:P ) Czy w Polsce ktoś robi kantary na zamówienie z haftem? Np takie coś: Chodzi mi o porządny kantar z haftem a nie jakiś marny nadruk na zwykłym taśmowym kantarku, z góry dzięki za wszelkie info🙂
o, to jest dobre pytanie. Też tego szukam i jak na razie to co wpadło mi do głowy to zamówienie po prostu naszywek (w takim formacie jak ten biały pasek na zdjęciu z haftem) i jakieś misterne przyszycie tego. a ten kantarek cudny jest 💘
Mam 3 takie kantary,z tym,że czerwone.Ja mam dla źrebola ponad rocznego Cob i jest fajny,fajnie leży a druga kobyłka <właśnie budowy takiej folbluciej to Full jest idealny>.
Ktos może wie, gdzie można dostać tego polarowego Yorka co była o nim mowa chyba na poprzedniej stronie (czy coś 😡 ), w jakiejś takiej faajnej, przystępnej cenie? I jak myślicie, jaki kolor by pasował do małej, gniadej główki? :kwiatek:
Gniadata w Animalii jest kantar York'a z polarem na potylicy i nachrapniku. Kosztuje 42 zł i kolor chyba dla gniadego, bo sama się przymierzam - pomarańczowy polar.
Grace, dzięki :kwiatek: przyznam się, że zazwyczaj kupuję w tylko jednym sklepie, nie wiem więc za bardzo jakie tam jeszcze są 😀 Ale poszperam, na pewno coś się znajdzie 🙂😉
Aaa, jeszcze EDIT: Jak z rozmiarówką tych kantarów? Zawyżone/zaniżone? Moje normalnie śmiga w cobie, ale każdego tego coba musi mieć z większą regulacją, niestety w kilku już się topiła. A pony standardowo za małe, chyba, że takie... duże pony. 😜
Gniadata, jeśli chodzi Ci o kantar York Lux, to z coba można zrobić fulla i to całkiem sporego 😉
moja kobyła ma 5 kantarów: - York Lux: bardzo fajny kantar, nie obciera mi konia, mimo że młoda jest bardzo delikatna 😉 duża regulacja, solidny, fajny. - King Arthur: ten w paski, mam go prawie 3 lata i jest w stanie bdb, koń chodzi w nim na pastwisko, duża regulacja, kantar solidny, nie obciera, przetrwał odsadzanie się niejednego konia 🙂 - Pfiff: najzwyklejszy parciany, no kantar jak kantar, dwa lata wytrzymał, więc chyba nie jest zły. - Fouganza: NIE POLECAM! przynajmniej ten, który ja mam [szary z podszyciem]. strasznie sztywny, obciera, BEZNADZIEJA. - skórzany no name: nie powala.
warta2009, no ja mam właśnie odwrotny problem - potrzebuję czegoś z dużą regulacją do zmniejszenia :P Bo np coby horze (tak mi się wydaje, chociaż może mi się firma mylić) są na lalkę dobre przez pierwsze 2 tygodnie, i to na, że tak powiem "największym zmniejszeniu", potem się wyciągały, niedużo, ale wystarczało, i już przestawały pasować - a skrócić nie było jak. Dodając do tego fakt, że kantar mój koń psuje raz na jakieś 10 miesięcy, jak nie dłużej (a, co, ekonomiczna panna 😁 ), to kantar po 3 miesiącach wisiał jej na nosie, i chociaż w stanie był fajnym - trzeba było kupować nowy.
Gniadata, moja kobyła nosi ogłowie cob zmniejszone do granic możliwości, więc można stwierdzić, że łeb ma mały dość. ten York Lux ma regulację po obu stronach potylicy, z obu stron ma na drugiej dziurce od góry i jest dobry, nie wyciąga się, ani nic. a w razie czego zawsze o tą jedną dziurkę można jeszcze podciągnąć. ale znajoma ma taki kantar już ze dwa lata i nie wyciągnął się, a zabawy na pastwisku znosi codziennie 😀 także jeśli chodzi o to, to kantar super 👍