A ja nie polecam kantara Fair Play Ciba. Pomimo, że bardzo ładny i podszycie nareszczie mojego konia nie obcierało to został rozszarpany (dosłownie) po tygodniu przy padokowych zabawach. Na szczęście udało się go reanimować, ale to już nie to samo.
Chciałam kupić kantar Eskadrona, mój koń ma teraz kantar Api (?) - taki w koniki. I właśnie nie wiem jaki brać rozmiar, bo ten co nosi teraz to cob, ale zapięty na ostatnie dziurki i tak jest dosyć ciasny pasek podgardlany. Brać cob czy full? 🤔
A może ktoś polecić jakiś skórzany kantar ? Najlepiej z podszyciem, chętnie z białym. Cena nie ma znaczenia, gdyż mam coś sobie zażyczyć na prezent.. 😁 😀iabeł:
tez kupiłam kantar z neoprenowym podszyciem. Nie ociera to fakt, ale za to okrutnie odparza ! Dostaly go 3 konie i wszystkie 3 mialy wielkie odparzenia za uszami.
najzwyklejszy, taśmowy, Borka ma skórzany, bo 3 była już za mała, a skórkowy taki wieeelki 🙂 teraz kupię sznurkowy na spacerki po padoku z wariatką (Amanda), bo Anky, Eskadrony moje konie by od razu zgnoiły ;C chyba że to ma być spacerowy to futerkowy ^^
dziewczynka, a próbowałaś yorka? My właśnie łazimy w futerkowym yorku i jak na razie kantar spisuje się fajnie. Obtarcia sierścią zarosły, nic nowego się nie tworzy.🙂 Kantar jest całkiem solidny.
A ja dzisiaj kupiłam Eskadrona z futerkiem rozm. Pony, bo stary Cob straszliwie mi na hucule wisiał. No i niestety, ciasny... Z dwojga złego, lepiej chyba, żeby wisiał, niż miał obcierać... Muszę wymienić, najwyżej dorobię jakieś dziurki...
Rexiu, Można tam w ogóle dorobić dziurki? Patrząc na moje kantary z futrem [miałam dwa, ten z yorka i jakiś noł nejm, który szybko zakończył życie] nie wiem czy gdzieś tam da się dziurki dorobić ani w jedną ani w drugą stronę.
Da się, da. Nie będzie to super wyglądać, ale będzie funkcjonować. Zobaczę, może akurat ten misiek na pasku potylicznym "zmniejszy" mi trochę ten kantar. Tak czy siak, w czymś kunior musi chodzić, więc muszę to jakoś rozwiązać. (a to nie jest problem tylko Eskadronów, tylko jak na razie wszystkich kantarów, które przerabiałam...)
[quote="Sankaritarina"]a próbowałaś yorka? My właśnie łazimy w futerkowym yorku i jak na razie kantar spisuje się fajnie. Obtarcia sierścią zarosły, nic nowego się nie tworzy.[/quote] Jeśli uważasz, że to za mało, to nie łaska napisać "czy ktoś może powiedzieć coś więcej niż napisała sankaritarina ?". Twoja poprzednia wypowiedź po prostu świadczy o tym, że nie czytałaś, nie szukałaś i przyszłaś na gotowe. 😉
no fakt mogłam tak napisać. a szukałam na pewno. bo i na temat daslo znalazłam wypowiedz ale napisałam bo może ktoś coś więcej napisze na temat futerka czy się za szybko nie wyciera itp już zmieniłam 😉
Ja jakieś 2 lata temu kupiłam kucowi kantar elegant mustang. I (w moim przypadku) jest chyba niezniszczalny, bo wytrzymał już kilka wizyt kowala (poprzednie kucor rozwalał - jak się tylko zaparła na tyłach to kantar pękał a kuc wesoło uciekał). 😁 Początkowo zakładałam go tylko do czyszczenia, ale od roku chodzi w nim praktycznie cały czas (odkryła, że jak ma kantar i ucieknie pod ogrodzeniem to i tak ją złapie, a jak go nie ma to może uciekać bo za grzywę jej przecież nie utrzymam 😁 ). Fakt, że się troche zmechacił i już taki fajny z wyglądu nie jest to bardzo go lubie, bo mi konia nie obciera (w przeciwieństwie do innych). Futerko oczywiście po kilku wyjściach gdzieś się zgubiło, ale cóż.
siwaaa, ja mam daslo z futerkiem i bardzo go lubię. w prawdzie używany jako drugi kantar - ale po praniu dalej w takim samym stanie . 😉 co do wycierania futerka, to niczego takiego nie zauważyłam .