Co do derki padokowej "niezniszczalnej" to ja polecam z Busse - https://www.pasi-konik.pl/pl/p/BUSSE-Derka-siatkowa-padokowa-z-kapturem-Anti-Fly-Flexible-48h/48688 Myślę, że jest to dobry kompromis cena-jakość. Moja kobyła stoi w niej od 5😲0 rano do 18😲0, nie przegrzewa się, derka oddycha, nie ociera. Materiał jest dość mocny, moja uwielbia tarzanko i zaczepianie innych koni, a na derce ani śladu. Chodzi w niej już jakoś miesiąc i na razie sprawuje się idealnie. Widzę też że jest dużo spokojniejsza od innych koni więc działa 😀 A i jeszcze jedna ważna sprawa. Zauważyłam że wiele derek siatkowych lubi się zsuwać i przekrzywiać. Mojej nic takiego się nie dzieje.
Stosował ktoś Carr&Day&Martin Extra Strenght albo Fly Gard? Mój koń jest z tych co mają delikatną skórę 😉 Czarna Absorbina odpada, zielona mnie nie przekonuje jakoś :P
Jaką derkę siatkową do jazdy polecacie? Chciałabym taką co ma też frędzelki i nie ograniczy ruchów konia. Czy koń się w tym nie przegrzeje jakoś ekstremalnie? Jeździmy raczej lajtowo w tereny, ale kobyła duża, grubawa i poci się dość mocno, boję się, że mi się przegrzeje i przekręci alboco... Z chemii w terenie niestety nic na robale nie działa dłużej niż kilkanaście minut, a czasem jeździmy na kilka godzin.
Nie obtarła się ani razu, nie zagrzała również. Owszem, poci się ciut więcej pod padem i popręgiem, ale nie leje się z niej woda. Jeździmy w tereny, czasem i do 3h, więc jestem bardzo zadowolona.
powoli zaczynam myśleć o derce na lato i nasuwa mi sie pytanie. co się lepiej sprawdza derka letnia czy siatkowa? rozważam rambo protector albo rambo supreme summer. chciałabym coś co będzie go chronić przed owadami, a jednocześnie nie obróci się w strzępy po kilku dniach. koń golony cały rok
ReyMilton, używam od dawna derek siatkowych Premier Equine na 2 tarzających się koniach , oba w stadzie, derki generalnie całe. Obszerne, sięgają do nadgarstków. Konie dobrze chronione.
A ja potrzebuję pomocy w temacie kleszczy. W zeszłym roku zabezpieczałam konie deltametryną (spot on dla bydła) na zmianę z czarną absorbiną. W tym roku jeden z moich koni zaczął się mocno trzeć po deltametrynie. Szukam czegoś innego, skutecznego przeciwko kleszczom i żeby działało dłużej. Z deltametryną było wygodnie, bo działała przynajmniej miesiąc. Kleszczy się boję strasznie, bo zaczęły się u nas pojawiać choroby odkleszczowe. Dwa lata temu starsza klacz padła mi na anaplazmozę a w listopadzie zeszłego roku chorował wałach (na szczęście wyleczony). Macie jakieś skuteczne preparaty dłużej dzialające?
ja stosuje Muchex MP już chyba 3 rok i go MEGA chwalę, ale nalezy pamietac że jego działania nie da sie porównac z Absorbina. Absorbina to repelent że to tak ujme powierzchniowy, a Muchex dobrze zastosowany to spot-on. Stosuje je równolegle 🙂 Muchex co 6 tygodni wcieram bardzo dokładnie w skóre i kleszcze naprawde od tego zdychaja, a Absorbine stosuje opryskowo/odstraszająco, no wiadomo jak 🙂
Much-ex jak wcześniej wspomniano - super działa na kleszcze, u nas na jusznice, muchy, komary już słabo niestety. W zeszłym roku mieliśmy ich wyjątkowo dużo 😵 i niestety mimo regularnego smarowania nie pomogło. Ratowałam rozpylaczami, łapkami i derkami w terenie.
BUCK, Muriel dzięki. Czyli Much-ex jako spot on 6 tygodni na kleszcze da radę? Super! A jak go dajecie jako spot on? Pomijacie też grzbiet (miejsce gdzie leży siodło i czaprak)? Tak robiłam z deltametryną- tylko szyja do kłębu i potem od lędźwi do ogona.
po pierwszej próbie Muchexem po grzbiecie, gdy mi się glut z tym posklejał i sierść wymagała nieomal przeprania no to efekt był do załamania, ale mam konia którego kleszcze kochają 😵 więc zaryzykowałam wcieranie Muchexu w pachwinę, bo tam owłosienie najmniejsze, szybkie wchłanianie do krwioobiegu i od siodła daleko 😉 jak mówiłam robię tak już 3 rok, od lutego do października co 6 tygodni z zegarkiem w ręku, koń zdrowy, a kleszcze zamierają i wysychają na takie egipskie mumie 😉 a repelenty odstraszające używam na wszelkie latające chol..ry . zdarza mi się do repelentów zwłaszcza DYI w okresie maksymalnego latania lataczy wszelakich dodawać i muchex celem wzmożenia działania 🙂 tylko do żeli/maści które służą do wcierania w pysk nie dodaję 😀
edit: ja muchexu odlewam 40ml, żeby straty w trakcie wcierania, dały mi te oczekiwaną wtartą ilość 30 ml 🙂