Siesepy jesli mowa o samsungach side by side to moi rodzice maja Samsunga side by side juz X lat (az sie boje liczyc ile bo maly gowniarz ze mnie byl) i jest swietna. Nie wiem czy dalej robia takie niezawodne... Uzywalam tez takiej na codzien w wynajmowanym mieszkaniu przez pare lat i tak jak ktos wyzej wspomnial fakt ze trzeba zawsze klekac czy nurkowac do zamrazarki jest super. Wszystko mozna sobie fajnie rozlozyc na polkach a nie przewracac w ogromnych szufladach.
Odebraliśmy w piątek mieszkanie 😅 Powoli zwozimy wszystkie rzeczy. Może jeszcze w piątek przyjedzie kuchnia, a jak nie to powinna być w poniedziałek. Wrzucam parę zdjęć. edit, widzę, że forum obraca mi zdjęcia... także z góry przepraszam za takie kopnięte 🙁
madassrabbits gratulacje i niech się dobrze mieszka 🙂 A u nas łazienki już prawie ukończone, brakuje jakichś drobiazgów. Na zdjęciach największa i najmniejsza z 3 łazienek, wszystkie 3 z motywem roślinno-drewnianym, bo uwielbiam takie „naturalne” łazienki 🙂
I mi też jak widzę galeria obraca zdjęcia, nie wiem jak to odwrócić 🙁
Efeemeryda dziękuję 🙂 Uwielbiam styl „pałacowy” i najlepiej wszystko bym zastawiła starociami i stylizowanymi meblami ale raz, że mój dom z zewnątrz nie przypomina pałacu (to raczej nowoczesna bryła) a dwa muszę też pójść na jakieś kompromisy z chłopem 😁 Więc żeby było spójnie i każdemu z nas się podobało będzie taka mieszanka 😉
larabarson, fajnie skomponowane te naturalne klimaty🙂
Ja mam pierwsze wstawki z garderoby i schodów. Powoli zbliżam się do punktu, kiedy mogę zacząć już tylko dokupywać dodatki a nie myśleć o podstawach. W sumie zostaje mi jeden wolny pokój na który chwilowo nie ma pomysłu i do ogarnięcia pralnia i mój serwis, bo poza tym, że w jednym stoi pralka i suszarka a w drugim rowery i narzędzia, to nic więcej nie ma.
szam, stolica pięknie się prezentuje 😍 nie myślałaś żeby jednak pociągnąć tą zieleń do podłogi? Idealnie dobrany kolor do fotela! jeszcze tylko jakaś pufa na środku i będzie jak w książkowej garderobie ;D
smartini, na tej części nad zabudową planuję wkleić lustra, więc kolor nie był potrzebny. Właśnie szukam po pierwsze miękkiego dywanu, po drugie jakiejś pufy na środek.
Mam pytanie laika i będę bardzo wdzięczna za pomoc. Planujemy remont naszego dopiero co powstającego mieszkania na październik tego roku. Znaleźliśmy ekipę remontową i chcemy teraz podpisać umowę oraz wpłacić im 1000zł zaliczki żeby mieli dla nas klepnięty termin. I tutaj moje pytanie - ekipa podesłała nam tylko informację do podpisania na temat tego, że my im wpłacamy zaliczkę a oni zobowiązują się wykonać prace wykończeniowe w naszym mieszkaniu w październiku tego roku. Czy takie coś wystarczy? A może już na tym etapie powinnam egzekwować podpisanie bardziej szczegółowej umowy? Podpowiedzcie proszę 🤔 :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
larabarson, przy moich zawartościach szaf, stylu życia i dress code w pracy-nie bardzo te drzwi są potrzebne. Koszule i sukienki są tylko na jakieś wyjścia, więc i tak je przepieram przed założeniem. A na reszcie mam taką rotację, że nie zdążą się zakurzyć. No i tam się wchodzi jakieś dwa razy dziennie, jest tylko okno dachowe, więc nie ma się skąd ten kurz w dużych ilościach dostać.
Kleik, ja na tym etapie spisywałam umowę przedwstępną z zakresem prac i szacunkowym terminem i kosztem.
JARA, jeśli myślisz o jakieś mocnej jednej ścianie/elemencie na ścianie to wybierz kolor, który Ci się podoba (np. ta mięta) a potem dobierz do niego baaardzo jasny szary w odpowiedniej tonacji 🙂 Tu masz na przykład fajną paletę z kolorami pasującymi do siebie tonacją, zerknij na przykład na J442 Menthol + F448 Lotus czy X442 Spa
Macie może doświadczenie z malowaniem płytek łazienkowych ściennych ?
Ma to sens ? W internecie na zdjęciach wygląda fajnie, ale jak w praktyce ? Boję się, że przekombinuje i będę musiała za 2 lata skuwać całość.
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 21 kwietnia 2021 12:42
efeemeryda, ja malowałam w toalecie, jakieś 3-4 lata temu i odchodzi tylko w miejscu, gdzie się nie przełożyłam z dokładnością. W kuchni płytki pomalowane miałam 2 lata i też nic się nie działo.
Trzeba tylko dobrze przygotować płytki i dokładnie malować.
efeemeryda, ja `tymczasowo` pomalowalam w kuchni przy blacie. I to nie jakas specjalna farba, tylko najtansza olejna. Smierdzialo dwa dni, ale trzyma sie 3 rok (jak nie dluzej?), to takie miejsce, gdzie trzeba czesto przetrzec (za zlewem) albo opieram deske do krojenia itd. Odprysnelo tylko jak przywalilam metalowym dziobkiem od kafeterki. I zamalowalam markerem, bo plytki pomalowalam na czarno. Uwielbiam, w mojej kuchni bedzie mnostwo czarnego.
Trzymajcie kciuki dziewczyny, zamowilam wlasnie gruszke z betonem na fundamenty do dobudowki. Moglabym za to nowy samochod kupic.
szam Z doświadczenia polecam Ci zalożyć dobrą zaciemniającą rolete na okno. Przy braku drzwiczek, ciuchy złożone w kostkę będą od światła połowieć na tym rancie. Też mam bez drzwiczek półki i okno dachowe, roleta daje rade.
efeemeryda, moja koleżanka poza kafelkami ma również pomalowaną wannę, także śmiało możesz malować 😉
szam, tej mięty byłabym super pewna jakbym miała białe meble 😅
smartini, wrzucam zdjęcia, pokój nie był malowany kilkanaście lat. Na samym początku był po prostu beżowy, a później cały w zebrze pasy.
Chciałabym na ścianach porobić kraty na rośliny, ale koniecznie chce zmienić kolor ścian żeby dodać dużo lekkości.
JARA, ja bym poszła w takim razie na większość ścian z jakimś ciepłym (ale nie za bardzo) neutralnym kolorem (jak ten Lotus Tikkurili) a na przykład narożnik z łóżkiem (z kawałkiem sufitu) na jakąś zgaszoną, ciemną miętę (taką ciut bardziej w zieleń niż w morski) tak żeby się ten mocny kolor nie gryzł z ciepłymi tonami w drewnie.
(kolor jak ta ściana z makramką, akcent na ścianie jak na reszcie)